Maluch napisał(a):
>
> "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
> news:en38ip$dh2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko
>> stojac nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???
>
> A po co protestować?. Poprostu nie kupimy takiej licencji, nawet
> pomijając zgodność z prawem. Właściciel szybko zmieni umowę, albo
> zacznie zwijać żagle.

Wiec faktycznie wychodzi na to, ze jest tak jak uwazam. Jesli komus owa
licencja sie nie podoba, i nie ma zamiaru jej przestrzegac, to niech jej
po prostu nie kupuje. A nie marudzi jak jest zle... Konkurencja
istnieje, wiec wybor jest.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

januszek napisał(a):
> Przemyslaw Osmanski napisał(a):
>
>> Moze tym, ze oprocz normalnego stosowanego na calym swiecie
>> potwierdzenia legalnego nabycia - FV/rachunku/paragonu - wymaga inne i
>> utrudnia tym samym uzytkowanie programu za ktory zaplacilismy?
>
> Czy zrozumiałeś moje pytanie? Może przeczytaj je raz jeszcze, potem
> jeszcze raz o znowu - do chwili, kiedy doznasz iluminacji.

IMHO Ty nie zrozumiales odpowiedzi. Albo poprzedni Twoj post byl
napisany bez przemyslenia co tak faktycznie napisales...

Teraz łopatą:
Brak mozliwosci dowolnego rozporządzania zakupionym przedmiotem,
licencja czy jak tam jeszcze to nazwac.

Inna sprawa, ze ilu prawnikow sie nie spyta, tyle wersji tego czy to
jest legalne czy nie. IMHO 100% odpowiedz uzyskalibysmy, gdyby ktos
raczyl sie procesowac z M$em i byl znany wynik tego procesu :)
Bo tak, to tylko gdybamy, a producenci oprogramowania swoje i my swoje.
Pomijam fakt, ze M$ nie ma jeszcze 'najglupszej' licencji, Borland bije
go na głowę swoja.

> A napisał tak? Czy taki zapis narusza prawo?

W tym samym stopniu co obecne niektore zapisy.

>>> Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P
>
>> Znaczy sie co? Tylko posiadacze piratow moga sie wypowiadac w tym watku?
>> Wiec dla mnie juz tez chyba pora na EOT...
>
> Proszę, nie przypisuj mi słów jakich nie wypowiadałem. Ja flejmuję bo
> lubię, w każdym razie.

Masz chyba problem z logicznym mysleniem i wyciaganiem wnioskow. Albo
piszesz a dopiero pozniej zastanawiasz sie co (pozniej = jak juz ktos
odpowie).

Znowu łopatą:
Kol Spook pisał ze zmienil piraty na legalne oprogramowanie, bo jest
programista i tak bylo trzeba. Dodatkowo sam chcialby wprowadzic pewne
rygorystyczne srodki przymuszajace do uzywania legalnych wersji jego
oprogramowania.
Na to Ty odpowiadasz:
Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P

Pomijajac to ;P na koncu, wniosek nasuwa się jeden.
Chyba tez powinienem postawic na koncu znaczek ';P' bo nie ktorzy nie
łapią ironii...

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Przemyslaw Osmanski napisał(a):

> Teraz łopatą:
> Brak mozliwosci dowolnego rozporządzania zakupionym przedmiotem,
> licencja czy jak tam jeszcze to nazwac.

Musisz rozróźnić dwie sprawy. Pierwsza - zakup od MS Windowsa. Kupujesz,
jest Twój, możesz z nim robić (rozporządzać) jak sobie życzysz. Druga,
kupujesz od MS prawo do używania Windowsa czyli Licencję, którą
zawierasz (lub nie - bo przymusu nie ma) na określonych przez MS, lub w
drodze negocjacji z MS, warunkach. Jasne?

>> A napisał tak? Czy taki zapis narusza prawo?

> W tym samym stopniu co obecne niektore zapisy.

Czyli konkretnie które i jak naruszają prawo? Podkreślam: _konkretnie_.

> Masz chyba problem z logicznym mysleniem i wyciaganiem wnioskow. Albo
> piszesz a dopiero pozniej zastanawiasz sie co (pozniej = jak juz ktos
> odpowie).

Ja nie mam.

> Kol Spook pisał ze zmienil piraty na legalne oprogramowanie, bo jest
> programista i tak bylo trzeba. Dodatkowo sam chcialby wprowadzic pewne
> rygorystyczne srodki przymuszajace do uzywania legalnych wersji jego
> oprogramowania.
> Na to Ty odpowiadasz:
> Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P

Sugerujesz, że nie pamiętam co napisałem? Nie sądź każdego wedle swoich
ograniczeń...

> Pomijajac to ;P na koncu, wniosek nasuwa się jeden.
> Chyba tez powinienem postawic na koncu znaczek ';P' bo nie ktorzy nie
> łapią ironii...

