Dnia Mon, 13 Nov 2023 11:40:19 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> O tym, jak strasznie pędził ten
> samochód wybitnie świadczy brak uszkodzeń na zderzaku (widać na zdjęciu)

Na którym zdjęciu?

> oraz brak ran na samym zwierzęciu, które obfotografowano w artykule.

Tak konkretnie są dwa zdjęcia.
Rany od uderzenia mają być kłute czy szarpane?

> Zaryzykuję, że Żubr po prostu zginął na skutek upadku na twarde. To
> olbrzymie zwierzęta, które chyba nawet śpią na stojąco.

No wzion upadł i zdechł, akurat przez wojskową ciężarówką.
Zupełnie jak Stachowiak w kulsonariacie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 13.11.2023 o 11:56, Olin pisze:

>> O tym, jak strasznie pędził ten
>> samochód wybitnie świadczy brak uszkodzeń na zderzaku (widać na zdjęciu)
> Na którym zdjęciu?

W artykule. Widać ciężarówkę w tle żubra.
>
> > oraz brak ran na samym zwierzęciu, które obfotografowano w artykule.
> Tak konkretnie są dwa zdjęcia.
> Rany od uderzenia mają być kłute czy szarpane?

Widziałeś kiedykolwiek potrącone zwierzę o masie tony? U mnie Żubrów ne
ma, ale zdarzają się duże Łosie oraz Jelenie, o dzikach nie wspominając.
>
>> Zaryzykuję, że Żubr po prostu zginął na skutek upadku na twarde. To
>> olbrzymie zwierzęta, które chyba nawet śpią na stojąco.
> No wzion upadł i zdechł, akurat przez wojskową ciężarówką.
> Zupełnie jak Stachowiak w kulsonariacie.
>
Drogi są dla samochodów. Dobrze, że to nie była osobówka. Doceniam prawo
Żubrów do wolności, ale niestety potrącenia zwierząt się zdarzają i
czepianie się tego, ze akurat wojskowa ciężarówka, jest bez sensu.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 13.11.2023 o 11:49, J.F pisze:
> no widzisz - grozny przestępca uciekł do lasu, dziecko zaginęlo,
> kot Prezesa, prezydent USA chciał Tatry zobaczyc ...

Akcje policyjne rzadko trwają więcej, niż kilka godzin. Dlatego też nikt
o logistyce nie myśli. Poza tym nie biorą tym bezpośredniego udziału
osoby, które to organizują. W wojsku nawet dowódca batalionu bytuje w
terenie. W Policji wysyła się szeregowych policjantów, zaś sztab rozwija
się w miejscowej jednostce Policji.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2023 11:40:19 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Dobrze, że chłopakom nic się nie stało.

Aha, twierdzisz, że żubr sam zdechł, a samochód nie pędził.
Czemu chłopakom miałoby się coś stać?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
i absolutnie prawdziwe"
Oscar Wilde

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 13.11.2023 o 12:19, Olin pisze:
>> Dobrze, że chłopakom nic się nie stało.
> Aha, twierdzisz, że żubr sam zdechł, a samochód nie pędził.
> Czemu chłopakom miałoby się coś stać?

Bo ta rzekomo źle do nich nastawiona miejscowa ludność mogła ich widłami
i grabiami zaatakować przykładowo. :-) Miejscowe "babuszki" w obronie
czci Żubra mogły wrzątkiem polewać. A chłopy częstować "Duchem Puszczy".
--
(~) Robert Tomasik

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2023 12:32:46 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

>> Aha, twierdzisz, że żubr sam zdechł, a samochód nie pędził.
>> Czemu chłopakom miałoby się coś stać?
>
> Bo ta rzekomo źle do nich nastawiona miejscowa ludność mogła ich widłami
> i grabiami zaatakować przykładowo. :-) Miejscowe "babuszki" w obronie
> czci Żubra mogły wrzątkiem polewać. A chłopy częstować "Duchem Puszczy".

Zagrożeniem miał być ów żubr, który, choć młody, pechowo zdechł na drodze.

Nawiasem mówiąc miejscowi nie wyrażają się w superlatywach o żołdackich
manierach:

"Jedna z mieszkanek okolicy, gdzie doszło do tego zdarzenia, przypomina: -
Przy wjeździe do wsi stoi znak ograniczenia prędkości dla ciężarówek do 30.
Znak pojawił się właśnie po skargach mieszkańców na pędzące przez wieś
wojskowe ciężarówki.

W komentarzu pod wpisem Adama Wajraka pewien internauta zauważa: - Armia w
tym miejscu jest skrajnie niebezpieczna również dla ludzi. W tym roku
byliśmy z żoną na rykowisku i jadąc rowerem kilkukrotnie uciekaliśmy z
drogi widząc, że pojazdy wojskowe będą się mijać na naszej wysokości. Oba
muszą zjechać na skraj drogi by to wykonać, a dla nas oznaczałoby to
śmierć. Nie jesteśmy strachliwi, więc uciekaliśmy w ostatniej chwili, gdy
na reakcje kierowcy było już za późno.
.............................
Oprócz wczorajszego wyjątkowego spotkania, mieliśmy także wątpliwą
przyjemność mijać pędzące wojskowej pojazdy prowadzone przez osoby nic nie
robiące sobie ze stojących przy wąskiej drodze wewnątrz wsi ludzi czy
zwierząt. No i skończyło się tragicznie.
............................
Matka dwóch dziewczynek, 5- i 9-letnich, komentuje: - W naszej wsi nie ma
chodników, moje dzieci codziennie są na tej drodze na rowerach, rolkach, na
pieszo. Czy wszyscy mamy siedzieć w domach, bo nie wiadomo, kiedy nadjedzie
wojskowa ciężarówka? Czy mamy czekać na kolejną tragedię, by nasze wsie
przestały być traktowane jak poligon wojskowy?"

