eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTeraz kolej na studentów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2025-03-05 17:53:20
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.03.2025 o 09:53, Kviat pisze:

    >> Ale one nie były takie szurskie, bo po czasie jak okazało się że w
    >> zasadzie to lokadałny nie działały, to obowiązująca nawet tu teoria
    >> brzmi właśnie że nie wiadomo bo nie ma jak tego zbadać:PNic się
    >> takiego nie okazało.
    >
    > Przecież wiesz jak szury funkcjonują. Skądś tam wyrywają jedno zdanie z
    > kontekstu, że gdzieś tam, w jakichś konkretnych warunkach nie zadziałało
    > i w świat leci przekaz, że się okazało, że nie działa.

    No ale ostatnio dyskutowaliśmy. I okazało się że w zasadzie to wyszło na
    to że lokdałny nie działały, natomiast ich negatywne skutki są
    oczywiste. Co ciekawe obrończy lokdałnów nagle doszli do wniosku że nie
    da się zbadać skuteczności lokdałnów bo trzebaby mieć ziemię kontrolną
    bez lokdałnów, więc nie ma rzetelnych badań na temat braku skutecznosci
    lokdałnów:P

    > Nic takiego się nie okazało.

    Masz - pierwszy (dosłownie pierwszy) z brzegu.

    https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9426308/

    Trzy lata temu taki artykuł byłby kwintesencją szurstwa.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 12. Data: 2025-03-06 13:04:44
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 05.03.2025 o 17:53, Shrek pisze:
    > W dniu 05.03.2025 o 09:53, Kviat pisze:
    >
    >>> Ale one nie były takie szurskie, bo po czasie jak okazało się że w
    >>> zasadzie to lokadałny nie działały, to obowiązująca nawet tu teoria
    >>> brzmi właśnie że nie wiadomo bo nie ma jak tego zbadać:PNic się
    >>> takiego nie okazało.
    >>
    >> Przecież wiesz jak szury funkcjonują. Skądś tam wyrywają jedno zdanie
    >> z kontekstu, że gdzieś tam, w jakichś konkretnych warunkach nie
    >> zadziałało i w świat leci przekaz, że się okazało, że nie działa.
    >
    > No ale ostatnio dyskutowaliśmy. I okazało się że w zasadzie to wyszło na
    > to że lokdałny nie działały,

    Nic takiego nie wyszło.

    > natomiast ich negatywne skutki są
    > oczywiste.

    Ekonomiczne owszem. Z tym nikt nie polemizuje.
    Życie trudno przelicza się na pieniądze.

    >> Nic takiego się nie okazało.
    >
    > Masz - pierwszy (dosłownie pierwszy) z brzegu.

    Co z tego, że pierwszy z brzegu, skoro nie jedyny?

    > https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9426308/
    >
    > Trzy lata temu taki artykuł byłby kwintesencją szurstwa.

    Hmmm... twój artykuł jest z 2022 Jun 20

    A ja Ci przecież podałem w poprzednim poście, powtórzę:
    2023 Aug 24
    https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10446910/

    Zajrzałeś? A gdzie tam... lepiej powtarzać jedyny słuszny przekaz mantrę.

    Przeanalizowano 338 takich badań (również takie, które wykazywały brak
    istotnego wpływu).
    Przeczytaj, przemyśl.
    Ja nie miałem problemu z przeczytaniem twojego linka.

    Na zachętę:
    "This review identified 338 studies that assessed the impact of SDMs on
    reducing the transmission of SARS-CoV-2 in community settings. Nearly
    half of the studies included in this review estimated the effectiveness
    of stay-at-home orders, 79% of which were found to substantially reduce
    transmission.
    (...)
    While in the minority, nine studies found no significant associations
    between stay-at-home orders and morbidity and mortality, suggesting that
    other voluntary behavioural changes had occurred before more stringent
    interventions were implemented.
    (...)
    Even though different SDMs may have varied acceptability and feasibility
    in different socioeconomic and cultural settings, the studies included
    in this review suggested that the combination of measures was successful
    in slowing or even stopping the spread of COVID-19, even though some
    individual effects and optimal combinations are unclear."

