Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqoolj$1v$1@news.telbank.pl...
> Ty bredzisz, skonfigurowałem mojej mamie Linux'a z KDE, w życiu nie
widziała
> Linuxa na oczy, zawsze windosw, teraz sama mówi że Linux jest tak samo
> wygodny jak Windows, fakt nie ona go instalowała, a tylko używa, lecz
> uwierz mi dla niej komputer to do dziś potwór ze 102-oma klawiszami.

Moze ty Linuxa jedynie instalowac potrafisz i chcesz na tym kase zrobic? To
sie nazywa lobbing :) Dość agresywny zresztą. Ale jak ktoś już napisał -
zdezawuowałeś słowo "złodziej" więc zaczną Cię traktować niepoważnie.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisał w wiadomości
news:bqnpgf$gkq$1@nemesis.news.tpi.pl...
| motto wrote:
|
| > Pan(i) Tomasz Pyra w wiadomości <bqlt0u$825$1@nemesis.news.tpi.pl>
| > napisał(a):
| >
| >
| >> Jezeli policja potrafi - niech szuka dowodow, potem robi napady. Jak
nie
| >> potrafi - ich sprawa. Wchodzic do domu zeby dopiero szukac dowodow nie
| >> powinno byc wolno.
|
| > Ale myślę, że oni tak kompletnie na ślepo to nie wchodzą, poza tym jako
| > ktos jest tak głupi, że pirackiego WIndowsa update'uje to niech się nie
| > dziwi, że mu najazd zrobią, kiedys zacząłem sprawdzać, co tak naprawdę
| > przesyła taki XP i wiesz przesyła trochę więcej niż oni mówią.
|
| W przypadku kiedy ktos updatuje windowsa to naturna koleja rzeczy jest to
ze
| Microsoft wykrywa ze ktos uzywa pirata, sklada doniesienie na policje o
| popelnieniu przetepstwa i dodatkowo na wlasna reke sklada pozew przeciwko
| tej osobie. Nie lapanka.

Mysle ze sprawa nie jest zbyt prosta...
wylapanie goscia co aktualizuje Winde w wielkiej sieci
za NATem nie jest zbyt proste.. chyba ze ma sie staly
adres IP

przy tym co mowisz to sady bylyby by oblegane w znacznym
stopniu poprzez pozwy MS, wyobrazasz sobie ile musieliby ludzi zatrudnic
do obslugi tych zdarzen? byc moze tak sie dzieje jak mowisz, ale znacznie
na mniejsza skale...


Pozdr

do góry

Użytkownik "Kuba" <k...@t...jest.tylko.po.to.ze.cos.tu.musi.byc> napisał w
wiadomości news:bqno37$3qk$1@news.zigzag.pl...
> Jeśli za oprogramowanie bym zapłacił, wyciskał bym z niego wszystko
> dużo się prz tym ucząc. A co by było do drogiego, specjalistycznego
> oprogramowania dostęp bym miał jedynie na uczelni lub za jej zgodą,
> i do tego pod kierunkiem fachowców? Myślę że liczba "specjalistów"
> by radykalnie spadła.

Może tak, może nie.
Poza tym "wyciskanie" z danego narzędzia (rozumiem, ze chodzi o uczenie się)
nie zależy od ilości posiadanego softu (czy książki też powinny byc 10x
droższe, to i by z nich wyciskano 10x tyle?) Generalnie jestem zwolennikiem
wolnego rynku. Rozumiem, że w dyskusji o piractwie można wysuwać argumenty
okradanych twórców, ale pisanie, że przez to więcej ludzi ma szerokie, choć
często powierzchowne (zawsze tak będzie) pojęcie o czymś, to grube
przegięcie. to jest akurat argument za piractwem bo bez niego nie mieliby
nawet tego powierzchownego. A jeśli chcesz koncesjonować zawód informatyka,
to już w ogóle nie mamy o czym rozmawiać. Wtedy należy dać koncesje każdej
grupie zawodowej, bo każda praca jest bardziej lub mniej odpowiedzialna.
Ostatni pomysł koncesjonowania pracy to wykształcenie rolnicze w rolnictwie
:)