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2023 12:05:16 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

>> Na którym zdjęciu?
> W artykule. Widać ciężarówkę w tle żubra.

https://bi.im-g.pl/im/d6/fc/1c/z30395862IHG,W-niedzi
ele--12-11--rano-pedzacy-przez-wies-Stare-.jpg

Faktycznie, zderzak wyjątkowo dobrze widoczny.

>> Tak konkretnie są dwa zdjęcia.
>> Rany od uderzenia mają być kłute czy szarpane?
>
> Widziałeś kiedykolwiek potrącone zwierzę o masie tony?

Nie. Masz takie doświadczenia?


> Drogi są dla samochodów. Dobrze, że to nie była osobówka. Doceniam prawo
> Żubrów do wolności, ale niestety potrącenia zwierząt się zdarzają i
> czepianie się tego, ze akurat wojskowa ciężarówka, jest bez sensu.

Innym jakoś się to nie zdarza; podobnie jak palić ogniska w puszczy,
rozjeżdżać las tudzież legitymować i zastraszać mieszkańców bronią.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 13.11.2023 o 11:56, Olin pisze:
>
>>> O tym, jak strasznie pędził ten
>>> samochód wybitnie świadczy brak uszkodzeń na zderzaku (widać na zdjęciu)
>> Na którym zdjęciu?
>
> W artykule. Widać ciężarówkę w tle żubra.
>> > oraz brak ran na samym zwierzęciu, które obfotografowano w
>> artykule.
>> Tak konkretnie są dwa zdjęcia.
>> Rany od uderzenia mają być kłute czy szarpane?
>
> Widziałeś kiedykolwiek potrącone zwierzę o masie tony? U mnie Żubrów
> ne ma, ale zdarzają się duże Łosie oraz Jelenie, o dzikach nie
> wspominając.
>>
>>> Zaryzykuję, że Żubr po prostu zginął na skutek upadku na twarde. To
>>> olbrzymie zwierzęta, które chyba nawet śpią na stojąco.
>> No wzion upadł i zdechł, akurat przez wojskową ciężarówką.
>> Zupełnie jak Stachowiak w kulsonariacie.
>>
> Drogi są dla samochodów. Dobrze, że to nie była osobówka. Doceniam
> prawo Żubrów do wolności, ale niestety potrącenia zwierząt się
> zdarzają i czepianie się tego, ze akurat wojskowa ciężarówka, jest bez
> sensu.

Ależ z punktu widzenia jego celów ogólnych w tej dyskusji czepianie
się nawet tego ma sens i jest wystarczająco dobrym środkiem do innego
celu. [Ma być więcej uchodźców przez Białoruś i za D. Tuska będzie]
Dobry prawnik nie powinien potrafić (także) zmierzać do celu prosto jak
korkociąg? :-)

Ile *milionów* uchodźców ze Strefy Gazy przez Białoruś jest gotowa
przyjąć UE i RP3 PO-Tuska?

--
A. Filip
| Jeśli uderzysz mrówki, nie przyjmą ciosu spokojnie, lecz ugryzą
| rękę tego, co je uderzył. (Przysłowie akadyjskie)

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2023 14:13:12 +0100, A. Filip napisał(a):

> Ależ z punktu widzenia jego celów ogólnych w tej dyskusji czepianie
> się nawet tego ma sens

Majora Anna Soliwoda z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie
potwierdziła, że żubr został smiertelnie potrącony przez samochód wojskowy,
co jest zresztą napisane drukowanymi w podlinkowanym artykule.

Nie miałem wątpliwości, że Robert Policmajster stanie murem za mundurem,
ale sądziłem, że zrobi to jakoś bardziej inteligentnie i chociaż nie będzie
zaprzeczał faktom.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
i absolutnie prawdziwe"
Oscar Wilde

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> Dnia Mon, 13 Nov 2023 14:13:12 +0100, A. Filip napisał(a):
>
>> Ależ z punktu widzenia jego celów ogólnych w tej dyskusji czepianie
>> się nawet tego ma sens
>
> Majora Anna Soliwoda z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie
> potwierdziła, że żubr został smiertelnie potrącony przez samochód wojskowy,
> co jest zresztą napisane drukowanymi w podlinkowanym artykule.
>
> Nie miałem wątpliwości, że Robert Policmajster stanie murem za mundurem,
> ale sądziłem, że zrobi to jakoś bardziej inteligentnie i chociaż nie będzie
> zaprzeczał faktom.

Jakim *faktom* zaprzeczył?

Dla mnie nie przekroczył granicy "interpretacji na korzyść strony"
przyzwoitego adwokata obrońcy. Mi się ze sporawą częścią tego co pisze
(także w innych sprawach) zgodzić trudnawo ale liczy się czy _sąd_ zdoła
to odrzucić w postępowaniu karnym, Jeśli piszesz o jakimś innym
postępowaniu prawnym niż karne to wystękaj to wprost.

--
A. Filip
| Praca nie zając, nie ucieknie. (Przysłowie polskie)

do góry