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 13. Data: 2025-03-06 17:09:46
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 06.03.2025 o 13:04, Kviat pisze:

    >> No ale ostatnio dyskutowaliśmy. I okazało się że w zasadzie to wyszło
    >> na to że lokdałny nie działały,
    >
    > Nic takiego nie wyszło.

    Wyszło - linka dostałeś.

    >> natomiast ich negatywne skutki są oczywiste.
    >
    > Ekonomiczne owszem. Z tym nikt nie polemizuje.
    > Życie trudno przelicza się na pieniądze.

    Łatwo czy nie, się przelicza. Inaczej 100% pkb byś przeznaczał na drogie
    i stosunkowo nieskuteczne proceduy medyczne.

    >> Masz - pierwszy (dosłownie pierwszy) z brzegu.
    >
    > Co z tego, że pierwszy z brzegu, skoro nie jedyny?

    A w czym gorszy od innych. I co to za nauka, że wyniki wychodzą od sasa
    do lasa?

    >> Trzy lata temu taki artykuł byłby kwintesencją szurstwa.
    >
    > Hmmm... twój artykuł jest z 2022 Jun 20

    No i wtedy był traktowany jako szurstwo.

    > https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10446910/
    >
    > Zajrzałeś? A gdzie tam... lepiej powtarzać jedyny słuszny przekaz mantrę.

    In comparison, a multi-national analysis that looked at 210 countries
    in early 2020 found that stay-at-home orders reduced the incidence of
    COVID-19 by 11.2% [52]. Three studies did not find a significant
    association between stay-at-home orders and COVID-19 cases [14,28,144].
    However, the effectiveness of stay-at-home measures on reducing
    mortality was mixed, with 16 studies [107,116,130-141] reporting
    reductions, and nine studies reporting no significant associations
    [19,28,30,47,144-148]. Nevertheless, one study in Europe [28] and
    another in the US [144] concluded that social distancing behaviours had
    already changed substantially before stay-at-home orders were
    implemented in early 2020, and therefore little additional benefit was
    observed after the stay-at-home orders were issued.

    Czyli nie stwierdzono istotnego wpływu lockdawnów na śmiertelność.

    > Ja nie miałem problemu z przeczytaniem twojego linka.

    > Na zachętę:
    > "This review identified 338 studies that assessed the impact of SDMs on
    > reducing the transmission of SARS-CoV-2 in community settings. Nearly
    > half of the studies included in this review estimated the effectiveness
    > of stay-at-home orders, 79% of which were found to substantially reduce
    > transmission.

    reduce _transmission_. Nie ponadnadmiarowe zgony.


    > (...)
    > While in the minority, nine studies found no significant associations
    > between stay-at-home orders and morbidity and mortality,

    A tu juz slabo...




    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 14. Data: 2025-03-06 20:39:22
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 6 Mar 2025 17:09:46 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 06.03.2025 o 13:04, Kviat pisze:
    >>> No ale ostatnio dyskutowaliśmy. I okazało się że w zasadzie to wyszło
    >>> na to że lokdałny nie działały,
    >>
    >> Nic takiego nie wyszło.
    >
    > Wyszło - linka dostałeś.

    Hm, wirus wysoce zaraźliwy, ale pandemia dlugotrwała.
    lockdown niby nie pomoże, ale moze dzieki niemu nie zabraknie
    respiratorów w szpitalach, łóżek i personelu.

    A coś mi chodzi po głowie, że we Włoszech (w Lombardii?) zabrakło.
    I być może w Hiszpanii.

    U nas IMHO lockdown wprowadzili za wcześnie, za mało tego wirusa było,
    za mało się mnożył. A lockdown trzeba w końcu skończyc.
    Ale z drugiej strony - wtedy jeszcze nie było znane prawdziwe
    zagrożenie, to panika w rządzie uzasadniona.

