eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Szury się zalęgły w SN;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 31. Data: 2023-06-29 17:00:35
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 28 Jun 2023 23:23:07 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 28.06.2023 o 21:20, Shrek pisze:
    >> W dniu 28.06.2023 o 17:20, Kviat pisze:
    >>
    >>> Wśród naukowców od wirusów był kompromis zalecający nielegalne
    >>> zmienianie prawa wykorzystujące pretekst pandemii?
    >>> Daj linka, chętnie do tych naukowców napiszę i pochwalę się co odpisali.
    >>
    >> Ty - a może tak dasz linka do "naukowego kompromisu" - bo jak wcześniej
    >> to obejmował on w zasadzie wszystko co mogło spowolnić w jakikolwiek
    >> sposób rozwoj pandemi,
    >
    > Ty - to chyba dobrze, jak coś przynajmniej spowalnia rozwój pandemii?
    > Czy nie?

    Dobrze, jak grozi, że zabraknie respiratorow, czy innego sprzetu w
    szpitalach. Czy leków w aptekach.
    Dobrze, jak grozi paraliż kraju, bo np 30% ludzi choruje i nie
    pracuje.

    Inaczej ... jakby bez znaczenia.

    > Twierdzisz, że byłoby lepiej, z mniejszymi kosztami - również w cenie
    > życia ludzkiego, gdyby pandemia przyśpieszała? Albo chociaż nie zwalniała..?

    Patrz np UK. Johnson puscil na żywioł, potem co prawda musiał ostry
    lockdown wprowadzic ... ale zobacz podsumowanie ofiar przez 2 lata ...

    >> tak teraz się okazuje że sądy nie, lasy nie,
    >> cmentarze nie, brak profilaktyki nie, maseczki na ulicach nie, zdalna
    >> praca kuratorów sądowych nie, zamknięte biblioteki nie. Daj linka do
    >> tego "naukowego kompromisu".
    >
    > Gdzie się tak okazuje?
    > Co do maseczek na szybko znalazłem takie coś:
    > https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1536237%2Cnosz
    enie-maseczek-nie-chroni-przed-chorobami-wirusowym-n
    aukowcy-podzieleni
    > I przecież podawałem ci wielokrotnie linki do zaleceń naukowców.

    Ale powyzej jest "podzieleni", to jakies zalecenia?
    Podzielone?

    Jeszcze pamietam, jak gdzies na początku epidemii WHO jakos unikał
    rekomendowania maseczek.

    J.


  • 32. Data: 2023-06-29 17:15:47
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2023 o 14:38, Kviat pisze:

    >>> Że niby naukowcy od wirusów nie wyszli na ulice protestować, że
    >>> politycy nielegalnie zmieniali/wprowadzali prawo?
    >>
    >> A kto mówi o wychodzeniu na ulicę? Celebrci "naukowego kompromisu"
    >> (rada naukowa przy premierze) wręcz domagali się więcej.
    >
    > Naukowa rada przy premierze domagała się wprowadzania prawa niezgodnie z
    > prawem?
    > Serio?

    Oczywiście - widzieli jak ich postulaty były wprowadzane w życie i
    chcieli więcej i mocniej.

    > A jeśli nawet, to z tego powodu kwestionujesz wiarygodność raportów i
    > naukowców z uznanego na całym świecie instytutu naukowego?

    Ale których konkretnie naukowców? Tych z WHO czy tych z rady naukowej -
    to są organizacje polityczne a nie naukowe?

    >> No nie dało się - SN stwierdził, że nie było powodu do ograniczania
    >> składów sędziowskich. Co byś nie zrobił i jak tego nie zapisał tak
    >> właśnie stwierdził SN.
    >
    > Nadal nie rozumiem...
    > Ten SN orzekł, że naukowcy się mylą,

    No przecież naukowcy doradzali, domagali się, postulowali (co oni w
    zasadzie robili) ograniczenia kontaktów - no to ogarniaczono, a SN
    powiedział - hola, hola - nie ma takiego ograniczania praw obywatelskich
    pod pozorem pandemii.

