Witam,

Moj znajomy, aby dostac z uczelni jakas zapomoge mieszkaniowa, musi miec umowe
najmu i byc zameldowany na cale 2 semestry. Zwrocil sie do mnie o pomoc i
spisanie "fikcyjnej" umowy oraz tymczasowe zameldowanie. Chcialbym mu pomoc,
ale chce tez dmuchac na zimne i dowiedziec sie:
1. Jak obecnie wyglada temat wymeldowania, tzn. czy jak go zamelduje tylko
dlatego, zeby mogl dostarczyc kwit na uczelnie, to czy moge bez jego
woli/wiedzy go wymeldowac w kazdej chwili?
2. Czy znacie przypadki, zeby np. uczelnia przekazalywala umowy najmu do US
(albo US zabieral je z uczelni)? Chodzi o to, zeby skarbowka nie przyczepila
sie o podatek dochodowy za fikcyjne wynajecie mieszkania.
3. Czy umowe najmu zawarta na czas okreslony mozna zerwac i czy obowiazuje
okres wypowiedzenia?

Bede wdzieczny za porady. Pozdrawiam,

Michal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

meehow wrote:
> Witam,
>
> Moj znajomy, aby dostac z uczelni jakas zapomoge mieszkaniowa, musi miec umowe
> najmu i byc zameldowany na cale 2 semestry. Zwrocil sie do mnie o pomoc i
> spisanie "fikcyjnej" umowy oraz tymczasowe zameldowanie. Chcialbym mu pomoc,
> ale chce tez dmuchac na zimne i dowiedziec sie:
> 1. Jak obecnie wyglada temat wymeldowania, tzn. czy jak go zamelduje tylko
> dlatego, zeby mogl dostarczyc kwit na uczelnie, to czy moge bez jego
> woli/wiedzy go wymeldowac w kazdej chwili?
> 2. Czy znacie przypadki, zeby np. uczelnia przekazalywala umowy najmu do US
> (albo US zabieral je z uczelni)? Chodzi o to, zeby skarbowka nie przyczepila
> sie o podatek dochodowy za fikcyjne wynajecie mieszkania.
> 3. Czy umowe najmu zawarta na czas okreslony mozna zerwac i czy obowiazuje
> okres wypowiedzenia?
>
> Bede wdzieczny za porady. Pozdrawiam,
>
> Michal
>
wkopujesz sie w bagno szczegolnie od strony urzędu skarbowego.

do góry

meehow pisze:
> Witam,
>
> Moj znajomy, aby dostac z uczelni jakas zapomoge mieszkaniowa, musi miec umowe
> najmu i byc zameldowany na cale 2 semestry. Zwrocil sie do mnie o pomoc i
> spisanie "fikcyjnej" umowy oraz tymczasowe zameldowanie. Chcialbym mu pomoc,
> ale chce tez dmuchac na zimne i dowiedziec sie:
> 1. Jak obecnie wyglada temat wymeldowania, tzn. czy jak go zamelduje tylko
> dlatego, zeby mogl dostarczyc kwit na uczelnie, to czy moge bez jego
> woli/wiedzy go wymeldowac w kazdej chwili?
> 2. Czy znacie przypadki, zeby np. uczelnia przekazalywala umowy najmu do US
> (albo US zabieral je z uczelni)? Chodzi o to, zeby skarbowka nie przyczepila
> sie o podatek dochodowy za fikcyjne wynajecie mieszkania.
> 3. Czy umowe najmu zawarta na czas okreslony mozna zerwac i czy obowiazuje
> okres wypowiedzenia?

Po pierwsze to co chcesz zrobic (czyli fikcyjne zameldowanie) to
wykroczenie.
Jesli nie bedzie mieszkal to nie masz prawa go meldowac.

Pomijajac juz kwestie o ktorych pisze to:
- meldunek nie daje prawa do lokalu, jest tylko i wylacznie
potwierdzeniem zamieszkania w danym miejscu
- mozna wymeldowac skoro nie mieszka, robi sie to w trybie
administracyjnym, jesli lokator sam nie dopelni obowiazku
- nie musisz podpisywac umowy najmu, mozesz podpisac umowe uzyczenia np
jednego pokoju - nieodplatnie, gdzie nadal Ty bedziesz ponosic wszystkie
koszta zwiazane z mieszkaniem - wtedy US przyczepic sie nie bedzie miec
do czego.

Od siebie dodam, ze w cos takiego bym sie nie ladowal, a po drugie cos
dziwne, ze uczelnia wymaga jakiegos meldunku czy cos. Teraz ten Twoj
znajomy gdzie mieszka? Pod mostem?
A jesli chodzi tylko o to aby wyludzic pieniadze od uczelni, ktore de
facto sie nie naleza, to juz calkowicie wspolczuje - bo to juz
przestepstwo, a ty bedziesz mu pomagac.

