-
11. Data: 2024-12-14 13:02:08
Temat: Re: Szczepionki
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.12.2024 o 10:33, alojzy nieborak pisze:
>> Dość dobrze charakteryzuje to gdzie państwo ma obywatela. Na zasadzie
>> wzajemności obywatel powinien...
> Bardziej widzę podważanie zaufania do lekarzy/służby zdrowia, urzędnik
> jest tylko trybikiem, robi co mu nakazali.
Lekarze też niestety byli trybikami. Jak wymyślono już te szczepionki i
zadzwoniłem do kilku kolegów - lekarzy z pytaniem, czy się szczepić, to
wszyscy zdanie mieli zbliżone. Najprawdopodobniej nie pomogą. Raczej
nieee zaszkodzą. Zaszczepić się, bo niezaszczepieni będą mieli "pod
górkę". Z perspektywy czasu uważam, że to była słuszna decyzja.
Mam kolegę, lekarza. On się nie zaszczepił i ni zaszczepił swojej
rodziny. Potem przez kilka miesięcy ni mógł pracować. Najpierw jego
córka była na kwarantannie, bo w klasie ujawniono COVID. Potem on, bo
ona była na kwarantannie. Potem jego żona, bo on był. Potem zrobili
jakiś tam wymaz i u któregoś z domowników wykryto COVID, dwa tygodnie
później u niego. I tak w kółko. A tym, co byli zaszczepieni, to nawet
wymazów chyba nie robiono.
--
(~) Robert Tomasik
-
12. Data: 2024-12-14 13:15:25
Temat: Re: Szczepionki
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 14.12.2024 o 10:04, Jacek pisze:
>> Jest wiele szczepień dobrowolnych. I co z tego? Dobrowolnie zażywasz
>> leki, godząc się na ryzyko. Od dochodzenia ewentualnych strat
>> społeczeństwo wymyśliło prawo i sądy, korzystaj. A sędziowie na
>> szczęście mają margines swobody orzekając i są w stanie wyważyć
>> orzeczenia.
>
> Problemem tu nie była dobrowolność lub jej brak. Przede wszystkim w
> wypadku leków są określone procedury przed wdrożeniem leku, których
> celem jest minimalizacja skutków negatywnych. 100% nikt nigdy nie
> zagwarantuje. Jak zjesz wystarczająco wiele witaminy "C", to też się
> zatrujesz. Problemem była dynamika tego zjawiska i brak czasu na
> jakikolwiek badania. Niespecjalnie się na tym znam i nie chcę się
> wypowiadać, czy była konieczność wdrażania tych szczepionek wbrew
> przepisom, czy przepisy nie przystawały do potrzeb.
>
> Za lek (szczepionkę) odpowiada nie rząd, nie służba zdrowia, a
> producent. Na każdym opakowaniu masz wskazany tzw. podmiot
> odpowiedzialny. Ów podmiot powinien sobie tak to zorganizować, by
> wprowadzaniu do obrotu lek był bezpieczny. Czemu ktoś pozywa rząd?
> [...]
IMHO Rząd nie byłby "wystawiony na znaczące ryzyko odpowiedzialności
finansowej" gdyby rząd tych szczepionek (w praktyce) nie promował.
_Rząd_ ich nie promował? Jak będą TERAZ wciskać _na piśmie_ ciemnotę
że nie promowali to mi też pasuje pod "Świńską Grypę 3.0".
[Spowodowanie (zachęcanie+ do) niekorzystnego (w konkretnym przypadku)
zaszczepienia bez ryzyka płacenia za konsekwencja]
Stanowisko prawne rządu ma znaczące+ konsekwencje poza prawne
_także na przyszłość_ .
--
A. Filip
| Turek powiedział: ,,Jedz, potem mów". Ormianin powiedział:
| ,,Jedz i mów". (Przysłowie ormiańskie)
-
13. Data: 2024-12-14 13:22:12
Temat: Re: Szczepionki
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 14.12.2024 o 09:05, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-12-14 o 09:00, Shrek pisze:
>
>> "W odpowiedzi na pozew wskazał na inne podmioty, których
>> odpowiedzialność należy rozważyć np. producenta, placówkę medyczną lub
>> _osobę_podającą_preparat_."
>>
>> Tak kurwa, pielęgniarkę! Ogólnie cały link ciekawy.
>
> Jak organ czy pielęgniarę jak i im odgórnie narzucono obowiązek
> szczepienia, bo wicie lepij wygląda jak wy sami przed szczepieniem luda
> będziecie zaszczepieni.
