-
31. Data: 2004-07-29 15:40:46
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
>
> > pytanie kto byl tam pierwszy
>
>
> Pytanie bez znaczenia.
akurat ma znaczenie...
tak jakby mi sie zaraz sasiad wprowadzil razem ze swoimi zasadami.
no coz... "Wysral bym sie na niego" : -)
>
>
> > wyobraz sobie ze od X miesiecy parkujesz samochod, nagle sie ktos
> > wprowazda komu sie to nie podoba i zaczyna problemy tworzyc.
>
>
> Nie _tworzy_ problemów, w końcu sąd juz karał tego jegomościa, więc to nie
> jest wyimaginowany /problem/ Magdy - tylko wykroczenie tego jegomościa.
sad ukaral, a kto wniosek zlozyl? A kto doniosl?
> > Nadal bedziesz uwazal ze to problem z mieskzancem ktory tam parkuje?
>
>
> Oczywiście że tak. W przeciwnym przypadku sąd by odrzucił pozew i oddalił
> powództwo przeciwko jegomościowi.
e tam..
patrz na jej post ponizej, pisze ze miala by problem z namowieniem sasiadow
by zaparkowali tak by on nie wiechal, mozna
by sadzic po tyjm ze tylko jej to przeszkadza.
P.
-
32. Data: 2004-07-29 15:45:56
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
>> Z pewnością kilka innych pomysłów można by było wymyślić, ale trzeba
>> by było
>> znać dokłądny plan sytuacyjny tego osiedla domków.
> no coz moze nie jest to do konca legalen ale skuteczne, korzystaja z
> tego min. rowerzysci do samochodow parkujacych na sciazkach
> rowerowych. Wlac mu do otworow wentylacyjnych koci mocz - jak
> przejdzie zapachem to nie tylko wymieni tapicerke ale rowniez sama
> wemtylacje
Albo kwas masłowy - jeszcze lepszy efekt.
--
Jacek "Plumpi"
p...@w...pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
-
33. Data: 2004-07-29 15:52:26
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> malucha to moga 2 osoby przestawic, moj brat fajnie naprawial takiego,
> na osiedlu przewracal go na bok :))
650kg ? Kurde to niezły z niego byczek. Pewnie startuje w zawodach
Strongmana :)
Nawet dla 2 ludzi to niezły wysiłek, bo przypada na łebka po ok. 200 kg jak
dźwigają razem z jednej strony.
A nie sądzę, żeby ten niedobry sąsiad jeszcze miał tam choć jednego
przyjaciela - no chyba, że takiego, który także z drugiej strony ciężarówkę
stawia.
--
Jacek "Plumpi"
p...@w...pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
-
34. Data: 2004-07-29 15:55:59
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Dnia 2004-07-29 15:21 +0200, Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał :
[ciach]
> jest nioemozliwoscia by zebrala podpisy wszystkich mieszkancow.
Idz sie utop. Pogoda dzis akurat.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
-
35. Data: 2004-07-29 16:19:49
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
>>> Kup za 500zł Malucha lub inne tanie auto i zacznij parkować w tym
>>> miejscu.
>
> dobry pomysł, skąd jesteś, jadę do Ciebie z piwem, aż mi się moedka
> sama roześmiała
Jestem ze świętego miasta :) , a metodę sam wypróbowałem - 100% skuteczna.
Wkurzało mnię, że ludzie bezmyślnie stawiali auta pod moim oknem, gdzie pod
tym oknem jest wywietrznik wentylacji oraz okienko pomnieszczenia - suterena
(czy jak się to nazywa ?) - po prostu 2 poziomowe mieszkanie parter + niższa
część, której podłoga znajduje się 1m poniżej chodnika. Czasami ktoś uderzał
samochodem w ten wywietrznik łamiąc go lub okienko. W końcu zrobiłem z 3mm
grubości blachy obudowę wywietrznika, a w okienku kratę. Niestety nie
pomogło. Ponad to stawali w poprzek chodnika pod ścianą, a prostopadle do
moich okien - 20-30cm od ściany. A przecież spokojnie można tam stanąć
wzdłuż wjazdu na podwórze, zajmując kawałek chodnika i pozostawiając jeszcze
ok. 3 metrów na przejście dla pieszych pod ścianą.
Wkurzało mie to, bo zastawiali przejście, a ponadto bałem się, że w ten
sposób ułatwia się obszczymurkom dostanie się do mojego mieszkania po tym
samochodzie. Nie mówiąc o szkodach.
