eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzklanka na drodze, stłuczka, filmiki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 135

  • 31. Data: 2008-12-27 19:56:26
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: "ALEX Lodzermensch" <k...@s...us>

    Tomasz Pyra ni au koto ha itsumo tanosii

    >>> Nic. Prawo mówi, że masz dostosować prędkość i odstępy do warunków
    >>> na drodze. Jest "szklanka" to masz jechać wolno.
    >>
    >> Idealny w swej głupocie i totalnie nicniemówiący przepis.
    >
    > No coś tam jednak mówi.

    Ta że gwałconej nie można zbyt mocno bo to już będzie gwałt. Z takiej samej
    to logiki.

    > M.in. właśnie to że jak po deszczu się robi -3C, to osobą
    > odpowiedzialną za to żeby jechać tak żeby nic się nie stało jest
    > kierowca. Bo niby kto inny miałby być za to odpowiedzialny? IMGW?

    Chcesz te knoty opowiadać amatorom to opowiadaj. Ja mam prawo jazdy naście
    lat i takie cuda-wianki widziałem na drodze że nawet nie pytaj.

    --
    ALEX Lodzermensch, Tenno Heika Banzai ]:-D


  • 32. Data: 2008-12-27 21:28:34
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: "zenek" <z...@z...zz>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:27122008.6A6C71DE@budzik61.poznan.pl...
    >
    > moze ja jakis dziwny jestem, ale zastanawia mnie, dlaczeg, zamiast bawic
    > sie w krecenie tego, nie zadzwoniłes od razu na policje. Na pewno oni
    > mogliby o wiele szybciej zareagowac, sciagnac piaskarke i byłoby po
    > sprawie.

    Ciekawe, czy można by było pociągnąć Tomka do odpowiedzialności. W końcu
    widział zagrożenie, nawet sfilmował je, a nie zrobił nic żeby zapobiec
    tragedii. Na szczęście nie miała ona miejsca ;)

    Pozdrawiam
    zenek



  • 33. Data: 2008-12-27 22:02:07
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tomek wrote:
    >
    > http://www.metacafe.com/watch/2207720/
    >
    http://tinypic.com/player.php?v=14960qv&s=5

    dorzuć do kolekcji


  • 34. Data: 2008-12-27 23:34:18
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    ALEX Lodzermensch pisze:

    >> M.in. właśnie to że jak po deszczu się robi -3C, to osobą
    >> odpowiedzialną za to żeby jechać tak żeby nic się nie stało jest
    >> kierowca. Bo niby kto inny miałby być za to odpowiedzialny? IMGW?
    >
    > Chcesz te knoty opowiadać amatorom to opowiadaj. Ja mam prawo jazdy
    > naście lat i takie cuda-wianki widziałem na drodze że nawet nie pytaj.

    No też widziałem, ale wskaż czyją winą jest to że nagle na drogę pada
    deszcz, momentalnie zamarza i się robi lodowisko. To się po prostu zdarza.

    Ale mimo wszystko za samochód którym kieruje odpowiada kierowca.

    Owszem - można szukać innych winnych jeżeli się okaże że ktoś zawiadomił
    zarządce drogi, a ten taki sygnał olał, ewentualnie że zarządca coś tam
    celowo zaniedbał chociaż wiedział że taka może być sytuacja.
    Art. 19 PoRD dość wyraźnie mówi m.in. o warunkach atmosferycznych.

    Śliska jezdnia się zdarza i trzeba być na to w jakiś sposób gotowym -
    jeżeli nie umiejętności opanowania pojazdu, to chociaż OC w kieszeni i
    pogodzenie się z tym co się stało.
    Zresztą jak sam twórca wątku pisze - nie wszyscy kierowcy wpadli w
    poślizg, a nawet ci co wpadli w większości potrafili sytuacje opanować i
    tylko nielicznych wyobracało tak jak jego.

    To że ktoś jechał wolniej niż maksymalna dozwolona prędkość na danym
    obszarze i na skrzyżowaniach ustępował pierwszeństwa jeszcze nie oznacza
    że jest kryty. Wypadł, w coś uderzył i ok - trudno, stało się, trzeba
    się z tym pogodzić.

    Wczoraj z powodu przecenienia swoich umiejętności zafundowałem sobie
    popołudnie ze spawarką. Jednak jakoś nie wpadam na pomysły że to jakiś
    zły winowajca nie wychuchał mi drogi przede mną, a po prostu pojechałem
    tak jak pojechałem i nie było to dobre.




  • 35. Data: 2008-12-28 06:47:01
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: Reniferu <d...@d...zwierz>

    Robert Tomasik pisze:

    > Oblodzenie drogi w zimie, to nie jest rzecz, której nie da się
    > przewidzieć. Po prostu kierowca ma dostosować do tego zagrożenia
    > prędkość oraz technikę jazdy.

    Jakie to proste dla kogoś kto nie ma PJ...

