W dniu 16-12-2024 o 16:00, J.F napisał:
> On Mon, 16 Dec 2024 13:58:28 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 16-12-2024 o 11:28, J.F napisał:
>>> On Sat, 14 Dec 2024 12:49:20 +0100, Robert Tomasik wrote:
>>>> W dniu 14.12.2024 o 10:04, Jacek pisze:
>
>>>> Problemem tu nie była dobrowolność lub jej brak. Przede wszystkim w
>>>> wypadku leków są określone procedury przed wdrożeniem leku, których
>>>> celem jest minimalizacja skutków negatywnych. 100% nikt nigdy nie
>>>> zagwarantuje. Jak zjesz wystarczająco wiele witaminy "C", to też się
>>>> zatrujesz. Problemem była dynamika tego zjawiska i brak czasu na
>>>> jakikolwiek badania. Niespecjalnie się na tym znam i nie chcę się
>>>> wypowiadać, czy była konieczność wdrażania tych szczepionek wbrew
>>>> przepisom,
>>>
>>> Wydaje się, że trochę była.
>>
>> nie była, bo szczepionki ne były ani skuteczne, ani bezpieczne, co
>> potwierdza obecna rzeczywistość.
>
> Obecnie to mamy aż jeden taki duży pozew w Polsce, przynajmniej z tych
> o których wiemy, więc nie wiem czy to tak "potwierdza".
> Chyba więcej było o zakrzepicy i jednego z producentów.

Nie - w Polsce ciężko jest z jakimikolwiek pozwami.

>
> Tym niemniej - wirus był dość groźny, potrzeba środków zaradczych
> wydaje się, że była.

ani wirus nie był groźny (wiemy to już od czasu jakim przypadkiem było
laboratorium na Diamond Princess, ani środki nie były właściwe. Zresztą
zrobiono wszystko wbrew nauce, a dokładniej, przed czym opracowania
naukowe przestrzegały, że zaszkodzą, a nie pomogą i... tak się stało.
https://web.archive.org/web/20200607084305/https://c
iteseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.552
.1109&rep=rep1&type=pdf


> A w dokładniejszych statystykach zdaje się, że szczepionki pokazały
> skuteczność ... przeciw ciężkiej postaci choroby.

> Bo gdzies tam czytam, że ten wirus nie tworzy "wiremii" czyli
> przenoszonej przez krew formy wirusa, więc przeciwciała we krwi nie
> chronią ani przed rozwojem choroby, ani przed rozprzestrzenianianiem?
>
> Swoją drogą - skoro nie chronią, to co w koncu zabija wirusa w ludzkim
> organiźmie? Ale to NTG.

to samo co wszystkie inne wirusy powodujące choroby grypopodobne.


>
>>>> czy przepisy nie przystawały do potrzeb.
>>>
>>> Pewnie trochę nie przystawały.
>>> Ale z drugiej strony - zakładamy, ze dobre są.
>>>
>>> I co teraz - poluzować przepisy, czy poczekać na pilną potrzebę?
>>> Bo poluzujemy i co napiszesz przy następnej okazji?
>>
>> przy następnej okazji? Znowu dacie się zrobić w jajo i wmówić sobie, że
>> mój parasol nie działa, bo ty nie używasz swojego?
>
> Kto wie, jaka do będzie choroba, i jakie środki będą potrzebne.
> Szczepionki mają swoją piękną kartę - ospa, polio, ... i czy nie
> odra ?

przebadane szczepionki i nie na wszystkie choroby. Na choroby
grypopodobne rzeczywista skuteczność jest na tyle niewielka, że ciężko
powiedzieć czy jakakolwiek. Polecam lekturę prac na ten temat w
bibliotece Cochrane'a


>
>>> A szczepionki na covid podawano miliardami, i na razie wychodzi, że
>>> dość bezpieczne są.
>> no chyba nie bardzo, wiele osób choruje,
>
> Na co choruje? Na Covid?
> Dawno się nie szczepiłem :-)
>
>> wiele jest rzeczy
>> niewyjaśnionych, które, przez wielu naukowców luźno wiązane są właśnie z
>> tym preparatem itd...
>
> Ale na ile luźno ?

bez dokładnych badań są tylko hipotezy. Czy luźno, czy jest skutek i
przyczyna (bo o takiej mówiono zanim zaczęto podawać), to możliwe, że
się okaże, jeśli ktoś będzie chciał to rzeczywiście zbadać.


