-
131. Data: 2005-05-26 00:04:51
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: lukasz sczygiel [Wed, 25 May 2005 22:52:34 +0100]:
> Oswiec mnie czy rowniez nie akceptuja przeszczepow?
Alez akceptuja. Tzn., mowiac dokladniej, kazdy zostawia
to wlasnemu sumieniu -- i faktycznie, za przeszczep sie
nie wylatuje. Szkoda ze zaden SJ jednak nie potrafil mi
jak dotad wyjasnic, jak oni te organy odkrwawiaja, zeby
nie wprowadzac do organizmu krwi dawcy... ;)
> Dlaczego traktuja nauke wybiorczo?
Z przyzwyczajenia. Biblie tez przeciez traktuja wybiorczo.
> Wybiorczosc wg. mnie polega na tym ze chetnie korzystaja
> z elektrycznosci produkowanej w elektrowniach jadrowych
Niedlugo, niedlugo. Przejrzyj obrazki: w ich raju nie ma
ani sztuki kabli ;)
Kira
-
132. Data: 2005-05-26 04:34:41
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
januszek wrote:
> Jak zwykle przesadzasz. Byc moze lubisz z losowo wybranymi bliznimi
> wymieniac plyny ustrojowe - Oni nie lubia. Ich wybor. Troche
> tolerancji, tatko. Na pewno nie Ci zaszkodzi... ;)
Już taki jeden miał obsesję na punkcie płynów ustrojowych.
Źle skończył, a z nim świat.
Dobrze, że to tylko film był... ale też i poważne ostrzeżenie przed
wszystkimi maniakami z tą konkretnie obsesją ;->
-
133. Data: 2005-05-26 04:36:42
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojtek Szweicer wrote:
>>> A co da taka delegalizacja? Będą się spotykać w ukryciu. W
>>> starożytności za przynależność do chrześcijaństwa groziła kara
>>> śmierci i nic to nie dało.
>>
>>
>> Co to za argument? Płatni mordercy też działali w starożytności...
>> Zalegalizować?
>
> Twój argument jest bezsensowny, bo ja porównałem dwie religie, a Ty
> religię z oczywistym w każdej kulturze przestępstwem.
Porównałeś? Na takiej samej zasadzie, jak to wróbelek, co ma jedną nóżkę
bardziej?
Z niczym nie porównałeś, serdeńko - przeczytaj, co sam napisałeś.
Stwierdziłeś tylko, że dana grupa społeczna była zdelegalizowana i nie
zniknęła - jako argument przeciwko delegalizacji.
Ja podałem przykład drugiej takiej grupy społecznej.
-
134. Data: 2005-05-26 04:41:40
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Grandalf wrote:
>> Ile dzieci musi umrzeć, zanim stanie się to dla ciebie złe i
>> nielegalne? 10? 100? 1000?
>
>
> A ile musi zginąć po przyjęciu transfuzji? 500? 1000? 2000? Żebyś
> wiedział, że to nie jest taki super sposób jak wszyscy myślą!
Prawidłowo przeprowadzona transfuzja nie powoduje choćby najmniejszego
zagrożenia (pomijam już taki detal, że dość trudno ją przeprowadzić
nieprawidłowo - wliczam w to kontolę krwi dawcy) i odsetek groźnych
błędów w porównaniu z bezlikiem transfuzji ratujących życie jest pomijalny.
A jak ktoś coś zrobi nieprawidłowo... Cóż - ilu ludzi zginęło od
niewłaściwego jedzenia? Bogu dzięki nie wpadliście jeszcze na głodzenie
dzieci "na wszelki wypadek".
-
135. Data: 2005-05-26 05:06:13
Temat: Re: NAJLEPSZY SPOSÓB na Swiadków Jehovy,pomaga
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Grandalf wrote:
>>> Nie uznają bo takiej nie ma. Bóg nie miał matki.
>>
>> W tym zakresie opinie są podzielone.
>>
> Ależ oczywiście, bo trzeba znać biblie żeby to wiedzieć.
>
Przepraszam bardzo, a którą wersję? ;->
-
136. Data: 2005-05-26 06:41:16
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Grandalf <g...@o...pl>
lukasz sczygiel napisał(a):
> Grandalf napisał(a):
>
>>> Coz poradze ze tak mi powiedziano? Dlaczego mam zakladac z gory ze to
>>> nie prawda?
>>
>>
>> A dlaczego masz z góry zakładać, że to prawda?