Od czasu jak zacząłem sam w tym miejscu parkować wzdłuż ściany - 3 metry od
niej, nikt już tam nie zastawia chodnika, chyba, że akurat mnie nie ma. Jak
widzę taką sytuację, że ktoś w tym miejscu staje w poprzek, to ja stawiam
auto na swoim miejscu zastawiając jednocześnie wyjazd. Oczywiście osoba ta
ma możliwość wyjazdu, ale musi się trochę natrudzić, aby wyjechać, ponieważ
pozostawiam jej ok. 30-40cm.
Najśmieszniejsze jest jeszcze to, że obok mamy duży parking, na którym
zmieści się kilkadziesiąt samochodów, a ludziska i tak potrafią podjechać
pod ścianę i zastawić przejście :)
--
Jacek "Plumpi"
p...@w...pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
-
36. Data: 2004-07-29 16:23:52
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
>> jest nioemozliwoscia by zebrala podpisy wszystkich mieszkancow.
>
> Idz sie utop. Pogoda dzis akurat.
Przemek ma dużo racji - po prostu wielu ludzi odmówi, ponieważ będzie się
bało - taka prawda.
--
Jacek "Plumpi"
p...@w...pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
-
37. Data: 2004-07-29 16:29:43
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Dnia 2004-07-29 18:23 +0200, Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał :
>>>jest nioemozliwoscia by zebrala podpisy wszystkich mieszkancow.
>>
>>Idz sie utop. Pogoda dzis akurat.
>
>
> Przemek ma dużo racji - po prostu wielu ludzi odmówi, ponieważ będzie się
> bało - taka prawda.
Ja tak generalnie "pije" do caloksztaltu tworczosci tego pana.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
-
38. Data: 2004-07-29 16:36:03
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> z ciekawosci zapytam, a co by Pan w tej sytuacji zrobil? Zakladajac
> ze nie ma w promieniu 2 km,
> strzezonego parkingu na ktorym mozna TIRa postawic.?
To niech stawia 10 albo nawet i 50 km dalej i dojeżdża samochodem osobowym.
Sorry Winnetou, ale to jest jego problem, a nie sąsiadów, którzy przez niego
nie mogą spać i normalnie funkcjonować w swoich domach i mieszkaniach.
Niestety są pewne zasady - na osiedla mieszkaniowe nie wolno wjeżdżać
ciężarówkami i basta. Jak mu się to nie podoba to niech kupi kawałek rancza
na wsi -TAM spokojnie będzie mógł robić to, czego mu nie wolno robić TU.
Poza tym, jeżeli gość twierdzi, że rocznie płaci 55000 zł podatku to znaczy
spokojnie zarabia tyle, że może sobie takie ranczo kupić lub samochód
osobowy i nie męczyć sąsiadów. A to co robi teraz jest typowym buractwem i
chamstwem, ponad to niezgodne z PRAWEM - coby nie było OT :)
--
Jacek "Plumpi"
p...@w...pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
-
39. Data: 2004-07-29 17:00:23
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Dnia 2004-07-29 18:36 +0200, Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał :
[ciach]
> To niech stawia 10 albo nawet i 50 km dalej i dojeżdża samochodem osobowym.
> Sorry Winnetou, ale to jest jego problem, a nie sąsiadów, którzy przez niego
> nie mogą spać i normalnie funkcjonować w swoich domach i mieszkaniach.
> Niestety są pewne zasady - na osiedla mieszkaniowe nie wolno wjeżdżać
> ciężarówkami i basta. Jak mu się to nie podoba to niech kupi kawałek rancza
> na wsi -TAM spokojnie będzie mógł robić to, czego mu nie wolno robić TU.
> Poza tym, jeżeli gość twierdzi, że rocznie płaci 55000 zł podatku to znaczy
> spokojnie zarabia tyle, że może sobie takie ranczo kupić lub samochód
> osobowy i nie męczyć sąsiadów. A to co robi teraz jest typowym buractwem i
> chamstwem, ponad to niezgodne z PRAWEM - coby nie było OT :)
Calkowicie sie z Toba zgadzam. Moj ojciec tez jezdzi TIRem i parkuje go
36 km od domu na specjalnie do tego przeznaczonej bazie. Moglby parkowac
na wlasnym podworku, ale liczy sie z sasiadami. Za to inny burak parkuje
moim rodzicom prawie tirem w oknie (gdyby nie wysokie i geste iglaki
moznaby mu pod maske zajrzec). Jak widac niektorym trudno to zrozumiec.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
-
40. Data: 2004-07-29 17:09:30
Temat: Re: TIR na osiedlu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> Ja tak generalnie "pije" do caloksztaltu tworczosci tego pana.
Należy podchodzić do tego spokojnie, bo widać po języku, że jest jeszcze
bardzo młodym człowiekiem i jeszcze nieokrzesany ;)
--
Jacek "Plumpi"
p...@w...pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe