-
11. Data: 2006-04-11 22:49:26
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Olka [###p...@g...SKASUJ-TO.pl.###] napisał:
Skoro przyszło za darmo i nie zamawiałeś, a wręcz napisałeś, ze już
nie chcesz, to potraktuj to jako prezent i po bólu. Przecież nie ma
żadnego przepisu, który zabraniał by mi wysłać Ci książkę w prezencie.
Tylko zobacz do ich regulaminu czy nie ma tam wzmianki, ze
wypowiedzenie jest skuteczne na przykład po trzech miesiącach.
A nagrodą się nie przejmuj. Ja już kilka razy byłem wytypowany przez
różne osoby. Jak chce mi się z nimi drażnić, to im odsyłam z
oświadczeniem, że oczywiście kupuję cała ich ofertę, z tym, że niech
sobie należność skompensują z moją wygraną i prześlą mi tylko resztę.
Na większość tego typu wydrwigroszów działa ten sposób.
-
12. Data: 2006-04-12 07:17:09
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: Anjou <a...@k...invalid.inv>
Czytam ten watek i mam wrazenie ze w ogole nie wiecie o czym piszecie.
1) > Ja już kilka razy byłem wytypowany przez
> różne osoby. Jak chce mi się z nimi drażnić, to im odsyłam z
> oświadczeniem, że oczywiście kupuję cała ich ofertę, z tym, że niech
> sobie należność skompensują z moją wygraną i prześlą mi tylko resztę.
> Na większość tego typu wydrwigroszów działa ten sposób.
Chyba nie dziala, po prostu zapewne olewaja to i nie przejmuja sie, naiwnych
jest wiecej.
Ale to chyba masz na mysli takie firmy typu: wygrales 100 000 000 tylko kup
czajnik, to ci je przyslemy.
A readers digest ma inna zasade: mozesz wygrac 100 000. kup czajnik, mozesz
wygrac dodatkowo jeszcze auto. Obowiazku kupowania nie ma.
2)
> Wiele firm wysyła do klienta towar niezamówiony z tekstem, żeby w ciągu
> 2 tygodni zapłacić lub odesłać. Ostatnio jest to już plaga. Natomiast w
> Polsce nie ma obowiązku odsyłania rzeczy niezamówionych.
Ale jest tez wiele "klubow ksiazki" i tym podobnych, w ktorych wstepujac do
"klubu" zobowiazujesz sie do zakupow ksiazek co jakis czas.
3) > przez trzy lata przysyłali mi rózności ,a nawet kluczyki do niby
> samochodu.Napisałem do nich by przestali i wysłałłem listem poleconym, nic
> e pomagało więc zaprzestałem przyjmowania paczek - odmówiałem listonoszowi
> ,a listy które były w skrzynce do kosza ,to nie są przesyłki polecene -
> pomogło .Jeszcze raz: nie przyjmować żadnych paczek ani prezentów nawet
tych
> darmowych i koniec
Bez sensu. Dlaczego namawiasz innych by pozbyli sie mozliwosci otrzymywania
prezentow i bezplatnej (nie liczac znaczka na odpowiedz) mozliwosci
wygrania nagrod?
4)
> typowanie do nagrody
> glownej ma jakies 149 etapó w tym wydawnictwie...
przesadzasz, jakies 3-4.
> Najstarsi górale nie slyszeli zeby ktos dożył swojej wygranej.... ;]]]
Kompletna bzdura. Sam widzialme jak ktos wygral jedna z nagrod. Nie główną.
5)
> Dzis przyszla do niej paczuszka, oczywiscie darmowa. Nie otwieramy jej.
Czemu? Jak darmowa to brac i uzywac :)
6)
> Pisza tez w listach, ze co 2 miesiace beda przysylac jakies ksiazki za
79.00
> Co z tym fantem zrobic?
