-
21. Data: 2013-08-27 20:52:50
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 27 Aug 2013, lu dzik wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>> Fajnie by było, jakby jednak najpierw znalazł dowolny "tytuł" do
>> ubezpieczenia obowiązkowego.
[...]
> Tak jakbym nie znał tej stronki, nie wiem kto wprowadził te opłaty i czy jest
> w ogóle jakiś jeleń, który by to zapłacił, przecież do obejścia tegoż
> wystarczy miesiąc rejestracji w PUP i już się jest ubezpieczonym
Toć właśnie to piszę.
W poście otwierającym wątek było, że NIE MA takiej możliwości, prawda?
A wtedy otwiera się problem progu wejścia.
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2013-08-27 22:22:37
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: grzech <g...@g...pl>
> Och, dopiero tu zauważyłem, że dyskutuję z imbecylem.
>
Oderwałeś w końcu wzrok od monitora i spojrzałeś w lustro. Tak trzymaj.
-
23. Data: 2013-08-27 22:59:32
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: "lu dzik" <l...@i...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kvi7v7$tm9$1@node1.news.atman.pl...
> Och, dopiero tu zauważyłem, że dyskutuję z imbecylem.
Jeśli rozmawiasz sam ze sobą, to faktycznie. Zalecam skorzystać z
ubezpieczenia, które na pewno masz.
-
24. Data: 2013-08-27 23:00:52
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: "lu dzik" <l...@i...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1308272051380.2136@quad...
> On Tue, 27 Aug 2013, lu dzik wrote:
>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>>> Fajnie by było, jakby jednak najpierw znalazł dowolny "tytuł" do
>>> ubezpieczenia obowiązkowego.
> [...]
>> Tak jakbym nie znał tej stronki, nie wiem kto wprowadził te opłaty i
>> czy jest w ogóle jakiś jeleń, który by to zapłacił, przecież do
>> obejścia tegoż wystarczy miesiąc rejestracji w PUP i już się jest
>> ubezpieczonym
>
> Toć właśnie to piszę.
> W poście otwierającym wątek było, że NIE MA takiej możliwości, prawda?
> A wtedy otwiera się problem progu wejścia.
Pytałem co oprócz metod które znam i wymieniłem wchodzi w grę.
-
25. Data: 2013-08-28 01:24:00
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2013-08-26 19:20, lu dzik pisze:
> Jak jeszcze poza urzędem pracy, bezrobotna osoba może w tym kraju zostać
> ubezpieczona?
> Nie zanosi się, bym znalazł jakaś normalnę pracę, a comiesięczne dojazdy
> do PUPu w mieście powiatowym są dla mnie uciążliwe i do niczego tak
> naprawdę nie służą, poza zapoznaniem się z ofertami typu telemarketing,
> czy układanie płytek dla osób z grupą inwalidzką.
> Na studenta jestem już za stary, mieszkam obecnie u
> rodziców-stypendystów ZUS, nikt nie może mnie fikcyjnie zatrudnić,
> przysposobić, zaadoptować czy coś w tym stylu, nie jestem
> emerytem/rencistą ani inwalidą. Niby istnieje konstytucyjne prawo do
> bezpłatnej służby zdrowia, ale jak mnie wykreślą w PUP, to nawet gdy
> mnie coś potrąci na pasach, to nie przyjmą mnie bezpłatnie do szpitala.
> Na samodzielną opłatę w NFZ mnie nie stać, gdzie mogę się ubezpieczyć,
> czy MOPS mi pomoże?
Ponieważ autor wątku swoimi bezczelnymi roszczeniami zaśmieca kilka grup
wkleję tu mój wcześniejszy post.
Usiłujesz w sposób bezczelny i zuchwały (bo publicznie to ogłaszasz),
wyłudzić nienależne ci korzyści.
Opieka medyczna, także świadczona w ramach publicznej służby zdrowia NIE
JEST darmowa, sprzęt i praca personelu wszak kosztuje, a każdy z
uprawnionych ma prawo do tych świadczeń, bo za nie wcześniej ZAPŁACIŁ
(on sam albo członek jego rodziny) w formie wcale niemałych, poniekąd
ryczałtowych opłat- składek pobieranych przez ZUS!
