-
1. Data: 2019-09-13 20:04:35
Temat: Sztuczna inteligencja będzie przewidywała przestępstwa
Od: u2 <u...@o...pl>
już teraz w Bolanda funkcjonuje krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa:)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technik
a/policja-jak-w-filmie-o-autorytarnej-utopii-czy-szt
uczna-inteliencja-bedzie-przewidywała-przestępstwa/a
r-BBTqMm1
Policja jak w filmie o autorytarnej utopii. Czy sztuczna inteligencja
będzie przewidywała przestępstwa?
Sonia Stępień 2019-02-11
W pamiętnym filmie ,,Raport mniejszości" połączone siły jasnowidzów i
komputerów przewidywały zbrodnie i pomagały policji jej zapobiec. Dziś
okazuje się, że futurystyczny film mógł przewidywać niezbyt odległą
przyszłość. Pod koniec roku 2018 Wielka Brytania ogłosiła plan
wyposażenia organów ścigania w nowatorskie narzędzie. Nowy system ma
wykorzystywać kombinację sztucznej inteligencji i statystyki, w celu
oceny ryzyka popełnienia lub stania się ofiarą przestępstwa.
Produkcja prototypu oprogramowania ma ruszyć do marca 2019. Mimo
obiecujących możliwości, technologia może rodzić pewne wątpliwości
natury etycznej - czy to bezpieczne, by o naszym losie decydowała
program komputerowy?
Brytyjskie przedsięwzięcie jest częścią nowoczesnej, zdobywającej coraz
większą popularność koncepcji ,,predictive policing". Postępowa policyjna
strategia w skrócie ma służyć przewidywaniu i dalej zapobieganiu
przestępczości przy pomocy złożonych technik analitycznych. Tylko czy
przestępczości można zapobiec? Pomyślicie, że idea to utopijna, bo
przecież z szerszej perspektywy bliska wizji tak abstrakcyjnej jak...
pokój na świecie. Dzisiaj bardziej kojarzy się z sci-fi i filmem z Tomem
Cruisem, niż z realnym światem. A jednak, naukowcy wytrwale pracują, by
ten piękny miraż stał się rzeczywistością.
Duże dane - duże możliwości
Przestępstwa są do jakiegoś stopnia przewidywalne - tak przynajmniej
mówi większość teorii kryminologicznych i to udowodnia w ostatnim czasie
SI. Sprawcy i ofiary, tak jak reszta społeczeństwa, postępują
(zazwyczaj) zgodnie ze standardowym trybem życia. W związku z tym, ich
działanie na płaszczyźnie przestrzeni i czasu kreuje pewne wzorce
zachowań - w tym przypadku, wzorce przestępczości. Ich analiza pozwala
zidentyfikować czynniki kontekstowe, wpływające na możliwość popełnienia
czynu karalnego, a co za tym idzie, wskazać potencjalnych sprawców,
ofiary lub zagrożone lokalizacje.
Aby analiza była dokładna, potrzebna jest jak największa ilość danych.
Tutaj rozwiązanie właściwie nasuwa się samo - big data. W ostatnich
latach ,,duże dane", jako gorąca nowa technologia, stały się bodźcem dla
innowacji w wielu dziedzinach, w tym m.in. w biznesie, a nawet w
systemie prawnym. Badanie ogromnych zbiorów danych, choć bardzo
skomplikowane, pozwala uzyskać zupełnie nową, cenną wiedzę. Nie tak
dawno uwaga zajmujących się tym zagadnieniem naukowców skierowała się na
zasoby danych zebrane przez policję. Big data, pozyskane z policyjnych
archiwów mają olbrzymi potencjał informacyjny, który kiedyś może
usprawnić, a być może nawet zrewolucjonizować system pracy służb.
W celu przepowiadania przyszłych zdarzeń kryminalnych stosuje się przede
wszystkim zaawansowane techniki statystyczne oraz modele uczenia
maszynowego. To prawda - organy ścigania już wcześniej stosowały metody
statystyczne aby m.in. określić, które dzielnice powinny być częściej
patrolowane. Predictive policing ma jednak przenieść prognozowanie
kryminologiczne na zupełnie nowy poziom precyzji i funkcjonalności.
