Użytkownik "zbyszek" <z...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fh7lor$hdm$1@news.onet.pl...
>> Secundo: nawet w XP separacja użytkowników i kontrola ich dostępu do
>> systemu i sprzętu jest znacznie gorsza, niż w przeciętnym linuxie.
>
> A możesz rozwinąć ten wątek, bo ogólnikami to łątwo rzucać
> np:"Powszechnie wiadomo że linux do niczego się nie nadaje"
>
>
>
> zbyszek
>
>

Przede wszystkim - nie tylko ja korzystam z pracowni. Korzysta z niej też
anglistka oraz panie z klas 1-3, a także od czasu do czasu chmara dzieciaków
które kiedy wypadnie lekcja wysyłane są czasem właśnie do sali komputerowej
coby nieco odreagowały stres szkolny.

Inni nauczyciele potrzebują Windowsa aby odpalic programy, które tylko na
windowsie działają. Można oczywiście bawić się w jakieś Wine albo Cenegi,
ale po pierwsze - nie ma 100% kompatybilonści, po drugie - jak ja mam im
tłumaczyć co jak gdzie się włącza, to wolę jednak pomęczyć się na Win98
(albo nawet i 95).

Swoją drogą rozwala mnie mentalność grupowiczów - zapytałem o legalność
zakupu Win98 z myszką, a zamiast konkretnej odpowiedzi, każdy próbuje mnie
od tego pomysłu odwieść. Dziękuję wam za troskę i zainreresowanie tematem,
ale nie o dobre rady prosiłem, tylko zadałem konkretne pytanie - CZY TAKI
WINDOWS MOŻE NOSIĆ MIANO LEGALNEGO?

do góry

W wiadomości news:fh7pmu$4kn$1@nemesis.news.tpi.pl Hubert M. Staniszewski
<h...@o...pl> pisze:

> Swoją drogą rozwala mnie mentalność grupowiczów
No to jesteś rozwalony. Twoja sprawa.

> - zapytałem o legalność zakupu Win98 z myszką,
Nie tylko, nawaliłeś trochę więcej.

> a zamiast konkretnej odpowiedzi, każdy próbuje
> mnie od tego pomysłu odwieść.
I nie daje ci to nic do myślenia?

> Dziękuję wam za troskę i zainreresowanie
> tematem, ale nie o dobre rady prosiłem, tylko zadałem konkretne pytanie
To jest grupa dyskusyjna. Nikt nie ma obowiązku odpowiadania ci, bo sobie
tak zażyczyłeś ani tak jak sobie zażyczyłeś. Można natomiast spokojnie
wykorzystać twój post do dysusji, która potoczy się zgodnie z
zainteresowaniem jej uczestników.

> - CZY TAKI WINDOWS MOŻE NOSIĆ MIANO LEGALNEGO?
Tak, istnieje taka mozliwość.

--
Jotte

do góry

Hubert M. Staniszewski wrote:

> Swoją drogą rozwala mnie mentalność grupowiczów - zapytałem o legalność
> zakupu Win98 z myszką, a zamiast konkretnej odpowiedzi, każdy próbuje mnie
> od tego pomysłu odwieść. Dziękuję wam za troskę i zainreresowanie tematem,
> ale nie o dobre rady prosiłem, tylko zadałem konkretne pytanie - CZY TAKI
> WINDOWS MOŻE NOSIĆ MIANO LEGALNEGO?

Legalny jest każdy program uzyskany od osoby uprawnionej. Albo inaczej:
nielegalne są tylko i wyłącznie programy[1], które uzyskałeś bez zgody
osoby uprawnionej. Najpierw więc musisz ustalić kto jest osobą
uprawnioną, a następnie zapytać ją o zgodę. W praktyce - przeczytać
licencję.

[1] Pomijam programy nielegalne ze względu na prezentowane treści, albo
przeznaczenie.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

>> - zapytałem o legalność zakupu Win98 z myszką,
> Nie tylko, nawaliłeś trochę więcej.

No faktycznie, troszkę za bardzo się rozpisałem uzasadniając pytanie; może
prościej byłoby je prostu zadać bez zbędnej otoczki - wtedy nie byłoby
dywagacji nt tego czy słusznie czy niesłusznie postępuję. No, mam nauczkę na
przyszłość.

>> Dziękuję wam za troskę i zainreresowanie
>> tematem, ale nie o dobre rady prosiłem, tylko zadałem konkretne pytanie
> To jest grupa dyskusyjna. Nikt nie ma obowiązku odpowiadania ci, bo sobie
> tak zażyczyłeś ani tak jak sobie zażyczyłeś. Można natomiast spokojnie
> wykorzystać twój post do dysusji, która potoczy się zgodnie z
> zainteresowaniem jej uczestników.

