eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Światła mijania przez cały rok
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 77

  • 21. Data: 2008-07-05 14:17:56
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g4nule$da6$1@inews.gazeta.pl QkamCoSieDzieje
    <q...@H...poczta.onet.pl> pisze:

    >> Jeśli zostanie ustalone, że w jakimś okresie można tych świateł nie
    >> używać, to ja postuluję, wzorem halogenów, żeby to był zapis typu: nie
    >> wolno używać.
    > A jak wg Ciebie taki zapis mialby wygladac? Jak slonce swieci nie
    > uzywamy, ale jak sa chmury to juz mozna? Albo jesli pada deszcz w
    > ilosci 0,1mm/m^2/h to jeszcze nie trzeba, ale jesli juz 0,2mm to jest
    > obowiazek wlaczyc?
    Przeczytaj jak to jest z przeciwmgielnymi. Dało się?

    > Dopoki ludzie nie naucza sie uzywac swiatel z glowa i
    > wlaczac ich wtedy kiedy naprawde jest to konieczne (opady
    > atmosferyczne, niedostateczna widocznosc)
    Nie nauczą się. W każdym razie nie wszyscy.
    A co to jest "niedostateczna widoczność"?
    Ty nie widzisz dobrze, ale może ktoś inny tak.

    > to ja bym im raczej nie dawal
    > mozliwosci jezdzenia bez wlaczonych swiatel. Bo jak widzialem takich,
    > co to o godz 6 rano kiedy ledwo co sie rozjasnialo a oni juz bez
    > swiatel jechali to az sie we mnie gotowalo.
    No, to jest faktycznie powód poważny niezmiernie. Ustawodawca nie może
    dopuścić, żebyś się gotował. ;))

    --
    Jotte


  • 22. Data: 2008-07-05 14:31:27
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    QkamCoSieDzieje <q...@h...poczta.onet.pl> napisal:
    > Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    > > Jeśli zostanie ustalone, że w jakimś okresie można tych świateł nie
    > > używać, to ja postuluję, wzorem halogenów, żeby to był zapis typu: nie
    > > wolno używać.
    > A jak wg Ciebie taki zapis mialby wygladac? Jak slonce swieci nie uzywamy,
    > ale jak sa chmury to juz mozna? Albo jesli pada deszcz w ilosci 0,1mm/m^2/h
    > to jeszcze nie trzeba, ale jesli juz 0,2mm to jest obowiazek wlaczyc?

    Hm, sposob wdrozenia takiego przepisu jest tak banalny, ze az dziwie sie,
    ze nikt na to nie wpadl. Swiatla sa potrzebne, gdy jest CIEMNO i sa potrzebne,
    gdy jaskrawosc TLA jest bardzo duza (niskie slonce). Wystarczy wdrozyc
    FABRYCZNY montaz odpowiednich fotometrow w nowych samochodach i dac okres
    przejsciowy na ich montaz w istniejacych. Koszt nie jest wysoki, a unika
    sie idiotycznego niepotrzebnego swiecenie i nieswiecenia wtedy, gdy jest
    to potrzebne. A przymus wdrazania roznych rozwiazan do samochodow
    juz istniejacych juz wielokrotnie przezylem m.in. swiatla awaryjne,
    swialo cofania itd. A rozwiazania wdrazane przymusowo do nowych to mamy
    non-stop: ostatnio ABS.

    > Dopoki ludzie nie naucza sie uzywac swiatel z glowa i wlaczac ich wtedy
    > kiedy naprawde jest to konieczne (opady atmosferyczne, niedostateczna
    > widocznosc)

    Nie naucza sie. Zawsze znajdzie idiota-gorliwy jezdzacy non-stop na swiatlach
    i idiota-batman, ktory ich nie wlaczy nawet w nocy.

    > to ja bym im raczej nie dawal mozliwosci jezdzenia bez
    > wlaczonych swiatel.

    Wprowadz automatyke. Przepis to rozwiazanie jedynie logiczne.
    Konieczne jest rozwiazanie fizyczne. Przyklad? Jest wielu
    idiotow lamiacych blokade logiczna (linia ciagla), nie zauwazylem
    natomiast idiotow lamiacych blokade fizyczna (bariery, betony, liny).
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 23. Data: 2008-07-06 01:40:58
    Temat: Re: Šwiat?a mijania przez ca?y rok
    Od: Rosomaczek <r...@c...ek>

    Szerszen pisze:

    > najzabawniejsze u swiatlofobow jest ich wybiorcze podejscie do
    > slusznosci jazdy na swiatlach w dzien, otoz taki jeden debil z drugim
    > twierdzi, ze jak motor w dzien jedzie na swiatlach, to ok, bo latwiej go
    > dostrzec, ale jak samochod jedzie na swiatlach, to juz nie i go oslepia,
    > to jest dopiero schiza

    O to przecież chodzi, motor jest mniejszy i jeździ zazwyczaj szybciej niż
    auta, więc jest GORZEJ widoczny, jeśli ma światła, to jego widoczność się
    mniej więcej wyrównuje w stosunku do nieoświetlonych aut i o to właśnie w
    tym chodzi.

    --
    Rosomaczek, co włazi na krzaczek


  • 24. Data: 2008-07-06 01:41:59
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: Rosomaczek <r...@c...ek>

    Jotte pisze:

    > Z tym się po części zgadzam. Motocykl to nie mucha i jak ktoś normalnie
    > widzi i uważa na drodze, to go zobaczy. A jak ktoś jest kaleką i nie
    > widzi, to nie ma co dawać mu protezy w postaci świateł, bo to i tak nic
    > jak widać nie daje, tylko wywalić z drogi i tyle.

