Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fub09d$2m5l$1@opal.icpnet.pl...

>> Złożyć skargę w Prokuraturze i niech prokurator sprawę wyjaśnia. W mojej
>> ocenie przekroczeniem uprawnień jest holowanie pojazdu jako
>> zagrażającego bezpieczeństwu ruchu drogowego. Usunięcie samochodu w tym
>> wypadku było zasadne - w końcu mogła w nim być ukryta bomba - ale winno
>> się to odbyć w trybie art. 13 Ustawy o BOR, a nie na podstawie przepisów
>> dotyczących Ruchu Drogowego. Nie znalazłem przepisów wykonawczych do
>> tego przepisu, więc nie wiem, kto za to powinien zapłacić. Nie
>> wykluczone, ze ustawodawca zapomniał o tak drobnym szczególe, ale moim
>> zdaniem na pewno nie właściciel pojazdu.
> Spójrz na problem z innej strony. Czy parkując auto przez powiedzmy
> miesiąc mogę zablokować postawienie zakazu zatrzymywania?

Nie, ale nie popełniasz wykroczenia.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fub1no$5dr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Nie, ale nie popełniasz wykroczenia.

I chyba instytucja chcąca postawić znak powinna dotrzeć do właściciela
pojazdu. Poinformować o zaistniałej sytuacji i poprosić o pzrestawienie
pojazdu. A nie wywozić go bez słowa i żądać opłaty...

Pozdrawiam Przemek

do góry

Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał w
wiadomości news:fub2e6$82i$1@news.onet.pl...

> I chyba instytucja chcąca postawić znak powinna dotrzeć do właściciela
> pojazdu. Poinformować o zaistniałej sytuacji i poprosić o przestawienie
> pojazdu. A nie wywozić go bez słowa i żądać opłaty...

Instytucja zasadniczo nie. BOR ma prawo usuwać pojazdy, które im
przeszkadzają, ale nie na koszt właściciela. BOR to zlecił zapewne Policji,
a tam nikt nie pomyślał, ze trzeba to zrobić w oparciu o ustawę o BOR, a
PoRD.

do góry

Robert Tomasik pisze:
> zlecił zapewne
> Policji, a tam nikt nie pomyślał

Z przykrością stwierdzę, że bardzo trafnie to ująłeś.



--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych

do góry

Użytkownik "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@p...pl>
napisał w wiadomości news:fub384$pv0$1@news.ds.pg.gda.pl...

>> zlecił zapewne Policji, a tam nikt nie pomyślał
> Z przykrością stwierdzę, że bardzo trafnie to ująłeś.

Nie ma ludzi nieomylnych.

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Nie ma ludzi nieomylnych.

Co bynajmniej nie oznacza przyzwolenia na brak kompetencji czy
elementarnej myśli.


Każdy średnio inteligentny powinien wpaść na pomysł, że coś jest nie tak
w odholowaniu na koszt właściciela. A stąd już jeden krok do właściwego
pytania CZY i JAK to można zrobić.

--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych

do góry

On Fri, 18 Apr 2008, Nostradamus wrote:

> Spójrz na problem z innej strony. Czy parkując auto przez powiedzmy miesiąc
> mogę zablokować postawienie zakazu zatrzymywania?

Wprowadzenie tego przepisu będzie dotyczyło wszystkich, którzy *później*
tam zaparkują. Gdzie widzisz "blokowanie postawienia znaku"? Postawił
samochód w miejscu, w którym ma stać znak (obok drogi)? :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Rzecznik Prokurwatury Krajowej pisze:

> Każdy średnio inteligentny powinien wpaść na pomysł, że coś jest nie tak
> w odholowaniu na koszt właściciela. A stąd już jeden krok do właściwego
> pytania CZY i JAK to można zrobić.

Wiesz, może borowiki nie poinformowały, że znak ustawiony po
zaparkowaniu albo jakiś inny przypadek braku komunikacji między urzędami...

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:d6pnd5-pi5.ln1@ncc1701.lechistan.com...

>> Każdy średnio inteligentny powinien wpaść na pomysł, że coś jest nie tak
>> w odholowaniu na koszt właściciela. A stąd już jeden krok do właściwego
>> pytania CZY i JAK to można zrobić.
> Wiesz, może borowiki nie poinformowały, że znak ustawiony po zaparkowaniu
> albo jakiś inny przypadek braku komunikacji między urzędami...

Dokładnie tak. Poza tym Policja nie ma w swoich uprawnieniach usuwania
pojazdów w trybie art. 13 Ustawy o BOR. W praktyce bardzo często OR się
wysługuje Policją, ale czasem właśnie dochodzi do tego typu zagwozdek.

do góry

> Niestety tak jak na razie jest, że wielu dziennikarzy dla poprawy sytuacji
> w kraju bardziej się przysłużyło niż niejeden minister.

Niestety tak na razie jest, ze takich wielu jak nas dwuch, to nie ma ani
jednego.

veri

do góry