Korzystając z innowacyjnego narzędzia, funkcjonariusze będą w stanie
skierować swoje interwencje w odpowiednią stronę i szybko podejmować
efektywne akcje. Zaobserwowane tendencje oraz wygenerowane prognozy mają
z kolei doprowadzić do stworzenia skutecznych, długoterminowych
strategii zapobiegania przestępczości. To także krok w stronę promowania
,,inteligentnego" sposobu działania organów ścigania i rozwiązywania
przez nich problemów w oparciu o naukową wiedzę, a nie, przykładowo,
subiektywne przekonania.
Zasadniczo predictive policing może być zastosowane przy każdego rodzaju
przestępstwach, w przypadku których znane są wskaźniki ryzyka zdarzenia
przestępczego, a dane dotyczące tych wskaźników można wcześniej zebrać.
Jako najbardziej odpowiednie do badania wymienia się kradzieże i
włamania. Jednakże, poprawna implementacja tej metody w praktyce wcale
nie jest prosta: ,,Do właściwego zastosowania metod typowych dla
predictive policing potrzebne jest równoczesne spełnienie następujących
warunków: dostęp do odpowiednich wiarygodnych danych w realnym czasie;
posiadanie odpowiednich narzędzi oraz wykształcenie odpowiedniej wiedzy
użytkowników, którzy rozumieją i akceptują ograniczenia korzystania z
algorytmów; (...) Wypełnienie równocześnie wszystkich tych warunków jest
niesłychanie trudne. Niewypełnienie niektórych z nich uniemożliwia albo
poważnie ogranicza możliwości osiągnięcia celu założonego w strategii
predictive policing" - wyjaśnia prof. Janina Czapska, Kierownik Katedry
Socjologii Prawa UJ.
Narodziny gwiazdy, czyli jak to się zaczęło
Naturalnie, idea ,,predyktywnego nadzoru" nie pojawiła się znikąd. To
jeden z kolejnych etapów długoletnich prób przemiany reaktywnej polityki
policji do jej proaktywnej wersji. Za bezpośredniego prekursora pp może
być uważana analiza hotspotów. Generalnie, metoda ta sprowadza się do
mapowania zdarzeń kryminalnych, w celu znalezienia dużej koncentracji
przestępczości w określonym przedziale czasowym. Z podobnego
geoprzestrzennego mapowania korzysta się w Polsce, m.in. w Wydziale
Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa. ,,Wydaje
się, wg wiedzy, jaką posiadamy na dziś, że taki zrównoważony model
budowania wiedzy o bezpiecznym mieście, jest rozwiązaniem właściwym" -
komentuje prof. Czapska. Jednakże, w kwestii przewidywania
przestępczości hotspoty są uważane za retrospektywne - chodzi o to, że
pozyskane w ich ramach wzorce z przeszłości są jedynie ekstrapolowane na
teraźniejszość. Predictive policing można zatem uznać za krok naprzód w
ewolucji mapowania przestępstw, ponieważ koncentruje się na prognozach
dotyczących przestępczości osadzonej w czasoprzestrzeni, co umożliwia
dokładniejsze oszacowanie przyszłych wzorców.
Właściwie temat ,,predictive policing" w jego współczesnym rozumieniu
zaczął pobrzmiewać na ustach opinii publicznej już w poprzedniej
dekadzie. Wtedy pracę nad tematem prognozowania kryminologicznego podjął
były szef policji w Los Angeles, William J. Bratton. W 2008 roku Bratton
połączył siły z dyrektorami Biura Pomocy Sprawiedliwości i Narodowego
Instytutu Sprawiedliwości (NIJ) Stanów Zjednoczonych, przy badaniu
koncepcji policyjnego przewidywania i jego możliwości dla organów
ścigania. Współpraca zaowocowała sympozjum w następującym roku, podczas
którego projekt po raz pierwszy ujrzał światło dzienne. Nie powinno
budzić zaskoczenia, że przełomowa koncepcja swoistego ,,przewidywania
przyszłości" przyciągnęła wtedy uwagę nie tylko naukowców, ale także
mediów oraz przedsiębiorców. W 2011 roku magazyn TIME umieścił
predictive policing na liście 50 najlepszych odkryć roku, po
6-miesięcznym eksperymencie policji z Santa Cruz z wykorzystaniem owej
metody.