    > bo ograniczenia kontaktów nie
    > powoduje zmniejszenia epidemii?

    No właśnie powoduje. Ale to nie oznacza że to wystarczająca przyczyna do
    tego żeby to robić. Może być ale wcale nie musi. I przede wszystkim
    epidemii nie zakończy, więc ma sens jedynie "na górce" (a raczej przed nią)

    > Orzekł, że nie było pandemii?

    A skąd taki pomysł?

    >> Jprdl... Wyrażnie pisałem o trzech miesiącach i skuteczności bez
    >> dopisków - czyli przeciw zachorowaniu.
    >
    > Jprdl... wyraźnie pisałeś, że nie działa.

    Tak i co mniej więcej 10 post przypominałem specjalnie dla ciebie, że po
    trzech miesiącach ma zerową skuteczność i jednak wykazuje jakąś tam
    skuteczność przeciw ciężkiemu przebiegowi i śmierci.

    >> Tak - jak ci się samochód zepsuje i nie działa, to znaczy że działa;)
    >
    > Ale działa dopóki się nie zepsuje? Czy nie?

    Jak jest zepsuty to działa czy nie działa?

    >>>> Przecież nikt już nie ma wątpliwości, że po kilku miesiącach
    >>>> skuteczność szczepionki spada do zera.
    >>>
    >>> I nikt nie miał wcześniej.
    >>
    >> Akurat ty miałeś. I sypałeś danymi jak z rękawa:P
    >
    > Jprdl...
    > https://www.rki.de/SharedDocs/FAQ/COVID-Impfen/FAQ_L
    iste_Wirksamkeit.html
    > (Stand: 6.6.2023)

    Ale co konkretnie chcesz napisać - pamiętam jak już wszystkie dane
    pokazywały skuteczność przeciw omikronowi w zakresie 60% zaraz po
    boosterze do 0 po trzech miechach to dalej sypałeś linkami że jest
    skuteczna.

    >> Wtedy pisałeś że są skuteczne a nie że spada:P
    >
    > I właśnie dowodem na to, że są skuteczne jest to, że ich skuteczność spada.

    Tak a to że się samochód rozpada po trzech miesiącach jego bezawaryjności;)

    > Bo skoro skuteczność spada, to znaczy, że ma z czego spadać.
    > Skuteczność nie może spadać z nieskutecznej szczepionki.

    No dokładnie - gdyby się samochód nie psuł często, to by znaczyło że był
    posuty i dlatego się nie psuje:P

    >> Z tym że do zera. I po trzech miesiącach. Znacznie wcześniej niż można
    >> wziąć booster.
    >
    > Bzdura.
    > https://www.rki.de/SharedDocs/FAQ/COVID-Impfen/FAQ_L
    iste_Wirksamkeit.html
    > (Stand: 6.6.2023)

    Ehhh.


    >> Oczywiście - przecież to właśnie pisałem. Nie było żadnego "naukowego
    >> kompromisu" - był "kompromis" epidemiologów. "kompromis naukowy" to by
    >> był jakby go oproacowano z socjologami, ekonomistami, specjalistami od
    >> ochrony zdrowia (nie tylko zakaźników), od edukacji, od psychologii, w
    >> końcu od prawa. NIc takiego nie nastąpiło.
    >
    > Jprdl...
    > Kto normalny miałby się konsultować z naukowcami od chorób zakaźnych w
    > sprawie zgodnego z prawem wprowadzania/zmieniania prawa?
    > Naukowcy od chorób zakaźnych mieli robić jakieś analizy, czy wprowadzane
    > prawo jest zgodne z Konstytucją?

    No właśnie - może to nie naukowcy od epidemii i ich "naukowe konsensus"
    (bo jak słusznie zauważyłeś nie kompromis) powinni służyć za drogowaskaz
    jak zarządzać pandemią.

