eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › System OEM a padniety dysk
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 21. Data: 2006-12-29 09:31:45
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: "Yankes" <g...@p...onet.pl>

    Dzieki wszystkim za pomoc i odpowiedzi.
    Yankes

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2006-12-29 11:22:51
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Przemyslaw Osmanski wrote:
    >
    >> O to wlasnie chodzi z tym OEM, ze jest o ponad polowe tanszy od BOXa, ze
    >> ma pewne ograniczenia - przypisania do sprzetu. Cos za cos. Kupujesz
    >
    > Zasadniczym ograniczeniem jest brak wsparcia technicznego.

    Jak to? Wsparcie techniczne dostarcza tzw OEM Builder :P
    A ze u nas OEM Builderem moze byc i uzytkownik koncowy (wg nowych
    licencji M$a) to juz inna innosc :)

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 23. Data: 2006-12-29 12:26:38
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Yankes wrote:
    >> Kilka lat temu kupilem dysk wraz z systemem OEM Win 2000.
    >> Teraz niestety dysk mi padl.
    >> Czy moge nadal uzywac tego systemu czy musze wraz z nowym dyskiem
    >> kupic nowy system?
    >
    > Olej tę durną "licencję" - to tylko umowa cywilna. Instaluj sobie na
    > nowym komputerze bez strachu.

    Jeśli mówimy tylko o zmienionym dysku, to coś takiego bez problemu
    przejdzie. Nawet nie trzeba "olewać tej durnej licencji", bo ona na to
    _zezwala_.

    Jednak powyższa porada okazuje się bezsensowna w przypadku nowego
    komputera - przynajmniej w przypadku Windows XP, bo choć możemy olać umowę
    cywilną i zainstalować (zapewne *legalnie*) WinXP OEM na drugim komputerze,
    to jednak system będzie wymagał aktywacji i po 30 dniach przestanie działać.
    Tym to sposobem Microsoft stanął ponad prawem państw - w końcu to przecież
    on ustala warunki świadczenia usług (aktywowania produktów).

    Sprytne, prawda?

    A co mnie najbardziej wpieniło:

    http://www.microsoft.com/poland/piratnie/faq/faq12.m
    spx

    <cytat>
    Pyt. 151 Dlaczego zmuszacie klientów do aktywacji?
    Odp.
    Microsoft zaprojektował technologię Aktywacji Produktu w celu weryfikacji
    licencji oprogramowania oraz likwidacji rozpowszechniania oprogramowania
    pirackiego.
    </cytat>

    Tłumacząc na polski:

    "Utrudniamy Wam życie i jeździmy sobie po Was, legalnych użytkownikach,
    którzy zapłaciliście nam za oprogramowanie i używacie go zgodnie z naszymi
    licencjami, by walczyć z użytkownikami, którzy robią to nielegalnie".

    Tak, wiem, że tak jest. Tylko nie przypuszczałem, że MS się do tego tak
    bezczelnie przyzna :-/

    Zabawne jest to, że MS *wie* o tym, że zabezpieczenie zostanie złamane i
    piraci i tak będą używali tego oprogramowania bez zabezpieczeń. No i?

    <cytat>
    Pyt. 155 Hakerzy/piraci złamią to zabezpieczenie tak jak i poprzednie, tak
    więc rozwiązanie to nie zatrzyma piractwa.
    Odp.
    Aktywacja Produktu nie jest złotym środkiem mającym zlikwidować piractwo na
    świecie raz na zawsze. Jest to jednak bardziej skomplikowana technologia niż
    technologie stosowane wcześniej, znacznie trudniejsza do obejścia przez
    piratów, a jednocześnie prosta i bezproblemowa dla klientów, którzy legalnie
    zakupili produkt. Funkcja ta zapobiegnie zwykłemu kopiowaniu oprogramowania,
    które stanowi najbardziej rozpowszechnioną i szkodliwą formę piractwa. Nie
    ma być ona skierowana przeciw zorganizowanym formom piractwa.
    </cytat>

    Smutne, prawda? Tak jakby nie wiedzieli, że w obecnych czasach łatwiej jest
    ściągnąc na przykład WinXP z emula niż skopiować od kolegi, który ma legalny
    (ba, znaleźć kolegę, który ma legalny).

