-
21. Data: 2006-02-12 21:00:31
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
januszek wrote:
>
> maciek napisał(a):
>
> > No tak, ale ja po pierwsze jeszcze nie mam tej licencji, a dopiero chce
> > ja kupic.
>
> No to chyba powinienes zapytac sprzedawcy?
Nie radze ;) Chyba, ze wezmie na pismie aby sie potem procesowac. Cos
jak z informacja w ZUS, jak nei dadza na pismie, to znaczy - nie jest
prawdziwa ;)
--
____________________________________________________
________________
Lucyfer. Belzebub. Szatan. Czy istnieje? Jaki ma wpływ na ludzi
w obecnych czasach? Czy te nazwy to tylko personifikacja zła? Demony
opętanie, amulety, egzorcyzmy, kult szatana .... http://tiny.pl/mtwj
-
22. Data: 2006-02-12 21:05:04
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Big Jack napisał:
> Ty nawet nie rozumiesz słowa pisanego. *BYLE KOMU NAMIARÓW NIE PODAJĘ*
> A że jesteś trolem - PLONK
Czyli zaprezentowałeś się nam jako kolejny tchórzliwy anonim, bez krzty
własnej godności i minimum odwagi cywilnej :(
Szkoda, że znowu trzeba będzie angażować prokuraturę by wytoczyć Ci
sprawę :(
Do zobaczenia na sali sądowej
Arek
--
www.eteria.net
-
23. Data: 2006-02-12 21:11:24
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Arek wrote:
> Użytkownik witek napisał:
>> Buzdygana to ja raczej nie radzę słuchać.
>> On żyje w sowim własnym wyimaginowanym świecie i jego odpowiedzi
>> raczej nie mają nic wspólnego ze stanem prawnym.
>
> Jak wcześniej - to może spróbujesz to udowodnić w sądzie?
No jak tam Areczku twój pozew przeciwko Microsoftowi. Wysłałeś go
wreszcie czy ciągle bulgoczesz po próźnicy?
Fakt gadane to ty masz, ale nic po za tym.
>
> Bo dość już mam gości co próbują zdyskredytować bo brak im argumentów.
>
> To jak? Zapodasz adres do pozwu czy tchórzysz?
>
Pocałuj mnie w cztery litery. Od wariatów trzymam się z daleka.
-
24. Data: 2006-02-12 21:12:31
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Arek napisał(a):
> Użytkownik Big Jack napisał:
>> Byle komu namiarów nie podaję...
>
> Czyli tchórzysz?
>
> > BTW, z którego artykułu??
>
> 212 kk.
A kto to jest "Arek"? ;-)
M.
-
25. Data: 2006-02-12 21:13:42
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Arek napisał(a):
>
> To jak? Zapodasz adres do pozwu czy tchórzysz?
>
Nie znasz adresu Microsoftu? ;-) Bo przeciez to im chcesz wytoczyć
proces, że nie przestrzegaą ustaw.
M.
-
26. Data: 2006-02-12 21:24:47
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik witek napisał:
> Pocałuj mnie w cztery litery. Od wariatów trzymam się z daleka.
Jakoś nie widać, co oznacza, że się spotkamy.
Czy tego chcesz czy nie.
zdrówka
Arek
--
www.eteria.net
-
27. Data: 2006-02-12 21:26:50
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: maciek <m...@s...pl>
Hikikomori San napisał(a):
>>No to chyba powinienes zapytac sprzedawcy?
>
>
> Nie radze ;) Chyba, ze wezmie na pismie aby sie potem procesowac. Cos
> jak z informacja w ZUS, jak nei dadza na pismie, to znaczy - nie jest
> prawdziwa ;)
No jasne. To tak jakby pojsc do sprzedawcy i zapytac: prosze pana, jak
jeszcze moglbym panu za cos doplacic, a jednoczesnie dostac cos gorszego
i tanszego. Z pewnoscia chetnie by wyjasnil.
Dlatego pytam nie-sprzedawce, zeby miec szanse na w miare obiektywne
informacje (albo przynajmniej opinie). Jak na razie to widze, ze ta
licencja OEM, jest jak to sie ostatnio mowi, kontrowersyjna.
Maciek
-
28. Data: 2006-02-12 21:40:04
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik maciek napisał:
> No jasne. To tak jakby pojsc do sprzedawcy i zapytac: prosze pana, jak
> jeszcze moglbym panu za cos doplacic, a jednoczesnie dostac cos gorszego
> i tanszego. Z pewnoscia chetnie by wyjasnil.
> Dlatego pytam nie-sprzedawce, zeby miec szanse na w miare obiektywne
> informacje (albo przynajmniej opinie). Jak na razie to widze, ze ta
> licencja OEM, jest jak to sie ostatnio mowi, kontrowersyjna.
Sęk w tym, że nie jest kontrowersyjna, tylko ludzie mieszają.
Prawdziwa licencja OEM to umowa pomiędzy twórcą oprogramowania (np. M$)
a dostawcą sprzętu. Dzięki tej umowie dostawca sprzętu może dołączać do
swoich produktów utwory/program po niższej cenie niż program ogólnie
dostępny na rynku.
Ta umowa w ŻADEN sposób nie wiąże już nabywcę tegoż sprzętu i
oprogramowania.
Niestety M$ - i niektórym innym twórcom oprogramowania - pojebało się
już w szlejach kompletnie i oszukują ludzi na potęgę, że im sprzedają
(sic!) licencję na użytkowanie programu, a nie egzemplarze programu.
To oczywiście ordynarne oszustwo tych firm i płakać tylko trzeba, że
dziennikarze - jak by byli głupcami lub przekupieni reklamami dla
czasopism - powtarzają je w swoich artykułach zamiast dobrać się M$ i
jemu podobnych - jak np. Cisco - do dupy za takie praktyki.
M$ też poniosło, niestety tylko w Niemczech. Dostał tam po tyłku od sądu
za takie bzdury i niestety wyciągnął nauczkę, że lepiej oszukiwać i
mieszać ludziom w głowach o licencjach :(
Na szczęście w Polsce już niedługo przyjdzie kryska na matyska :)
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net
-
29. Data: 2006-02-12 21:56:57
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Big Jack* wypowiedziała te
słowa:
> Mała uwaga, absolutnie nie bierz pod uwagę wypowiedzi Arka, bo to
> kompletny ignorant, oderwany od rzeczywiśtości i żyjący we własnym,
> zamkniętym świecie.
Święte słowa spotkały się ze świętym oburzeniem? ;-)
Jak dla mnie komedia aczkolwiek dziwię się, że biorąc pod uwagę ostatnie
wydarzenia Areczek nie tonuje się bardziej.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
gsm: 502DEFUNK ||| JID:o...@j...org ||| gg: 3657597
-
30. Data: 2006-02-12 22:01:49
Temat: Re: System operacyjny OEM
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *januszek* wypowiedziała te
słowa:
> Krotko wiec komentujac to co slyszales to sa jakies ludowe legendy
> nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia.
Zaś ten lud jak nazwałeś pewnego anormaldotrolla głosi ten chory pogląd od
ładnych paru lat, oczywiście obiecuje puścić Microsoft z torbami, tyle, że
nic z tego nie wychodzi. Podobnie jak z tymi "pozwami", o których też tu
można troszkę poczytać.
BTW na szczęście opanowałem plonkownicę w KNode i mam z głowy
Arekwelacje ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
gsm: 502DEFUNK ||| JID:o...@j...org ||| gg: 3657597