-
1. Data: 2002-05-29 11:01:37
Temat: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl>
Ceny rozmów międzymiastowych i międzynarodowych są nadmiernie wyrorowane w
rozumieniu nazwijmy to "ustawy antymonopolowej".
Czy to daje możliwość wystąpienia każdemu z 10 mln abonentów z roszczeniami
cywilnoprawnymi przeciwko TPSA
na mocy KC o obniżenie należności z tytułu zrelizowanych rozmów m/m i m/n:
"Art. 388.
§ 1. Jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub
niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje
albo
zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w
chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego
świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub
zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby
nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy. "
Co o tym sądzicie?
--
----------------------------------------------
Telesfor Baudot (T...@p...onet.pl)
http://tele2001.republika.pl
----------------------------------------------
-
2. Data: 2002-05-29 14:19:27
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: "Artur Szymanski" <a...@i...pw.edu.pl>
Użytkownik "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad2ne0$iie$2@news.tpi.pl...
> Ceny rozmów międzymiastowych i międzynarodowych są nadmiernie wyrorowane w
> rozumieniu nazwijmy to "ustawy antymonopolowej".
>
> Czy to daje możliwość wystąpienia każdemu z 10 mln abonentów z
roszczeniami
> cywilnoprawnymi przeciwko TPSA
> na mocy KC o obniżenie należności z tytułu zrelizowanych rozmów m/m i m/n:
>
> "Art. 388.
> § 1. Jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo
lub
> niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje
> albo
> zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w
> chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego
> świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub
> zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie
byłoby
> nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy. "
>
>
> Co o tym sądzicie?
Punkt o "niedoświadczenie drugiej strony" jak w sam raz pasuje do reklamacji
dialerkow na 0~700 .....
Ciekawe co na to orzecznictwo ...
-
3. Data: 2002-05-29 16:16:21
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: LMB <l...@p...onet.pl>
Telesfor Baudot wrote:
> Ceny rozmów międzymiastowych i międzynarodowych sš nadmiernie wyrorowane w
> rozumieniu nazwijmy to "ustawy antymonopolowej".
>
> Czy to daje możliwość wystšpienia każdemu z 10 mln abonentów z roszczeniami
> cywilnoprawnymi przeciwko TPSA
> na mocy KC o obniżenie należności z tytułu zrelizowanych rozmów m/m i m/n:
>
>[...]
Tylko brakuje prawa jak w Hameryce - pozew klasowy czy jak to się nazywa -
dajšce możliwość wystšpienia w imieniu wielu osób.
LMB
--
== Download SiteFinder and get Warez, MP3, Movies, etc. from IRC ==
======== http://www.sitefinder.w.pl ========
-
4. Data: 2002-05-29 22:33:23
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
"Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał:
> Co o tym sądzicie?
Nie da rady! Spróbuj UDOWODNIĆ, iż ceny połączeń strefowych TPSA w
sposób rażący przewyższają faktyczne koszta ich realizacji.
Sprawa akuuurat na czasie w związku z planowanym przez A.Andersena
audytem w TPSA mającym na celu skontrolowanie kosztów i przychodów z
połączeń. Włodarze z TPSA w sposób już pamiętny rozpisywali się w
"Łączności" jak to ich firma musi dopłacać do połączeń strefowych, gdyż
tylko międzymiastowe i międzynarodowe przynoszą jej zysk (pamiętne
równoważenia taryf czyli podwyżki abonamentu i cen rozmów lokalnych).
Nic takiego nie przejdzie, TPSA zawyży jak tylko będzie mogła koszta
zestawiania lokalnych połączeń.
:-(
Rico.
w...@p...pl
****************************************************
******************
Na dzien dzisiejszy 99,9% internetu to transfer bylejakich tresci.
Niestety trudno bedzie wyeliminowac z internetu bylejakosc,
gledzenie, niekompetencje.
Expert vel g...@p...onet.pl na pl.misc.telefonia
****************************************************
******************
-
5. Data: 2002-05-30 11:22:45
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: "Plonk" <...@o...pl.invalid>
>"Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl>
>Ceny rozmów międzymiastowych i międzynarodowych są nadmiernie wyrorowane w
>rozumieniu nazwijmy to "ustawy antymonopolowej".
>Czy to daje możliwość wystąpienia każdemu z 10 mln abonentów z roszczeniami
>cywilnoprawnymi przeciwko TPSA
>na mocy KC o obniżenie należności z tytułu zrelizowanych rozmów m/m
i m/n:
>"Art. 388.
>§ 1. Jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub
>niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje
>albo
>zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w
>chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego
>świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub
>zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby
>nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy. "
>Co o tym sądzicie?
Czy twoje pytane dotyczy również Netii, Ery, Plus itp itd ?
--
Wielki Plonk na Ciebie patrzy ! -
6. Data: 2002-05-30 16:58:24
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl>
Użytkownik "Ryszard Rączkowski" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ad3mgh$oh3$2@news.tpi.pl...
