-
11. Data: 2011-10-11 04:49:13
Temat: Re: TROLL WARNING Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: "Emeryk" <9...@w...pl>
>że ten troll włączył się do dyskusji oznacza, że mam całkowicie zrezygnować
>z
zanim nazwiesz mnie, czyłonka PALESTRY trolem, podaj JEDEN powud dla którego
nie złożyłes doniesienia do prokuratury.
Mecenasz
-
12. Data: 2011-10-11 05:21:42
Temat: Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2011-10-10 14:21, MM pisze:
> Nie wiem czy mogę żądać teraz jakiejś rekompensaty za oszpecenie mojego ogrodu
> przez wycięcie tego pięknego drzewa? I do kogo się z tym zgłosić? Trochę się
> boję że jak zrobię wokół tego szum, to sprawa może się obrócić przeciwko mnie,
> bo zwykle za wycięcie drzewa bez zezwolenia karany jest właściciel działki na
> którym ono rosło.
I tu jest Twój największy problem.
Wyproś policję, żeby przesłuchali tego szefa od robót i zaprotokołowali,
że to on wyciął i że się przyznał.
Potem możesz nawet dochodzić od niego (czy od firmy) cywilnie
odszkodowania. W innym wypadku zapłacisz karę za wycięcie drzewa.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
13. Data: 2011-10-11 07:32:51
Temat: Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-10-10 14:21, MM pisze:
> Witam
> Chciałbym poradzić się w sprawie, która ostatnio bardzo mnie zbulwersowała.
> Otóż po kilkunastogodzinnej nieobecności przyjechałem do domu, otworzyłem
> bramę, wjechałem na podwórko i dopiero po jakiejś chwili uświadomiłem sobie,
> że na drugim końcu podwórka (dość duża działka na wsi)czegoś mi brakuje.
> Podszedłem i zobaczyłem że ktoś wyciął pięknego jesiona, który był wspaniałą
> ozdobą tej części ogrodu. Rósł od lat na mojej działce przy jej granicy z
> korytem lokalnej rzeczki. na trawniku leżały liście, połamane drobne gałązki,
> plastikowa butelka i kupki trocin, pnia i konarów nie było. Do tego druga
> brama wjazdowa znajdująca się w tamtej części działki, (na co dzień nieużywana
> i zamknięta na łańcuch) była wysadzona z zawiasów.
>
Skoro przyjeżdżasz na własną posesję, widzisz ewidentne ślady włamania
(brama wysadzona z zawiasów) i ślady zniszczenia (wycięte drzewo), i
kradzieży (zabrane drewno) to dlaczego zrobiłeś głupotę którą zrobiłeś?
Zamiast "się zastanawiać" trzeba było zwyczajnie zgłosić włamanie i
zniszczenia, bez asekurowania się "to ja jeszcze sprawdzę". To nie Ty
jesteś od sprawdzania takich rzeczy tylko Policja i prokuratura.
Zachowawszy się tak jak się zachowałeś, dodatkowo przyjąwszy później
pocięte drzewo dałeś się wkręcić firmie która włamała Ci się na posesję
i wycięła (zapewne nielegalnie) drzewo na którego wycięcie należało mieć
pozwolenie. Teraz spełniasz wszelkie przesłanki do tego, żeby zostać
uznanym winnym zamiast ofiarą. I zawdzięczasz to tylko i wyłącznie sobie.
--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484
-
14. Data: 2011-10-11 10:51:43
Temat: Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: " MM" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
MZ <mcold0[wyt]@poczta.onet.pl> napisał(a):
> Zachowawszy się tak jak się zachowałeś, dodatkowo przyjąwszy później
> pocięte drzewo dałeś się wkręcić firmie która włamała Ci się na posesję
> i wycięła (zapewne nielegalnie) drzewo na którego wycięcie należało mieć
> pozwolenie. Teraz spełniasz wszelkie przesłanki do tego, żeby zostać
> uznanym winnym zamiast ofiarą. I zawdzięczasz to tylko i wyłącznie sobie.
>
>
Zgadza się, teraz muszę z tego wybrnąć. Nie potrafiłem się zachować, bo
początkowo nie do końca zdawałem sobie sprawę, że stałem się ofiarą czyjegoś
nielegalnego działania. To wynika, pewnie z tego, że moja wieś na końcu
świata, jest już jednym z niewielu miejsc w Polsce, gdzie nie zamyka się
domów, jak wychodzi się na krótko (bo może sąsiadka będzie chciała coś
pożyczyć z kuchni, albo sąsiad przyjdzie po prostownik itp.), gdzie zostawia
się kluczyki w aucie na podwórku, gdzie różne nawet cenne przedmioty zostawia
się na podwórku. NIGDY nikt mi nic nie ukradł, ani się nie włamał (czasem
zabłąkani turyści wchodzą na mój teren od str. gór, bo tam nie ma ogrodzenia,
ale zawsze są bardzo grzeczni). Żyjąc w takim miejscu chyba po prostu nie
byłem mentalnie przygotowany na takie wstrętne działania. Dopiero teraz zdałem
sobie sprawę z powagi sytuacji.
A więc budowlańcy mają się przyznać i policja ma to zaprotokołować. Spróbujemy...
MM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2011-10-11 19:26:21
Temat: Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> Skoro przyjeżdżasz na własną posesję, widzisz ewidentne ślady włamania
> (brama wysadzona z zawiasów) i ślady zniszczenia (wycięte drzewo), i
> kradzieży (zabrane drewno) to dlaczego zrobiłeś głupotę którą zrobiłeś?
> Zamiast "się zastanawiać" trzeba było zwyczajnie zgłosić włamanie i
> zniszczenia, ___bez asekurowania się "to ja jeszcze sprawdzę". To nie Ty
> jesteś od sprawdzania takich rzeczy tylko Policja i prokuratura.___
Co za bzdury piszesz.
Skąd u ciebie takie zaufanie do policji?
To, że im społeczeństwo podatkami płaci za jakąś robotę,
wcale nie znaczy, że oni tę robotę wykonają,
a już na pewno nikt nie powinien mieć nadziei,
że wykonają ją żetelnie.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/
-
16. Data: 2011-10-12 05:56:41
Temat: Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: "Emeryk" <9...@w...pl>
>że wykonają ją żetelnie.
naucz sie pisać po Polsku
jk
-
17. Data: 2011-10-12 07:34:56
Temat: Re: Weszli bez pytania i wycieli drzewo na mojej działce
Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>
>> że wykonają ją żetelnie.
> naucz sie pisać po Polsku
ROTFL
:) :)
Nie ma jak wesoły początek dnia!
--
Krzysztof