eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 11. Data: 2009-09-18 09:26:09
    Temat: Re: Szkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>

    > I w czym to zmienia sprawę, że to nawet by była "szkoła specjalna"?
    > Zresztą takich już chyba nie ma - teraz to nazywa zdaje się "szkoły
    > integracyjne" ;)

    Nadal sa szkoly specjalne, sa takze szkoly z klasami integracyjnymi.



  • 12. Data: 2009-09-18 09:57:54
    Temat: Re: Szkola i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Raczej do nauczycieli.
    Wielu palcem nie kiwnie, gdy ktoś im czegoś nie nakaże.
    Ćwiczyłem to w paru kolejnych szkołach.
    "Nie, bo..."
    JaC


    -----

    > Tu raczej przytyk do ministra


  • 13. Data: 2009-09-18 11:32:23
    Temat: Re: Szko?a i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek 18 wrzesień 2009 00:24
    (autor Robert Tomasik
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h8ud8q$5dk$1@inews.gazeta.pl>):

    > Inna sprawa, że gdyby były tam szafki, to pewnie pewnych rzeczy by córka
    > nosić nie musiała. Jakiś farb, przyborów, a i pewnie by się może i
    > znalazły książki, które choćby czasowo mogłyby być przechowywane w szkole.

    A wiesz ile szafki kosztują?

    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 14. Data: 2009-09-18 11:37:58
    Temat: Re: Szkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: "h...@e...os.pl" <h...@w...pl>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:1...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail h...@e...os.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    > co następuje:
    >
    >> Co roku mój syn przed wakacjami oddaje do szkoły dwa klucze z
    >> brelokiem do szafki, a na nowy rok szkolny otrzymuje tylko jeden bez
    >> breloka z informacją, że ma dokupić brelok i dorobić jeszcze jeden
    >> klucz. Mam dwójkę dzieci i co roku jest ten sam problem.
    >> Szlag mnie trafia bo niby z jakiej racji mam to robić. No chyba, że to
    >> mój obowiązek :)
    >> Niedługo idę na wywiadówkę i zamierzam poruszyć ten temat. Tym
    >> bardziej, że wiecej rodziców jest robionych w balona z tego tytułu. I
    >> niech nikt nie mówi, że to drobiazg, bo człowiek pracuje do późna a
    >> warsztaty są pozamykane po 17-stej. Na dodatek znaleźć miejsce do
    >> zaparkowania to cud.
    >>
    >> Niech mnie ktoś oświeci co z tym zrobić, bo już sam nie wiem.
    >>
    > jezeli nie chodzi o te 5-10 zł za dorobienie tylko rzeczywiscie o czas to
    > rozwiazanie jest bardzo proste - zaplacic w szkole i niech ktos ze szloły
    > podorabia.

    Tak własnie zamierzam przedstawić swoje stanowisko. Dodatkowo, szkoła ma za
    to płacić, a nie rodzice.

    > Choc przyznam, ze idei nie rozumiem - co oni robia z tymi kluczami i po co
    > dwa klucze? Na wypadek zgubienia?

    Tak. Na wypadek zgubienia, ale o tym chyba powinni pomyśleć jak dzieciak
    zdaje klucz i w zestawie brakuje jednego. Nie rozumiem dlaczego niewinnym
    okazuje się dzieciak który zgubił, a ukaranym zostaje dzieciak, który
    przejmuje szafkę.

    sotb


  • 15. Data: 2009-09-18 11:39:37
    Temat: Re: Szkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: "h...@e...os.pl" <h...@w...pl>

    Użytkownik "Wemif" <w...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:h8t99l$fkp$...@h...amsnet.pl...
    > h...@e...os.pl <h...@w...pl> wrote:
    >> Co roku mój syn przed wakacjami oddaje do szkoły dwa klucze z brelokiem
    >> do
    >> szafki, a na nowy rok szkolny otrzymuje tylko jeden bez breloka z
    >> informacją, że ma dokupić brelok i dorobić jeszcze jeden klucz. Mam
    >> dwójkę
    >> dzieci i co roku jest ten sam problem.
    >
    > Po co przed wakacjami oddaje dwa skoro dostał jeden? Teraz mógłby
    > drugi oddać komuś kto ma tę szafkę, a dostać od kogoś do swojej.

    No właśnie. Oddał zanim zdążyłem mu go zabrać. Tylko po co mi zbędny klucz?

    sotb.


  • 16. Data: 2009-09-18 11:42:57
    Temat: Re: Szkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: "Baloo" <n...@o...eu>


    Użytkownik "Kazik" <k...@l...localnet> napisał w wiadomości
    news:h8t73k$iks$1@inews.gazeta.pl...
    > Patryk Włos pisze:
    >>> Co roku mój syn przed wakacjami oddaje do szkoły dwa klucze z brelokiem
    >>> do szafki, a na nowy rok szkolny otrzymuje tylko jeden bez breloka z
    >>> informacją, że ma dokupić brelok i dorobić jeszcze jeden klucz. Mam
    >>
    >> Eee, co to za szkoła, że są w niej szafki? Bo w moim mieście była jedna
    >> taka szkoła, ale to była dla "specjalnych"...
    >
    > AFAIR teraz w kazdej szkole musza byc szafki.

    Że niby kto tak każe i dlaczego?


  • 17. Data: 2009-09-18 11:43:02
    Temat: Re: Szkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    h...@e...os.pl pisze:


    > Tak. Na wypadek zgubienia, ale o tym chyba powinni pomyśleć jak dzieciak
    > zdaje klucz i w zestawie brakuje jednego. Nie rozumiem dlaczego
    > niewinnym okazuje się dzieciak który zgubił, a ukaranym zostaje
    > dzieciak, który przejmuje szafkę.

    Jeszcze czegoś nie rozumiem - jak co roku dzieciak otrzymuje 1 klucz,
    a zdaje potem 2 klucze, to po co po 10 latach szkole po 10 kluczy do
    każdej szafki w zapasie?


    --
    Liwiusz


  • 18. Data: 2009-09-18 13:33:51
    Temat: Re: Szkoła i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Na lekcję matematyki, muzyki, przyrody / biologii, ZPT, PO i polskiego.
    JaC


    -----

    > Jeszcze czegoś nie rozumiem - jak co roku dzieciak otrzymuje 1 klucz, a zdaje potem
    2 klucze, to po co po 10 latach szkole po 10
    kluczy do każdej szafki w zapasie?


  • 19. Data: 2009-09-18 15:36:43
    Temat: Re: Szko?a i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h8vps5$clc$1@news.interia.pl...

    >> Inna sprawa, że gdyby były tam szafki, to pewnie pewnych rzeczy by córka
    >> nosić nie musiała. Jakiś farb, przyborów, a i pewnie by się może i
    >> znalazły książki, które choćby czasowo mogłyby być przechowywane w
    >> szkole.
    > A wiesz ile szafki kosztują?

    Nie obiecywałem, że będzie za darmo. Ja rozumiem, że budżet z gumy nie jest
    i pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Ale tym bardziej powinien to
    rozumieć minister i głupot nie opowiadać.


  • 20. Data: 2009-09-19 18:01:00
    Temat: Re: Szko?a i coroczne dorabianie kluczy do szafki
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek 18 wrzesień 2009 17:36
    (autor Robert Tomasik
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h909m4$3ma$1@inews.gazeta.pl>):

    > Ale tym bardziej powinien to
    > rozumieć minister i głupot nie opowiadać.


    Buhahahaha.... Rząd dowodzony przez zaćpanego gościa, który nie wie, że
    żyje, a ty wymagasz rozsądku :D

    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1