>
>
> > Co o tym sądzicie?
>
>
> Nie da rady! Spróbuj UDOWODNIĆ, iż ceny połączeń strefowych TPSA w
> sposób rażący przewyższają faktyczne koszta ich realizacji.
O kosztach nie mówimy, bo nikt ich nie zna (TPSA twierdzi, że zna, ale kto
by jej wierzył).
To, że TPSA stosuje praktykę monopilsytyczną polegającą na stosowaniu
nadmienie wygórowanych cen za poł. m/m
uznał UOKiK w swojej decyzji z 98 roku, która jest prawomocna. Jak to zrobił
to długa historia.
W 2001 nałozył karę za tę praktykę, która jednak została cofnięta ze
wzgledów proceduralnych (brawo prawnicy z UOKiK).
Praktyka monopolistyczna jedank jest !
--
----------------------------------------------
Telesfor Baudot (T...@p...onet.pl)
http://tele2001.republika.pl
----------------------------------------------
-
7. Data: 2002-05-30 20:26:02
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
"Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał:
> W 2001 nałozył karę za tę praktykę, która jednak została cofnięta
> ze wzgledów proceduralnych (brawo prawnicy z UOKiK).
Jakaś dziwna powtórka była ostatnio.
> Praktyka monopolistyczna jedank jest !
Podobnie jak ostatnio. Sąd nie unieważnił decyzji URT wyakzującej
sfałszowanie danych przez TPSA a jedynie uznał, że nałożenie kary nie ma
dostatecznego oparcia prawnego. Nikt nie cofnął decyzji uznającej
kłamstwo TPSA, zatem sprawę można jak najbardziej ciągnąć dalej.
Rico.
w...@p...pl
-
8. Data: 2002-05-31 07:17:56
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl>
Użytkownik "Ryszard Rączkowski" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ad627r$lfr$3@news.tpi.pl...
> "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał:
>
> > W 2001 nałozył karę za tę praktykę, która jednak została cofnięta
> > ze wzgledów proceduralnych (brawo prawnicy z UOKiK).
>
> Jakaś dziwna powtórka była ostatnio.
O tym właśnie piszę. Kara była w styczniu 2001 a na początku maja 2002 Sąd
Antymonopolowy ją cofnął (uniezważnił decyzje Prezesa UOKiK z 2001 ze
wzgledów proceduralnych).
>
> > Praktyka monopolistyczna jedank jest !
>
> Podobnie jak ostatnio. Sąd nie unieważnił decyzji URT wyakzującej
> sfałszowanie danych przez TPSA a jedynie uznał, że nałożenie kary nie ma
> dostatecznego oparcia prawnego. Nikt nie cofnął decyzji uznającej
> kłamstwo TPSA, zatem sprawę można jak najbardziej ciągnąć dalej.
>
To nie sąd. To prezes URTiP cofnął decyzje Przesa URT.
--
----------------------------------------------
Telesfor Baudot (T...@p...onet.pl)
http://tele2001.republika.pl
----------------------------------------------
-
9. Data: 2002-05-31 11:55:34
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
"Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał:
> To nie sąd. To prezes URTiP cofnął decyzje Przesa URT.
Tak, tak, słusznie mnie sprostowałeś.
W końcu to po to w głównej mierze zlikwidowano URT.
Rico.
w...@p...pl
-
10. Data: 2002-06-02 18:59:44
Temat: Re: Tak sobie siedzę i myślę... (ceny w TPSA)
Od: "Franek" <d...@w...pl>
Użytkownik "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad2ne0$iie$2@news.tpi.pl...
> Ceny rozmów międzymiastowych i międzynarodowych są nadmiernie wyrorowane w
> rozumieniu nazwijmy to "ustawy antymonopolowej".
Żadna ustawa nie mówi jakie dokładnie mają być ceny. Prawo telekomunikacyjne
tylko o tym, że usługi powszechne mają być oparte na kosztach po przystępnej
cenie...
Moim zdaniem z tego nic nie wynika, bo istnieje ścisła i wzajemna zależność
między cenami, kosztem i zyskiem, zwłaszcza w przypadku usług, gdzie
większość ponoszonych kosztów to koszty stałe.
Zatem: im wyższa cena, tym wyższy koszt jednostki (minuty) połączenia, bo
mniej ludzie dzwonią, a koszty stałe (część nie dzielona z innymi
operatorami) i tak są poniesione. Można powiedzieć, że cena jest wysoka, bo
mało ludzie dzwonią i odwrotnie: mało dzwonią bo drogo.
To, że jest drogo nie oznacza jeszcze wygórowanych zysków (czyli rażącego
przewyższenia wartości), bo zyski mogą być wyższe przy niższych cenach, w
zależności od elastyczności zachowań nabywców.
Dlatego uważam, że art 388KC nie przejdzie, bo jak można ustalić wartość jak
nie przy użyciu kosztów?
Na dodatek koszty zawsze można zrobić kupując to i owo.
Pozdrawiam