    >>> Zacytuj jednego naukowca od szczepionek, który zalecał wprowadzanie
    >>> prawa/zmiany prawa dotyczącego epidemii niezgodnie z prawem.
    >>> Chętnie do niego napiszę i zrelacjonuję ci, co odpisał.
    >>
    >> Grzesiuk się liczy?
    >
    > Nie wiem.
    > Nie dałeś cytatu.

    A to on raz był naukowcem a raz nie?

    Dobra ja kończę - znów wygrałeś;)


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 33. Data: 2023-06-29 18:41:18
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 29.06.2023 o 17:00, J.F pisze:
    > On Wed, 28 Jun 2023 23:23:07 +0200, Kviat wrote:

    >>
    >> Gdzie się tak okazuje?
    >> Co do maseczek na szybko znalazłem takie coś:
    >> https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1536237%2Cnosz
    enie-maseczek-nie-chroni-przed-chorobami-wirusowym-n
    aukowcy-podzieleni
    >> I przecież podawałem ci wielokrotnie linki do zaleceń naukowców.
    >
    > Ale powyzej jest "podzieleni", to jakies zalecenia?
    > Podzielone?

    Jprdl... następny...
    Czy już nie ma normalnych ludzi, którzy czytają nie tylko nagłówki, albo
    tylko to co jest po / w linku?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 34. Data: 2023-06-29 19:09:23
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 29 Jun 2023 18:41:18 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 29.06.2023 o 17:00, J.F pisze:
    >> On Wed, 28 Jun 2023 23:23:07 +0200, Kviat wrote:
    >>> Gdzie się tak okazuje?
    >>> Co do maseczek na szybko znalazłem takie coś:
    >>> https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1536237%2Cnosz
    enie-maseczek-nie-chroni-przed-chorobami-wirusowym-n
    aukowcy-podzieleni
    >>> I przecież podawałem ci wielokrotnie linki do zaleceń naukowców.
    >>
    >> Ale powyzej jest "podzieleni", to jakies zalecenia?
    >> Podzielone?
    >
    > Jprdl... następny...
    > Czy już nie ma normalnych ludzi, którzy czytają nie tylko nagłówki, albo
    > tylko to co jest po / w linku?

    Jeden krótki wniosek wystarczy.

    Ale ... w srodku artykułu tez są jakies podzielone zdania.
    Czy mi sie tylko tak wydaje? :-)

    J.


  • 35. Data: 2023-06-29 21:17:26
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;) - OT
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2023 o 15:46, J.F pisze:

    >> Zupełnie poza tematem:
    >> w czasach studenckich jeden z kolegów miał takie hobby,
    >> że w skoroszycie miał wynotowanych wszystkich wspomnianych
    >> przez poczciwego Szwejka osobników. Skoroszyt z zakładkami
    >> na literę, żeby szybciej odnaleźć a i harmonijki doklejane pamiętam.
    >> Może jak się zabiorę za lekturę ponownie, to założę taki zeszyt
    >> i dam Shrekowi na uspokojenie do poczytania :-).
    >> Może ten covid wyparuje z niego wreszcie.
    >
    > Ja kiedys zacząłęm spisywac plan Paragrafu 22 ...

    W sumie ta myśl, że jak skuteczność czegoś spadła do zera to znaczy że
    jest skuteczne bo miała z czego spadać jest godna paragrafu 22;) tam
    pewnie yosarrin by wywiódł że to że samolot jebnął w ziemie to znaczy że
    lata, bo inaczej by przecież nie spadł by na ziemie, więc rozjebany na
    ziemi samolot jest dowodem że ten samolot jest w powietrzu;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 36. Data: 2023-06-29 21:19:20
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 29.06.2023 o 17:15, Shrek pisze:
    > W dniu 29.06.2023 o 14:38, Kviat pisze:
    >
    >> Naukowa rada przy premierze domagała się wprowadzania prawa niezgodnie
    >> z prawem?
    >> Serio?
    >
    > Oczywiście - widzieli jak ich postulaty były wprowadzane w życie i
    > chcieli więcej i mocniej.

