-
1. Data: 2021-01-28 07:25:24
Temat: To można protestować, czy nie?
Od: Shrek <...@w...pl>
"Nadkom. Marczak odniósł się też do taktyki policjantów i wskazał, że
głównym celem działań, na którym się zawsze skupiają, jest
bezpieczeństwo. - Nie mogę zatem zgodzić się z osobami, które uważają,
że taktyka się zmieniła. To, co się zmieniło to brak zachowań
agresywnych wobec funkcjonariuszy - podkreślił"
Tak, tak. Pamiętamy te agresywne julki co na antyterrorystów napadały!
No dobra - ale to jak jest. Rozporządzenie się zmieniło, że sam udział
proteście nie jest już wykroczeniem? Policja ignoruje łamanie prawa (bo
przecież ponoć prawo czyta się od dołu i policja żadnych wyższych aktów
nie bierze pod uwagę, bo "nie od tego jest")? Robert - wyjaśnisz?
--
Shrek
-
2. Data: 2021-01-28 08:57:50
Temat: Re: To można protestować, czy nie?
Od: _Master_ <M...@...pl>
PiS nie ma jaj żeby pogonić lewactwo z wiatropylnymi siksami i tych co
to mają macice
-
3. Data: 2021-01-28 10:40:12
Temat: Re: To można protestować, czy nie?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 28 Jan 2021 07:25:24 +0100, Shrek napisał(a):
> Rozporządzenie się zmieniło, że sam udział
> proteście nie jest już wykroczeniem? Policja ignoruje łamanie prawa (bo
> przecież ponoć prawo czyta się od dołu i policja żadnych wyższych aktów
> nie bierze pod uwagę, bo "nie od tego jest")?
U Niemca też mają koronawirusa, a protestować można.
Wczoraj julki krzyczały i waliły w bębny pod domem mgr Przyłębskiej i jej
męża, TW Wolfganga, a policjanci nikogo nie legitymowali, nie mówiąc o
pałowaniu.
https://wyborcza.pl/7,75399,26729186,polki-demonstro
waly-przed-domem-przylebskiej-w-berlinie.html
Swoją drogą, czemu to odkrycie towarzyskie Cacescu mieszka u Teutonów?
Tusk coś tam powiedział po niemiecku, to podobno kurwizja przez kilka dni
się pieniła, a mgr Przyłębska taka zaniedbana.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
4. Data: 2021-01-29 15:20:28
Temat: Re: To można protestować, czy nie?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> No dobra - ale to jak jest. Rozporządzenie się zmieniło, że sam udział
> proteście nie jest już wykroczeniem? Policja ignoruje łamanie prawa (bo
> przecież ponoć prawo czyta się od dołu i policja żadnych wyższych aktów
> nie bierze pod uwagę, bo "nie od tego jest")? Robert - wyjaśnisz?
>
To samo dotyczy otwierania biznesów 1 lutego, których wg rządu nie wolno
otwierać:
"Uciążliwe kontrole i kary za najdrobniejsze zaniedbania, w ten sposób
rząd chce zniechęcić przedsiębiorców do otwierania swoich biznesów mimo
obostrzeń. Restrykcje w części branż zostały przedłużone do 14 lutego.
[...] Zgodnie z tym, co podało RMF FM, właścicieli biznesów mają
zniechęcić uciążliwe wizyty przedstawicieli m.in. sanepidu, skarbówki, a
także strażaków."
https://tinyurl.com/y5efmybw
A czemu nie można po prostu ukarać za samo otwarcie? To w końcu jest to
wykroczenie czy nie?
(Pomijając to, że takie naciski na przedsiębiorców poprzez nasyłanie
kontroli strażaków, sanepidu, skarbówki itp. są czysto putinowskie.)
-
5. Data: 2021-01-30 05:33:40
Temat: Re: To można protestować, czy nie?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-01-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
> "Nadkom. Marczak odniósł się też do taktyki policjantów i wskazał, że
> głównym celem działań, na którym się zawsze skupiają, jest
> bezpieczeństwo.
Wymienił czyje?
--
Marcin
-
6. Data: 2021-01-30 07:44:09
Temat: Re: To można protestować, czy nie?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.01.2021 o 05:33, Marcin Debowski pisze:
> On 2021-01-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> "Nadkom. Marczak odniósł się też do taktyki policjantów i wskazał, że
>> głównym celem działań, na którym się zawsze skupiają, jest
>> bezpieczeństwo.
>
> Wymienił czyje?
Własnej dupy. Trzy dni naczelnik nie wydał rozkazu. przedwczoraj miał
czas pochylić się nad sprawą i uznał, że jednak julki bedą w chuj agresywne.
--
Shrek