    Ech, innymi słowy.

    Gwoli ścisłości: *TAK*, mam legalny Windows i *TAK*, mam legalne
    oprogramowanie na tym Windowsie. Zrezygnowałem z piractwa jakiś czas temu a
    decyzję było mi tym łatwiej podjąć, że sam jestem programistą i mam własną
    listę tortur, które chętnie bym zaaplikował osobom, które piraciłyby moje
    programy :)

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !


  • 24. Data: 2006-12-29 12:28:30
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>

    Yankes wrote:
    > Kilka lat temu kupilem dysk wraz z systemem OEM Win 2000.
    > Teraz niestety dysk mi padl.
    > Czy moge nadal uzywac tego systemu czy musze wraz z nowym dyskiem
    > kupic nowy system?

    A dlaczego nie spytasz o to na infolinii MS Polska?

    +48 22 594 19 99

    Tylko nie próbuj mówić tamtejszym paniom niczego o "prawie cywilnym" i o
    fakcie, że stoi ono powyżej licencji Microsoftu, bo one "się tylko znają na
    licencjach oprogramowania firmy Microsoft" :) Wiem, bo sam dzwoniłem - w
    powyższej sprawie, zresztą, też.

    > Yankes

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !


  • 25. Data: 2006-12-29 13:14:03
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

    > Tym to sposobem Microsoft stanął ponad prawem państw - w końcu to przecież
    > on ustala warunki świadczenia usług (aktywowania produktów).

    Windows jest wlaśnością MS. Więc właściciel ustanowił zasady na jakich
    użytkownik może tej własności używać - gdzie widzisz tu stawanie ponad
    prawem?

    > Gwoli ścisłości: *TAK*, mam legalny Windows i *TAK*, mam legalne
    > oprogramowanie na tym Windowsie. Zrezygnowałem z piractwa jakiś czas temu a
    > decyzję było mi tym łatwiej podjąć, że sam jestem programistą i mam własną
    > listę tortur, które chętnie bym zaaplikował osobom, które piraciłyby moje
    > programy :)

    Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P

    j.

    --
    http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
    Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
    Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
    Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!


  • 26. Data: 2006-12-29 13:44:22
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    "Wojciech "Spook" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> wrote in message
    news:en31hc$5q8$1@news.dialog.net.pl...

    > Jednak powyższa porada okazuje się bezsensowna w przypadku nowego
    > komputera - przynajmniej w przypadku Windows XP, bo choć możemy olać umowę
    > cywilną i zainstalować (zapewne *legalnie*) WinXP OEM na drugim
    > komputerze, to jednak system będzie wymagał aktywacji i po 30 dniach
    > przestanie działać. Tym to sposobem Microsoft stanął ponad prawem państw -
    > w końcu to przecież on ustala warunki świadczenia usług (aktywowania
    > produktów).
    >
    > Sprytne, prawda?

    Poczytaj dokładnie całą umowę to znajdziesz jeszcze sprytniejsze.

    > Tłumacząc na polski:
    >
    > "Utrudniamy Wam życie i jeździmy sobie po Was, legalnych użytkownikach,
    > którzy zapłaciliście nam za oprogramowanie i używacie go zgodnie z naszymi
    > licencjami, by walczyć z użytkownikami, którzy robią to nielegalnie".

    To nazywa się zbieraniem sojuszników w walce z głównym wrogiem czytaj
    złodziejem licencji. No bo najbardziej wqurwionym z powodu piractwa jest
    jedynie producent. Utrudnieniami dla legalnych użytkow. dokoptowuje do
    koalicji przeciwko piratowi licencjobiorców legalnych. Chodzi pewnie o to,
    aby przy pomocy legalnych zmusić do zmiany myślenia i spowodować bezwzględne
    potępienie piractwa. Chodzi o to, aby nie było przyzwolenia społecznego na
    takie zachowania /piractwo/.