--
http://zrzeda.pl

do góry

On Mon, 16 Dec 2024 16:33:59 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 16-12-2024 o 16:00, J.F napisał:
>> On Mon, 16 Dec 2024 13:58:28 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>> W dniu 16-12-2024 o 11:28, J.F napisał:
>>>> On Sat, 14 Dec 2024 12:49:20 +0100, Robert Tomasik wrote:
>>>>> W dniu 14.12.2024 o 10:04, Jacek pisze:
>>
>>>>> Problemem tu nie była dobrowolność lub jej brak. Przede wszystkim w
>>>>> wypadku leków są określone procedury przed wdrożeniem leku, których
>>>>> celem jest minimalizacja skutków negatywnych. 100% nikt nigdy nie
>>>>> zagwarantuje. Jak zjesz wystarczająco wiele witaminy "C", to też się
>>>>> zatrujesz. Problemem była dynamika tego zjawiska i brak czasu na
>>>>> jakikolwiek badania. Niespecjalnie się na tym znam i nie chcę się
>>>>> wypowiadać, czy była konieczność wdrażania tych szczepionek wbrew
>>>>> przepisom,
>>>>
>>>> Wydaje się, że trochę była.
>>>
>>> nie była, bo szczepionki ne były ani skuteczne, ani bezpieczne, co
>>> potwierdza obecna rzeczywistość.
>>
>> Obecnie to mamy aż jeden taki duży pozew w Polsce, przynajmniej z tych
>> o których wiemy, więc nie wiem czy to tak "potwierdza".
>> Chyba więcej było o zakrzepicy i jednego z producentów.
>
> Nie - w Polsce ciężko jest z jakimikolwiek pozwami.
>
>> Tym niemniej - wirus był dość groźny, potrzeba środków zaradczych
>> wydaje się, że była.
>
> ani wirus nie był groźny (wiemy to już od czasu jakim przypadkiem było
> laboratorium na Diamond Princess, ani środki nie były właściwe. Zresztą

Ja tam śmiem twierdzić, że był.
Fala śmiertelności przetoczyła się przez świat.

> zrobiono wszystko wbrew nauce, a dokładniej, przed czym opracowania
> naukowe przestrzegały, że zaszkodzą, a nie pomogą i... tak się stało.
> https://web.archive.org/web/20200607084305/https://c
iteseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.552
.1109&rep=rep1&type=pdf
>
>> A w dokładniejszych statystykach zdaje się, że szczepionki pokazały
>> skuteczność ... przeciw ciężkiej postaci choroby.
>
>> Bo gdzies tam czytam, że ten wirus nie tworzy "wiremii" czyli
>> przenoszonej przez krew formy wirusa, więc przeciwciała we krwi nie
>> chronią ani przed rozwojem choroby, ani przed rozprzestrzenianianiem?
>>
>> Swoją drogą - skoro nie chronią, to co w koncu zabija wirusa w ludzkim
>> organiźmie? Ale to NTG.
>
> to samo co wszystkie inne wirusy powodujące choroby grypopodobne.

Pewnie tak, i nie tylko grypowe, ale co dokładnie?
Bo takiego HIV to jakoś organizm nie zwalcza.

>>>>> czy przepisy nie przystawały do potrzeb.
>>>>
>>>> Pewnie trochę nie przystawały.
>>>> Ale z drugiej strony - zakładamy, ze dobre są.
>>>>
>>>> I co teraz - poluzować przepisy, czy poczekać na pilną potrzebę?
>>>> Bo poluzujemy i co napiszesz przy następnej okazji?
>>>
>>> przy następnej okazji? Znowu dacie się zrobić w jajo i wmówić sobie, że
>>> mój parasol nie działa, bo ty nie używasz swojego?
>>
>> Kto wie, jaka do będzie choroba, i jakie środki będą potrzebne.
>> Szczepionki mają swoją piękną kartę - ospa, polio, ... i czy nie
>> odra ?
>
> przebadane szczepionki i nie na wszystkie choroby. Na choroby
> grypopodobne rzeczywista skuteczność jest na tyle niewielka, że ciężko
> powiedzieć czy jakakolwiek.

