eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ubezpieczenie kredytu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2008-10-02 16:53:04
    Temat: Ubezpieczenie kredytu
    Od: "Ajgor" <a...@m...pl>

    Witam.

    Chcialem dzis dokonac zakupu na raty w jednym ze sklepow. Wszedzei wisialy
    reklamy, ze wszystko na raty 20x0, czyli 20 rat bez oprocentowania i
    dodatkowych oplat. Nawet na artykulach wisialy kartki w rodzaju: Cena
    1200zl, 20 rat po 60zl. Itp. Gdy poszedlem do kasy, okazalo sie, ze
    rzeczywiscie bez odsetek, ale trzeba zaplacic obowiazkowe ubezpieczenie w
    wysokosci 1% miesiecznie. Oczywiscie zrezygnowalem z zakupu, ale mam dwa
    pytania. Czy sklep (albo bank) ma prawo zmuszac mnie do ubezpieczania
    kredytu? Przeciez ubezpieczenia nie sa zadnym przymusem (z wyjatkiem OC).
    Zwlaszcza ze w telewizji co chwile sie chwala ze Polska ma najwyzsza
    sciagalnosc kredytow w Europie. I drugie pytanie. Czy sklep ma prawo robic
    tak, ze klient dowiaduje sie o ubezpieczeniu dopiero jak juz jest w kasie i
    dostaje papiery do reki? Czy informacja o tym nie powinna byc umieszczona
    przy kazdej kartce podajacej wysokosc rat?



  • 2. Data: 2008-10-03 04:41:36
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Ajgor pisze:

    > Czy sklep (albo bank) ma prawo zmuszac mnie do ubezpieczania
    > kredytu? Przeciez ubezpieczenia nie sa zadnym przymusem (z wyjatkiem OC).

    Przecież nie musisz brać kredytu. Kredyt to umowa - albo się godzisz na
    wszystkie proponowane warunki albo nie.



    > Zwlaszcza ze w telewizji co chwile sie chwala ze Polska ma najwyzsza
    > sciagalnosc kredytow w Europie.

    Bzdury. Jak coś mówią w TV to znaczy że jest całkiem odwrotnie.


    > Czy sklep ma prawo robic tak, ze klient dowiaduje sie o ubezpieczeniu dopiero jak
    juz jest w kasie i
    > dostaje papiery do reki? Czy informacja o tym nie powinna byc umieszczona
    > przy kazdej kartce podajacej wysokosc rat?
    >
    >

    Dowiadujesz sie o tym jak podpisujesz umowe o kredyt, bp to musi być w
    umowie, , a to niewątpliwie ma miejsce przed "pójściem do kasy". Trzeba
    czytać co się podpisuje. A poza tym pewnie na tych reklamach, gdzieś
    małym druczkiem było ...

    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.


  • 3. Data: 2008-10-03 06:43:50
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: gfq <g...@g...com>


    > ... 1200zl, 20 rat po 60zl. Itp. Gdy poszedlem do kasy, okazalo sie, ze
    > rzeczywiscie bez odsetek, ale trzeba zaplacic obowiazkowe ubezpieczenie w
    > wysokosci 1% miesiecznie...

    Stary chwyt jak świat.
    Miałem podobną sytuację w jednym ze znanych sklepów.
    Wszędzie napisane raty 0 % itd.
    W miejscu w którym podpisuje sie kredyty Pani również poinformowała mnie
    o "obowiązkowym ubezpieczeniu". Gdy pytałem ją dlaczego itp szła w
    zaparte że ubezpieczenie jest obowiązkowe.
    Pech chciał, że obok stały ulotki dot. kredytów na których było jasno
    napisane, że ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Pokazałem więc tą
    ulotkę Pani a ona zmieszana powiedziała mi "że oni tak muszą mówić"
    Efektem tego zakupiłem ten sprzęt i później parę innych na raty 0% a nie
    0% + ubezpieczenie. Opłaca się czasami czytać ulotki :)

    pozdrawiam,
    gfq


  • 4. Data: 2008-10-03 11:12:38
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: "Ajgor" <a...@m...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gc47q1$dta$1@inews.gazeta.pl...
    > Ajgor pisze:
    >
    >> Czy sklep (albo bank) ma prawo zmuszac mnie do ubezpieczania kredytu?
    >> Przeciez ubezpieczenia nie sa zadnym przymusem (z wyjatkiem OC).
    >
    > Przecież nie musisz brać kredytu. Kredyt to umowa - albo się godzisz na
    > wszystkie proponowane warunki albo nie.
    >
    >
    >
    >> Zwlaszcza ze w telewizji co chwile sie chwala ze Polska ma najwyzsza
    >> sciagalnosc kredytow w Europie.
    >
    > Bzdury. Jak coś mówią w TV to znaczy że jest całkiem odwrotnie.
    >
    >
    >> Czy sklep ma prawo robic tak, ze klient dowiaduje sie o ubezpieczeniu
    >> dopiero jak juz jest w kasie i dostaje papiery do reki? Czy informacja o
    >> tym nie powinna byc umieszczona przy kazdej kartce podajacej wysokosc
    >> rat?
    >
    > Dowiadujesz sie o tym jak podpisujesz umowe o kredyt, bp to musi być w
    > umowie, , a to niewątpliwie ma miejsce przed "pójściem do kasy". Trzeba
    > czytać co się podpisuje. A poza tym pewnie na tych reklamach, gdzieś małym
    > druczkiem było ...