do góry

Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bqoujh$alc$1@news.onet.pl...
|
| Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
| news:bqori9$9ms$1@inews.gazeta.pl...
| > Jarosław Wiechecki rzecze:
| > [..]
| > > Mylisz się. W chwili zatrzymania nie miała ważnego OC. Dopiero w
trakcie
| > > sprawy, wyszło, że nie ma zapłaconych za poprzednie lata. Aktualne OC
| którym
| > > próbowała się bronić została zakupione po kontroli.
| >
| > Mylisz się. Nie miała go w czasie kontroli, ale w ten sam dzień dowiozła
| na
| > komisariat i było wykupione wcześniej.
| >
| Nie mylę się. Jeśli miałaby wykupione wcześniej, miałaby również wykupione
| za poprzednie 3 lata.Nawet jeśli kupiła tego samego dnia, to kupiła po
| kontroli. Jeździła bez ważnego OC.

to w koncu jak?
przed czy po ?

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisał w wiadomości
news:bqodrm$i7n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No i jezeli na ten sam numer seryjny zglasza sie X komputerow dziennie z
> roznymi konfiguracjami sprzetowymi to chyba cos nie tak...
> Windowsy sa crackowane - co za przeszkoda dolaczyc do kolejnej wersji
> "anty-blastera" czegos co wykryje cracka i zacznie slac do M$ pakiety o
> tresci "hej, ho, jestem scrackowany" ;)

Może powinieneś się nad tym zastanowić? Skoro tak łatwi i MS tego nie robi
(zresztą podobnie jak było z numerami seryjnymi MS, które pasowały do połowy
jego softu) to dlaczego są tworzone takie pozory zabezpieczeń?

do góry

Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqoc3h$sm2$3@news.telbank.pl...
> Powiem tylko tyle, Windows wysyła znacznie więcej niż się przyznaje.
> Jak chesz to możesz to sam sprawdzić, ale po co, przecież ty się nie boisz
> kontroli bo używanie w Polce pirackich programów jest dozwolone w domu.

Powiem tylko tyle - wysyła znacznie mniej niż mógłby wysyłać i w żaden
sposób nie robi tego dostatecznie solidnie, aby wykrywać miliony
krackowanych wersji softu i scigac je przez policje. Byly robione niezalezne
testy (nie pamietam gdzie to widziałem) co tam wysyla oprogramownie MS. Poza
tym sa Firewalle i inne blokady.

do góry

Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqop05$1v$2@news.telbank.pl...
| Pan(i) Peter 'Mikolaj' Mikolajski w wiadomości
| <X...@1...0.0.1> napisał(a):
|
| >> Hahah wybacz nie powiem, bo wtedy się przed tym zabezpieczycie.
| > Mon Dieu, widzę że wyrósł tutaj kolejny znawca rodziny Windows,
| > conajmniej na miarę Pampy...
| Bez przesady, ale zawsze ciekawiło mie co to M$ przesyła i w kopńcu się
| dowiedziałem.


nie prosciej?


cyt''
Zasady zachowania poufności informacji w usłudze Windows Update (ostatnia
aktualizacja 10/17/2003)
Obsługa Windows Update jest zaangażowana w ochronę prywatności użytkownika.
Aby dostarczyć odpowiednią listę aktualizacji, witryna Windows Update musi
zebrać pewną ilość informacji konfiguracyjnych z komputera użytkownika.
Żadne z tych informacji konfiguracyjnych nie mogą zostać użyte do
identyfikacji użytkownika. Informacje te obejmują:

Numer wersji systemu operacyjnego
Numer wersji programu Internet Explorer
Numery wersji innego oprogramowania, dla którego rozszerzenie Windows Update
udostępnia aktualizacje
Numery identyfikacyjne Plug and Play urządzeń sprzętowych
Ustawienia regionu i języka
Gromadzone informacje konfiguracyjne używane są tylko do określenia
odpowiednich aktualizacji i tworzenia statystyk zbiorczych. Rozszerzenie
Windows Update nie zbiera nazwy lub nazwiska, adresu, adresu e-mail ani
żadnych informacji pozwalających na identyfikację użytkownika.

