-
1. Data: 2005-01-01 19:00:29
Temat: Termin sprawy rozwodowej
Od: Martinez <e...@g...pe-el>
Witajcie,
Mam pytanie - czy wie ktos kiedy mniej - wiecej sad ustala terminy
rozpraw w sprawie rozwodowej ?
Chodzi mi o to, ze zona zlozyla pozew, mielismy 7-go grudnia sprawe
"pojednawcza", skutek "proby pojednania" byl oczywiscie negatywny.
Zastanawiam sie teraz, kiedy moze odbyc sie kolejna rozprawa - mam
nadzieje, ze ostatecznie zamykajaca sprawe. Czy mozna o to pytac np. w
sekretariacie sadu ? Czy to za krotki odcinek czasu jeszcze uplynal ?
Rozwod jest bez orzekania winy, nie mamy dzieci, nie dzielimy przed
sadem majatku... wiec chyba prosta sprawa ?
Nie mam juz sily po prostu zastanawiac sie ile jeszcze bedzie to trwalo...
Jak myslicie ?
Marcin
-
2. Data: 2005-01-01 21:07:10
Temat: Re: Termin sprawy rozwodowej
Od: "Marek" <p...@i...pl>
Użytkownik "Martinez"
> Mam pytanie - czy wie ktos kiedy mniej - wiecej sad ustala terminy rozpraw
> w sprawie rozwodowej ?
> Chodzi mi o to, ze zona zlozyla pozew, mielismy 7-go grudnia sprawe
> "pojednawcza", skutek "proby pojednania" byl oczywiscie negatywny.
> Zastanawiam sie teraz, kiedy moze odbyc sie kolejna rozprawa - mam
> nadzieje, ze ostatecznie zamykajaca sprawe. Czy mozna o to pytac np. w
> sekretariacie sadu ? Czy to za krotki odcinek czasu jeszcze uplynal ?
> Rozwod jest bez orzekania winy, nie mamy dzieci, nie dzielimy przed sadem
> majatku... wiec chyba prosta sprawa ?
> Nie mam juz sily po prostu zastanawiac sie ile jeszcze bedzie to trwalo...
To zależy od sądu. Są sądy w których rozprawa jest wyznaczana w ciągu
miesiąca, są takie, gdzie na termin czeka się bardzo długo.
Jeżeli już został wyznaczony termin rozprawy to w sekretariacie podadzą
termin. Wezwanie i tak musi nadejść.
Z opisu wynika, że sprawa powinna zakończyć się na jednym terminie.
Pzdr.
Marek
-
3. Data: 2005-01-02 13:58:56
Temat: Re: Termin sprawy rozwodowej
Od: "ania" <a...@e...pl>
Użytkownik "Martinez"
> nadzieje, ze ostatecznie zamykajaca sprawe. Czy mozna o to pytac np. w
> sekretariacie sadu ? Czy to za krotki odcinek czasu jeszcze uplynal ?
> Rozwod jest bez orzekania winy, nie mamy dzieci, nie dzielimy przed
> sadem majatku... wiec chyba prosta sprawa ?
w krakowie podaja termin na pierwszej rozprawie
ostatnio - 4 miesiace:-)
--
ania ----------------------------
www.aem.pl GG: 1145538
osiolek F650 CS i jeszcze 143 glodne spiace kucyki