    Ale rozumiesz, że naukowcy od chorób zakaźnych nie są od tego, żeby
    rozstrzygać, czy jakieś prawo zostało wprowadzone zgodnie z prawem, czy
    niezgodnie?
    Czy nadal nie?

    >> A jeśli nawet, to z tego powodu kwestionujesz wiarygodność raportów i
    >> naukowców z uznanego na całym świecie instytutu naukowego?
    >
    > Ale których konkretnie naukowców?

    Z uznanego na całym świecie instytutu naukowego.

    > Tych z WHO czy tych z rady naukowej -
    > to są organizacje polityczne a nie naukowe?

    Nie wiem. Są?
    Doradzali wprowadzanie/zmianę prawa niezgodnie z prawem?

    >>> No nie dało się - SN stwierdził, że nie było powodu do ograniczania
    >>> składów sędziowskich. Co byś nie zrobił i jak tego nie zapisał tak
    >>> właśnie stwierdził SN.
    >>
    >> Nadal nie rozumiem...
    >> Ten SN orzekł, że naukowcy się mylą,
    >
    > No przecież naukowcy doradzali, domagali się, postulowali (co oni w
    > zasadzie robili) ograniczenia kontaktów

    Niezgodnie z prawem?

    > - no to ogarniaczono,

    I to ich wina, że robiono to niezgodnie z prawem?

    > a SN
    > powiedział - hola, hola - nie ma takiego ograniczania praw obywatelskich
    > pod pozorem pandemii.

    I gdzie tu wina naukowców od chorób zakaźnych?

    >> bo ograniczenia kontaktów nie powoduje zmniejszenia epidemii?
    >
    > No właśnie powoduje.

    No to o co ci chodzi?

    > Ale to nie oznacza że to wystarczająca przyczyna do
    > tego żeby to robić.

    Naukowcy uznali, że była to wystarczająca przyczyna.
    Jest nawet gorzej niż myślisz, naukowcy uznają, że ograniczenie
    kontaktów pomaga przy każdej chorobie zakaźnej.
    Ale się pewnie na tym nie znają.

    > Może być ale wcale nie musi.

    Napisz do naukowców od chorób zakaźnych, że ograniczenie kontaktów nie
    pomaga w zatrzymaniu rozprzestrzeniania choroby zakaźnej.
    Pochwal się co ci odpisali.

    > I przede wszystkim
    > epidemii nie zakończy, więc ma sens jedynie "na górce" (a raczej przed nią)

    Ilość zakażeń rosła.
    A szczyt górki widać dopiero po fakcie.

    Teraz każdy szur patrząc na wykresy widzi gdzie i kiedy była górka i się
    teraz mądrzy.

    To co tu wypisujesz przypomina mi tych wszystkich najmądrzejszych
    analityków giełdowych, którzy patrząc na historyczne wykresy pierdolą
    głupoty o tym, ile to oni by nie zarobili... gdyby wiedzieli kiedy
    będzie górka i kurs zacznie spadać.

    >>> Tak - jak ci się samochód zepsuje i nie działa, to znaczy że działa;)
    >>
    >> Ale działa dopóki się nie zepsuje? Czy nie?
    >
    > Jak jest zepsuty to działa czy nie działa?

    Jak ci się benzyna skończy, to znaczy, że benzyna działa, czy nie działa?

