-
11. Data: 2013-03-03 17:18:17
Temat: Re: To jest odpowiedź na reklamację, czy nie jest?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Patrz sprawa kabli rozruchowych.
> Jakoś nie słychać o setkach procesów o to, że taki kabel ma za duży
> spadek napięcia.
być może ze względnu na marna ich cenę i nikomu sie nie chce po sądach z tym
łazić.
oraz marny rynek konsumencki w tym kraju.
>> Jako ciekawostkę warto też dodać, że klient, który kwestionował
>> spalanie o 30% wyższe niż podane przez producenta samochodu, przegrał
>> ostatecznie przed SN. Bo parametry gorsze o 30% to nie jest wada,
>> zdaniem sądu.
>
> Prawdę powiedziawszy, to jestem w stanie się zgodzić że tzw.
> "styl jazdy" może mieć wpływ większy niż owe 30%, a w rachubę
> wchodzi właśnie to o czym dyskutujemy.
> Producent nie deklarował takiego spalania jak ktoś ma "ciężką
> nogę", może oczekiwać iż użytkownik będzie wykonywał na pedałach
> nie tylko glissando ale i portamento ;)
jest bodajże jakaś norma europejska na określanie spalania, jeśli sie nie
mylę.
-
12. Data: 2013-03-03 20:31:06
Temat: Re: To jest odpowiedź na reklamację, czy nie jest?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Marek Dyjor napisał(a) :
> Gotfryd Smolik news wrote:
>> Patrz sprawa kabli rozruchowych.
>> Jakoś nie słychać o setkach procesów o to, że taki kabel ma za duży
>> spadek napięcia.
>
> być może ze względnu na marna ich cenę i nikomu sie nie chce po sądach z tym
> łazić.
>
> oraz marny rynek konsumencki w tym kraju.
>
>
>>> Jako ciekawostkę warto też dodać, że klient, który kwestionował
>>> spalanie o 30% wyższe niż podane przez producenta samochodu, przegrał
>>> ostatecznie przed SN. Bo parametry gorsze o 30% to nie jest wada,
>>> zdaniem sądu.
>>
>> Prawdę powiedziawszy, to jestem w stanie się zgodzić że tzw.
>> "styl jazdy" może mieć wpływ większy niż owe 30%, a w rachubę
>> wchodzi właśnie to o czym dyskutujemy.
>> Producent nie deklarował takiego spalania jak ktoś ma "ciężką
>> nogę", może oczekiwać iż użytkownik będzie wykonywał na pedałach
>> nie tylko glissando ale i portamento ;)
>
> jest bodajże jakaś norma europejska na określanie spalania, jeśli sie nie
> mylę.
Jest.
"Zapewniano tam, że samochód zużywa średnio 8 l paliwa"
"Wedle opinii biegłych, którzy przeprowadzili testy w warunkach
podobnych do wskazanych w dyrektywie unijnej, średnie zużycie paliwa
[...] wyniosło 11 l na 100 km."
http://moto.wp.pl/kat,45754,title,Za-wysokie-spalani
e-czy-samochod-mozna-reklamowac,wid,15331106,wiadomo
sc.html
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x1E6680DF
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
-
13. Data: 2013-03-04 05:13:49
Temat: Re: To jest odpowiedź na reklamację, czy nie jest?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Zbynek Ltd. wrote:
>> jest bodajże jakaś norma europejska na określanie spalania, jeśli
>> sie nie mylę.
>
> Jest.
> "Zapewniano tam, że samochód zużywa średnio 8 l paliwa"
> "Wedle opinii biegłych, którzy przeprowadzili testy w warunkach
> podobnych do wskazanych w dyrektywie unijnej, średnie zużycie paliwa
> [...] wyniosło 11 l na 100 km."
> http://moto.wp.pl/kat,45754,title,Za-wysokie-spalani
e-czy-samochod-mozna-reklamowac,wid,15331106,wiadomo
sc.html
jak to jest bo tutaj pisze że sąd uznał że folder oszukuje.
-
14. Data: 2013-03-04 09:07:08
Temat: Re: To jest odpowiedź na reklamację, czy nie jest?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Marek Dyjor napisał(a) :
> Zbynek Ltd. wrote:
>>> jest bodajże jakaś norma europejska na określanie spalania, jeśli
>>> sie nie mylę.
>>
>> Jest.
>> "Zapewniano tam, że samochód zużywa średnio 8 l paliwa"
>> "Wedle opinii biegłych, którzy przeprowadzili testy w warunkach
>> podobnych do wskazanych w dyrektywie unijnej, średnie zużycie paliwa
>> [...] wyniosło 11 l na 100 km."
>> http://moto.wp.pl/kat,45754,title,Za-wysokie-spalani
e-czy-samochod-mozna-reklamowac,wid,15331106,wiadomo
sc.html
>
>
> jak to jest bo tutaj pisze że sąd uznał że folder oszukuje.
Ekhm... tam jest jeszcze druga strona :-)
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x1E6680DF
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]