Wprawdzie z tych składek , w ramach miłosierdzia społecznego;-) opłacana
jest tez opieka medyczna bezrobotnych przy założeniu, ze oni
rzeczywiście bez swojej winy nie mają pracy, choć jej aktywnie
poszukują. Przez owo aktywne poszukiwanie rozumie się
wg.dotychczasowych, chorych przepisów ZALEDWIE comiesięczne pojawianie
się w PUP. Natomiast ty ani nie płacisz składki, ani nie robi dla ciebie
tego nikt z twojej rodziny, pracy proponowanej w PUP nie chcesz podjąć i
nawet nie raczysz tam raz na miesiąc się pojawić.
A zatem dlaczego część moich zarobionych pieniędzy (i każdego innego
płacącego składki na ZUS), które muszę wpłacać do ZUS ma być zużyta na
pieszczenie się z takim darmozjadem, zamiast np. być spożytkowana na
podniesienie jakości świadczeń dla tych do ich odbioru uprawnionych, tj.
tych, co je już wcześniej opłacili!?
PS. a w tematyce grupy,- czy czasem porady jak uzyskać świadczenia NFZ
nie będąc do tego uprawnionych poprzez obejście przepisów (wyłącznie w
tym celu) nie kwalifikują się "pod paragraf"? - w przypadku podobnego
narażenia skarbu państwa na straty poprzez obchodzeniem, czy tez
wykorzystanie przepisów podatkowych w tym celu odpowiedź byłaby
twierdząca, zgodnie z nowymi zmianami wprowadzonymi niedawno przez mgr
historii stojącego na czele Min. Finansów..;-)
-
26. Data: 2013-08-28 03:16:58
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
p47 wrote:
> W dniu 2013-08-26 19:20, lu dzik pisze:
>> Jak jeszcze poza urzędem pracy, bezrobotna osoba może w tym kraju zostać
>> ubezpieczona?
>> Nie zanosi się, bym znalazł jakaś normalnę pracę, a comiesięczne dojazdy
>> do PUPu w mieście powiatowym są dla mnie uciążliwe i do niczego tak
>> naprawdę nie służą, poza zapoznaniem się z ofertami typu telemarketing,
>> czy układanie płytek dla osób z grupą inwalidzką.
>> Na studenta jestem już za stary, mieszkam obecnie u
>> rodziców-stypendystów ZUS, nikt nie może mnie fikcyjnie zatrudnić,
>> przysposobić, zaadoptować czy coś w tym stylu, nie jestem
>> emerytem/rencistą ani inwalidą. Niby istnieje konstytucyjne prawo do
>> bezpłatnej służby zdrowia, ale jak mnie wykreślą w PUP, to nawet gdy
>> mnie coś potrąci na pasach, to nie przyjmą mnie bezpłatnie do szpitala.
>> Na samodzielną opłatę w NFZ mnie nie stać, gdzie mogę się ubezpieczyć,
>> czy MOPS mi pomoże?
>
>
> Ponieważ autor wątku swoimi bezczelnymi roszczeniami zaśmieca kilka grup
> wkleję tu mój wcześniejszy post.
>
> Usiłujesz w sposób bezczelny i zuchwały (bo publicznie to ogłaszasz),
> wyłudzić nienależne ci korzyści.
> Opieka medyczna, także świadczona w ramach publicznej służby zdrowia NIE
> JEST darmowa, sprzęt i praca personelu wszak kosztuje, a każdy z
> uprawnionych ma prawo do tych świadczeń, bo za nie wcześniej ZAPŁACIŁ
> (on sam albo członek jego rodziny) w formie wcale niemałych, poniekąd
> ryczałtowych opłat- składek pobieranych przez ZUS!
> Wprawdzie z tych składek , w ramach miłosierdzia społecznego;-) opłacana
> jest tez opieka medyczna bezrobotnych przy założeniu, ze oni
> rzeczywiście bez swojej winy nie mają pracy, choć jej aktywnie
> poszukują. Przez owo aktywne poszukiwanie rozumie się
> wg.dotychczasowych, chorych przepisów ZALEDWIE comiesięczne pojawianie
> się w PUP. Natomiast ty ani nie płacisz składki, ani nie robi dla ciebie
> tego nikt z twojej rodziny, pracy proponowanej w PUP nie chcesz podjąć i
> nawet nie raczysz tam raz na miesiąc się pojawić.
