-
21. Data: 2015-12-08 09:51:52
Temat: Re: Światła Skandynawskie w Polsce
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"G.S." <s...@s...com.pl> wrote in message
news:alpine.WNT.2.20.1512080046440.1488@virtual...
> Co do tego pierwszego, tu masz np. wyczyny producentów *napisów*
> w sąsiedniej dziedzinie:
> http://allegro.pl/nowa-generacja-akumulatorki-bateri
e-aa-r6-4900-mah-i57484120
> 62.html Ubolewam, ale producenta napisów "10 000mAh" pasującego
> na R6 jeszcze nie namierzyłem, ale pewnie niedługo i tacy
> się znajdą - dlaczego mają być dziwni producenci napisu
> "5W" na LED-lampy?
18650 juz dobilo do 12000mah
http://allegro.pl/akumulator-li-ion-18650-3-7v-12000
mah-sklep-wa-wa-i5708787619.html
--
http://db.org.pl/
-
22. Data: 2015-12-08 23:59:08
Temat: Re: Światła Skandynawskie w Polsce
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "G.S."
>
> Nie, strumień świetlny jest taki mały, że nie są widoczne
> ---
> To musi w dziurę wpadać bo 5W odpowiada przynajmniej 25W zwykłej żarówki a
> to
> na światła dzienne wystarczająco.
IMVHO, należy po pierwsze odróżniać LED-żarówki na których ktoś
nadrukował "5W" od LED-żarówek o mocy 5W,
---
Widziałeś takie na drodze i dlatego piszesz czy z nudów ?
a secundo da się
bez problemu wyprodukować LEDa o nikłej sprawności, ...
---
Ale po co to robić ?! I po co montować takie właśnie LEDy do lampy jak można
za grosze kupić normalne ? Przecież te LEDy stanowią tylko jeden z
komponentów lampy składającej się z oprawy, sterownika, kabli, bezpiecznika
i LEDów właśnie. Generalnie chodziło o to, że jeśli nawet lampy za 20zł są
słabej jakości (ale nie sądzę by ich nie było widać i miały wszy na pępku)
to do 200zł za cree jest na tyle daleko, że na pewno są jakieś optymalne.
-
23. Data: 2015-12-09 20:49:40
Temat: Re: Światła Skandynawskie w Polsce
Od: on <o...@o...no>
> Przyznam się, że nie wiem co o tym myśleć. Mogę używać za dnia tych
> świateł czy też nie mogę?
To ja odpowiem tak. W moim samochodzie było tak ustawione fabrycznie.
Nie ma (oficjalnie) możliwości zmiany tych ustawień przez użytkownika.
Producent tak zrobił, to zakładam, że tak ma być.
To producent wie w jakiej konfiguracji homologował samochód i to do
niego należy dostarczanie pojazdów zgodnych z przepisami.
Nie wiem natomiast dlaczego chcesz zmieniać te ustawienia u siebie.
Prądu wiele nie zaoszczędzisz. Trwałość żarówek też nie jest chyba
wielkim argumentem. Mnie czasem wkurzają samochody nie oświetlone z tyłu
jadące wieczorem na "światłach dziennych", choć wiem, że też tak mam.
-
24. Data: 2015-12-10 00:36:03
Temat: Re: Światła Skandynawskie w Polsce
Od: "G.S." <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Dec 2015, re wrote:
> Ale po co to robić ?! I po co montować takie właśnie LEDy do lampy jak można
> za grosze kupić normalne ?
Bo oszczędza się również na kondensatorach za 20 centów.
Nie pytaj "po co", nie wiem.
A lampy samochodowe w których po 9 miesiącach nie działały
3 z 5 LEDów owszem, widziałem.
Niesamochodowego LEDa z napisem 10W też mam :P
(więc byłoby dziwne, jakby w samochodowych nie działo
się identycznie).
> Generalnie chodziło o to, że jeśli nawet lampy za 20zł są słabej
> jakości (ale nie sądzę by ich nie było widać i miały wszy na pępku)
> to do 200zł za cree jest na tyle daleko, że na pewno są jakieś optymalne.
Tylko nie widać podstaw do ich łatwego zlokalizowania :>
No i nie odnosiłem się nijak do "lamp za 50..80..120zł".
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2016-01-04 03:15:45
Temat: Re: Światła Skandynawskie w Polsce
Od: PlaMa <m...@w...pel>
W dniu 2015-12-09 o 20:49, on pisze:
> To ja odpowiem tak. W moim samochodzie było tak ustawione fabrycznie.
> Nie ma (oficjalnie) możliwości zmiany tych ustawień przez użytkownika.
> Producent tak zrobił, to zakładam, że tak ma być.
> To producent wie w jakiej konfiguracji homologował samochód i to do
> niego należy dostarczanie pojazdów zgodnych z przepisami.
Cóż mój tak nie miał :) Wychodzi, że złapany na skandynawskich będę
musiał liczyć na dobry humor władzy (tfu).
> Nie wiem natomiast dlaczego chcesz zmieniać te ustawienia u siebie.
> Prądu wiele nie zaoszczędzisz. Trwałość żarówek też nie jest chyba
> wielkim argumentem. Mnie czasem wkurzają samochody nie oświetlone z tyłu
> jadące wieczorem na "światłach dziennych", choć wiem, że też tak mam.
Tak jak napisałem - zapominam włączać. Wieczorem nie da rady jeździć tak
bo licznik i konsola jest niepodświetlona i szybko rzuca się w oczy, że
coś jest nie tak.