Oczywiście i ja tego nie neguję. Niech się rozmowa toczy w dowolnym
kierunku, jak kogos to interesuje to nawet moze nawet przejsc na historie
ludobostw na Indianach przez hiszpańskich najeżdźców no i wasze do tego
prawo, niemniej jednak szczególnym moim zaiteresowaniem cieszą się posty
odpowiadające konkretnie na moje pytanie.

>> - CZY TAKI WINDOWS MOŻE NOSIĆ MIANO LEGALNEGO?
> Tak, istnieje taka mozliwość.

A ja nadal nic nie wiem.

do góry

>>> - CZY TAKI WINDOWS MOŻE NOSIĆ MIANO LEGALNEGO?
>> Tak, istnieje taka mozliwość.
>
> A ja nadal nic nie wiem.

Dobra, poszukaj sobie Sebastiana Wilczewskiego. To jest najlepszy w
Polsce spec od licencjonowania oprogramowania Microsoftu. Udziela się on
na kilku forach, m.in. www.wss.pl.

Ale generalnie od razu uprzedzam, że on gorąco odradzał kupowanie
oprogramowania na Allegro, ze względu na *bardzo* częste przypadki
sprzedaży podróbek, bądź oprogramowania niekompletnego (bez dodatków
licencyjnych, co czyni użytkowanie softu nielegalnym).


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Any User wrote:

> sprzedaży podróbek, bądź oprogramowania niekompletnego (bez dodatków
> licencyjnych, co czyni użytkowanie softu nielegalnym).

Bzdura. Co najwyżej niezgodnym z umową.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

>> sprzedaży podróbek, bądź oprogramowania niekompletnego (bez dodatków
>> licencyjnych, co czyni użytkowanie softu nielegalnym).
>
> Bzdura. Co najwyżej niezgodnym z umową.

To właśnie miałem na myśli.

Aby się nie sprzeczać, czy użytkowanie softu niezgodnie z umową jest
legalne, czy nie, odeślę do BSA - to taka organizacja, która już
niejednemu właścicielowi drobnej firmy wytłumaczyła, jak to dokładnie jest.


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Dnia Sun, 11 Nov 2007 21:40:44 +0100, Hubert M. Staniszewski napisał(a):

> Swoją drogą rozwala mnie mentalność grupowiczów - zapytałem o legalność
> zakupu Win98 z myszką, a zamiast konkretnej odpowiedzi
(...)
ale nie o dobre rady prosiłem, tylko zadałem konkretne pytanie
> - CZY TAKI WINDOWS MOŻE NOSIĆ MIANO LEGALNEGO?

Uwielbiam takich gości.
Człowieku, to jest grupa dyskusyjna, nie doradca inwestycyjny.
Konkretna odpowiedź brzmi: tak. Albo: nie. Ale co Ci to da? Jak sobie
ludzie pogdybają, to może sobie ogarniesz temat i coś wykoncypujesz
własnoręcznie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Any User wrote:
>>> sprzedaży podróbek, bądź oprogramowania niekompletnego (bez dodatków
>>> licencyjnych, co czyni użytkowanie softu nielegalnym).
>>
>> Bzdura. Co najwyżej niezgodnym z umową.
>
> To właśnie miałem na myśli.
>
> Aby się nie sprzeczać, czy użytkowanie softu niezgodnie z umową jest
> legalne, czy nie, odeślę do BSA - to taka organizacja, która już
> niejednemu właścicielowi drobnej firmy wytłumaczyła, jak to dokładnie jest.

Chcesz powiedzieć, że "S" w tym akronimie to od "sąd", tak?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

zbyszek wrote:
>> Secundo: nawet w XP separacja użytkowników i kontrola ich dostępu do
>> systemu i sprzętu jest znacznie gorsza, niż w przeciętnym linuxie.
>
> A możesz rozwinąć ten wątek, bo ogólnikami to łątwo rzucać
> np:"Powszechnie wiadomo że linux do niczego się nie nadaje"

Ot chociażby domyślne ustawienie "simple file sharing", a w wersji Home
dodatkowo brak możliwości wyłączenia tej opcji.

Że nie wspomnę o użytkowniku "guest" i zasadniczo braku możliwości jego
wywalenia z wersji Home.

Jasne - można wszystko "naprawić" i "załatać", ale standardowa
instalacja większości dystrybucji linuxa zabezpiecza znacznie lepiej
(włącznie z konieczności nadania praw do dostępu do niektórych urządzeń).

Zaś domyślne ustawienia w windows są, delikatnie mówiąc, nierozważne. A
jak ktoś jeszcze wpadnie na pomysł instalacji na FAT32... ;)

do góry