Ale nie wiemy, jaka będzie następna mocno szkodliwa choroba.

>>> wiele jest rzeczy
>>> niewyjaśnionych, które, przez wielu naukowców luźno wiązane są właśnie z
>>> tym preparatem itd...
>>
>> Ale na ile luźno ?
>
> bez dokładnych badań są tylko hipotezy. Czy luźno, czy jest skutek i
> przyczyna (bo o takiej mówiono zanim zaczęto podawać), to możliwe, że
> się okaże, jeśli ktoś będzie chciał to rzeczywiście zbadać.

Ktoś pewnie będzie chciał.
Pytanie, czy dostanie pieniądze ...

J.

do góry

W dniu 16-12-2024 o 16:43, J.F napisał:
> On Mon, 16 Dec 2024 16:33:59 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 16-12-2024 o 16:00, J.F napisał:
>>> On Mon, 16 Dec 2024 13:58:28 +0100, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>> W dniu 16-12-2024 o 11:28, J.F napisał:
>>>>> On Sat, 14 Dec 2024 12:49:20 +0100, Robert Tomasik wrote:
>>>>>> W dniu 14.12.2024 o 10:04, Jacek pisze:
>>>
>>>>>> Problemem tu nie była dobrowolność lub jej brak. Przede wszystkim w
>>>>>> wypadku leków są określone procedury przed wdrożeniem leku, których
>>>>>> celem jest minimalizacja skutków negatywnych. 100% nikt nigdy nie
>>>>>> zagwarantuje. Jak zjesz wystarczająco wiele witaminy "C", to też się
>>>>>> zatrujesz. Problemem była dynamika tego zjawiska i brak czasu na
>>>>>> jakikolwiek badania. Niespecjalnie się na tym znam i nie chcę się
>>>>>> wypowiadać, czy była konieczność wdrażania tych szczepionek wbrew
>>>>>> przepisom,
>>>>>
>>>>> Wydaje się, że trochę była.
>>>>
>>>> nie była, bo szczepionki ne były ani skuteczne, ani bezpieczne, co
>>>> potwierdza obecna rzeczywistość.
>>>
>>> Obecnie to mamy aż jeden taki duży pozew w Polsce, przynajmniej z tych
>>> o których wiemy, więc nie wiem czy to tak "potwierdza".
>>> Chyba więcej było o zakrzepicy i jednego z producentów.
>>
>> Nie - w Polsce ciężko jest z jakimikolwiek pozwami.
>>
>>> Tym niemniej - wirus był dość groźny, potrzeba środków zaradczych
>>> wydaje się, że była.
>>
>> ani wirus nie był groźny (wiemy to już od czasu jakim przypadkiem było
>> laboratorium na Diamond Princess, ani środki nie były właściwe. Zresztą
>
> Ja tam śmiem twierdzić, że był.
> Fala śmiertelności przetoczyła się przez świat.

ale fala podkręcana i statystykami jak i tym, że zmieniono sposób
postępowania na taki, który był rzeczywiście szkodliwy dla zdrowia.
Natomiast na DP można było zauważyć, że jest to taka choroba jak inne
grypopodobne.

--

do góry

W dniu 14.12.2024 o 19:56, Shrek pisze:
> Roumiem że tobie nie przeszkadzają wały kowidowe. A może uważas że ich
> nie było?

Potraktowałeś jego wypociny SERIO?

Przecież takich głupich ludzi nie ma nawet w SLD czy ostatnim pokoleniu ;-)

do góry

W dniu 14.12.2024 o 22:33, Jacek pisze:
> Ależ ścigaj se do woli. Żyjemy w wolnym kraju. Nie bardzo tylko wiem
> czemu tego ścigania oczekujesz od innych

Ożesz kooorwa on tak na serio

Nie żyjemy w wolnym kraju a wymaganie konsekwencji RYGORÓW nam
narzuconych to zdrowy i normalny odruch białego myślącego człowieka.

