-
31. Data: 2004-01-30 16:29:55
Temat: Re: TK... (też: Wapark - chyba znakow nie zna)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 26 Jan 2004, Robert Tomasik wrote:
>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" [...]
>+ > Jakby było tak jak piszesz to NA PEWNO kwalifikowałoby się do
>+ > podważenia przed TK: rozporządzenie nie może ustanawiać
>+ > ograniczeń obywatelom, podatków nakładać itp !
>+ > Co najwyżej może *precyzować* obowiązki ustawowe. [...]
>+
>+ No to zażal się na znak zakazu zatrzymywania i postoju postawiony na
>+ ulicy, bo to, że tam nie można się zatrzymywać wynika z tego samego
>+ rozporządzenia. Z niczego innego.
Kiedy ja się czego innego czepiam: *ZAKRESU* upoważnienia dla
ministra. Przecież wyraznie zapisałem ze podważam *tylko*
uprawnienie ministra do ustanawiania ograniczeń na czyms
co droga nie jest: na "obszarze" mianowicie.
Nie przypominam sobie żebym podważał jego (ministra) prawo
do precyzowania przepisów ;)
Prawda jest iż piszac "z głowy czyli z niczego" nie pamiętałem
tresci cytowanej poniżej.
>+ To samo z wszelkimi zakazami, bo
>+ znaczenie tych znaków opisano właśnie w tym rozporządzeniu, a nie w żadnej
>+ ustawie.
Kiedy zapodałem artukuł PoRD który własnie USTAWOWO reguluje
pewien obowiazek ;) - a znaki moga go z obywatela zdejmowac.
>+ Delegację ustawową do rozporządzenia daje prawo o Ruchu Drogowym.
Wiem.
W wersji która mam na HDD:
++++
2. Minister właściwy do spraw transportu i minister właściwy do spraw
wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej, uwzględniając w
szczególności konieczność dostosowania sygnałów drogowych do postanowień
umów międzynarodowych, określi w drodze rozporządzenia, znaki i sygnały
obowiązujące
w ruchu drogowym,
^^^^^^^^^^^^^^^^
----
Faktu nieprawidłowej interpretacji przez siebie nie wykluczam :)
Tego że chodzi o *inne* upoważnienie które pominałem - też :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
32. Data: 2004-01-30 16:41:17
Temat: Re: TK... (też: Wapark - chyba znakow nie zna)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 27 Jan 2004, Artur Golanski wrote:
[...]
>+ Wyraziłem się mało precyzyjnie :-) Nie miałem tego na myśli. Wcześniej
>+ ktoś (pominę imię, bo gotów się obrazić)
Hm... mogłoby o mnie chodzić... tylko nie pamietam kiedy się
ostatnio obrażałem tu na kogos :)
>+ miał wątpliwości, że
>+ ograniczanie praw obywatelskich w tym względzie nastepuje na mocy
>+ rozporządzenia tylko dlatego, że znaczeniem znaku jest np. zakaz.
A to nie ja, co najwyżej Robert własnie ;) !
Raczej imputował (mi) niż miał watpliwosci... ;)
Mi się "tylko" *zakres* działania znaku (np. w czyims garazu
stojacym wewnatrz 'stefy' ;)) nie podobał :) :]
Ale już zeznałem że w ustawie po: "w ruchu drogowym" jest: "ich
znaczenie i zakres obowiązywania" co przeoczyłem (a raczej
mi wyparowało :>).
Niemniej to nadal mi się nie podoba, tyle że TEJ kwestii TK *nie*
rozpatrywał. A w innych przypadkach (w których rozpatrywał)
AFAIR orzekał iż ustawa nie może dawać pola do "rozszerzania
obowiazku" rozporzadzeniem, jak na mój gust "okreslanie zakresu"
takim rozszerzeniem jest. Ale... "de gustibus" :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
33. Data: 2004-01-30 19:51:58
Temat: Re: TK a znaki - bylo: Wapark - chyba znakow nie zna
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał:
>>+ >że od znaku zależą *wtórne* zakazy
>>+ Np. jakie ?
> Abstrahujac od własciwego watku - wiesz że mam na mysli
Ja wiem co Ty masz na myśli ? Nie dodawaj mi cech, których na pewno
nie mam ;-D
>A1 do A4 (niebezpieczn[y/e] zakręt[y]) jako znaki
>OSTRZEGAWCZE i skutek z art. 24.7.2 ustawy PoRD w postaci
>ZAKAZU.
Nie bardzo rozumię, ale:
IMHO znaki NIE mogą być wtórne z tej oczywistej przyczyny, że to
ustawa PORD powstała najpierw. Tam wyrażono zakazy, także określone
znakami. Potem upoważniono ministra do określenia wzorów znaków.
Artur Golański
-
34. Data: 2004-01-31 08:54:33
Temat: Re: TK a znaki - bylo: Wapark - chyba znakow nie zna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 30 Jan 2004, Artur Golanski wrote:
[...]
>>+ >że od znaku zależą *wtórne* zakazy
[...]
>+ >A1 do A4 (niebezpieczn[y/e] zakręt[y]) jako znaki
>+ >OSTRZEGAWCZE i skutek z art. 24.7.2 ustawy PoRD w postaci
>+ >ZAKAZU.
>+ Nie bardzo rozumię,
Znak jest OSTRZEGAWCZY.
Skutkiem jest postawienia jest ZAKAZ, który z treści
(nazwy i znaczenia) znaku wprost nie wynika, tylko
z innego przepisu.
W kolejności *interpretacji* najpierw widać znak, później
dopiero skutki jego działania - nawet jeśli były "wcześniej"
zapisane w prawie...
>+ ale:
>+ IMHO znaki NIE mogą być wtórne
Widzisz gdzieś u mnie tekst o "wtórnych znakach" czy nie
chcesz widzieć różnicy między "wtórnym zakazem" a znaczeniem
znaku ?
Owszem, ująłem chyba kiepsko :] bo powinno być "skutek uboczny" :)
(nawet jeśli jest on "pierwotny").
Ale wyraźnie starasz się o wybór najgorszego możliwego kontekstu ;>
>+ z tej oczywistej przyczyny, że to
>+ ustawa PORD powstała najpierw.
Ależ masz rację. Źle ująłem :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
35. Data: 2004-01-31 10:15:07
Temat: Re: TK a znaki - bylo: Wapark - chyba znakow nie zna
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał:
> W kolejności *interpretacji* najpierw widać znak, później
>dopiero skutki jego działania - nawet jeśli były "wcześniej"
>zapisane w prawie...
Rzeczywiście dyskusja czysto akademicka z typu 'co było pierwsze -
jajko czy kura' ;-)
Uwazam, ze w przypadku znaków A1-A4 jest przekazana ogólnie rzecz
biorąc informacja (tu dodatkowo ostrzeżenie o zbliżaniu się do
niebezpiecznego..). Natomisat wszelkie zakazy określoe są w ustawie,
która posiłkuje się znakiem, aby nie był wątpliwości o jakie zakręty
chodzi. Jeśli w ustawie coś się zmieni nt. tych zakazów, to i tak
znaczenie tego znaku pozostaje bez zmian, a więc to NIE on 'wywołuje
skutek uboczny'- on oznacza, tak jak oznaczał do tej pory to samo. Co
innego w przypadku znaków zakazu - one wyrażają sobą zakazy.
Ustawienie takiego znaku jest już zakazem, dodatkowo nie wynika z
innego aktu np. ustawy, a i zmiany znaczenia dalej są określana w tym
samym rozp.
To chyba tyle kwoli wyjaśnień :-)
Artur Golański