>
> A dlaczego nie? Sam sobie przeczysz twierdzisz ze SJ nie klamia, maja
> wysoka kulture osobista a tu kazesz mi zakladac ze moga nie mowic
> prawdy. WG. mnie sprawa jest prosta. Jesli czegos nie jestem pewien to
> mowie "wg mnie" albo "wydaje mi sie". A jesli slysze od SJ kategoryczne
> stwierdzenie to po prostu wierze mu.
Nie żadaj od innych doskonałości jak sam jesteś nie doskonały.
>> Mądrość jest tam gdzie
>
>> wielu doradców.
>>
> Zgadzam sie. I Gdybym te informacje uzyskal od jednej osoby albo od osob
> z waskiego grona to bym traktowal je z ostroznoscia.
> A tak nie bylo. 5 lat chodzilem do jednej klasy ze SJ i poznalem go na
> tyle dobrze aby stwierdzic ze nie rozni sie on od innych moich kolegow.
> Znam rowniez jego rodzine. I tez sa tacy jak inni. Nie lepsi ani nie gorsi.
Są ŚJ i tacy którzy się za nich podają, ale to łatwo rozróżnić.
>
>>>>>>> Co ciekawe nie maja jakichs centralnych spisow tych wykluczonych
>>>>>>> czlonkow. Wiec jakby ktos chcial przeprowadzic dzialalnosc
>>>>>>> wywrotowa od srodka to mialby dosyc latwo.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie prawda.
>>>>>>
>>>>> A mnie SJ powiedzial ze nie maja.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Jaki ŚJ? Widocznie młody w wierze i niepełną wiedzą.
>>>>
>>> Mial na oko 50-tke. I dyskutowal z ludzmi na dworcu pkp w opolu.
>>> Wydawal sie kompetentny w tym co mowil.
>>
>> ŚJ nie są doskonali i pozory mogą każdego zmylić. Może i był po
>> 50-tce, ale ŚJ moze od miesiąca.
>
> Oczywiscie ze moga sie mylic. Nie zabraniam tego nikomu. Ale jesli ktos
> wychodzi
> nauczac przypadkowych ludzi to chyba jest na tyle kompetentny aby mowic
> prawde?
ŚJ idą nauczać o Biblii, a nie sprawach w ich organizacji.
> A to ze mogl byc SJ od miesiaca nie jest wytlumaczeniem tego ze mowil to
> co mowil. Powtorze: jesli nie jestem pewien czegos i jest to moje
> przypuszczenie to wystarczy to zaznaczyc. A on nie tylko stwierdzil to
> dobitnie ale rowniez powtorzyl to parokrotnie.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Kiedy to słyszałeś? Na pewno napiszesz,
że nie dawno, no ale ja nie mam tego jak sprawdzić. Pół roku temu chyba
tez bym tak powiedział.
>>>>> To co napisalem to nie moje wymysly tylko wnioski z tego co
>>>>> powiedzieli mi sami SJ. Znam kilku blisko a kilku innych tak sobie.
>>>>> Sa zwyklymi ludzmi maja dziwna wiare,
>>>>
>>>> Dziwna pod jakim względem?
>>>>
>>> Np. nieakceptacja transfuzji.
>>
>> Dla Ciebie dziwna bo nieznasz dobrze Biblii. ŚJ nieprzyjmowanie
>> opierają na Biblii. W ogóle ich wiara jest oparta na Biblii.
>>
> Dobrze. Nie zmuszam nikogo do tranfuzji. To sprawa samych SJ. Tyle ze
> dla mnie jest to dziwne.
> Oswiec mnie czy rowniez nie akceptuja przeszczepow?
No niestety, coś słyszałem, ale nie chce nikogo wprowadzać w błąd i się
nie wypowiem. Może kiedyś.
> Dlaczego traktuja nauke wybiorczo?
Ależ w żadnym wypadku.
> Wybiorczosc wg. mnie polega na tym ze chetnie korzystaja z
> elektrycznosci produkowanej w elektrowniach jadrowych a neguja wyniki
> datowan metoda wegla c14?
a czy Biblia temu zabrania?
> O teorie ewolucji nawet nie pytam bo dojdziemy do dyskusji na temat
> dlaczego jedne fragmenty biblii nalezy odczytywac doslownie a inne
> alegorycznie.
W Biblii jest dosłownie napisane jak powstało życie. Poza tym logiczne
myśle kładzie ewolucje na łeb na szyje. Jakby brać wszystko na poważnie
co jest napisane to byłby idiotyzm, ale żeby to zrozumieć trzeba
dobitnie studiować Biblie.
>>>>> ale nie mnie to oceniac. Tyle ze nie sa lepsi od innych
>>>>> chrzescijan. Tez pija, kloca sie itp.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Co Ci ŚJ zrobili, że ich tak oczerniasz?