To ich problem.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

"Maluch" <n...@m...pl> wrote in message
news:en3b5b$iqe$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
> news:en38ip$dh2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko stojac
>> nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???
> A po co protestować?. Poprostu nie kupimy takiej licencji, nawet
> pomijając zgodność z prawem. Właściciel szybko zmieni umowę, albo
> zacznie zwijać żagle.

A platnika instalujemy na czym ? Wybacz ale skoro prawo zmusza nas do
kupienia os'a od MS to niech zmusi tez MS do tego aby EULA jego systemow
byla normalna i bez dziwnie brzmiacych klauzul.

Daniel

do góry

Daniel Chlodzinski napisał(a):

> A platnika instalujemy na czym ? Wybacz ale skoro prawo zmusza nas do
> kupienia os'a od MS to niech zmusi tez MS do tego aby EULA jego systemow
> byla normalna i bez dziwnie brzmiacych klauzul.

Argument obok bo zapisy licencji windows nijak nie odstają od zapisów
licencji innych firm, więc najpierw trzeba by uzgodnić definicję
normalności na którą się powołujesz. Do tego w tym przypadku problem
polega na tym, że płatnika nie da się uruchomic na innym systemie niż
windows a nie, że prawo zmusza kogokolwiek do używania systemu MS-a.

Nawiasem mówiąc to chcialbym zeby dorobienie kluczyka z immobilaiserem
do nowoczesnego auta bylo tak proste jak proces aktywacji windowsa oem.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

"Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
news:en3cg6$ksc$2@nemesis.news.tpi.pl...

> Wiec faktycznie wychodzi na to, ze jest tak jak uwazam. Jesli komus owa
> licencja sie nie podoba, i nie ma zamiaru jej przestrzegac, to niech jej
> po prostu nie kupuje. A nie marudzi jak jest zle... Konkurencja istnieje,
> wiec wybor jest.

Dokładnie tak. Jak nie podoba się licencja to jej nie akceptuje i za takie
postępowanie nie ześlą go do obozu pracy :).
Ten wątek uwidacznia, że jak ważna jest też licencja.
--
Maluch

do góry

"Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz> wrote in message
news:en3eqd$t7t$1@inews.gazeta.pl...

> A platnika instalujemy na czym ? Wybacz ale skoro prawo zmusza nas do
> kupienia os'a od MS to niech zmusi tez MS do tego aby EULA jego systemow
> byla normalna i bez dziwnie brzmiacych klauzul.

Jest też na to sposób. Akceptujesz licencję mimo, że niepodoba Ci się.
Używasz program olewając licencję. Zostajesz jej pozbawiony przez prawnego
właściciela. No i tu masz pole do popisu. Walisz do sądu, że bezprawnie
pozbawiono Cię licencji, która jest i tak nic nie warta w/g Ciebie, bo
niezgodna z prawem itd.itp. . Oooo i już widzę jak wygrywasz sprawę i rzeka
kasy zalewa Twoje konto :). Pofantazjować można na to nie trzeba licencji.

A tak na marginesie. Poszła w świat wiadomość, że mają być zaostrzone
przepisy eula w nowym systemie oper.. Wywołało to falę krytyki wśród
potencjalnych nabywców. No i stało się, MS wychodząc na przeciw oczekiwaniom
użytkowników podobno bardzo złagodził warunki licencji, że będzie mniej
dokuczliwa niż jest w starych systemach.
Tu nie chodzi o bieganie nago ale o biznes, inaczej grozi zwijanie żagli.
--
Maluch

do góry

januszek wrote:
> Wojciech "Spook" Sura napisał(a):
>
>> Tym to sposobem Microsoft stanął ponad prawem państw - w końcu to
>> przecież on ustala warunki świadczenia usług (aktywowania produktów).
>
> Windows jest wlaśnością MS. Więc właściciel ustanowił zasady na jakich
> użytkownik może tej własności używać - gdzie widzisz tu stawanie ponad
> prawem?

Wiem, tylko że jest również monopolistą i wykorzystuje swoją sytuację, a to
mi się bardzo nie podoba. Gdyby - teoretycznie - Linux był w większości, to
MS musiałby się dostosować i przygotować zasady dla ludzi a nie dla
klientów. A tak - nie dosyć, że płacisz to jeszcze dostajesz system, który
tu i ówdzie utrudnia Ci pracę (a nie utrudniałby, gdybyś miał nielegalną
kopię, co jest dla mnie swoistą paranoją).

>> Gwoli ścisłości: *TAK*, mam legalny Windows i *TAK*, mam legalne
>> oprogramowanie na tym Windowsie. Zrezygnowałem z piractwa jakiś czas
>> temu a decyzję było mi tym łatwiej podjąć, że sam jestem programistą
>> i mam własną listę tortur, które chętnie bym zaaplikował osobom,
>> które piraciłyby moje programy :)
>
> Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P

Exactly ;) Bo co innego mi pozostało? :)

> j.

