-
11. Data: 2004-03-08 15:23:59
Temat: Re: Trybulnal konstytucyjny?
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Karmel" <...@...com> napisał w wiadomości
news:c2hv15$gd6$1@news.onet.pl...
> >
> > Czy mozna zaskarzyc ustawy/uchwaly/rozporzadzenia dot. pobierania
> > podatku od spadku jako niezgodne z art 21 p 2 Konstytucji RP
> > (prawo do dziedziczenia - podatek od dziedziczenia ogranicza,
> > narusza dziedzizenie)?
>
> Jak już pisałem w poście, Ty, jako osoba ficzyczna niczego nie zaskarżysz.
> Może to zrobić za Ciebie osoba lub osoby do tego uprawnione. Patrz
Rzecznik
> Praw Obywatelskich.
Mialem na mysli nie tyle procedure, co zasadnosc takiego zaskarzenia.
>
> Zobacz Art. 31. ust. 3, Art. 64. ust. 3. oraz Art 76. Zauważ, że w każdym
z
> w/w artykułów (oprócz ostatniego) mówi się "o istocie prawa własności".
> Pobieranie podatku od spadku czy kontrola w dziedzinie budownictwa nie
> naruszają Konstytucji.
> Naprawdę dziwię się ludziom, którzy wyciągają zbyt pochopne wnioski z
> Konstytucji. Myślisz że "art. dot. zg. na budowę" są złe? A co by się
stało,
> gdyby obok Twojego domu sąsiad wybudował oczyszczalnię ścieków?
Mowilem o sytuacji, gdy ktos buduje cos na swoim w taki sposob,
ze nie narusza cudzej wlasnosci, cudzych interesow. Czyli jest
sytuacja, gdy Ty budujesz sie, nikt z sasiadow nie zglasza
pretensji a jedynie jakis tam urzednik mowi, ze nie wolno,
bo nie dopelniles procedury. I wtedy ingeruje w Twoje prawa
do dysponowania wlasnoscia. Podkreslam: chodzi o sytuacje, gdy
inne osoby nie sa pokrzywdzone (czyli zadne tam zanieczszczanie
srodowiska, zaslanianie widoku itp)
>On mówi o ochronie użytkowników, ale
> także przed samym sobą. Z tego też powodu Władze postarają się, aby Twój
dom
> nie zawalił Ci się na głowę.
A jesli ja sobie nie zycze by jakis uzrednik dbal o moja
glowe?
Chyba zdajesz sobie sprawe, ze urzednicy kieruja sie roznymi
przeslankami zakazajac czy nakazujac cos. Wiec takie pomysly
ze dla mojego dobra urzednik kaze mi rozebrac cos, co jest
zbudowane na mojej dzialce (przy aprobacie sasiadow); a potem
placic jakies kary -
jest moze i piekne (glownie dla masochistow ;),
ale malo realistyczne.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
12. Data: 2004-03-08 18:09:11
Temat: Re: Trybulnal konstytucyjny?
Od: PN <p...@Z...pl>
"WOJSAL" <w...@g...pl> wrote in news:c2h69o$jnf$1@inews.gazeta.pl:
> Czy mozna zaskarzyc ustawy/uchwaly/rozporzadzenia dot. pobierania
> podatku od spadku jako niezgodne z art 21 p 2 Konstytucji RP
> (prawo do dziedziczenia - podatek od dziedziczenia ogranicza,
> narusza dziedzizenie)?
>
Podatek od spadkow i darowizn nie ma nic wspolnego z ograniczaniem czy naruszaniem
dziedziczenia.Z dziedziczeniem/darowizna samym w sobie ma tylko tyle wspolnego ze
jest bezposrednio skierowany w zrodlo pieniezne jakim jest uzyskanie pieniedzy w
drodze spadku albo darowizny i nic poza tym.Kazdy podatek tak na marginesiem jest
skierowany przeciwko prawu wlasnosci; przeplyw pieniedzy pomiedzy podatnikami
prowadzi do wzrostu przychodu podatnika a wiec powieksza jego majatek to tak z
punktu widzenia wykladni gospodarczej przykladowo bo to ze to sie odbywa poprzez
zawieranie umow cywilnoprawnych nie ma tu w ogole znaczenia, i skierowany jest tez
poniekad przeciw wolnosciom obywatelskim ale watpie zebys cokolwiek ugral broniac
sie z tej akurat strony w sposob tak ogolny bo sama konstrukcja podatku od spadku
jest calkowicie zgodna z konstytucja.Ale np jakby ten podatek powiedzmy mial taki
zapis "podatek jest pobierany od trzeciego roku od momentu zdarzenia prawnego
czyli nabycia spadku albo zawarcia umowy darowizny" wtedy daje 100% ze taki zapis
by sie nie utrzymal zbyt dlugo.
Pzdr