>>>
>>>
>>>
>>> Gdzie widzisz oczernianie. Stwierdzilem fakt.
>>
>> Nie, to nie jest fakt, to jest kłamstwo. Ty jako chrześcijanin
>> powinieneś wiedzieć, że Bóg się brzydzi kłamstwem. No ale kto miał Cię
>> tego nauczyć.
>>
> Powtorze pytanie gdzie widzisz oczernienie/klamstwo?
Niżej.
> A moze uwazasz ze SJ sa jednak lepsi? To stwierdzenie bylo by juz na
> pograniczu pychy (tak mi sie wydaje)
To dobrze, że Ci się wydaje bo nadużywasz tu tego słowa.
>
>>>> Co rozumiesz pod słowem "piją"?
>>>
>>>
>>>
>>> Uzywaja napoi alkoholowych w takiej ilosci ze zachowuja sie
>>> nieodpowiedzialnie i nieobliczalnie.
>>
>>
>>
>> Ja nie moge tego ykluczyć, ale może się im to zdarza raz na kilka lat.
>> Na pewno nie czynią tak nałogowo, jak sobie myślisz.
>>
> A jak ja sobie to mysle? I gdzie napisalem ze robia to nalogowo?
Tak było można zinterpretować to co napisałeś.
>>>>> Zazwyczaj jak przychodza to sobie dyskutujemy ze zrodlami pod reka
>>>>> i logika w glowie.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> No to pomyśl logicznie.
>>>
>>>
>>>
>>> Mysle logicznie. Informacje ktore podalem w moim pierwszym poscie to
>>> glownie takie ktore otrzymalem od SJ.
>>
>>
>>
>> Jakoś nie moge w to uwierzyć.
>
> Nie musisz. Uslyszalem to na wlasne uszy, nie powtarzam plotek.
Plotki też się słyszy na własne uszy.
>>> Nie kazdy ma ochote na dyskusje w chwili kiedy zaczepi go SJ.
>>
>>
>>
>> Oczywiście.
>>
>>> Moim zdaniem dyskusje na temat wiary, religii, nie powinny byc
>>> prowadzone w przypadkowych miejscach. Do takiej dyskusji nalezy sie
>>> przygotowac. Co to za dyskusja jesli ktos jest zmarzniety na dworcu,
>>> skonany po calym dniu podrozy?
>>
>>
>>
>> Na taką dyskusje można się umówić, to żaden problem.
>>
>>> Albo kiedy dopada mnie para SJ kiedy ide na autobus i mam w glowie
>>> egzamin?
>>> Wiem ze to nie zdarza sie co dzien ale tak sie zdazylo mnie.
>>> I grzeczne powiedzenie "nie dziekuje" nie skutkowalo.
>>
>>
>>
>> A co, myślałeś, że wystarczy?? Jakby to było takie łatwe to ŚJ w ogóle
>> by nie głosili. Ale jakbyś powiedział, że zaraz masz egzamin to ręcze,
>> że życzyliby Ci powodzenia i odeszli.
>>
> Nie lubie mowic obcym osobom o swoim zyciu.
A kto Ci każe? Sądzisz, że jak powiesz, że masz egzamin to od razu o
żuciu? Nie popadaj w skrajności.
> W zyczenia nie watpie.
> Sadze ze grzeczne "nie, dziekuje" powinno wystarczyc.
Dlaczego nie już wyjaśniłem.
>>> Do mojej tesciowej przychodzi pewna mloda para. Przychodza juz kilka
>>> lat. Kiedy przychodza zawsze sa witani i traktowani jak goscie.
>>
>>
>>
>> To bardzo miło z teściowej strony.
>>
> Tez tak sadze. Nie wiem jakie odniosles wrazenie ale zapewniam cie ze
> inni chrzescijanie tez sa poprostu dobrymi ludzmi.
Ależ na pewno. Tylko stosunek dobrych do złych w KK jest dużo mniejszy u ŚJ.
>> Nigdy
>>
>>> nie uprzedzaja o przyjsciu.
>>
>>
>>
>> Za pierwszym razem nie, ale potem można się domyślić kiedy przyjdą bo
>> chodzą raczej systematycznie(w miare możliwości). Często też na koniec
>> odwiedziń kolejne spotkanie jest zapowiadane.
>>
> No to niestety nie prawda. Gdy wychodza to mowia ze znowu pojawia sie za
> np. miesiac. ale nie pojawiaja sie ani po 4 tygoniach ani po rownym
> miesiacu. czasem tydzien pozniej czasem kilka dni wczesniej i przychodza
> o roznych porach. Zrozum ze dzis mamy telefony i umowic sie na kilka dni
> wczesniej na wizyte to nie problem.
