-
1. Data: 2006-06-20 11:25:14
Temat: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: "Paweł" <r...@n...wp.pl>
Witam. Reklamowałem swój towar na jednej z ogłoszeniowych grup dyskusyjnych.
Odezwał się do mnie klient na gg. Chciał kupić towar. Powiedziałem mu, żeby
zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za
pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak
o pieniądze tylko o hamstwo tego klienta. Gdy napisałem mu, jak przedstawia
się sprawa nagle przestał się odzywac. Czy jest jakaś możliwośc odzyskania
od niego tych pieniędzy?
Czy z racji zgodnego oświadczenia stron co do postanowień kupna-sprzedaży
tego towaru można zakfalifikować tą sytuację jako odpowiedzialność
odszkodowawczą kupującego? (Podczas rozmowy na gg została ustalona cena,
został podany adres do wysyłki itp). Wg mnie umowa została zawarta a on nie
wywiązał się ze swojego zobowiązania (odebranie paczki i zapłata ceny).
Co wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2006-06-20 13:39:17
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: mvoicem <m...@g...com>
Paweł napisał(a):
> Witam. Reklamowałem swój towar na jednej z ogłoszeniowych grup dyskusyjnych.
> Odezwał się do mnie klient na gg. Chciał kupić towar. Powiedziałem mu, żeby
> zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za
> pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak
> o pieniądze tylko o hamstwo tego klienta. Gdy napisałem mu, jak przedstawia
> się sprawa nagle przestał się odzywac. Czy jest jakaś możliwośc odzyskania
> od niego tych pieniędzy?
> Czy z racji zgodnego oświadczenia stron co do postanowień kupna-sprzedaży
> tego towaru można zakfalifikować tą sytuację jako odpowiedzialność
> odszkodowawczą kupującego? (Podczas rozmowy na gg została ustalona cena,
> został podany adres do wysyłki itp). Wg mnie umowa została zawarta a on nie
> wywiązał się ze swojego zobowiązania (odebranie paczki i zapłata ceny).
> Co wy o tym sądzicie?
Umowa została zawarta, kwestia tylko jak sąd potraktuje dowód w postaci
logu z gg.
A swoją drogą, brak konta to dość kuriozalna wymówka w dzisiejszych
czasach. Pomijając łatwość założenia darmowego konta, to w nagłych
przypadkach zawsze konto ma brat, siostra, ojciec, matka, kumpel itd....
A nawet jak jakimś cudem nikt ze znanych osób nie ma konta, to przecież
można wpłacić na poczcie. I tak zawsze taniej niż przesyłka za pobraniem.
p. m.
-
3. Data: 2006-06-20 13:41:31
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
mvoicem wrote:
> A swoją drogą, brak konta to dość kuriozalna wymówka w dzisiejszych
> czasach. Pomijając łatwość założenia darmowego konta, to w nagłych
> przypadkach zawsze konto ma brat, siostra, ojciec, matka, kumpel
> itd....
>
> A nawet jak jakimś cudem nikt ze znanych osób nie ma konta, to
> przecież można wpłacić na poczcie. I tak zawsze taniej niż przesyłka
> za pobraniem.
Chodzi o konto na allegro. Brak tego konta to jeszcze nic dziwnego.
-
4. Data: 2006-06-20 14:55:17
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: "Paweł" <r...@n...wp.pl>
> Umowa została zawarta, kwestia tylko jak sąd potraktuje dowód w postaci
> logu z gg.
Chodzi mi bardziej o to, żeby mu napisać, że jak nie zwróci pieniędzy to
wystąpie z roszczeniem o zwrot pieniędzy w sądzie. Nie uda się to nie ale
warto spróbować.
Uczę się właśnie do egzaminu z cywila i przeglądam sobie kodeks - zarzut
będzie tylko z art.535?