    Nie. Nie bylo.
    http://www.mediaexpert.pl/uslugi.php - tak wyglada informacja.
    Jestes prawnikiem?
    Bo ja pytalem o stan prawny a nie o jakies domysly.



  • 5. Data: 2008-10-03 11:19:41
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>

    > Chcialem dzis dokonac zakupu na raty w jednym ze sklepow. Wszedzei wisialy
    > reklamy, ze wszystko na raty 20x0, czyli 20 rat bez oprocentowania i
    > dodatkowych oplat. Nawet na artykulach wisialy kartki w rodzaju: Cena
    > 1200zl, 20 rat po 60zl. Itp. Gdy poszedlem do kasy, okazalo sie, ze
    > rzeczywiscie bez odsetek, ale trzeba zaplacic obowiazkowe ubezpieczenie w
    > wysokosci 1% miesiecznie. Oczywiscie zrezygnowalem z zakupu, ale mam dwa
    > pytania. Czy sklep (albo bank) ma prawo zmuszac mnie do ubezpieczania
    > kredytu? Przeciez ubezpieczenia nie sa zadnym przymusem (z wyjatkiem OC).
    > Zwlaszcza ze w telewizji co chwile sie chwala ze Polska ma najwyzsza
    > sciagalnosc kredytow w Europie. I drugie pytanie. Czy sklep ma prawo robic
    > tak, ze klient dowiaduje sie o ubezpieczeniu dopiero jak juz jest w kasie
    > i dostaje papiery do reki? Czy informacja o tym nie powinna byc
    > umieszczona przy kazdej kartce podajacej wysokosc rat?

    Chcialem kupic cos na raty. Wchodze do sklepu, zajebiscie wielkie reklamy
    3x0%. No to fajnie.
    Podchodze do kasy i pytam jak tam z zakupami na raty.
    Pani
    - na ile rat
    Ja
    - na 12
    Pani
    - no to sa odsetki
    Ja
    - na ile rat nie ma
    Pani
    - na 10 i 3
    Ja
    - to chce na 10
    Pani
    - ok, ale obowiazkowe ubezpieczenie w wysokosci 15%
    Ja
    - to prosze na 3
    Pani
    - to wtedy nie ma ubezpieczenia, ale jest oplata w wysokosci 6% za
    sporzadzenie umowy
    Ja
    - dziekuje, przepraszam za fatyge.




  • 6. Data: 2008-10-03 11:36:19
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: "Ajgor" <a...@m...pl>


    Użytkownik "Baczek" napisał w wiadomości news:gc4v4d$dlt$1@news.onet.pl...

    > Chcialem kupic cos na raty. Wchodze do sklepu, zajebiscie wielkie reklamy
    > 3x0%. No to fajnie.
    > Podchodze do kasy i pytam jak tam z zakupami na raty.
    > Pani
    > - na ile rat
    > Ja
    > - na 12
    > Pani
    > - no to sa odsetki
    > Ja
    > - na ile rat nie ma
    > Pani
    > - na 10 i 3
    > Ja
    > - to chce na 10
    > Pani
    > - ok, ale obowiazkowe ubezpieczenie w wysokosci 15%
    > Ja
    > - to prosze na 3
    > Pani
    > - to wtedy nie ma ubezpieczenia, ale jest oplata w wysokosci 6% za
    > sporzadzenie umowy
    > Ja
    > - dziekuje, przepraszam za fatyge.
    >

    Ech... Ja nie pytalem o sposob postepowania. Tylko o sta prawny. A na
    marginesie przeciez tam jest napisane "Oczywiscie zrezygnowalem z zakupu".



  • 7. Data: 2008-10-03 19:11:01
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Ajgor pisze:

    >
    > Nie. Nie bylo.
    > http://www.mediaexpert.pl/uslugi.php - tak wyglada informacja.

    Czyli nie umiesz czytać. Bo ja widzę tylko "bez odsetek".
    Nie ma mowy o ubezpieczeniu kredytu czy prowizji od jego udzielenia.

    > Jestes prawnikiem?

    A co? Odpowiedziałem jak ksiądz ?


    > Bo ja pytalem o stan prawny a nie o jakies domysly.
    >
    >

    Jak widzę po prostu miałem rację. Nie czytamy umowy kredytowej a potem
    się dziwimy ....


    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.


  • 8. Data: 2008-10-04 11:09:33
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: "Ajgor" <a...@m...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gc5qou$a45$1@inews.gazeta.pl...

    >> Nie. Nie bylo.
    >> http://www.mediaexpert.pl/uslugi.php - tak wyglada informacja.
    >
    > Czyli nie umiesz czytać. Bo ja widzę tylko "bez odsetek".
    > Nie ma mowy o ubezpieczeniu kredytu czy prowizji od jego udzielenia.