    No i jeszcze niuans - jakos tak latem a nawet wiosną, ilość zachorowań
    spadała - lockdown może przesunąć falę zachorowań i spłaszczyć.

    O ile pamiętam, to Johnson w UK był twardy ... aż w końcu i on
    spanikował, pewnie na podstawie ilości zachorowań/ofiar.

    Aczkolwiek sumarycznie przez 2 lata, to w UK zdaje się był mniejszy
    odsetek zgonów niż u nas.
    Ale to może być też zafałszowanie z powodu innego sposobu liczenia ...

    >> https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10446910/
    >> Zajrzałeś? A gdzie tam... lepiej powtarzać jedyny słuszny przekaz mantrę.
    >
    > In comparison, a multi-national analysis that looked at 210 countries
    > in early 2020 found that stay-at-home orders reduced the incidence of
    > COVID-19 by 11.2% [52]. Three studies did not find a significant
    > association between stay-at-home orders and COVID-19 cases [14,28,144].

    IMO - przy tak szerokiej pandemii trudno się nie zarazić - nie teraz,
    to po lockdownie. Który przecież wiecznie trwał nie będzie.

    > However, the effectiveness of stay-at-home measures on reducing
    > mortality was mixed, with 16 studies [107,116,130-141] reporting

    no właśnie.

    > reductions, and nine studies reporting no significant associations
    > [19,28,30,47,144-148]. Nevertheless, one study in Europe [28] and

    Śmiertelność w Europie też była bardzo różna, choć może to właśnie
    kwestia lockdownów.

    J.


  • 15. Data: 2025-03-06 23:58:31
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 06.03.2025 o 20:39, J.F pisze:

    >> Wyszło - linka dostałeś.
    >
    > Hm, wirus wysoce zaraźliwy, ale pandemia dlugotrwała.
    > lockdown niby nie pomoże, ale moze dzieki niemu nie zabraknie
    > respiratorów w szpitalach, łóżek i personelu.

    Dokładnie to ma na celu.

    > A coś mi chodzi po głowie, że we Włoszech (w Lombardii?) zabrakło.
    > I być może w Hiszpanii.

    I u nas, mimo lokadłnów i bucznych informacji o wolych respiratorach w
    sanatorium narodowym. Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego
    wpływu na ilość nadmiarowych zgonów.

    > U nas IMHO lockdown wprowadzili za wcześnie, za mało tego wirusa było,
    > za mało się mnożył. A lockdown trzeba w końcu skończyc.
    > Ale z drugiej strony - wtedy jeszcze nie było znane prawdziwe
    > zagrożenie, to panika w rządzie uzasadniona.

    Ten pierwszy to bym im darował. Ale nie te pierwsze krytykowałem.

    > O ile pamiętam, to Johnson w UK był twardy ... aż w końcu i on
    > spanikował, pewnie na podstawie ilości zachorowań/ofiar.

    Coś kolo tego. Pierwsze koty za ploty. Nie wiedzieliśmy, nie mieliśmy
    danych. A potem lokdałnowaliśmy 80% społeczeństwa które prechodziło
    łagodnie a dla 20% otworzyliśy kościoły "bo wysoko". O kulturze prawnej
    prawa tliterowego nie wspominm, choć warto.

    >> In comparison, a multi-national analysis that looked at 210 countries
    >> in early 2020 found that stay-at-home orders reduced the incidence of
    >> COVID-19 by 11.2% [52]. Three studies did not find a significant
    >> association between stay-at-home orders and COVID-19 cases [14,28,144].
    >
    > IMO - przy tak szerokiej pandemii trudno się nie zarazić - nie teraz,
    > to po lockdownie. Który przecież wiecznie trwał nie będzie.

    Dokładnie. Choc wypłaszczanie krzywej ma sens - żeby nie przeciążyć
    służby zdrowia. Ale jeśli obok tego odwółujesz planowe zabiegi ratujące
    życie i likwidujesz profilaktykę, to okazuje się że jest to... co za
    niespodzianka per saldo nieskuteczne.