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol pisze:

> - nie musisz podpisywac umowy najmu, mozesz podpisac umowe uzyczenia np
> jednego pokoju - nieodplatnie, gdzie nadal Ty bedziesz ponosic wszystkie
> koszta zwiazane z mieszkaniem - wtedy US przyczepic sie nie bedzie miec
> do czego.

Tylko ze pewnie za to nie dostanie zapomogi :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "meehow" < > napisał w wiadomości
news:feq2r7$i6g$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Moj znajomy, aby dostac z uczelni jakas zapomoge mieszkaniowa, musi miec
> umowe
> najmu i byc zameldowany na cale 2 semestry. Zwrocil sie do mnie o pomoc i
> spisanie "fikcyjnej" umowy oraz tymczasowe zameldowanie. Chcialbym mu
> pomoc,
> ale chce tez dmuchac na zimne i dowiedziec sie:
> 1. Jak obecnie wyglada temat wymeldowania, tzn. czy jak go zamelduje tylko
> dlatego, zeby mogl dostarczyc kwit na uczelnie, to czy moge bez jego
> woli/wiedzy go wymeldowac w kazdej chwili?
> 2. Czy znacie przypadki, zeby np. uczelnia przekazalywala umowy najmu do
> US
> (albo US zabieral je z uczelni)? Chodzi o to, zeby skarbowka nie
> przyczepila
> sie o podatek dochodowy za fikcyjne wynajecie mieszkania.
> 3. Czy umowe najmu zawarta na czas okreslony mozna zerwac i czy obowiazuje
> okres wypowiedzenia?

Rozumiem ,że chcecie oszukać uczelnię i wyłudzić pieniądze ? Ciekawe czy ten
zamiar popełnienia przestępstwa ktoś z czytających grupę zgłosi odp. organom
...

Pozdro
zenek

do góry

On Sat, 13 Oct 2007, castrol wrote:

> - nie musisz podpisywac umowy najmu, mozesz podpisac umowe uzyczenia np
> jednego pokoju - nieodplatnie, gdzie nadal Ty bedziesz ponosic wszystkie
> koszta zwiazane z mieszkaniem - wtedy US przyczepic sie nie bedzie miec do
> czego.

Oj, Jacku, Ty to chyba ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych
nie czytałeś, co? ;)
Przy użyczeniu "czegokolwiek" podatek i tak się należy.
A przy użyczeniu "nieruchomości w całości lub części" podatek należy
się PODWÓJNIE, bo obie strony powinny wykazać do opodatkowania "wartość
rynkową" :>
Nie, nie żartuję.
Korzystający na "zasadach ogólnych", tak jak każdy kto otrzymuje
"bezpłatne świadczenie", zaś dający w użytkowanie - bo ustawodawca tak
chciał i dodał przepis extra. Są wyjątki (w ustawie), ale nie widzę
zastosowania ich w tym przypadku.

> Od siebie dodam, ze w cos takiego bym sie nie ladowal

Ototo.

pzdr, Gotfryd

do góry

> Rozumiem ,że chcecie oszukać uczelnię i wyłudzić pieniądze ? Ciekawe czy ten
> zamiar popełnienia przestępstwa ktoś z czytających grupę zgłosi odp. organom

Mysle, ze o wyludzeniu nie ma mowy. Osoba zainteresowana jest uprawniona do
swiadczenia ze strony uczelni, ale nie moze dopelnic formalnosci, bo problemy
stwarza osoba, od ktorej kolega wynajmuje mieszkanie (brak formalnej umowy).

Michal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

> Oj, Jacku, Ty to chyba ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych
> nie czytałeś, co? ;)

Tak dokladnie to na pewno nie studiowalem. Ale wierze w to co piszesz i
stwierdzam ze to absurd jest ;) Musze przeczytac dokladnie ta ustawe :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol napisał(a):
> Gotfryd Smolik news pisze:
>> Oj, Jacku, Ty to chyba ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych
>> nie czytałeś, co? ;)
>
> Tak dokladnie to na pewno nie studiowalem. Ale wierze w to co piszesz i
> stwierdzam ze to absurd jest ;) Musze przeczytac dokladnie ta ustawe :)

Z tą podwójnością to owszem. Ale poza tym, to dość normalne.
Dajesz coś komuś, więc ktoś coś zyskał. Jak zyskał, to musi się z
państwem podzielić. Jak chcesz kogoś tak całkiem-całkiem obdarować, to
musisz przynajmniej część darowizny udzielić w formie pieniężnej tak,
aby starczyło na opłacenie podatku.

chester

do góry