A zamawiala? Jak tak, to odbierac i placic, bo przeciez zamowila. Czhyba ze
chce w nieladny sposob zrezygnowac z tego - wtedy nie odbierac .
Jezeli nie zamawiala nic - odbierac, czytac i miec z tego przyjemnosc i
pozytek.
-
13. Data: 2006-04-12 13:36:48
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Olka" <p...@N...gazeta.pl>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@n...serwerze.gazeta.pl> napisał(a):
> > Co z tym fantem zrobic?
>
> Odesłać im listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, że zamawiasz ich
> wszystkie książki jakie tylko mają ale po cenie 1 zł. Xerokopię tego
> zamówienia sobie zatrzymaj.
> Paczki odbierać i 1 zł za każdą ksiązkę wpłacić.
Ale to przychodzi bez zamowienia!
>
> Wszystkie rachunki, jakie będą przesyłać gromadzić, ale absolutnie się nimi
> nie przejmować tylko wkładać do szuflady.
> To, że zamówienia przysyłane do wydawnictwa nie są czytane - to ich strata.
Dobrze Ci tak mowic.
>
> Nie dzwonić, nie rozmawiać z nimi - szkoda czasu i nerwów.
Wyslalam maila, moze odpowiedza.
pozdrawiam Olka
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2006-04-12 13:42:36
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Olka" <p...@N...gazeta.pl>
Marcin Wasilewski <j...@a...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@n...serwerze.gazeta.pl>
> napisał w wiadomości news:tcfkjffkfd7q$.18sacmygrmewo.dlg@40tude.net...
> > Dnia Tue, 11 Apr 2006 17:00:25 +0000 (UTC), Olka napisał(a):
> >
> >> Pisza tez w listach, ze co 2 miesiace beda przysylac jakies ksiazki za
> >> 79.00
> >> Co z tym fantem zrobic?
> >
> Nic... odbierać, nie płacić. W Polsce nie ma obowiązku płacenia za
towar
> niezamówiony, kilka razy nie otrzymają zapłaty, to im przejdzie i sami
Wasze
> dane usuną. Natomiast bez umowy, to sobie mogą w sądzie co najwyżej
> poklaskać.
A jak nie przejdzie i beda grozic sadem?
Moga te grozby zrealizowc?
pozdro Olka
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2006-04-12 13:51:39
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Olka" <p...@N...gazeta.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Skoro przyszło za darmo i nie zamawiałeś, a wręcz napisałeś, ze już
> nie chcesz, to potraktuj to jako prezent i po bólu. Przecież nie ma
> żadnego przepisu, który zabraniał by mi wysłać Ci książkę w prezencie.
> Tylko zobacz do ich regulaminu czy nie ma tam wzmianki, ze
> wypowiedzenie jest skuteczne na przykład po trzech miesiącach.
Mozna to potraktowac jak wymuszenie. Kazdy prezent zobowiazuje do rewanzu.
>
> A nagrodą się nie przejmuj. Ja już kilka razy byłem wytypowany przez
> różne osoby. Jak chce mi się z nimi drażnić, to im odsyłam z
> oświadczeniem, że oczywiście kupuję cała ich ofertę, z tym, że niech
> sobie należność skompensują z moją wygraną i prześlą mi tylko resztę.
> Na większość tego typu wydrwigroszów działa ten sposób.
W nagrody to nie wierze, wiec tym sie nie przejmujemy.
pozdrowienia Olka
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2006-04-12 14:09:58
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Olka" <p...@N...gazeta.pl>
Anjou <a...@k...invalid.inv> napisał(a):
> Czemu? Jak darmowa to brac i uzywac :)
Moze masz racje. Jeszcze sie zastanowimy co z tym zrobic. Pewnie ciekawosc
zwyciezy.
> 6)
> > Pisza tez w listach, ze co 2 miesiace beda przysylac jakies ksiazki za
> 79.00
> > Co z tym fantem zrobic?