    >> reductions, and nine studies reporting no significant associations
    >> [19,28,30,47,144-148]. Nevertheless, one study in Europe [28] and
    >
    > Śmiertelność w Europie też była bardzo różna, choć może to właśnie
    > kwestia lockdownów.

    Może tak, może nie. Nie udało się tego dowieść. A o tym dyskutujemy -
    ponoć naukowo jest niezpprzeczalnie, że są skuteczne. A ci co mówili że
    nie dalej traktowani są jak szury, choć konsensus naukowy, mimo dobrych
    chęci naukowców jest taki, że raczej nie należy tego powtarzać, bo nie
    udowodniły swojej skuteczności.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 16. Data: 2025-03-07 15:38:43
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 6 Mar 2025 23:58:31 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 06.03.2025 o 20:39, J.F pisze:
    >>> Wyszło - linka dostałeś.
    >>
    >> Hm, wirus wysoce zaraźliwy, ale pandemia dlugotrwała.
    >> lockdown niby nie pomoże, ale moze dzieki niemu nie zabraknie
    >> respiratorów w szpitalach, łóżek i personelu.
    >
    > Dokładnie to ma na celu.
    >
    >> A coś mi chodzi po głowie, że we Włoszech (w Lombardii?) zabrakło.
    >> I być może w Hiszpanii.
    >
    > I u nas, mimo lokadłnów i bucznych informacji o wolych respiratorach w
    > sanatorium narodowym. Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego
    > wpływu na ilość nadmiarowych zgonów.

    Podawałem przykład UK - w Londynie zrobili prowizoryczny szpital z 500
    respiratorami i możliwością rozbudowy do 3500 łóżek ... obsłużył 54
    pacjentów.

    https://en.wikipedia.org/wiki/NHS_Nightingale_Hospit
    al_London

    Plany podobnych były w innych miastach.

    Przy czym ... Johnson początkowo nie robił lockdownu.
    Jak widać nie zaszkodziło.

    >> U nas IMHO lockdown wprowadzili za wcześnie, za mało tego wirusa było,
    >> za mało się mnożył. A lockdown trzeba w końcu skończyc.
    >> Ale z drugiej strony - wtedy jeszcze nie było znane prawdziwe
    >> zagrożenie, to panika w rządzie uzasadniona.
    >
    > Ten pierwszy to bym im darował. Ale nie te pierwsze krytykowałem.

    O ile pamiętam, to potem były u nas ... żadne, albo jakieś papierowe.
    Czy może tłiterowe :-)

    >> O ile pamiętam, to Johnson w UK był twardy ... aż w końcu i on
    >> spanikował, pewnie na podstawie ilości zachorowań/ofiar.
    >
    > Coś kolo tego. Pierwsze koty za ploty. Nie wiedzieliśmy, nie mieliśmy
    > danych. A potem lokdałnowaliśmy 80% społeczeństwa które prechodziło
    > łagodnie a dla 20% otworzyliśy kościoły "bo wysoko". O kulturze prawnej
    > prawa tliterowego nie wspominm, choć warto.

    Moment - masz na myśli kwarantannę dla chorych i podejrzanych,
    czy jakies ograniczenia w całym kraju dla zdrowych?

    Tych co przechodzili łagodnie, czy tych, co potencjalnie by
    przechodzili łagodnie?

    Bo może i przechodzi łagodnie, ale kicha, kaszle i zaraża.
    Kwarantanna uzasadniona.

    A kościoły ... były przy tym solidne ograniczenia ilościowe.
    I parę pokazowych mandatów dla księży.

    Swoją drogą - księża jakoś nie narzekali, że nie mają za co żyć.
    Mieli tyle innych dochodów, że im taca niepotrzebna?