    Ale jak jedzie 3x szybciej niż inni i w dodatku slalomem to można się
    zdziwić...

    --
    Rosomaczek, co włazi na krzaczek


  • 25. Data: 2008-07-06 05:29:24
    Temat: Re: Šwiat3a mijania przez ca3y rok
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Rosomaczek" <r...@c...ek> napisał w wiadomości
    news:487022aa$1@news.home.net.pl...

    > O to przecież chodzi, motor jest mniejszy i jeździ zazwyczaj szybciej niż
    > auta, więc jest GORZEJ widoczny,

    ale patrzac na to obiektywnie, psim obowiazkiem motocyklisty, jest poruszac
    sie tak jak inni :)
    a nie szybciej



  • 26. Data: 2008-07-06 05:33:26
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:g4nr5t$ou3$2@news.dialog.net.pl...

    > Nie. Samochód bez świateł jest natomiast widoczny _wystarczająco_

    ale zapominasz, ze nawet poruszajac sie w terenie zabudowanym, a nawet w
    miescie, sa sytuacje, kiedy w sloneczny dzien czy wogole w dzien, swiatla
    pozwalaja uniknac kolizji czy wypadku

    > To tylko moje zdanie, ale mam je na podstawie licznych doświadczeń z
    > okresu kiedy jazda na światłach w dzień nie była obowiązkiem,

    to tez jest moje zdanie, ktore mam na podstawie nastu lat posiadania
    wlasnego samochodu i tysiecy km nakreconych glownie po miescie, wzrok mam
    bardzo dobry, i nie jest to moja opinia tylko okulisty, a mialem kilka
    takich sytuacji na drodze o ktorych pisze



  • 27. Data: 2008-07-06 12:27:13
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sat, 5 Jul 2008 10:16:30 +0200, Maluch napisał(a):

    > Początek chyba końca :-). W mediach władza bębni, że wzrost wypadków
    > nastąpił w okresie jesienno-zimowym, czyli wtedy gdy i tak jeździliśmy na
    > światłach, czy będziemy jeździli. Nie ma podobno dowodów na wzrost w okresie
    > letnim. No ale statystyka ogólna podaje wzrost. Jednak chyba na euforię za
    > wcześnie.

    Statystyka jest w googlach i można sobie zobaczyć jakie miesiące i jak to
    wygląda w innych latach. Ale przeciwników jeżdżenia na światłach one
    i tak nie interesują - wiedzą lepiej ;-)

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 28. Data: 2008-07-06 13:05:15
    Temat: Re: Šwiat3a mijania przez ca3y rok
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:48705835$0$29631$f69f905@mamut2.aster.pl Szerszen
    <s...@t...pl> pisze:

    > ale patrzac na to obiektywnie, psim obowiazkiem motocyklisty, jest
    > poruszac sie tak jak inni :)
    > a nie szybciej
    Żartowniś, czy..., czy coś zupełnie innego?

    --
    Jotte


  • 29. Data: 2008-07-06 13:07:10
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:48705926$0$29718$f69f905@mamut2.aster.pl Szerszen
    <s...@t...pl> pisze:

    >> Nie. Samochód bez świateł jest natomiast widoczny _wystarczająco_
    > ale zapominasz, ze nawet poruszajac sie w terenie zabudowanym, a nawet w
    > miescie, sa sytuacje, kiedy w sloneczny dzien czy wogole w dzien, swiatla
    > pozwalaja uniknac kolizji czy wypadku
    O niczym nie zapominam. Po prostu nie podzielam tej opinii.

    >> To tylko moje zdanie, ale mam je na podstawie licznych doświadczeń z
    >> okresu kiedy jazda na światłach w dzień nie była obowiązkiem,
    > to tez jest moje zdanie, ktore mam na podstawie nastu lat posiadania
    > wlasnego samochodu i tysiecy km nakreconych glownie po miescie, wzrok mam
    > bardzo dobry, i nie jest to moja opinia tylko okulisty, a mialem kilka
    > takich sytuacji na drodze o ktorych pisze

    --
    Jotte



  • 30. Data: 2008-07-06 13:17:45
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g4qg1m$csb$2@news.dialog.net.pl Jotte
    <t...@w...spam.wypad.polska> pisze:

    >>> To tylko moje zdanie, ale mam je na podstawie licznych doświadczeń z
    >>> okresu kiedy jazda na światłach w dzień nie była obowiązkiem,
    >> to tez jest moje zdanie, ktore mam na podstawie nastu lat posiadania
    >> wlasnego samochodu i tysiecy km nakreconych glownie po miescie, wzrok
    >> mam bardzo dobry, i nie jest to moja opinia tylko okulisty, a mialem
    >> kilka takich sytuacji na drodze o ktorych pisze
    Ja ci wierzę. Nie wiem jak teraz wyglądają badania wzroku dla kandydatów na
    kierowców i czy w ramach badań przeprowadzane są psychotesty i badania
    szybkości reakcji, koordynacji ruchowej itp.. Kiedy robiłem prawko to nic
    takiego nie było.
    Potem, jak robiłem licencję, to mnie tak przemaglowali, że się wściekałem.
    Dziś uważam, że powinno się takie sito robić rutynowo kandydatom na
    kierowców tzw. "zwykłych" (no, może nie aż tak ostro ale jednak).
    Gwarantuję mniejsze korki.

    --
    Jotte


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1