Pozdrawiam -- Spook.

--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

do góry

Przemyslaw Osmanski wrote:
(...)
> Znowu łopatą:
> Kol Spook pisał ze zmienil piraty na legalne oprogramowanie, bo jest
> programista i tak bylo trzeba. Dodatkowo sam chcialby wprowadzic pewne
> rygorystyczne srodki przymuszajace do uzywania legalnych wersji jego
> oprogramowania.

Żeby doprecyzować: nie tyle wprowadzić rygorystyczne środki, co po prostu
nie chciałbym, by moje programy były piracone. Bo z nie mogę przecież popaść
w paranoję i piętnować MS za zrobienie kosmicznych zabezpieczeń jednocześnie
robiąc samemu takie same ;)

Ale to tylko gwoli ścisłości.

> pozdrawiam,
> Przemek O.

Takoż -- Spook.

--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

do góry

Maluch wrote:
(...)
>> Sprytne, prawda?
>
> Poczytaj dokładnie całą umowę to znajdziesz jeszcze sprytniejsze.

Nie wątpię, ale przyznam szczerze, że aż się boję.

>> Tłumacząc na polski:
>>
>> "Utrudniamy Wam życie i jeździmy sobie po Was, legalnych
>> użytkownikach, którzy zapłaciliście nam za oprogramowanie i używacie
>> go zgodnie z naszymi licencjami, by walczyć z użytkownikami, którzy
>> robią to nielegalnie".
>
> To nazywa się zbieraniem sojuszników w walce z głównym wrogiem czytaj
> złodziejem licencji.

Nierzadko wbrew ich woli. Na ten przykład ja mogę wcale nie chcieć pomagać
MSowi walczyć z piractwem jednocześnie posiadając legalną kopię systemu, co
IMO wcale nie jest sprzeczne.

> No bo najbardziej wqurwionym z powodu piractwa
> jest jedynie producent. Utrudnieniami dla legalnych użytkow.
> dokoptowuje do koalicji przeciwko piratowi licencjobiorców legalnych.

Cóż, dosyć ciekawa interpretacja...

> Chodzi pewnie o to, aby przy pomocy legalnych zmusić do zmiany
> myślenia i spowodować bezwzględne potępienie piractwa. Chodzi o to,
> aby nie było przyzwolenia społecznego na takie zachowania /piractwo/.

Yhy. Mam legalny? To muszę aktywować, za każdym razem dzwonić do MS, szukać
jakichś magicznych kluczyków na etykietce obudowy, informować dlaczego
system jest reinstalowany itp. Mam nielegalny? To mogę sobie spokojnie
pracować i reinstalować bez żadnych utrudnień. To ma być argument?

>> Tak, wiem, że tak jest. Tylko nie przypuszczałem, że MS się do tego
>> tak bezczelnie przyzna :-/
>
> Mało, on tak robi. Trzeba też stwierdzić, że te utrudnienia nie są aż
> tak dokuczliwe.

Cóż; to już kwestia dyskusyjna. Ostatnimi czasy robiłem kilka reinstalek -
jedną skopałem i musiałem powtórzyć (instalator jednego programu gryzł się z
działającym serwisem, ale nie wiedziałem, którym) i za każdym razem telefon
do biura MS. Mieli szczęście; pani miała taki miły głos, że mi odeszła
ochota zmieszania MS z błotem ;)

>> Smutne, prawda? Tak jakby nie wiedzieli, że w obecnych czasach
>> łatwiej jest ściągnąc na przykład WinXP z emula niż skopiować od
>> kolegi, który ma legalny (ba, znaleźć kolegę, który ma legalny).
>
> Gdzieś czytałem, że podobno w/g MS system jest piracony w 20%, ale to
> chyba procent w skali ogólnej światowej.
> Jak czegoś nie pomyliłem, to kolegę łatwo znaleźć :)

Cóż. Wśród moich znajomych poziom ten wynosi mniej więcej 50% i w taką
liczbę bym raczej celował. Tym bardziej, że skąd MS wie o tym ile pirackich
kopii systemu jest w działaniu? Takie szacunki zawsze wydawały mi się mocno
podejrzane.

>> decyzję było mi tym łatwiej podjąć, że sam jestem programistą i mam
>> własną listę tortur, które chętnie bym zaaplikował osobom, które
>> piraciłyby moje programy :)
>
> No to wprowadzaj, byle zgodnie z naszym prawem :)

Obawiam się, że żadna pozycja nie załapie się do tej kategorii ;P
Przeważająca większość z nich natychmiast kojarzy się z określeniami:
"rozpalony do czerwoności", "ostry jak brzytwa", "żrący", "rozwścieczony"
itp ;P

Pozdrawiam -- Spook.

--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

do góry