Jesteś myślący?

do góry

W dniu 16.12.2024 o 17:02, _Master_ pisze:

> Potraktowałeś jego wypociny SERIO?
>
> Przecież takich głupich ludzi nie ma nawet w SLD czy ostatnim pokoleniu ;-)

I tu się mylisz. Większość tych co, uważała ludzi mówiących o kowidowych
wałkach za szurów, dalej będzie twierdzić, że żadnych wałków nie było,
bo jakby były to przecież prokuratura podlegająca politykom by tych
polityków powsadzała do więzień. Ludzi łatwiej oszukać niż potem ich
przekonać że zostali oszukani.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.12.2024 o 22:44, Jacek pisze:
> Znacznie wygodniej dla nich jest się jej głośno i natarczywie domagać
> unikając płacenia ? Niech głupole płacą, my, Shreki się wyłgamy.

Jeśli nadal piszesz serio to przyjmij do wiadomości że pracujesz PÓŁ
ROKU NA PODATKI czyli PŁACISZ za to by organy były odpowiedzialne i
ODPOWIADAŁY za to co robią.

Ja się mogę zgodzić aby dbać samemu o siebie. Nie ma sprawy.
Jak mi się pensja powiększy o powiedzmy 1/3 to będzie mnie stać się
ubezpieczyć i zabezpieczyć i odpowiadać GŁOWĄ za to zabezpieczenie.

A TERAZ WYMAGAM bo PŁACĘ!

do góry

W dniu 16.12.2024 o 10:56, J.F pisze:

>> IMHO To klasyka gatunku w pierwszym rzędzie podnosząca koszty procesowe
>> i długość trwania procesu - absolutne minimum to "zwalić na kolejny rząd".
>
> No ale rząd się zmienił, a takie sprawy trwają, szczególnie w covidzie

Dodajmy że rząd się zmienił na taki, który niezaszczepionych wtedy
zamknąłby w areszcie domowym:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.12.2024 o 23:26, Jacek pisze:
>> Jeśli państwo zmusza do szczepien
> Ja nie zauważyłem. Ale to twoja specjalność - dostrzegać spiski

Ty nie ogarniasz rzeczywistości. Przepisu nie wprowadzili.

ALE ZMUSZALI.

Raz pracowników służb i zakładów pracy

Oraz nachalną nagonką medialną.

do góry

W dniu 16.12.2024 o 10:55, J.F pisze:

>> "Zostało ono zgłoszone jako niepożądany odczyn poszczepienny w trybie
>> właściwych przepisów i uznane przez organy nadzorcze. To uznanie
>> powoduje jednak tylko tyle, że zostało uznane do statystyki, a z
>> problemem boryka się powódka, pozostawiona sama sobie" - stwierdziła
>> sędzia."
>
> No ale tak to chyba jest.
> Zgłoszone, ale czy w owym "uznaniu" było coś badane ?
>
> No i nie znamy szczegółów - czy objawy wystąpiły 15 minut po
> szczepieniu, czy np 15 dni ...

Z punktu widzenia przekazu społecznego nie ma to znaczenia, bo
niezależnie czy to rzeczywiście był nop czy nie podstawowy argument jest
taki że "pisz na berdyczów". Innymi słowy, prowadziliśmy kampanię
informacyjną, w której zachwalaliśmy skuteczność i bezpieczeństwo,
mówiliśmy że ryzyko (minimalne) bierzemy na siebie, tylko zapomnieliśmy
poinformować że to były tylko takie "obietnice wyborcze" i w
rzeczywistości jak masz pecha i padnie na ciebie, to spierdalaj i jest
to poświęcenie na które jesteśmy gotowi.

>> Tak kurwa, pielęgniarkę!
>
> Jak użyła brudnej igły ... albo nie wymieszała własciwie przed
> użyciem, albo zaszczepiła mimo ostrzezenia o przekroczeniu temperatury
> itd ...

Taa - udowodnij że objawy neurologiczne były wynikiem rzekomego
niewstrząśnięcia. And remeber stachowiak! Jak pozwiesz państwo, to nie
oni, jak producenta to powie że może pielęgniarka, a może państwo. Jak
wykonującego to w ogóle możesz sobie odpuścić bo jest to nie do
udowodnienia. Na tym to polega - nikt nie odpowiada.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry