-
11. Data: 2006-10-18 13:04:21
Temat: Re: Trybunał Stanu, Czy Ziobro bedzie pierwszym kto stanie przed nim
Od: stern <s...@0...pl>
Troll Przemek R. napisał(a):
> pozniej na koferencji twierdzil ze _opieral sie_ na tym co
> mowil przedstawiciel z helsinkiej fundacji praw czlowieka,
żartujesz?
to on już się publicznie przyznaje do niewiedzy?
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
12. Data: 2006-10-19 07:42:32
Temat: Re: Trybunał Stanu, Czy Ziobro bedzie pierwszym kto stanie przed nim
Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
stern napisał(a):
> Troll Przemek R. napisał(a):
>
>> pozniej na koferencji twierdzil ze _opieral sie_ na tym co
>> mowil przedstawiciel z helsinkiej fundacji praw czlowieka,
>
> żartujesz?
> to on już się publicznie przyznaje do niewiedzy?
>
>
>
tak, ja tak tylko czekam ktory z dziennikarzy bedzie na tyle bystry by z
nim pojechac jak z g. odnosnie obrony koniecznej.
Kazdy podrecznik do prawa k. przeczy jego teoriom, kazdy komentarz i
kazdy wyrok SN.
P.
-
13. Data: 2006-10-19 07:44:52
Temat: Re: Trybunał Stanu, Czy Ziobro bedzie pierwszym kto stanie przed nim
Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Johnson napisał(a):
> Johnson napisał(a):
>>>
>>
>> Powiedzmy że to czy to jest przestęsptwo jest mocno dysksyjne.
>> Ale nawet gdyby to nie prokurator okręgowy tylko prokurator właściwy
>> miejscowo rejonowy.
>>
>
> Zamiast okręgowy miało być generalny :)
>
nawet jezlei dowiedzial sie o pzestepsywie? (bo dowiedzial sie okolo 8
rano od dzienikarzy, pytali go jako prokuratora generanego, bo pzeciez
nie jako posla) CZy jego zasranym obowiazkiem ni ebylo w takim razie
przekazac tego nizej podwladnym? Falt ze prokurator wlasciwy miejscowo
powinien sie tym zajac zwalania go z tego obiowiazku, moze wrzucic w
niep[amiec to oczym sie dowiedzial. ?
P
-
14. Data: 2006-10-19 08:12:02
Temat: Re: Trybunał Stanu, Czy Ziobro bedzie pierwszym kto stanie przed nim
Od: Johnson <j...@n...pl>
Troll Przemek R. napisał(a):
>>
>
> nawet jezlei dowiedzial sie o pzestepsywie? (bo dowiedzial sie okolo 8
> rano od dzienikarzy, pytali go jako prokuratora generanego, bo pzeciez
> nie jako posla) CZy jego zasranym obowiazkiem ni ebylo w takim razie
> przekazac tego nizej podwladnym?
A powiedzmy że TV oglądało w polsce 1000 prokuratorów. I wszyscy się
"dowiedzieli". Czy bezkarny ma być tylko jeden - ten który pierwszy
zareagował? A reszta?
Czy prokurator generalny nie może zasadnie przypuszczać że jego
podwładni wykonują swoje obowiązki ?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."