Nauka i biznes w jednym stali domu...
Część zainteresowanych widziała w projekcie realną nadzieję na
,,uzdrowienie" policji, a część, jak to zwykle bywa, wyczuła w
technologii biznes. Firma produkująca jedno z przodujących dziś na rynku
oprogramowań ,,przewidujących" zaświadcza, że ich algorytmy mogą
zwiększyć skuteczność przewidywania przestępczości o 10-50% w niektórych
miastach. PredPol, bo o nim mowa, został stworzony w 2012 roku przez
naukowców UCLA, współpracujących z Departamentem Policji Los Angeles.
PredPol identyfikuje obszary w okolicy, w których wystąpienie poważnych
naruszeń prawa jest bardziej prawdopodobne w danym okresie. Według badań
przeprowadzonych przez twórców projektu, pod względem przewidywania
miejsca zbrodni ich software działa dwa razy dokładniej niż
analitycy-ludzie. Żadne niezależne badanie nie potwierdziło jednak tych
wyników. Mimo tego, system jest z powodzeniem wykorzystywany w blisko 60
departamentach policji w USA.
Od tamtej pory podobne programy są opracowywane na całym świecie, a
niektóre państwa wcielają w życie swoje autorskie projekty (holenderscy
funkcjonariusze korzystają z Crime Anticipation System (CAS), w
Niemczech i Szwajarii funkcjonuje Pre Crime Observation System
(PRECOBS), policyjne przewidywanie stosuje się także w Chinach). Dzięki
ciągłym pracom nad tematem, metoda pp jest wciąż rozbudowywana i
ulepszana. Przykładem może być powstałe kilka lat temu narzędzie do
przewidywania przestępczości - CrimeScan. Naukowcy z Carnegie Mellon
University zbudowali algorytm, posiłkując stosunkowo szerokim zakresem
wskaźników, w tym zawiadomieniami o zwykłych przestępstwach, takich jak
napaści, akty wandalizmu, czy doniesienia o wystrzałach. Program
uwzględnia również tendencje sezonowe i dni tygodnia, a także krótko- i
długoterminowe wskaźniki poważnych przestępstw z użyciem przemocy.
Według koncepcji autorów projektu, brutalna zbrodnia jest pod pewnymi
względami jak choroba zakaźna, która ma tendencje do występowania w
skupiskach geograficznych, a mniejsze przestępstwa mogą być jej
pierwszym zwiastunem.
Czy algorytm zastąpi człowieka?
Chociaż zaskakuje innowacyjnością i rodzi wielkie oczekiwania, pod
względem zmniejszania skali bezprawia predictive policing nie imponuje
efektywnością. Tak przynajmniej pokazał eksperyment Shreveport Police,
jeden z pierwszych testów polowych z przewidywaniem policyjnym. Jego
wyniki nie były zadowalające - nie odnotowano żadnego znaczącego spadku
przestępczości. Choć koszty działań prewencyjnych były od 6 do 10%
niższe, niż w przypadku standardowych sposobów, nowa taktyka wcale nie
okazała się skuteczniejsza od dotąd stosowanych praktyk. Analityk RAND,
John Hollywood, twierdzi, że ostatnie postępy w technikach analitycznych
przyniosły jedynie niewielkie ulepszenia w przewidywaniu przestępczości
- wyniki są o 10 do 25% dokładniejsze niż przy klasycznym mapowaniu hot
spotów.
