-
21. Data: 2007-04-08 09:36:49
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik ""Michał \"Kaczor\" Niemczak"" <k...@i...net> napisał w
wiadomości news:evaaog$m9i$1@news.onet.pl...
> Czym to się różni od dyktatury i państwa totalitarnego?
Niczym. Ale tak naprawde to jedyna forma PAŃSTWA.
Mozna oczywiscie sruby przykrecic wiecej lub mniej - inaczej byla
wyregulowana sruba w Grecji inaczej w Rzymie a inaczej w Egipcie, wszelako
jedyna alternatywa dla PAŃSTWA jest anarchia...
Pozdrawiam
SDD
-
22. Data: 2007-04-08 11:35:48
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: "Mach" <mstrzelbicki(malpa)gazeta(kropka)pl>
> sie przeczytac 10 artykulow Konstytucji ktore opdowiedza na twoje
> pytanie to juz twoja sprawa.
Z tego co piszesz to mozna to strescic w jednym zdaniu (jak mniemam) i kto
tu jest leniwy?
-
23. Data: 2007-04-08 11:41:10
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: "anonim_gal" <z...@i...gov>
> Co Ty czlowieku opowiadasz?
> To wlasnie religia przez wieki byla ostoja instytucji PAŃSTWA. To religia
> pomagala utrzymac spoleczenstwo w ryzach, to religia - propagujac grozbe
> kary po smierci pomagala trzymac w ryzach niepokornych. to religie
> zachodu - starajace sie trzymac w ryzach najpierwotniejsze instynkty,
> gloszac, ze sex to grzech pozwalaly trzymac spoleczenstwo w poczuciu winy
> i ulatwialy nad nim kontrole.
To wlasnie wyznawcy tych zachodnich religii wytlukli miliony indian w obu
amerykach, wczesniej jakos sobie cywilizacje pre-kolumbijskie radzily z
najpierwotnieszymi instnktami. Z ludow Afryki utowrzyli niewolnikow, i
jeszcze w dugiej polowoe XX w. rdzennych mieszkancow Australii klasyfikowali
do fauny i flory tego kontynentu.
> To religia, gloszac wieczna nagrode po smierci sprawiala, ze miliony
> biednych, ciemnych i wykorzystywanych godzilo sie na swa marna
> egzystencje, oczekujac wiecznego szczescia w niebie.
> Jak myslisz, czy - gdyby nie Wszechmocny Ra-Słońce, gromowładny Zeus czy
> Jowisz, czy istniałyby i rozwinęły sie starozytne cywilizacje?
Dobrze ze o szczesciu jakie je ominelo nie wiedza cywilizacje daleko- i
srodkowo-wschodnie (miedzy innymi: Indie, Chiny, Japonia), bo by juz
przestaly istniec.
> Nie przetrwalyby nawet kilku pokolen, rozwalone przez byle rewolucje.
> Tymczasem jedno zacmienie, jedna sztuczka chemiczna posiadajacych wiedze
> kaplanow potrafila na dlugi elata stlumic rewolucyjno separatyustyczne
> zapedy...
Tylko ze 'pieklo' to takie wspolczesne zacminie slonca, i nie przeszkadza w
rewolucyno-separatystycznych zapedach.
> Tak wiec przez wieku religia byla ostoja instytucji Panstwa i narzedziem
> dyscyplinujacym bardziej niz kodeks Hammurabiego!
Rozwoj roznych panstw i religi mieszal sie od dawien dawna i bedzie to mialo
miescje nadal, najnowasza obecnie i najbardziej prezna religia jest
kapitalizm i tez dyscyplinuje nie gorzej niz inne religie.
-
24. Data: 2007-04-08 14:54:49
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ev9aiv$9g9$1@news.onet.pl...
> I jeszcze jedno - dlaczego komunizm przegral, chociaz polepszyl sytuacje
> milionow a pogorszyl nielicznych?
A nie na odwrot?:) Sprawdz sobie ile milionow ludzi umarlo z glodu za
panowania Jozia Sloneczko, bo wies miala wyzywic miasta, bo przymusowo
przesiedlano, bo kolektywizowano. O procesach i wyrokach politcznych nie
wspomne
Angie
-
25. Data: 2007-04-08 15:10:24
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ev99un$8dh$1@news.onet.pl...
>To religia pomagala utrzymac spoleczenstwo w ryzach, to religia -
>propagujac grozbe kary po smierci pomagala trzymac w ryzach niepokornych.