> A zatem dlaczego część moich zarobionych pieniędzy (i każdego innego
> płacącego składki na ZUS), które muszę wpłacać do ZUS ma być zużyta na
> pieszczenie się z takim darmozjadem, zamiast np. być spożytkowana na
> podniesienie jakości świadczeń dla tych do ich odbioru uprawnionych, tj.
> tych, co je już wcześniej opłacili!?
>
> PS. a w tematyce grupy,- czy czasem porady jak uzyskać świadczenia NFZ
> nie będąc do tego uprawnionych poprzez obejście przepisów (wyłącznie w
> tym celu) nie kwalifikują się "pod paragraf"? - w przypadku podobnego
> narażenia skarbu państwa na straty poprzez obchodzeniem, czy tez
> wykorzystanie przepisów podatkowych w tym celu odpowiedź byłaby
> twierdząca, zgodnie z nowymi zmianami wprowadzonymi niedawno przez mgr
> historii stojącego na czele Min. Finansów..;-)
bełkot potłuczonego.
-
27. Data: 2013-08-28 08:45:05
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: m...@g...com
> > Natomiast zapominasz (wycinasz) najważniejszy fragment konstytucji -
>
> >
>
> > "Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa."
>
Tak, celowo wyciąłem ten fragment. Ale może należałoby zapytać TK czy ustawa może
zmieniać sens artykułu konstytucji. Wg mnie nie powinno tak być, ale się zapewne
mylę.
>
> ... i tak jest w przypadku niemal każdej "konstytucyjnej gwarancji".
>
> Wystarczy zmienić/uzupełnić ustawę, a do tego wystarczy zwykła
>
> koalicyjna większość.
>
>
>
> Nie będę już explicite pisał co sobie można taką konstytucją.
Wygląda na to, że właściwie to jest do d..
-
28. Data: 2013-08-28 08:56:33
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: m...@g...com
> > Jak to się ma do art 68. pkt 2 konstytucji, który mówi:
>
> > Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają
równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.
>
>
> widzisz, równy oznacza, że bedziesz czekał tyle samo w kolejce i
>
> zaplacisz tyle samo za leczenie co inni
>
Nie nie.. Słowa "finansowanej ze środków" publicznych bezwzględnie odnoszą się do
"opieki zdrowotnej" a nie do "równego dostępu" ani niczego innego w tym zdaniu. Ja
rozumiem, ze ironizujesz, ale jeśli my się godzimy na taką interpretację to jesteśmy
w ciemnej d.. czyli właśnie tam gdzie jesteśmy.
>
> tam nie jest napisane, że bedzie darmo lub ze mozliwosc rownego leczenie
>
> leczenie nie trzeba zaplacic.
Wg mnie jest.
-
29. Data: 2013-08-28 09:02:18
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-08-28 08:56, m...@g...com pisze:
>> tam nie jest napisane, że bedzie darmo lub ze mozliwosc rownego leczenie
>> >
>> >leczenie nie trzeba zaplacic.
> Wg mnie jest.
Kurde, uważasz że Konstytucja daje możliwość niepłacenia składki na
ubezpieczenie zdrowotne? To byłoby zbyt piękne ;)
--
Liwiusz
-
30. Data: 2013-08-28 15:23:37
Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ
Od: "lu dzik" <l...@i...pl>
Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:521d3510$0$1454$65785112@news.neostrada.pl...
> Ponieważ autor wątku swoimi bezczelnymi roszczeniami zaśmieca kilka grup
> wkleję tu mój wcześniejszy post.
Ponieważ rzeczywiście jesteś durniem, nie będę już nawet z Tobą
polemizował.
Aha, zgłoś mnie jeszcze do US, bo ostatnio sąsiadomi pomalowałem płot i
skosiłem trawę w ogródku, a to wszystko bez odprowadzonych składek,
ryzykując przy tym wpadnięcie pod ostrze maszyny, dzięki czemu ewentualną
uciętą rękę, musiano by mi przyszyć z odjętych Ci od ust składek, dzięki
czemu uszczupliłby się znacznie budżet państwa, a Ty nie mógłbyś spać, a
mogłem w tym czasie legalnie tyrać w biedronce, PUP skreśliłby jedną
osobę, a życie w kraju byłoby piękniejsze.