>
> A zamawiala? Jak tak, to odbierac i placic, bo przeciez zamowila. Czhyba ze
> chce w nieladny sposob zrezygnowac z tego - wtedy nie odbierac .
> Jezeli nie zamawiala nic - odbierac, czytac i miec z tego przyjemnosc i
> pozytek.
Nie zamawiala.
Pisze tak
"Otrzymales darmowy tom z serii Ksiazki Wybrane poniewaz mozliwosc osobistego
zapoznania sie z nim jest najlepsza forma promocji.
..bleble ble
"Co okolo 2 miesiace bedziemy przesylac Ci kolejny tom, ktory stanie sie
ozdoba Twojej polki z ksiazkami. Kazdy tom bedzie kosztowal tylko 69,95 zl
(plus 9,95 zl na pokrycie kosztow pakowania i dostarczenia) W kazdym momencie
mozesz zrezygnowac z otrzymywania kolejnych ksiazek - wystarczy ze przeslesz
nam ..... ble ble
Chyba was zanudzilam na smierc
pozdrawiam Olka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2006-04-12 14:51:49
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Olka" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e1j04c$4r5$1@inews.gazeta.pl...
> A jak nie przejdzie i beda grozic sadem?
> Moga te grozby zrealizowc?
> pozdro Olka
Na jakiej podstawie? Bez umowy?
To chyba tylko samobójca by do sądu poszedł.
-
18. Data: 2006-04-12 14:55:59
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
> Nie zamawiala.
> Pisze tak
> "Otrzymales darmowy tom z serii Ksiazki Wybrane poniewaz mozliwosc
> osobistego
> zapoznania sie z nim jest najlepsza forma promocji.
> ..bleble ble
>
> "Co okolo 2 miesiace bedziemy przesylac Ci kolejny tom, ktory stanie sie
> ozdoba Twojej polki z ksiazkami. Kazdy tom bedzie kosztowal tylko 69,95 zl
> (plus 9,95 zl na pokrycie kosztow pakowania i dostarczenia) W kazdym
> momencie
> mozesz zrezygnowac z otrzymywania kolejnych ksiazek - wystarczy ze
> przeslesz
> nam ..... ble ble
> Chyba was zanudzilam na smierc
> pozdrawiam Olka
No więc odbierać, coby stał się ozdobą na waszej półce. A po kilku
tomach bez zapłaty sami przestaną Wam wysyłać.
-
19. Data: 2006-04-13 07:37:31
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: Anjou <a...@k...invalid.inv>
Marcin Wasilewski wrote:
> No więc odbierać, coby stał się ozdobą na waszej półce. A po kilku
> tomach bez zapłaty sami przestaną Wam wysyłać.
Za to zaczna przysylac pisma o zaplate, straszyc sadem, nasla jakich
windykatorow :) I moga tylko straszyc, jezeli babcia nic nie zamawiala.
Ale mozliwe jest ze cos zamowila (moze bylo malym druczkiem gdzies cos
napisane) ?
-
20. Data: 2006-04-13 18:06:19
Temat: Re: Szukam porady - Readers Digest
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
>> No więc odbierać, coby stał się ozdobą na waszej półce. A po kilku
>> tomach bez zapłaty sami przestaną Wam wysyłać.
>
> Za to zaczna przysylac pisma o zaplate, straszyc sadem, nasla jakich
> windykatorow :) I moga tylko straszyc, jezeli babcia nic nie zamawiala.
> Ale mozliwe jest ze cos zamowila (moze bylo malym druczkiem gdzies cos
> napisane) ?
A widziales jak zamowienie w tej firmie wygląda? Wkładasz kartkę ze
swoimi nadrukowanymi danymi adresowymi, do koperty z napisem "tak", lub
"nie". Żadnego oświadczenia woli nie składasz, no chyba, że za takie uznać
włożenie kartki, do konkretnej koperty. Ale jak udowodnią, że zrobiła to
babcia, a nie wnuczek, który przyszedł do niej?