-
1. Data: 2005-01-21 13:09:56
Temat: Szkola
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Witam. Nie wiem, czy tu dostane odpowiedz na moj problem. A raczej na
problem syna.
A o co chodzi.. otoz syn byl chory. Lezal da tygodnie w szpitalu. Chodzi do
liceum. Dzis sie (calkiem z zaskoczenia) dowiedzial, ze na polrocze z
historii dostanie jedynke, bo w czasie, jak byl w szpitalu, klasa pisala
dwie klasowki, a on ich nie pisal. A ze lezal wtedy w szpitalu? Cytuje
nauczycielke: "A co mnie to obchodzi?". I nie wazne, ze synowi poza tymi
klasowkami wychodzi srednia ponad 4. Nie wazne ze jest jednym z lepszych
uczniow w klasie.
Z innych przedmiotow nauczyciele umozliwili mu nadrobienie materialu. Tylko
z historii nie. Co mozna w takim przypadku zrobic?
-
2. Data: 2005-01-21 13:14:17
Temat: Re: Szkola
Od: bo <a...@a...edu.pl>
Ajgor wrote:
> Witam. Nie wiem, czy tu dostane odpowiedz na moj problem. A raczej na
> problem syna.
> A o co chodzi.. otoz syn byl chory. Lezal da tygodnie w szpitalu. Chodzi
> do liceum. Dzis sie (calkiem z zaskoczenia) dowiedzial, ze na polrocze z
> historii dostanie jedynke, bo w czasie, jak byl w szpitalu, klasa pisala
> dwie klasowki, a on ich nie pisal. A ze lezal wtedy w szpitalu? Cytuje
> nauczycielke: "A co mnie to obchodzi?". I nie wazne, ze synowi poza tymi
> klasowkami wychodzi srednia ponad 4. Nie wazne ze jest jednym z lepszych
> uczniow w klasie.
> Z innych przedmiotow nauczyciele umozliwili mu nadrobienie materialu.
> Tylko z historii nie. Co mozna w takim przypadku zrobic?
Mozna i trzeba isc najpierw do dyrektora..
(mozna najpierw do wychowawcy apotem do dytektora...)
A mozna tez isc bezposrednio do wlasciwego kuratorium...
Boguslaw
-
3. Data: 2005-01-21 13:17:15
Temat: Re: Szkola
Od: KrzysiekPP <k...@S...op.pl>
> Z innych przedmiotow nauczyciele umozliwili mu nadrobienie materialu. Tylko
> z historii nie. Co mozna w takim przypadku zrobic?
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedys mozna bylo po prostu zdawac egzamin
koncowy z materialu calorocznego w kuratorium.
Po drugie ... jesli nawet z nauczycielka nie da sie rozmawiac, to
porozmawiajcie z dyrektorem. On musi miec szersze spojrzenie na ucznia,
a nauczyciela jak widac obchodzi tylko jego przedmiot.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
4. Data: 2005-01-21 13:49:18
Temat: Re: Szkola
Od: "..:: SebOLO ::.." <b...@s...pl>
Dnia Fri, 21 Jan 2005 14:09:56 +0100, Ajgor <ajgor@no_spam.wp.pl> napisał:
> Witam. Nie wiem, czy tu dostane odpowiedz na moj problem. A raczej na
> problem syna.
> A o co chodzi.. otoz syn byl chory. Lezal da tygodnie w szpitalu. Chodzi
> do
> liceum. Dzis sie (calkiem z zaskoczenia) dowiedzial, ze na polrocze z
> historii dostanie jedynke, bo w czasie, jak byl w szpitalu, klasa pisala
> dwie klasowki, a on ich nie pisal. A ze lezal wtedy w szpitalu? Cytuje
> nauczycielke: "A co mnie to obchodzi?". I nie wazne, ze synowi poza tymi
> klasowkami wychodzi srednia ponad 4. Nie wazne ze jest jednym z lepszych
> uczniow w klasie.
> Z innych przedmiotow nauczyciele umozliwili mu nadrobienie materialu.
> Tylko
> z historii nie. Co mozna w takim przypadku zrobic?
Skoro jest jednym z lepszych to nie bedzie mial problemu ze zdaniem
egzaminu poprawkowego lub tzw. komisyjnego...
Poza tym niestety nadal jest tak, że nauczycielowi za coś takiego nie
idzie nic zrobić, można i owszem iść na skarge do dyrektora, ale nie dość,
że zwykle to nic nie daje to jeszcze przysporzyć może synowi "kłopotów"...
--
..::SebOLO::.. tu był... Pozdro... _____
"Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec, \o o/
czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza." --ooo--U--ooo--
-
5. Data: 2005-01-21 14:16:09
Temat: Re: Szkola
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Ajgor wrote:
> Witam. Nie wiem, czy tu dostane odpowiedz na moj problem. A raczej na
> problem syna.
