-
11. Data: 2004-12-29 19:53:00
Temat: Re: TotoLotek
Od: "B." <a...@a...pl>
> Jak to nie jest dwukrotne pobieranie podatku?
> Raz ten co wygra płaci podatek, kiedy zawiera zakład
> Drugi raz musi zapłacić podatek od wygranej.
>
Jejku, jakich Ph.D. polskie uczelnie produkują....... Żeby nie powiedzieć
doktorów.
G.
-
12. Data: 2004-12-29 19:56:45
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "B." <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cqv26q$2ro0$1@news.enterpol.pl...
>> Jak to nie jest dwukrotne pobieranie podatku?
>> Raz ten co wygra płaci podatek, kiedy zawiera zakład
>> Drugi raz musi zapłacić podatek od wygranej.
>>
>
> Jejku, jakich Ph.D. polskie uczelnie produkują....... Żeby nie powiedzieć
> doktorów.
On ma z uczelnią taki sam związek jak akademia pierwszomajowa z Akademią
Ekonomiczną;))
Pzdr
Leszek
-
13. Data: 2004-12-30 10:09:18
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> >
> > No i z tego powodu ja mam pana utrzymywac ?
>
> ____________________
> |\ /| | |
> ||__|| | Please do not |
> / o o \ | feed the Trolls. |
> / \ | Thank You. |
> / \ \| |
> / _ \ \--------------------´
> / |\__\ \ ||
> / |\|_|\_../ ||
> / \|_|_|/ \ _||
> / / \ |____| ||
> / | | | --|
> | | | |____ --|
> *_ | |^|^|^| | \-/
> *--_-\ _ \ ^ ^ ^ / ||
> / _ \\ | | `´
> * / \_ /- | | |
> * c_c_c_C/ \C_c_c_c
>
nieprawdopodobne, lesiu opanowal kopiuj wklej.!! brawo.
P.
-
14. Data: 2004-12-30 10:19:55
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cqudve$59g$1@news.onet.pl...
> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
>
>> Było, ale wciąż zbyt mało. Te, które obecnie mnie zatrudniają nie
>> istniały jeszcze, albo były słabo rozwinięte, aby atrudnić więcej
>> pracowników. Nie bylem wtedy nikomu potrzebny jak Ci według pana
>> "menele i chamy".
>
> No i z tego powodu ja mam pana utrzymywac ?
Panie!
Ja byłem na zasiłku pół roku. Pobrałem jakieś 2400 zł, a odprowadziłem już
chyba z 80000 na ZUS od 1989 roku.
To kto kogo utrzymuje? Może to z moich będą panu emeryturę wypłacać, gdy ja
nie dożyję.
Przestań pan głupoty pisać.
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
15. Data: 2004-12-30 10:20:54
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cqv25e$usa$1@opal.icpnet.pl...
>> Jejku, jakich Ph.D. polskie uczelnie produkują....... Żeby nie powiedzieć
>> doktorów.
>
> On ma z uczelnią taki sam związek jak akademia pierwszomajowa z Akademią
> Ekonomiczną;))
>
> Pzdr
> Leszek
debil
-
16. Data: 2004-12-30 10:21:44
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "B." <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cqv26q$2ro0$1@news.enterpol.pl...
>> Jak to nie jest dwukrotne pobieranie podatku?
>> Raz ten co wygra płaci podatek, kiedy zawiera zakład
>> Drugi raz musi zapłacić podatek od wygranej.
>>
>
> Jejku, jakich Ph.D. polskie uczelnie produkują....... Żeby nie powiedzieć
> doktorów.
>
> G.
Kogo ma pan na myśli, bo ja nie mam Ph.D. z Polski. Polskie uczelnie dają
dr.
-
17. Data: 2004-12-30 10:31:43
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Kogo ma pan na myśli, bo ja nie mam Ph.D. z Polski. Polskie uczelnie
dają
> dr.
>
a co ten skrot dokladnie oznacza?
P.
-
18. Data: 2004-12-30 10:31:56
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > Pzdr
> > Leszek
>
> debil
>
bardzo delikatnie moowiac
P.
-
19. Data: 2004-12-30 10:54:09
Temat: Re: TotoLotek
Od: KrzysiekPP <k...@S...op.pl>
> > Kogo ma pan na myśli, bo ja nie mam Ph.D. z Polski. Polskie uczelnie
> a co ten skrot dokladnie oznacza?
Physically destabilized.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
20. Data: 2004-12-30 11:01:06
Temat: Re: TotoLotek
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cr0lej$qno$1@inews.gazeta.pl...
>> Kogo ma pan na myśli, bo ja nie mam Ph.D. z Polski. Polskie uczelnie
> dają
>> dr.
>>
>
> a co ten skrot dokladnie oznacza?
>
> P.
Ph.D. - Philosophy Doctor - stopień naukowy (degree) uważany za równorzędny
w Polsce ze stopniem doktora nauk, nadawany głównie w uczelniach w krajach
anglojęzycznych w wielu specjalnościach poza medycyną, głównie za pracę
naukową i osiągnięcia na polu nauki (wyniki badań, publikacje). Doktorzy
medycyny otrzymują Medical Doctor (M.D.).
Jest to coś podobnego do świadectwa ukończenia podstawówki, szkoły średniej,
papierów mistrzowskich, dyplomu licencjata, dyplomu magisterskiego, czy
polskiego dyplomu doktorskiego. Ph.D. stwierdza posiadane kwalifikacje w
jakiejś wąskiej specjalizacji nauki. Nic więcej to nie oznacza moim zdaniem.
Problem powstaje wtedy, gdy inni myślą, że to oznacza coś w stylu ksiądz,
proboszcz, biskup, omnibus, król, bóg, wszechwiedzący i wszechmocny etc...
czyli że doktorat oznacza, iż trzeba wyróżniać się zachowaniem i ogólną
wiedzą na wszystkie tematy spośród polskiego tłumu. Tacy myślą pewnie, że
doktorom nauk nie wolno się żenić, nie wolno spać z kobietami, nie wolno pić
piwa, powiedzieć coś pod nosem co ulży czasami na duszy, sczególnie gdy
jakiś palant na drodze nr 4 jedzie na czołowe wyprzedzając na trzeciego i
spycha mnie na pobocze TIRem itd. .............
Pan rozumie, że to jest ich problem, że im się wydaje, iż ja musze być kimś
innym niż wszyscy, gdy sobie dopiszę Ph.D. w podpisie?
Czy ja niektórym z nich zabraniam podpisywać się mgr, dr, dr hab. Prof. dr
hab. jeżeli mają na to ochotę i faktycznie posiadają te stopnie naukowe?
Skoro zarabiam w Polsce tyle co ekspedientka w dobrym sklepie, jak ktoś tu
pisał to może chociaż wolno mi się podpisać Ph.D. ;-).
Grzegorz Kruk, Ph.D.