-
5. Data: 2006-06-20 19:39:04
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Paweł [###r...@n...wp.pl.###] napisał:
W praktyce może być przede wszystkim problem z ustaleniem sprawcy tego
dowcipu. To, że nie odebrał paczki może być spowodowane również tym,
że podał jakiś fikcyjny adres.
Generalnie w opisanym wypadku to dął bym sobie spokój. Dla 10 zł nie
warto sobie zaprząta głowy śmieciem.
-
6. Data: 2006-06-20 20:02:49
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 20 Jun 2006, Paweł wrote:
> Witam. Reklamowałem swój towar na jednej z ogłoszeniowych grup dyskusyjnych.
> Odezwał się do mnie klient na gg. Chciał kupić towar. Powiedziałem mu, żeby
> zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za
> pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak
> o pieniądze tylko o hamstwo tego klienta.
Moim zdaniem układ jest prosty: ustawa daje przy sprzedaży konsumenckiej
(a o takiej piszesz, dobrze rozumiem?) *bezwzględne* prawo do zwrotu
towaru nabytego wysyłkowo.
Na końcu poprzedniego zdania jest kropka ;)
Zwrócił ci ten towar w dość... hm... szczególny sposób!
Moim zdaniem - miał prawo.
I żeby jasność była - bezwzględne prawo do zwrotu ze zwrotem całości
zapłaconej kwoty *wraz* z kwotą przesyłki jeśli zrezygnuje z zakupu,
tak stanowi prawo.
I IMO *nic* więcej.
Czyli negatywa na allegro może załapać :>
I to jest różnica między sprzdażą "przez allegro" i "bez allegro".
> Czy z racji zgodnego oświadczenia stron co do postanowień kupna-sprzedaży
Zaraz oberwę ;) ale ja ze standardowym pytaniem: a jakbyś zawarł
umowę że jak kontrahent czegoś nie dopełni to mozesz go zastrzelić,
to będziesz mieć prawo dochodzenia swojego "prawa z umowy" przed
sądem? ;)
Przecież prawo do rezygnacji z towaru przy konsumenckiej sprzedaży
wysyłkowej jest ustawowo bezwzględne.
Czyli postanowienia umowy sprzeczne z tym zapisem są nieważne.
> został podany adres do wysyłki itp). Wg mnie umowa została zawarta a on nie
> wywiązał się ze swojego zobowiązania (odebranie paczki i zapłata ceny).
> Co wy o tym sądzicie?
...że jak powie że skorzystał ze swojego uprawnienia do zwrotu towaru
poprzez jego nieodebranie od przewoźnika to leżysz i kwiczysz :|
FYI: mnie nie dziwi że część sprzedawców na allegro wystawia komentarze
w 10. dniu od sprzedaży (a raczej wystawienia komentarza przez
kupującego, stanowiącego dowód odebrania towaru :)).
pozdrowienia, Gotfryd
-
7. Data: 2006-06-20 23:12:24
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 20.06.2006 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> On Tue, 20 Jun 2006, Paweł wrote:
>> zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za
>> pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak
> Moim zdaniem układ jest prosty: ustawa daje przy sprzedaży konsumenckiej
> (a o takiej piszesz, dobrze rozumiem?) *bezwzględne* prawo do zwrotu
> towaru nabytego wysyłkowo.
> Na końcu poprzedniego zdania jest kropka ;)
> Zwrócił ci ten towar w dość... hm... szczególny sposób!
> Moim zdaniem - miał prawo.
A ja nie wiem :) On nie odebrał tego towaru a terminy w ciągu których
można od tej umowy odstąpić liczą sie OD dnia wydania rzeczy. Czy rzecz
zostałą wydana? :)
--
Marcin
-
8. Data: 2006-06-21 06:25:30
Temat: Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki.
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Moim zdaniem układ jest prosty: ustawa daje przy sprzedaży
> konsumenckiej
> (a o takiej piszesz, dobrze rozumiem?)
Niekoniecznie "dobrze". Nigdzie nie napisał, że prowadzi DG. Na
sprzedaż konsumencką wskazuje *tylko* słowo "klient".