    >>> In comparison, a multi-national analysis that looked at 210 countries
    >>> in early 2020 found that stay-at-home orders reduced the incidence of
    >>> COVID-19 by 11.2% [52]. Three studies did not find a significant
    >>> association between stay-at-home orders and COVID-19 cases [14,28,144].
    >>
    >> IMO - przy tak szerokiej pandemii trudno się nie zarazić - nie teraz,
    >> to po lockdownie. Który przecież wiecznie trwał nie będzie.
    >
    > Dokładnie. Choc wypłaszczanie krzywej ma sens - żeby nie przeciążyć
    > służby zdrowia. Ale jeśli obok tego odwółujesz planowe zabiegi ratujące
    > życie i likwidujesz profilaktykę, to okazuje się że jest to... co za
    > niespodzianka per saldo nieskuteczne.

    Ale nie wiem czy odwołujesz planowe zabiegi ratujące życie - raczej
    nie. Może częśc, i przesuwasz ... ale z ograniczenia opieki POZ
    wynika też zmniejszenie nowych zgłoszeń :-)

    >>> reductions, and nine studies reporting no significant associations
    >>> [19,28,30,47,144-148]. Nevertheless, one study in Europe [28] and
    >>
    >> Śmiertelność w Europie też była bardzo różna, choć może to właśnie
    >> kwestia lockdownów.
    >
    > Może tak, może nie. Nie udało się tego dowieść. A o tym dyskutujemy -
    > ponoć naukowo jest niezpprzeczalnie, że są skuteczne. A ci co mówili że
    > nie dalej traktowani są jak szury, choć konsensus naukowy, mimo dobrych
    > chęci naukowców jest taki, że raczej nie należy tego powtarzać, bo nie
    > udowodniły swojej skuteczności.

    Ale wypłaszczenie fali ma sens - sam tak uważasz :-)
    Szczególnie u nas w kraju, gdzie rezerwy niewielkie?

    Bo w UK jakoś się znalazły tysiące dodatkowych respiratorów.
    Ale i u nas też, o ile dobrze prasę pamiętam.
    ARM cos tam wyciągnęła, nie tylko te nie bardzo doszłe od instruktora
    narciaskiego :-)

    Swoją drogą ... po co ARM przechowuje respiratory?
    Nauka z poprzedniej XXX grypy, czy jest jakies zagrożenie, że nagle
    będą potrzebne?

    Bo tak ogólnie mi się wydaje, że to nie jest sprzęt, który lubi długie
    leżenie.


    J.


  • 17. Data: 2025-03-07 16:50:55
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-03-06 o 23:58, Shrek pisze:
    > Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego wpływu na ilość
    > nadmiarowych zgonów.



    Są jakie badania co najbardziej wpływało na wynik tj. nadmiarowa liczbę
    zgonów? Pytam z ciekawości. Ludkowie ekscytują się lokdałnami,
    skutecznością czepionek, ale co miało wpływ na końcowy nędzny dla PL
    wynik? Wstępnie obstawiam nędzną służbę zdrowia.


    OT
    Standardowa przypominajka:
    od ok. 11 minuty
    https://www.cda.pl/video/172880724d
    +
    na 5 minut przed kowidem, w celu napędzenia forsy prywacie czyli
    tefałenooskim swojakom:
    cyt. 2019
    Rzeczywiście - łóżek szpitalnych mamy w Polsce o wiele za dużo, ale
    szpitale nie powinny być likwidowane bez planu.

    https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/zdrowie-po-pis-katast
    rofa-staje-sie-faktem,236,4058


  • 18. Data: 2025-03-07 17:03:32
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 07-03-2025 o 16:50, alojzy nieborak napisał:
    > W dniu 2025-03-06 o 23:58, Shrek pisze:
    >> Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego wpływu na ilość
    >> nadmiarowych zgonów.
    >
    >
    >
    > Są jakie badania co najbardziej wpływało na wynik tj. nadmiarowa liczbę
    > zgonów? Pytam z ciekawości. Ludkowie ekscytują się lokdałnami,
    > skutecznością czepionek, ale co miało wpływ na końcowy nędzny dla PL
    > wynik? Wstępnie obstawiam nędzną służbę zdrowia.
    >
    >
    > OT
    > Standardowa przypominajka:
    > od ok. 11 minuty
    > https://www.cda.pl/video/172880724d
    > +
    > na 5 minut przed kowidem, w celu napędzenia forsy prywacie czyli
    > tefałenooskim swojakom:
    > cyt. 2019
    > Rzeczywiście - łóżek szpitalnych mamy w Polsce o wiele za dużo, ale
    > szpitale nie powinny być likwidowane bez planu.
    >
    > https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/zdrowie-po-pis-katast
    rofa-staje-sie-
    > faktem,236,4058