Nie do końca zadowalająca skuteczność to nie jedyny problem programów
przewidujących. Duża popularność wynalazku wiąże się też z dużą
dociekliwość reszty świata. Oparta na statystyce metoda z pozoru nie
powinna wzbudzać podejrzeń, a jednak - po zagłębieniu w jej działanie
oraz efekty, doszukano się pewnych grząskich kwestii. W 2016 roku
Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich [ACLU], Brennan Center for Justice
i różne inne organizacje zajmujące się ochroną praw obywatelskich
podniosły głos w sprawie ryzyka związanego z oprogramowaniami pp. Część
społeczeństwa jest zaniepokojona, że analiza na podstawie archiwalnych
danych kryminalnych może tworzyć ,,pętlę sprzężenia zwrotnego",
wzmacniając przekonania o tym, które dzielnice są złe, a które dobre i
powielają negatywne stereotypy. W tym samym roku śledztwo wszczęła
organizacja ProPublica, jednocześnie zostawiając chyba najbardziej
widoczną skazę na wizerunku predictive policing. Podczas dochodzenia
stwierdzono, że informacje przetwarzane przez system SI (używany przez
sędziów w celu ustalenia, czy skazany przestępca ponownie złamie prawo)
wydają się być stronnicze wobec mniejszości, szczególnie rasowych.
,,Uważam, że procesu korzystania w policyjnej pracy ze zdobyczy
najnowszej techniki nie da się powstrzymać" - komentuje prof. Czapska.
,,Byłoby to zresztą ze szkodą dla efektywności policji w utrzymaniu
bezpieczeństwa i porządku, szczególnie w obliczu nowych zagrożeń.
Predictive policing może wszakże wywoływać - co widać na badaniach
dotyczących aktualnych metod implementacji - zagrożenie naruszania praw
człowieka, w szczególności dyskryminowania niektórych kategorii czy grup
osób. (...) Typowanie osób, które są szczególnie narażone na popełnienie
przestępstwa, powinno - zgodnie z założeniami - stanowić impuls dla
służb socjalnych, aby odpowiednio wspierały te osoby. Jeśli te dane
wykorzystywane są głównie/wyłącznie przez policję do działań
operacyjnych, zachodzi niebezpieczeństwo stygmatyzowania wyłonionych w
ten sposób osób, a nawet naruszania ich praw. To są, póki co,
amerykańskie przykłady, ale niebezpieczeństwo w ten sposób ilustrowane
ma charakter uniwersalny. Niezwykle trudno odpowiedzieć bowiem na
pytanie, do jakiego stopnia policja może działać prewencyjnie nie
naruszając praw człowieka, a jednocześnie skutecznie zapewniać
obywatelom bezpieczeństwo".
Po raz kolejny okazuje się, że nasza wiedza jest wciąż zbyt mała, by móc
całkowicie zawierzyć się ,,wiedzącym więcej" maszynom. Mimo oczywistych
zalet technologii predictive policing, do rozwinięcia ich pełnych
możliwości potrzeba jeszcze wielu badań i udoskonaleń. Na ten moment
wiadomo na pewno, że literacka wizja Philipa K. Dicka jeszcze na długo
pozostanie na półkach ,,science-fiction", zanim z jej gatunku będzie mógł
zostać wymazany drugi człon.
--
I love love
-
2. Data: 2019-09-14 11:28:48
Temat: Re: Sztuczna inteligencja będzie przewidywała przestępstwa
Od: RadoslawF <u...@d...invalid>
W dniu 2019-09-13 o 20:04, u2 pisze:
Pozwolę sobie przypominać ze jesteś tym palantem od niechcianej
prasówki i kretynem który nie potrafi się zastosować do swojej rady
czyli do ustawienia filtra na oponenta. :-)
Pozdrawiam
-
3. Data: 2019-09-14 23:41:50
Temat: Re: Sztuczna inteligencja będzie przewidywała przestępstwa
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 13.09.2019 o 20:04, u2 pisze:
> Policja jak w filmie o autorytarnej utopii. Czy sztuczna inteligencja
> będzie przewidywała przestępstwa?
Głównie z art. 119, 256 i 257 kodeksu karnego, jak sądzę.
Jacek
-
4. Data: 2019-09-15 10:04:58
Temat: Re: Sztuczna inteligencja będzie przewidywała przestępstwa
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 14.09.2019 o 23:41, Jacek pisze:
> W dniu 13.09.2019 o 20:04, u2 pisze:
>
>> Policja jak w filmie o autorytarnej utopii. Czy sztuczna inteligencja
>> będzie przewidywała przestępstwa?
> Głównie z art. 119, 256 i 257 kodeksu karnego, jak sądzę.
256 tak, ale z wyłączeniem komunizmu, komunizm w Bolanda można
propagować praktycznie bezkarnie:)
--
I love love