W usłudze Windows Update gromadzone są również informacje o identyfikatorze
produktu oraz kluczu produktu w celu potwierdzenia, że użytkownik korzysta z
kopii systemu Windows z ważną licencją. Kopia systemu Windows z ważną
licencją zapewnia użytkownikowi otrzymywanie ciągłych aktualizacji z usługi
Windows Update. Identyfikator produktu i klucz produktu nie są zachowywane
po zakończeniu sesji usługi Windows Update, chyba że identyfikator produktu
jest nieważny.

Aby spełniać jak najlepiej swoje zadanie, rozszerzenie Windows Update śledzi
i zapisuje również, ile unikatowych urządzeń odwiedza witrynę i czy
pobieranie oraz instalacja określonych aktualizacji powiodła się, czy nie. W
tym celu system operacyjny Windows generuje unikatowy identyfikator globalny
(GUID), który jest przechowywany na komputerze użytkownika, aby go unikatowo
identyfikować. Identyfikator GUID nie zawiera informacji pozwalających na
identyfikację użytkownika. Rozszerzenie Windows Update zapisuje
identyfikator GUID komputera, który podjął próbę pobierania, identyfikator
elementu, który próbowano pobrać oraz zainstalować i wymienione wyżej
informacje o konfiguracji.

''

to podaj ich do sadu..skoro twierdzisz ze cie nie namierzaja...;-)
dodam tylko tyle ze czesto Redmond cos tam skanuje po sieci i da sie
to wychwycic...
moze maja swoje furtke? ;-)
Pozdr

do góry

Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqop05$1v$2@news.telbank.pl...
> Bez przesady, ale zawsze ciekawiło mie co to M$ przesyła i w kopńcu się
> dowiedziałem.

hehe... "Wiem, ale nie powiem..."
Pomijając infantylnośc tej wypowiedzi można wysnuć wnioski dlaczego nie
powie:
1) Nie wie
2) Wie, że nic nie ma a blefuje
2) Wie ale nie chce powiedzieć bo łatwo to obejść. Hehe...

do góry

Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqlmp4$jgh$1@news.telbank.pl...
... ciach....

przejrzelem dosc skrupultanie watek
mysle ze tu nie ma co sie bawic w dyskusje
my to wiemy, oni na gorze nie
czas porusyc sprawe u trzezwo myslacych politykow..
sytuacje w ktorych wchodzi sie do mieszkan na blache,
trzeba udowadniac legalnosci oprogramowania,
zabiera sie bezpodstawnie sprzet pozbawiajac zrodla pracy jak i dochodu
nie powinny miec miejsca
co o tym sadzicie?

do góry

Użytkownik "Krzys" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3fd02e7f@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bqoujh$alc$1@news.onet.pl...
> |
> | Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> | news:bqori9$9ms$1@inews.gazeta.pl...
> | > Jarosław Wiechecki rzecze:
> | > [..]
> | > > Mylisz się. W chwili zatrzymania nie miała ważnego OC. Dopiero w
> trakcie
> | > > sprawy, wyszło, że nie ma zapłaconych za poprzednie lata. Aktualne
OC
> | którym
> | > > próbowała się bronić została zakupione po kontroli.
> | >
> | > Mylisz się. Nie miała go w czasie kontroli, ale w ten sam dzień
dowiozła
> | na
> | > komisariat i było wykupione wcześniej.
> | >
> | Nie mylę się. Jeśli miałaby wykupione wcześniej, miałaby również
wykupione
> | za poprzednie 3 lata.Nawet jeśli kupiła tego samego dnia, to kupiła po
> | kontroli. Jeździła bez ważnego OC.
>
> to w koncu jak?
> przed czy po ?
>

Po kontroli. Czyli niezgodnie z prawem.

--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki

do góry