>
>
Mogła źle podać albo nie dopełnić jakiejś procedury, ale meritum jest
takie, że nie odpowiadają ci, którzy odpowiadać powinni.
-
14. Data: 2024-12-14 13:31:09
Temat: Re: Szczepionki
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 14.12.2024 o 10:04, Jacek pisze:
> W dniu 13.12.2024 o 23:24, Shrek pisze:
>> https://wiadomosci.wp.pl/powiklania-po-szczepionce-n
a-covid-19-
>> nastolatka-chce-pieniedzy-7102872482081408a
> No i dobrze, chce 200 tys, dać 5 i nich spada.
>>
>> Zastanawialiście się kiedyś czemu szczepienia na kowid po prostu nie
>> były obowiązkowe, skoro wystarczył jeden podpis ministra?
> A co, czy my (tak, MY, społeczeństwo) przez osobę ministra musimy brać
> za wszystko odpowiedzialność? Społeczeństwo chce mieć margines wolności,
> czyż nie, Shrek? Ponadto odpowiedzialność kosztuje, a Shreki nie kochają
> płacić :)
>>
>>
>
>> Ok - związek przyczynowo skutkowy może i jest dyskusyjny - nie wiemy.
>> Wiemy natomisat że państwo z ostrożności procesowej podnosi, że nie ma
>> biernej legitymacji procesowej, bo szczepienie było dobrowolne.
> Jest wiele szczepień dobrowolnych. I co z tego? Dobrowolnie zażywasz
> leki, godząc się na ryzyko. Od dochodzenia ewentualnych strat
> społeczeństwo wymyśliło prawo i sądy, korzystaj. A sędziowie na
> szczęście mają margines swobody orzekając i są w stanie wyważyć orzeczenia.
Chodzi o to, że w praktyce nie było dobrowolne i że właśnie to prawo tak
tworzono by ewentualnej odpowiedzialności uniknąć. Teraz sędzia będzie
miał związane ręce.
>
>> Pszypadek? Nie - brali od początku pod uwagę, że coś może wyjść, a
>> jakby wyszło na masową skalę to bylby masowy problem. Woleli tego
>> uniknąć, mimo że "ryzyka nie było". Więc nie było, ale na wszelki
>> wypadek ryzyka na siebie nie wzięli - bardzo wygodnie... Ale mało
>> wiarygodnie.
> Znów wtykasz nie wiadomo komu jakieś wypowiedzi. Nie wiadomo komu, nie
> wiadomo czy prawdziwe ale ładnie brzmi no i spełnia podstawową dla
> hejtera rolę "rzucaj gównem, zawsze się coś przyklei".
>>
>> BTW - kowid nigdy nie został wpisany na listę chorób zakaźnych. I znów
>> szury miały rację:P
> I co niby z tego ma wyniknąć? Że kowida nie ma czy że kowid nie jest
> zakaźny? Na tą listę wpisuje się choroby które występują od dawna i są
> opracowane metody zdławiania ich ognisk w zarodku. Daleko nie wszystkie
> choroby zakaźne. Zapewne z czasem i kowid tam trafi, jak na razie to
> świeża sprawa.
>
Jak wyżej, to było tylko po to, by nikt zobowiązany do działań nie
poniósł odpowiedzialności.
-
15. Data: 2024-12-14 13:33:46
Temat: Re: Szczepionki
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 14.12.2024 o 13:02, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 14.12.2024 o 10:33, alojzy nieborak pisze:
>>> Dość dobrze charakteryzuje to gdzie państwo ma obywatela. Na zasadzie
>>> wzajemności obywatel powinien...
>> Bardziej widzę podważanie zaufania do lekarzy/służby zdrowia, urzędnik
>> jest tylko trybikiem, robi co mu nakazali.
>
> Lekarze też niestety byli trybikami. Jak wymyślono już te szczepionki i
> zadzwoniłem do kilku kolegów - lekarzy z pytaniem, czy się szczepić, to
> wszyscy zdanie mieli zbliżone. Najprawdopodobniej nie pomogą. Raczej
> nieee zaszkodzą. Zaszczepić się, bo niezaszczepieni będą mieli "pod
> górkę". Z perspektywy czasu uważam, że to była słuszna decyzja.
>
> Mam kolegę, lekarza. On się nie zaszczepił i ni zaszczepił swojej
> rodziny. Potem przez kilka miesięcy ni mógł pracować. Najpierw jego
> córka była na kwarantannie, bo w klasie ujawniono COVID. Potem on, bo
> ona była na kwarantannie. Potem jego żona, bo on był. Potem zrobili
> jakiś tam wymaz i u któregoś z domowników wykryto COVID, dwa tygodnie
> później u niego. I tak w kółko. A tym, co byli zaszczepieni, to nawet
> wymazów chyba nie robiono.
