-
11. Data: 2007-04-15 11:46:50
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: "pikpok" <p...@p...pl>
moim zdaniem
to skrzyzowanie bylo rownorzedne, sygnalizatory byly wylacznie dla przejscia
dla pieszych
pikpok
-
12. Data: 2007-04-15 12:01:30
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "pikpok" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:evt3ck$tq3$1@achot.icm.edu.pl...
> moim zdaniem
> to skrzyzowanie bylo rownorzedne, sygnalizatory byly wylacznie dla
> przejscia
> dla pieszych
Ojjj - rownorzedne to na pewno nie!!!!!
Wyobrazasz sobiejak ktos wyjezdza z drogi poprzecznej bez wiatel, patrzy, ze
z prawej wolne i sandal - a tymczasem z lewej gosciu ma zielone - a jak
zielone i przed skrzyzowaniem - znaczy ze ma pierwszenstwo jadac na wprost i
trzeba tez sandal... - i jak myslisz, co bedzie?
To ma sens tylko, gdy droga bez swiatel bedzie miala znaki ustap lub stop.
Pozdrawiam
SDD
-
13. Data: 2007-04-15 12:04:04
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:evt36u$58g$1@news.onet.pl...
> Mysle, ze po prostu na grodze glownej - jako bardziej ruchliwej,
> zainstalowali sygnalizacje do znajdujacego sie przed skrzyzowaniem
> przejscia dla pieszych. Pewnie nikt nie pomyslal, jak bardzo postawienie
> takich swiatel przed skrzyzowaniem moze byc mylace... - z drugiej jednak -
> czy jest to w jakis sposob sprzeczne z PoRD?
Jeżeli weźniemy powierzchnię skrzyżowania wpisaną w owe przecięcie to
światła przed przejściem dla pieszych nie będą na skrzyżowaniu. Natomiast
jeżeli powierzchnia to powierzchnia opisana na przecięciu dróg wraz z
przejściami to będzie już skrzyżowanie. Teraz pytanie: Czy skrzyżowaniem
jest powierzchnia wpisana w przecięcia czy powierzchnia opisana na
przecięciach ?.
--
Maluch
-
14. Data: 2007-04-15 12:17:29
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:evt4b4$jcs$1@atlantis.news.tpi.pl...
Az sie musze przyjrzec jak jest u mnei w miescie (raptem 5 skrzyzowan z
sygnalizacja + 2 tylko na przejsciach :) Wydaje mi sie, ze sygnalizatory - w
przypadku tych na skrzyzowaniach - sa za przejsciami a linie zatrzyman
oczywiscie przed. W zwiazku z czym nie ma nigdy watpliwosci, czego te
swiatla dotycza.
Pozdrawiam
SDD
-
15. Data: 2007-04-15 12:27:41
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:evt552$a7t$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:evt4b4$jcs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Az sie musze przyjrzec jak jest u mnei w miescie (raptem 5 skrzyzowan z
> sygnalizacja + 2 tylko na przejsciach :) Wydaje mi sie, ze sygnalizatory -
> w przypadku tych na skrzyzowaniach - sa za przejsciami a linie zatrzyman
> oczywiscie przed. W zwiazku z czym nie ma nigdy watpliwosci, czego te
> swiatla dotycza.
No tak ale, ruch dla pieszych jest synchronizowany przez sygnalizatory z
ruchem pojazdów, obojętnie gdzie ta linia zatrzymania jest namalowana.
--
Maluch
-
16. Data: 2007-04-15 12:50:34
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: Jarek Dukat <n...@f...news>
pikpok wrote:
> moim zdaniem
> to skrzyzowanie bylo rownorzedne, sygnalizatory byly wylacznie dla przejscia
> dla pieszych
Rownorzedne na pewno nie, bo to bylo skrzyzowanie drogi krajowej z jakas
podrzedna uliczka. I faktycznie wydaje mi sie, ze bylo tam przejscie dla
pieszych, ale nie jestem tego na 100% pewien.
Jarek
-
17. Data: 2007-04-15 12:54:44
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: Jarek Dukat <n...@f...news>
witek wrote:
> "Jarek Dukat" <n...@f...news> wrote in message
> news:evsrnk$1g5$1@inews.gazeta.pl...
>> Zatrzymalem sie, ale samochody na podporzadkowanej tez staly (one nie
>> mialy sygnalizatorow), wiec po prostu ruszylem i pojechalem. Nie wiem czy
>> nie przejechalem na czerwonym.
>
> Gdzie taka durnota stoi.
> Pstryknij fotkę, albo podaj namiary.
Za daleko mam zeby tam jechac fote cyknac :)
Jadac od strony Slupska do Gdanska, troche przed Wejherowem, ale ile
mniej wiecej km to nie wiem, bylem w dlugiej trasie i nie pamietam
dokladnie. Droga krajowa nr 6.
Jarek
-
18. Data: 2007-04-15 12:55:53
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: Jarek Dukat <n...@f...news>
SDD wrote:
> Użytkownik "Jarek Dukat" <n...@f...news> napisał w wiadomości
> news:evsten$1g5$2@inews.gazeta.pl...
>
>> Tak mi sie rowniez wydaje.
>
> Znaczy po namysle stwierdzam, ze nawet jak bedziesz mial czerwone i nie
> udowodnisz, ze nie widziales, to za kolizje i tak odpowie (mandat + kasa z
> polisy OC) gosciu z podporzadkowanej, a Ty dosaniesz piekny mandacik za
> przejazd na czerwonym.
No wlasnie tylko jak udowodnic czy bylo czerwone czy nie? Policjant
musialby stac tam w chwili zdarzenia i wszystko obserwowac. A wtedy
mialbym jednoczesnie w jego osobie swiadka, ze swiatla byly niewidoczne :)
Jarek
-
19. Data: 2007-04-15 13:45:04
Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jarek Dukat" <n...@f...news> napisał w wiadomości
news:evt7cn$b5r$2@inews.gazeta.pl...
> No wlasnie tylko jak udowodnic czy bylo czerwone czy nie? Policjant musialby
> stac tam w chwili zdarzenia i wszystko obserwowac. A wtedy mialbym
> jednoczesnie w jego osobie swiadka, ze swiatla byly niewidoczne :)
Pozostają jeszcze inni świadkowie.