    --
    Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru


  • 36. Data: 2008-12-28 06:55:58
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: Reniferu <d...@d...zwierz>

    witek pisze:

    > Takich stłuczek byłoby 90% mniej, gdyby każdy choć raz spróbował
    > poślizgać się swoim samochodem i wyćwiczył reakcje na takie zachowanie
    > samochodu. Tylko, że każdy myśli, że on to potrafi bez ćwiczeń.

    ...albo pojeździł chociaż raz rowerem po śliskim. Jeździłem kiedyś dużo i
    teraz nawet nie przychodzi mi do głowy, żeby hamować autem na śliskim
    łuku bo podczas jazdy jednośladem jest to murowana gleba. ;-)

    --
    Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru


  • 37. Data: 2008-12-28 06:58:02
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: "ALEX Lodzermensch" <k...@s...us>

    Tomasz Pyra ni au koto ha itsumo tanosii

    > ALEX Lodzermensch pisze:
    >
    >>> M.in. właśnie to że jak po deszczu się robi -3C, to osobą
    >>> odpowiedzialną za to żeby jechać tak żeby nic się nie stało jest
    >>> kierowca. Bo niby kto inny miałby być za to odpowiedzialny? IMGW?
    >>
    >> Chcesz te knoty opowiadać amatorom to opowiadaj. Ja mam prawo jazdy
    >> naście lat i takie cuda-wianki widziałem na drodze że nawet nie
    >> pytaj.
    >
    > No też widziałem, ale wskaż czyją winą jest to że nagle na drogę pada
    > deszcz, momentalnie zamarza i się robi lodowisko. To się po prostu
    > zdarza.
    > Ale mimo wszystko za samochód którym kieruje odpowiada kierowca.

    Truizm.
    >
    A przepis jest bez sensu i nijak nie wpłynie na ilość wypadków.

    --
    ALEX Lodzermensch, Tenno Heika Banzai ]:-D


  • 38. Data: 2008-12-28 09:42:13
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 27-12-2008 o 23:02:07 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

    > Tomek wrote:
    >> http://www.metacafe.com/watch/2207720/
    >>
    > http://tinypic.com/player.php?v=14960qv&s=5
    >
    > dorzuć do kolekcji
    >

    wunderbar :-)


  • 39. Data: 2008-12-28 10:59:47
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    ALEX Lodzermensch pisze:

    > A przepis jest bez sensu i nijak nie wpłynie na ilość wypadków.

    Przepis jak najbardziej ma sens.
    Gdyby go nie było taki kierowca który wyleciał z drogi i spowodował
    szkody nie mógłby zostać ukarany mandatem za swoją nieostrożną jazdę.

    A nie wszystkie przepisy służą wpływaniu na ilość wypadków bo nie to
    jest ich rolą. Natomiast ten akurat podnosi odpowiedzialność prawną
    kierowcy za to co się dzieje z jego samochodem, więc jakiś tam wpływ na
    ostrożniejszą jazdę teoretycznie może mieć.


  • 40. Data: 2008-12-28 11:00:23
    Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
    Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>

    > Pytanie - co z tym mozna zrobić. Zarówno w kontekście
    > mojego wypadku (np. jakiś regres do ZDiK-u lokalnego)
    > jak i ogólnie - bo założę się że to niejedyny wypadek dzisiaj
    > w tamtym miejscu.

    Pytanie bardzo dobre.
    A ci superkierowcy co to takich dobrych rad udzielają widać że nigdy się w
    takiej sytuacji nie znaleźli. Zmienili by zdanie dość szybko.

    Kilka lat temu jechałem przez las. Dwa kilometry prostej lekki łuk i dalej
    kilometr prostej. Od tygodnia nic nie padało świeciło słoneczko droga była
    sucha. Jakieś auto z naprzeciwka błysnęło mi światłami. No to zwolniłem. Za
    tym lekkim łukiem był cień bo tam słońce nie roztopiło lodu. Wywinąłem
    pięknego pirueta licząc jednocześnie tych co im się nie udało. 4 samochody w
    rowie po prawej i dwa po lewej. A za nimi stała policja. Gdyby chociaż
    koguta włączyli albo coś to byłoby widać.
    Kiedy się zatrzymałem to się okazało że ponad godzinę tam stoją i próbują
    ściągnąć piaskarkę. Kierowcy sobie pomagali wyciągać samochody i jechali
    dalej. Te 6 aut co stały były za bardzo wbite żeby ich rękami wyciągnąć.
    A policja była bezradna w swej głupocie. Bo nawet ustawienie głupiego
    trójkąta by pomogło czy choćby inne postawienie radiowozu.

    A dla tych co twierdzą że to lodowisko można było przewidzieć mówię że nie
    można było.
    Przejechałem wtedy ponad 60 km. Nigdzie nawet kropli wilgoci nie było na
    drodze. Był mróz i było niezłe słońce.
    Tam po prostu musiało roztopić jakiś zalegający śnieg i jak słońce3 zaszło
    za drzewa to zmroziło.

    Wracałem po trzech godzinach. Piaskarki dalej nie było.

    --
    PawełJ


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1