Tylko komuś akurat zaszkodziło co na razie jest wyceniane na 201 tys PLN.
-
16. Data: 2024-12-14 15:40:55
Temat: Re: Szczepionki
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.12.2024 o 13:22, io pisze:
> Mogła źle podać albo nie dopełnić jakiejś procedury, ale meritum jest
> takie, że nie odpowiadają ci, którzy odpowiadać powinni.
Ależ jest dokładnie tak jak być miało. Nie odpowiada nikt, poza
pzyjmującym preparat.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
17. Data: 2024-12-14 15:52:07
Temat: Re: Szczepionki
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.12.2024 o 10:31, Jacek pisze:
>> Dość dobrze charakteryzuje to gdzie państwo ma obywatela. Na zasadzie
>> wzajemności obywatel powinien...
>>
>> Tak. Na tym polega państwo:(
>
> To się nazywa postawa roszczeniowa.
NIe - państwo powinno odpowiadać za swoje decyzję. Na tym to polega. Tu
zadbało, żeby wprowadzić pozaprawny nacisk a szczepienia, bo mimo
zerowego ryzyka odpowiedzialności przyjąć nie chciało.
> A państwo jednak nie polega na tym by zaspakajać wszystkie roszczenia
> wszystkich niedopieszczonych Shreków :)
Akurat szrek od państwa dużo kasy wyrwał w ramach odszkodowania. Kapitan
państwo też udawało że go tam nie było:P
> Poczytaj se choćby wikipedię, bo
> na klasyków jesteś za głupi.
I takie głupki wygrywają z jakże kompetentnym państwem:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
18. Data: 2024-12-14 16:00:48
Temat: Re: Szczepionki
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-12-14 o 15:52, Shrek pisze:
>
> Akurat szrek od państwa dużo kasy wyrwał w ramach odszkodowania. Kapitan
> państwo też udawało że go tam nie było:P
Napisz ile jeśli nie tajemnica? Jeśli ofkors żona wyrwała odszkodowanie
za pisoskie "robienie miejsca" dla swojaków kosztem szarych żon które
można było zwolnić.
-
19. Data: 2024-12-14 16:03:59
Temat: Re: Szczepionki
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-12-14 o 13:02, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 14.12.2024 o 10:33, alojzy nieborak pisze:
>>> Dość dobrze charakteryzuje to gdzie państwo ma obywatela. Na zasadzie
>>> wzajemności obywatel powinien...
>> Bardziej widzę podważanie zaufania do lekarzy/służby zdrowia, urzędnik
>> jest tylko trybikiem, robi co mu nakazali.
>
> Lekarze też niestety byli trybikami. Jak wymyślono już te szczepionki i
> zadzwoniłem do kilku kolegów - lekarzy z pytaniem, czy się szczepić, to
> wszyscy zdanie mieli zbliżone. Najprawdopodobniej nie pomogą. Raczej
> nieee zaszkodzą. Zaszczepić się, bo niezaszczepieni będą mieli "pod
> górkę". Z perspektywy czasu uważam, że to była słuszna decyzja.
Szczepionki różne, jedne za 80 pln, drugie (zakrzepica gratis) za 10 pln.
> Mam kolegę, lekarza. On się nie zaszczepił i ni zaszczepił swojej
> rodziny. Potem przez kilka miesięcy ni mógł pracować. Najpierw jego
> córka była na kwarantannie, bo w klasie ujawniono COVID. Potem on, bo
> ona była na kwarantannie. Potem jego żona, bo on był. Potem zrobili
> jakiś tam wymaz i u któregoś z domowników wykryto COVID, dwa tygodnie
> później u niego. I tak w kółko.
Ale kasa leciała? Przecież twoi koledzy też nie zapierają się przed
pójściem na zwolnienie.
-
20. Data: 2024-12-14 16:08:47
Temat: Re: Szczepionki
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-12-14 o 13:31, io pisze:
>
> Chodzi o to, że w praktyce nie było dobrowolne i że właśnie to prawo tak
> tworzono by ewentualnej odpowiedzialności uniknąć. Teraz sędzia będzie
> miał związane ręce.
Rząd może być czysty, uchwalili se ustawę zdejmującą odpowiedzialność.
Ale obatel może skubnąć skarb państwa.