    Trochę statystyki:
    https://pawelklimczewski.pl/wp-content/Prawdziwa_tra
    gedia_narodu_polskiego_2020_2021_walka_z_covid_19_v1
    .pdf

    na stronie 14 zaś podsumowanie nadmiarowych zgonów w Polsce. I pomimo,
    że przypisywano jak tylko się dało te zgony, to i tak statystycznie
    wychodzi jak wychodzi....
    https://pbs.twimg.com/media/GlITLPzXcAE4K6Q?format=p
    ng&name=small
    --
    http://zrzeda.pl


  • 19. Data: 2025-03-07 17:24:51
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-03-07 o 17:03, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 07-03-2025 o 16:50, alojzy nieborak napisał:
    >> W dniu 2025-03-06 o 23:58, Shrek pisze:
    >>> Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego wpływu na ilość
    >>> nadmiarowych zgonów.
    >>
    >>
    >>
    >> Są jakie badania co najbardziej wpływało na wynik tj. nadmiarowa
    >> liczbę zgonów? Pytam z ciekawości. Ludkowie ekscytują się lokdałnami,
    >> skutecznością czepionek, ale co miało wpływ na końcowy nędzny dla PL
    >> wynik? Wstępnie obstawiam nędzną służbę zdrowia.
    >>
    >>
    >> OT
    >> Standardowa przypominajka:
    >> od ok. 11 minuty
    >> https://www.cda.pl/video/172880724d
    >> +
    >> na 5 minut przed kowidem, w celu napędzenia forsy prywacie czyli
    >> tefałenooskim swojakom:
    >> cyt. 2019
    >> Rzeczywiście - łóżek szpitalnych mamy w Polsce o wiele za dużo, ale
    >> szpitale nie powinny być likwidowane bez planu.
    >>
    >> https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/zdrowie-po-pis-katast
    rofa-staje-sie-
    >> faktem,236,4058
    >
    >
    > Trochę statystyki:
    > https://pawelklimczewski.pl/wp-content/Prawdziwa_tra
    gedia_narodu_polskiego_2020_2021_walka_z_covid_19_v1
    .pdf
    >
    > na stronie 14 zaś podsumowanie nadmiarowych zgonów w Polsce. I pomimo,
    > że przypisywano jak tylko się dało te zgony, to i tak statystycznie
    > wychodzi jak wychodzi....
    > https://pbs.twimg.com/media/GlITLPzXcAE4K6Q?format=p
    ng&name=small


    Nic nie rozumiem. Rozumiem tyle co z wiki:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Demografia_Polski
    +
    moja wklejka:
    https://ibb.co/prgfPwb

    Lata bez kowida 390-400 tys i lata z kowidem w piku 520 tysi.

    A to że jakie ministerstwo twierdzi to czy tamto jest dla mnie
    nieistotną propagandą mającą na celu wybielenie
    morawieckiego/piosmaków*/rządu/doradców.



    *
    2020-2022 PL najbardziej spanikowanym narodem świata (jakie badania)


  • 20. Data: 2025-03-07 18:23:12
    Temat: Re: Teraz kolej na studentów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Mar 2025 17:24:51 +0100, alojzy nieborak wrote:
    > W dniu 2025-03-07 o 17:03, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 07-03-2025 o 16:50, alojzy nieborak napisał:
    >>> W dniu 2025-03-06 o 23:58, Shrek pisze:
    >>>> Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego wpływu na ilość
    >>>> nadmiarowych zgonów.
    >>>
    >>> Są jakie badania co najbardziej wpływało na wynik tj. nadmiarowa
    >>> liczbę zgonów? Pytam z ciekawości. Ludkowie ekscytują się lokdałnami,
    >>> skutecznością czepionek, ale co miało wpływ na końcowy nędzny dla PL
    >>> wynik? Wstępnie obstawiam nędzną służbę zdrowia.