    >>> Oczywiście - przecież to właśnie pisałem. Nie było żadnego "naukowego
    >>> kompromisu" - był "kompromis" epidemiologów. "kompromis naukowy" to
    >>> by był jakby go oproacowano z socjologami, ekonomistami,
    >>> specjalistami od ochrony zdrowia (nie tylko zakaźników), od edukacji,
    >>> od psychologii, w końcu od prawa. NIc takiego nie nastąpiło.
    >>
    >> Jprdl...
    >> Kto normalny miałby się konsultować z naukowcami od chorób zakaźnych w
    >> sprawie zgodnego z prawem wprowadzania/zmieniania prawa?
    >> Naukowcy od chorób zakaźnych mieli robić jakieś analizy, czy
    >> wprowadzane prawo jest zgodne z Konstytucją?
    >
    > No właśnie - może to nie naukowcy od epidemii i ich "naukowe konsensus"
    > (bo jak słusznie zauważyłeś nie kompromis) powinni służyć za drogowaskaz
    > jak zarządzać pandemią.

    A kto inny? Politycy po kursie perukarstwa, szury od chipów w szczepionkach?
    To może też nie inżynierowie powinni służyć za drogowskaz jak budować
    mosty?

    >>>> Zacytuj jednego naukowca od szczepionek, który zalecał wprowadzanie
    >>>> prawa/zmiany prawa dotyczącego epidemii niezgodnie z prawem.
    >>>> Chętnie do niego napiszę i zrelacjonuję ci, co odpisał.
    >>>
    >>> Grzesiuk się liczy?
    >>
    >> Nie wiem.
    >> Nie dałeś cytatu.
    >
    > A to on raz był naukowcem a raz nie?

    Nie wiem.
    Nie dałeś cytatu.

    > Dobra ja kończę - znów wygrałeś;)

    Jakoś ci nie wierzę.
    Nie mam zaufania do szurów ;)

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 37. Data: 2023-06-29 21:23:51
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2023 o 13:18, Kviat pisze:

    >>> Czy nie?
    >>> Twierdzisz, że byłoby lepiej, z mniejszymi kosztami - również w cenie
    >>> życia ludzkiego, gdyby pandemia przyśpieszała?
    >>
    >> Paradoksalnie... jakby kotłowała się w przedszkolach i szkołach (tam
    >> zmarły pojedyncze osoby
    >
    > Czyli trzeba było zagonić dzieci do przedszkoli i szkół, zamknąć je tam
    > na kilka miesięcy i dzięki temu tatuś mógłby nie czekać roku na nowego
    > suva, bo by gospodarka nie dostała czkawki?
    > Genialne.

    No widzisz - tylko tak głupio wyszło, że korelacja "cieżkości lodałnów"
    i nadmiarowych zgonów jest pozytywna. Głupia sprawa co?

    >> i tak naprawdę nie na kowid tylko miały inne ciężkie choroby) oraz w w
    >> tych zamykanych fitnesach to szybciej dorobilibyśmy się omikrona i
    >> szybciej mieli problem z głowy.
    >
    > Aha.
    > Ale jakbyśmy nie dorobili się omicrona, tylko mega-killer-kingkongcrona,
    > to zmieniłbyś zdanie?

    No ale przecież panuje naukowy konsensus że wirusy naturalnie ewolują w
    stronę łagodnego przebiegu. Nie bądź pan szur. No i zresztą dokładnie
    tak się stało.

    >> Prawdopodobnie również mielibyśy mniej zgonów, bo nie zamykalibyśmy
    >> POZ, profilaktyki i diagnostyki. Wariant niby ryzykowny, ale jak
    >> zapytasz naukowców to powiedzą ci, że prawktycznie każdy wirus (a już
    >> każdy koronawirus) na dłuższą metę ewoluje w forme mniej zjadliwą - w
    >> przypadku koronawirusów będzie to katar.
    >
    > Ale, prawdopodobnie, jakby tak się nie stało

    Ale się stało i wiadomo było że z prawdopodobieństwem graniczącym z
    pewnością właśnie tak będzie.

    >> MAsz rację - konsensus - no więc jaki on konkretnie był i kto go
    >> reprezentował.
    >
    > Nie ściemniaj i nie odwracaj kota ogonem.
    > To ty twierdzisz, że naukowcy chcieli wprowadzania ograniczeń niezgodnie
    > z prawem.