    > Tak, wiem, że tak jest. Tylko nie przypuszczałem, że MS się do tego tak
    > bezczelnie przyzna :-/

    Mało, on tak robi. Trzeba też stwierdzić, że te utrudnienia nie są aż tak
    dokuczliwe.

    > Smutne, prawda? Tak jakby nie wiedzieli, że w obecnych czasach łatwiej
    > jest ściągnąc na przykład WinXP z emula niż skopiować od kolegi, który ma
    > legalny (ba, znaleźć kolegę, który ma legalny).

    Gdzieś czytałem, że podobno w/g MS system jest piracony w 20%, ale to chyba
    procent w skali ogólnej światowej.
    Jak czegoś nie pomyliłem, to kolegę łatwo znaleźć :)

    > decyzję było mi tym łatwiej podjąć, że sam jestem programistą i mam własną
    > listę tortur, które chętnie bym zaaplikował osobom, które piraciłyby moje
    > programy :)

    No to wprowadzaj, byle zgodnie z naszym prawem :)
    --
    Maluch


  • 27. Data: 2006-12-29 14:23:09
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>

    januszek napisał(a):
    > Wojciech "Spook" Sura napisał(a):
    >
    >> Tym to sposobem Microsoft stanął ponad prawem państw - w końcu to przecież
    >> on ustala warunki świadczenia usług (aktywowania produktów).
    >
    > Windows jest wlaśnością MS. Więc właściciel ustanowił zasady na jakich
    > użytkownik może tej własności używać - gdzie widzisz tu stawanie ponad
    > prawem?

    Moze tym, ze oprocz normalnego stosowanego na calym swiecie
    potwierdzenia legalnego nabycia - FV/rachunku/paragonu - wymaga inne i
    utrudnia tym samym uzytkowanie programu za ktory zaplacilismy?

    Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko stojac
    nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???


    > Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P

    Znaczy sie co? Tylko posiadacze piratow moga sie wypowiadac w tym watku?
    Wiec dla mnie juz tez chyba pora na EOT...

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 28. Data: 2006-12-29 14:45:34
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Przemyslaw Osmanski napisał(a):

    > Moze tym, ze oprocz normalnego stosowanego na calym swiecie
    > potwierdzenia legalnego nabycia - FV/rachunku/paragonu - wymaga inne i
    > utrudnia tym samym uzytkowanie programu za ktory zaplacilismy?

    Czy zrozumiałeś moje pytanie? Może przeczytaj je raz jeszcze, potem
    jeszcze raz o znowu - do chwili, kiedy doznasz iluminacji.

    > Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko stojac
    > nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???

    A napisał tak? Czy taki zapis narusza prawo?

    >> Aha, czyli ot tak pieniaczysz sobie ku rozrywce? ;P

    > Znaczy sie co? Tylko posiadacze piratow moga sie wypowiadac w tym watku?
    > Wiec dla mnie juz tez chyba pora na EOT...

    Proszę, nie przypisuj mi słów jakich nie wypowiadałem. Ja flejmuję bo
    lubię, w każdym razie.

    j.

    --
    http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
    Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
    Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
    Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!


  • 29. Data: 2006-12-29 14:52:09
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Przemyslaw Osmanski wrote:

    > Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko stojac
    > nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???

    Ja np. zaprotestowałbym w najprostszy możliwy sposób - po prostu bym
    umowy, która mi nie odpowiada, nie zawierał.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 30. Data: 2006-12-29 15:07:08
    Temat: Re: System OEM a padniety dysk
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
    news:en38ip$dh2$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko stojac
    > nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???

    A po co protestować?. Poprostu nie kupimy takiej licencji, nawet pomijając
    zgodność z prawem. Właściciel szybko zmieni umowę, albo zacznie zwijać
    żagle.
    --
    Maluch

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1