-
21. Data: 2006-10-09 20:56:34
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: "Angie" <honeybabe@(CIACH)poczta.fm>
Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:q357wftmoqqe$.1t63jvf8qw0o9.dlg@40tude.net...
> Sprawę karną będziesz miał
Zrob jeszcze jeden wysiłek intelektualny i moze uda ci sie dostrzec ze a)
Angie to imię zenskie b) nie jestem pracodawca tego kolesia wiec swoje
okropne wrozby schowaj na lepsza okazje. halloween juz wkrotce :)
Angie
-
22. Data: 2006-10-09 20:57:51
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: "Angie" <honeybabe@(CIACH)poczta.fm>
Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:1160420327.4253.0.camel@neptune.sakowski.pl...
>Jedno nie ma z drugim _niczego_ wspólnego.
No to jak pisalam- pracownik jak sie czuje poszkodowany to do sadu.
pracodawca do szukania nowego pracownika:)
Angie
-
23. Data: 2006-10-09 20:58:25
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:egd1rp$nru$1@news.interia.pl Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
pisze:
>> Czy takie postępowanie można uznać za naruszenie tajemnicy
>> korespondencji i przez kogo sekretarkę czy dyrektora ?
> Nie.
Bzdura.
"Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem
przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z wyjątkiem
sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym informacji,
które między sobą przekazują.
(...)
Naruszenie tajemnicy korespondenji podlega karze z mocy prawa. W sytuacjach
szczególnych (np. związanych ze ściganiem poważnych przestępstw) przepisy
zezwalają na naruszenie tajemnicy korespondencji."
Obecnie, w wyniku lawinowego rozwoju róznorakich form łączności tajemnica
korespondencji określana terminem prawa do ochrony korespondencji
zastępowana jest terminem prawa do ochrony komunikowania się. Obejmuje nie
tylko listy tradycyjne, ale mejle, rozmowy telefoniczne, faxy itp.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
24. Data: 2006-10-09 21:02:47
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Mon, 9 Oct 2006 22:56:34 +0200, Angie w wiadomości
<news:egecpp$a49$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):
> moze uda ci sie dostrzec ze a) Angie to imię zenskie
Możliwe. Bez znaczenia dla meritum dyskusji.
> b) nie jestem pracodawca tego kolesia
Bez znaczenia dla meritum.
--
Sz.
-
25. Data: 2006-10-09 21:23:36
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:egd1rp$nru$1@news.interia.pl Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
> "Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem
> przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z
> wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym
> informacji, które między sobą przekazują.
> (...)
> Obejmuje nie tylko listy tradycyjne, ale mejle, rozmowy
> telefoniczne, faxy itp.
>
Grubo naciągane. Polecam chociażby lekturę Pt, art. 159 ust.2
M.
-
26. Data: 2006-10-09 21:28:21
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:452abd67$1@news.home.net.pl Maciej Bebenek
<m...@t...waw.pl> pisze:
>> "Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem
>> przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z
>> wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym
>> informacji, które między sobą przekazują.
>> (...)
>> Obejmuje nie tylko listy tradycyjne, ale mejle, rozmowy telefoniczne,
>> faxy itp.
> Grubo naciągane. Polecam chociażby lekturę Pt, art. 159 ust.2
Grubo przesadzone.
W rewanżu/odwecie (niepotrzebne skreślić) polecam choćby lekturę strony
adwokatury polskiej.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
27. Data: 2006-10-09 21:36:18
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: "Angie" <honeybabe@(CIACH)poczta.fm>
Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:ffjz2c9a60yb$.13gulah0velzi$.dlg@40tude.net...
> Bez znaczenia dla meritum.
Tak jak i twoja odpowiedz ale jakos nam jej nie oszczedziles :p
Angie
-
28. Data: 2006-10-10 08:06:29
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Szerr <s...@g...peel> napisał(a):
> To jest twój problem, nie pracownika. Jak widać, z przepisów wynika, że na
> adres firmowy może przychodzić do pracowników w pełni prywatna
> korespondencja. Osoba nieupoważniona, otwierając takie pismo, popełnia
> przestępstwo.
Nie sądzę, byś przed sądem wygrał prezentując takie przekonanie. NO chyba,
że masz adres zameldowania = adresowi firmy ;-))
Poza tym koresp. przychodzi na adres: Jan Kowalski FIRMA Towary Luksusowe
ul.Piękna1 Pcim, a nie Kowalski, Piękna1 Pcim, tak więc koresp. przychodzi
do firmy, prawda?
Faktem jest
1: zawracanie d* sekretariatowi korespondencją ze sp-ni mieszk., rachunkami
za prąd, gaz i listami od cioci kloci jest obciachem, świadczy o braku
szacunku dla czyjejs pracy (wierz mi, sekretarka nie została zatrudniona do
obsługi Twoich sekretów)
2.sekretarkom jest wygodniej nie otwierac koresp. prywatnej
3.jeśli już coś do Ciebie przychodzi na adres firmy, to zrewanzuj sie
kobicie czekoladą czy kwiatkiem, a na pewno raz, że nie otworzy Twoich
listów, dwa - nie wpisze ich do dziennika, trzy -dostarczy Ci go szybciej.
Jak ją będziesz wkurzał chrzanieniem o prawie i odpowiedzialnosci, a list
np. jest dla Ciebie pilny - gwarantuję Ci, że jej się gdzieś zawieruszy ;-)))
Tez odbieram koresp. w firmie, zawsze dziękuje dziewczynom za przysługę i
nikt nikogo sądami nie straszy.
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2006-10-10 18:52:12
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Angie <h...@p...fm> napisali:
>
> Listy prywatne niech ci wysylaja na adres prywatny. Adres firmy to adres
> sluzobowy wiec defaultowo wszystkie listy przychodzace do ciebie na ten
> adres sa sluzbowe i dotycza firmy
Listy przychodzace do mnie przychodza do mnie nie do firmy. Jesli
pracodawcy to sie nie podoba, to moze mnie o tym poinformowac.
A od zawartosci koperty wara.
Jak znajde w mojej skrzynce list do sasiada, to go raczej nie czytam.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
-
30. Data: 2006-10-10 19:55:12
Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
Od: WOJSAL <w...@g...pl>
Użytkownik Hania napisał:
>
> Nie sądzę, byś przed sądem wygrał prezentując takie przekonanie. NO chyba,
> że masz adres zameldowania = adresowi firmy ;-))
> Poza tym koresp. przychodzi na adres: Jan Kowalski FIRMA Towary Luksusowe
> ul.Piękna1 Pcim, a nie Kowalski, Piękna1 Pcim, tak więc koresp. przychodzi
> do firmy, prawda?
A jak przychodzi korespondencja do pacjenta lezacego w szpitalu,
to dyrektor szpitalu moze se poczytac taka korspondencje?
Poza tym o tym czy jest to korespondencja prywatna nie decyduje
kolejnosc parametrow adresu, lecz po prostu kto jest adresatem.
Tak wiec korespondencja adresowana "Szpital, Jan Kowalski" jest
tak samo prywatna korespondencja Jana Kowalskiegoa jak korspondencja
adresowana jako "Jan Kowalski, Szpital". W obu pzrypadkach
szpital/firma jest tylko doprecyzowaniem adresu pod ktorym
nalezy szukac Kowalskiego.
Pozdrawiam :)
WOJSAL