    Naukowcy chcieli ograniczeń. Kropka.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 38. Data: 2023-06-29 21:26:16
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2023 o 21:19, Kviat pisze:

    >>> Naukowa rada przy premierze domagała się wprowadzania prawa
    >>> niezgodnie z prawem?
    >>> Serio?
    >>
    >> Oczywiście - widzieli jak ich postulaty były wprowadzane w życie i
    >> chcieli więcej i mocniej.
    >
    > Ale rozumiesz, że naukowcy od chorób zakaźnych nie są od tego, żeby
    > rozstrzygać, czy jakieś prawo zostało wprowadzone zgodnie z prawem, czy
    > niezgodnie?

    To skąd pomysł, że akurat zdanie naukowców powinno być brane pod uwagę a
    nie na przykład konstycjonalistów?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 39. Data: 2023-06-30 09:56:17
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 29.06.2023 o 21:26, Shrek pisze:
    > W dniu 29.06.2023 o 21:19, Kviat pisze:
    >
    >>>> Naukowa rada przy premierze domagała się wprowadzania prawa
    >>>> niezgodnie z prawem?
    >>>> Serio?
    >>>
    >>> Oczywiście - widzieli jak ich postulaty były wprowadzane w życie i
    >>> chcieli więcej i mocniej.
    >>
    >> Ale rozumiesz, że naukowcy od chorób zakaźnych nie są od tego, żeby
    >> rozstrzygać, czy jakieś prawo zostało wprowadzone zgodnie z prawem,
    >> czy niezgodnie?
    >
    > To skąd pomysł, że akurat zdanie naukowców powinno być brane pod uwagę

    Już o to pytałem i nie odpowiedziałeś:
    Skąd pomysł, że naukowcy od chorób zakaźnych zalecali
    wprowadzanie/zmiany prawa niezgodnie z prawem?

    > a nie na przykład konstycjonalistów?

    Naukowcy od chorób zakaźnych zabraniali prawodawcom brać pod uwagę
    zdanie konstytucjonalistów w sprawie wprowadzania/zmiany prawa?

    Jprdl...
    wrzucasz do jednego wora dwa różne zagadnienia, potrząsasz i dziwisz
    się, że ci głupoty wychodzą.

    To chyba oczywiste, że w sprawie chorób zakaźnych trzeba brać pod uwagę
    zalecenia specjalistów od chorób zakaźnych (bo kogo innego? kustosza z
    muzeum lotnictwa?).
    A w sprawie jak te zalecenia wprowadzić w życie zgodnie z prawem -
    prawników.

    Co w tym jest takiego niezrozumiałego?
    Gdzie tu wina naukowców od chorób zakaźnych, że jacyś politycy nie
    potrafili ogarnąć tematu zgodnie z prawem?
    W jaki sposób to podważa wiarygodność wyników badań i samych naukowców z
    poważanego w całym naukowym świecie instytutu naukowego?

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 40. Data: 2023-06-30 10:00:53
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;) - OT
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 29.06.2023 o 21:17, Shrek pisze:

    >
    > W sumie ta myśl, że jak skuteczność czegoś spadła do zera to znaczy że
    > jest skuteczne bo miała z czego spadać jest godna paragrafu 22;) tam
    > pewnie yosarrin by wywiódł że to że samolot jebnął w ziemie to znaczy że
    > lata, bo inaczej by przecież nie spadł by na ziemie, więc rozjebany na
    > ziemi samolot jest dowodem że ten samolot jest w powietrzu;)

    No, a gdy ci się benzyna w samochodzie skończy, to znaczy, że benzyna
    nie działa i nie ma sensu samochodu tankować, bo po chuj tankować
    niedziałającą benzynę.
    A gdy ci się bateria w telefonie rozładuje, to znaczy, że prąd przestał
    działać, więc nie ma sensu baterii ładować niedziałającym prądem.

    A szury miały rację.
    Piotr

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1