> A o co chodzi.. otoz syn byl chory. Lezal da tygodnie w szpitalu. Chodzi do
> liceum. Dzis sie (calkiem z zaskoczenia) dowiedzial, ze na polrocze z
> historii dostanie jedynke, bo w czasie, jak byl w szpitalu, klasa pisala
> dwie klasowki, a on ich nie pisal. A ze lezal wtedy w szpitalu? Cytuje
> nauczycielke: "A co mnie to obchodzi?". I nie wazne, ze synowi poza tymi
> klasowkami wychodzi srednia ponad 4. Nie wazne ze jest jednym z lepszych
> uczniow w klasie.
> Z innych przedmiotow nauczyciele umozliwili mu nadrobienie materialu. Tylko
> z historii nie. Co mozna w takim przypadku zrobic?
>
Proponuję zacząć od wychowawcy klasy i przedstawić sytuację. Niech to
nauczyciele na początek załatwią między sobą. Wszytko zależy jak
inteligentnego ma wychowawcę.
Jeżeli to nic nie da, o sprawie powinien dowiedzieć się dyrektor
Synowi zawsze przysługuje prawo niezgodzenia się z oceną. Pisze wówczas
podanie do dyrektora o egzamin komisyjny. Nic strasznego. Trzy osoby w
komisji parę pytań i po krzyku.
Nie pamiętam, czy moze byc tak, ze nauczyciel danego przedmiotu moze nie
byc w komisji. Decyzja zdaje się zależy od dyrektora kogo powoła do
komisji. Ale o niczego nie zmienia. Przy większym gronie nie będzie
podskakiwał.
Widziałem kilka takich komisji i w większości przypadków ocena jest
zmieniana. Ponieważ większość rzeczy jest na piśmie, więc nie da się
oceniać subiektywnie.
W przypadku mocnych przegięć skarga do kuratorium
Nie znam nauczycielki, ale skoro chce synowi nadepnąć na odcisk, to
dopytałbym się go co takiego zrobił, że tak bardzo zalazł jej za skórę.
-
6. Data: 2005-01-21 16:26:21
Temat: Re: Szkola
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl> napisał w wiadomości
news:csquv8$35c$1@news.dialog.net.pl...
Czy zostaliście na 30 dni przed końcem semestru powiadomieni przez szkołę o
grożącej ocenie niedostatecznej? Bo jak nie, to proponuję wizytę u dyrektora
szkoły.
-
7. Data: 2005-01-21 17:33:41
Temat: Re: Szkola
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Dnia Fri, 21 Jan 2005 17:26:21 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Czy zostaliście na 30 dni przed końcem semestru powiadomieni przez szkołę o
> grożącej ocenie niedostatecznej?
Z czego wynika ten wymóg?
RG
-
8. Data: 2005-01-21 19:08:08
Temat: Re: Szkola
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Roman G. wrote:
> Dnia Fri, 21 Jan 2005 17:26:21 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>
>
>>Czy zostaliście na 30 dni przed końcem semestru powiadomieni przez szkołę o
>>grożącej ocenie niedostatecznej?
>
>
> Z czego wynika ten wymóg?
>
A faktycznie jest coś takigo. Jak się dowiem z czego to się bierze to
napisze.
-
9. Data: 2005-01-21 20:16:00
Temat: Re: Szkola
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> Czy zostaliście na 30 dni przed końcem semestru powiadomieni przez szkołę
o
> grożącej ocenie niedostatecznej? Bo jak nie, to proponuję wizytę u
dyrektora
> szkoły.
A skad. Dzis sie dowiedzial. A przed szpitalem mial miec czworke lub piatke.
-
10. Data: 2005-01-21 20:31:56
Temat: Re: Szkola
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:csrjui$m3n$1@inews.gazeta.pl witek
<w...@g...pl.spam.invalid> pisze:
>> >>Czy zostaliście na 30 dni przed końcem semestru powiadomieni przez
>>> szkołę o grożącej ocenie niedostatecznej?
>> Z czego wynika ten wymóg?
> A faktycznie jest coś takigo. Jak się dowiem z czego to się bierze to
> napisze.
Jeśli dobrze pamiętam to nie 30 dni tylko 2 tygodnie (ale nie jestem
pewien). U nas zawsze trzeba było do określonego terminu zgłosić zagrożenie
oceną negatywną aby szkoła na czas wysłała rodzicom info poleconym. Zdarzył
się przypadek niedopatrzenia, nastąpiła skarga rodziców i anulowanie oceny z
tego powodu. Potem już bardzo przestrzegano tego terminu.
--
Pozdrawiam
Jotte