    Noo. Nie pisze też, ze nie trzeba oddac krwi zeby go dostac, nie pisze, ze
    nie trzeba miec wielu innych rzeczy. Aż sie boje myslec, czego tam jeszcze
    nie pisze. Acha. To co pokazalem to tylko ogolna kartka. Kupowalem lodowke,
    ktora kosztowala 1299zl, i na niej wisiala
    osobna kartka, na ktorej jak byk stało: Raty 20 x 64,95. Bez prowizji, bez
    odsetek, bez pierwszej wpłaty. No tak. Nie pisało, że bez
    ubezpieczenia, oddawania krwi itp.
    Tylko ze ja nie pytalem, co tam pisalo, tylko czy sklep i bank maja prawo
    wymagac obowiazkowego ubezpieczenia kredytu
    ratalnego. Proste pytanie. Prosta odpowiedz. Tak, albo nie. Bez
    filozofowania. Bez wymądrzania. Dlaczego Polacy nie potrafia po prostu dac
    prostej odpowiedzi na proste pytanie, tylko musza wszystko gmatwać jak stare
    baby? Nie dziwie sie, ze u nas sprawy w sądach ciągną się latami.

    >> Jestes prawnikiem?
    >
    > A co? Odpowiedziałem jak ksiądz ?

    O wiele gorzej niz ksiadz. Oni czasem powiedza cos logicznego. Chociaz
    przeewaznie to jest logika, ktora IM ma dac kase.
    No... To akurat maja podobne do prawnikow :)

    >> Bo ja pytalem o stan prawny a nie o jakies domysly.

    > Jak widzę po prostu miałem rację. Nie czytamy umowy kredytowej a potem się
    > dziwimy ....

    Ale czytać nie umiesz najwyrazniej. Bo ja wyraznie napisalem, ze nie
    kupilem, i ze o ubezpieczeniu dowiedzialem sie wlasnie przy umowie.
    No i nie pytalem o twoje racje bo one mnie nie interesuja. Tylko o przepisy.



  • 9. Data: 2008-10-04 11:57:23
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Ajgor pisze:

    >
    > Noo. Nie pisze też, ze nie trzeba oddac krwi zeby go dostac, nie pisze, ze
    > nie trzeba miec wielu innych rzeczy.

    Nie mów, u ciebie w banku krew chcą? Wymaganie krwi to rzeczywiście
    akurat wyjątek, ale prowizja i ubezpieczenie to dość często spotykane
    elementy umowy kredytowej.

    > To co pokazalem to tylko ogolna kartka. Kupowalem lodowke, ktora kosztowala 1299zl,
    i na niej wisiala
    > osobna kartka, na ktorej jak byk stało: Raty 20 x 64,95. Bez prowizji, bez
    > odsetek, bez pierwszej wpłaty. No tak. Nie pisało, że bez
    > ubezpieczenia, oddawania krwi itp.

    Przecież to ty wskazałeś mi informacje która tam była.
    Ja wróżem nie jestem.


    > Tylko ze ja nie pytalem, co tam pisalo, tylko czy sklep i bank maja prawo
    > wymagac obowiazkowego ubezpieczenia kredytu
    > ratalnego. Proste pytanie. Prosta odpowiedz. Tak, albo nie.

    Przecież miałeś te prostą odpowiedź w mim pierwszym poście. Nie moja
    wina że nie chcesz jej przyjąć do wiadomości.


    > O wiele gorzej niz ksiadz. Oni czasem powiedza cos logicznego.

    Żartujesz? Ksiądz i logika to dla mnie dwie sprzeczności.


    >
    > Ale czytać nie umiesz najwyrazniej. Bo ja wyraznie napisalem, ze nie
    > kupilem, i ze o ubezpieczeniu dowiedzialem sie wlasnie przy umowie.

    A to rzeczywiście przeoczyłem, przyznaje się.

    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.


  • 10. Data: 2008-10-04 12:17:01
    Temat: Re: Ubezpieczenie kredytu
    Od: "Ajgor" <a...@m...pl>

    Użytkownik "Johnson" napisał w wiadomości
    news:gc7ln3$dbk$1@inews.gazeta.pl...

    >> O wiele gorzej niz ksiadz. Oni czasem powiedza cos logicznego.
    >
    > Żartujesz? Ksiądz i logika to dla mnie dwie sprzeczności.

    Hihihi.. Odpisze tylko na to :) Na reszte na prawde juz mi sie nie chce :)
    Mowisz ze ksieza nie sa logiczni? To wytlumacz jak to sie dzieje, ze
    Watykan - panstwo bez przemyslu i handlu - jest najbogatszym panstwem
    swiata. Doslownie oplywa zlotem jak zadne inne. Oni sa BARDZO logiczni. Ale
    tylko w swoja strone. Doskonale wiedza co zrobic, zeby zarobic. A ze przy
    tym sa bezwzgledni, chamscy, i na co dzien lamia wszelkie przykazania, ktore
    sami glosza, to juz inna sprawa.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1