    Mój mały wtręt - Covid u jednych jest bezobjawowy, u innych przypomina
    ciężką grypę, a u nielicznych, jakiś 1%, powoduje cięzkie zapalenie
    płuc, nierzadko ze skutkiem śmiertelnym.

    Czemu akurat u tych 1%? Może czynniki genetyczne?
    A może np w polskim społeczenstwie więcej lub mniej jakiegoś genu ?

    Dodaj ogolny poziom służby zdrowia, dostępność szpitali, lekarzy,
    karetek, diagnostyki ... i też może tłumaczyć.
    A może pacjent zszedł na zawał, bo lekarz POZ nie zdiagnozował w
    trybie teleporady, a karetka czekała godzinę pod szpitalem na testy.

    >> Trochę statystyki:
    >> https://pawelklimczewski.pl/wp-content/Prawdziwa_tra
    gedia_narodu_polskiego_2020_2021_walka_z_covid_19_v1
    .pdf

    "Juz w marcu 2020 było widać na podstawie brytyjskich danych, że
    struktura wieku zmarłych "na" covid-19 nie różni się od struktury
    wiekowej wszystkich zgonów w latach poprzednich.
    Oznaczało to, że wirus nie jest bardziej zjadliwy od typowych wirusów
    przeziębieniowych chorób sezonowych. "

    Chyba jednak jest/był bardziej zjadliwy.

    >> na stronie 14 zaś podsumowanie nadmiarowych zgonów w Polsce. I pomimo,
    >> że przypisywano jak tylko się dało te zgony, to i tak statystycznie
    >> wychodzi jak wychodzi....
    >> https://pbs.twimg.com/media/GlITLPzXcAE4K6Q?format=p
    ng&name=small
    >
    >
    > Nic nie rozumiem. Rozumiem tyle co z wiki:
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Demografia_Polski
    > +
    > moja wklejka:
    > https://ibb.co/prgfPwb
    >
    > Lata bez kowida 390-400 tys i lata z kowidem w piku 520 tysi.

    Były takie tygodnie, chyba listopad 2020, gdy śmiertelność w Polsce
    skoczyła dwukrotnie. Z czego tylko połowę udało się przypisać "z
    udziałem covid".

    A jeszcze dane z innych krajów, niestety nie z Polski
    https://www.euromomo.eu/graphs-and-maps

    Trzeba przestawić zakres dat, ale widać olbrzymie różnice między
    krajami. W Hiszpanii olbrzymi pik, w Portugalii wcale, dopiero po
    roku.
    We Francji, Belgii i Holandii spory pik, w Niemczech i Danii i
    Luksemburgu prawie wcale.

    tylko ... to jest Z-score, odchyłka dzielona przez standardowe
    odchylenie ... w danym kraju?
    Może np wystarczy, że gdzieś im się nie chce wypisywać aktów zgonu na
    bieżąco, kumulowały się w następnym tygodniu, wariacja w zdrowych
    czasach była wysoka, i dane z covida dzielimy przez wyższe odchylenie
    standardowe.

    Niestety - chyba skasowali starsze dane, a pamiętam, że tam były dość
    ciekawe piki z lat przed covidem. Widać jakieś cięzkie grypy się
    zdarzały ... w kilku krajach.

    > się trochę wysilić, aby sięgnąc do wcześniejszy
    > A to że jakie ministerstwo twierdzi to czy tamto jest dla mnie
    > nieistotną propagandą mającą na celu wybielenie
    > morawieckiego/piosmaków*/rządu/doradców.

    Ale które ministerstwo i kiedy?
    Bo obecne raczej nie wybiela :-)

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1