Obcowanie z samym Bogiem nie odwiodlo Adama i Ewy od popelnienia grzechu, a
ty sadzisz, ze jakakolwiek grozba kary posmiertnej powstrzymywala reke
mordercy? Pal licho owe kary posmiertne - zadna kara nie powstrzymywala
przestepcy od popelninia zbrodni. Poczytaj Theresiane - wachlarz kar tam
przewidzianych byl imponujacy i bynajmniej grozba ich zastosowania nie
doprowadzila do zaniku przestepczosci:)
Co do tego ze religia spajala panstwo - chodzi ci chyba o przymusowe
chrzczenie za Mieszka 1? Gdyby ludzie bali sie gniewu bozego czy ekskomuniki
to Giordano Bruno by nie skonczyl na stosie, Luter by nie przybil swoich
postulatow, a Henryk VIII nie pokazalby wyprostowanego srodkowego palca
papiezowi:) Religia byla kwestia zawsze narzucona - kwestia panujacego bo
jak to powiedzial henryk IV "paris vaut bien une messe":)
Angie
-
26. Data: 2007-04-08 17:00:26
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela, 8 kwietnia 2007 00:48
(autor Arek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <ev9747$s1f$2@news.wp.pl>):
> Eee, w cale nie o to chodzi, raczej sugestia jest taka: skoro jedna źle
> a bez tej nie ma zgody to może dorzucić też święta z pozostałych
> religii. Ergo więcej wolnego.
No ale tego chyba gospodarka nie łyknie :D
> Zostają jeszcze ateiści pracodawcy. :D
Pracodawcy to nawet ortodoksyjni wierzący by chcieli pracownika 24/7/368 :D
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
-
27. Data: 2007-04-09 06:32:07
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "B0L0" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ev97sq$fil$1@opal.icpnet.pl...
> Wrak Tristana napisał(a):
>
>> BTW: Zawsze mnie zastanawia, że protesty tego typu składają zazwyczaj
>> ateiści, a nie niekatolicy. A to strzelanie sobie w stopę... Taki ateista
>> powinien być wniebowzięty... Wolne ma, a do tego pełny luz od obowiązków
>> wiary... Ale nie, oni (nie mówię, że ty) walczą, jakby im zależało na
>> zniesieniu świąt i wygnaniu wszystkich do roboty...
>
> bo rozsadni ludzie wiedza, ze problem nie lezy w tym, czy wolne jest
> dzisiaj czy za tydzien, malo tego problem nie polega rowniez na tym ze
> jest kilka dni roboczych mniej. prawdziwy problem polega na tym ze religia
> (kazda ale katolicka najbardziej) jest szkodliwa dla spoleczenstwa i
> panstwa (to nie ma znaczenia wiekszego ale jak juz sie rozpisalem to
> wymienie kilka powodow:
> - z 'naszych' (czyli budzetowych, pozabudzetowych i prywatnych) pieniedzy
> finansowane sa dzialania antypanstwowe i wrogie panstwo (panstwo watykan
> dzialania wymienione dalej)
> - wypompowywanie pieniedzy najdotkliwiej dotyka najubozszych (obnizenie
> jakosci zycia wywoluje powszechnie znane skutki spoleczne i inne)
> - zawsze mozna obwinic boga za wlasne niepowodzenia (i to chyba jest
> glowna przyczyna popularnosci religii) zamiast wziac sie za prace. skutek:
> najubozsi nadal sa ubodzy
> - niekorzystne dla spoleczenstwa kierunki nacisku jako nakazy boskie maja
> bardzo duza sile przebicia
to ty uciekłeś... :)
-
28. Data: 2007-04-10 01:25:55
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
SDD wrote:
> I jeszcze jedno - dlaczego komunizm przegral, chociaz polepszyl sytuacje
> milionow a pogorszyl nielicznych?
Polepszył? ROTFL (pomijam taki detal, że komunizm zasadniczo wystąpił
tylko... we wczesnochrześcijańskich komunach ;) )
> Przyczyn jest wiele - ale z cala pewnoscia jedna z wazniejszych jest
> odrzucenie religii (a w zasadzie proba stworzenia nowej). O ile reforma
ROTFL
Może tak idź sobie ze swoją fundamentalistyczną propagandą na
pl.soc.religia, OK?
-
29. Data: 2007-04-10 01:27:06
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Arek wrote:
> Eee, komunizm się przecież dobrze trzyma i jak tak dalej pójdzie to
> będzie trząsł gospodarką światową. Chodzi oczywiście o Chiny.
To w Chinach niby jest komunizm? Hehehe... Dobre :)
-
30. Data: 2007-04-10 01:34:02
Temat: Re: Święta kościelne a konstytucja
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Angie wrote:
> Obcowanie z samym Bogiem nie odwiodlo Adama i Ewy od popelnienia grzechu, a
> ty sadzisz, ze jakakolwiek grozba kary posmiertnej powstrzymywala reke
> mordercy? Pal licho owe kary posmiertne - zadna kara nie powstrzymywala
> przestepcy od popelninia zbrodni. Poczytaj Theresiane - wachlarz kar tam
> przewidzianych byl imponujacy i bynajmniej grozba ich zastosowania nie
> doprowadzila do zaniku przestepczosci:)
Zostaw... Fundziaka nie przekonasz...