> Mieszkamy na wsi. Jest tu duzo pracy. Taka nagla wizyta caklowicie
> dezorganizuje zycie.
Nie wiem co nimi kierowało, ale może się już przyzwyczaili. Ale i na to
jest sposób.
>> To nie pasuje do twojego generalnego "ŚJ
>>
>>> cechują się bardzo wysoką kulturą osobistą"
>>
>>
>>
>> Widocznie nie masz pojęcia o ewangelizacji. Czy Jezus zapowiadał swoje
>> wizyty?
>>
> A czy zapowiedzenie wizyty jest czyms nadzwyczajnym?
To nie jest takie łatwe jak myślisz.
> Dodam maly komentarz od siebie. Zapytalem kilku obcokrajowcow co sadza o
> SJ. I niezaleznie czy byl to holender czy irlandczyc to reakcja byla
> wrecz identyczna. Machniecie reka i stwierdzenie w rodzaju "daj spokoj z
> nimi". Zapytalem "dlaczego?". Odpowiedz zawsze zaczela sie od "bo
> chodza i zaczepiaja" a potem kilka innych argumentow typu "wciagaja w
> dyskusje, ktorej nie chce", "sa uparci mimo ze nie maja racji" itp.
> Nie chodzi mi o sama dyskusje bo jesli jest poparta konkretnymi
> argumentami to jest ona wartosciowa nawet jesli zaden z dyskutantow nie
> zmieni zdania. Ale zwroc uwage ze nikomu nie podobalo sie to ze nie
> mozna powiedziec "nie, dziekuje" i oczekiwac pozadanego skutku.
No cóż, ŚJ taki mają obowiązek i go spełniają, a że czasem nadgorliwie
to wynika z niedoskonałości. Na pewno nie chcą źle.
--
Nie chcesz płacić prowizji? To nie płać na www.swistak.pl
Nie masz konta? To załóż. Rejestracja trwa 2 min,
i od razu możesz kupować. Polecam
-
137. Data: 2005-05-26 12:13:46
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-05-26 06:36 Andrzej Lawa napisał(a):
> Wojtek Szweicer wrote:
>
>>>> A co da taka delegalizacja? Będą się spotykać w ukryciu. W
>>>> starożytności za przynależność do chrześcijaństwa groziła kara
>>>> śmierci i nic to nie dało.
>>>
>>> Co to za argument? Płatni mordercy też działali w starożytności...
>>> Zalegalizować?
>>
>> Twój argument jest bezsensowny, bo ja porównałem dwie religie, a Ty
>> religię z oczywistym w każdej kulturze przestępstwem.
>
> Porównałeś? Na takiej samej zasadzie, jak to wróbelek, co ma jedną nóżkę
> bardziej?
>
> Z niczym nie porównałeś, serdeńko - przeczytaj, co sam napisałeś.
>
> Stwierdziłeś tylko, że dana grupa społeczna była zdelegalizowana i nie
> zniknęła - jako argument przeciwko delegalizacji.
Przeciwko delegalizacji za POGLĄDY a nie czyny sprzeczne z naturą.
Zastanów się trochę.
w.
--
http://members.chello.pl/e.szweicer/
-
138. Data: 2005-05-26 12:31:06
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Wojtek Szweicer [Thu, 26 May 2005 14:13:46 +0200]:
> Przeciwko delegalizacji za POGLĄDY a nie czyny sprzeczne
> z naturą. Zastanów się trochę.
No dobra, to ja sie zastanawiam tak:
- Od kiedy zabijanie sie nawzajem jest sprzeczne z ludzka
natura? Odnosze wrazenie, ze zabijalismy sie od zawsze.
- Od kiedy doprowadzanie do smierci wlasnych dzieci jest
zgodne z natura? Odnosze wrazenie, ze to akurat nie jest
a przeciez m.in. na tym polegaja te ich poglady.
No to nie wiem, ale jak sie jeszcze zastanowic?...
Kira
-
139. Data: 2005-05-26 13:10:58
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojtek Szweicer wrote:
>> Stwierdziłeś tylko, że dana grupa społeczna była zdelegalizowana i nie
>> zniknęła - jako argument przeciwko delegalizacji.
>
>
> Przeciwko delegalizacji za POGLĄDY a nie czyny sprzeczne z naturą.
> Zastanów się trochę.
Sam się zastanów.
Primo: poglądy prowadzą do czynów - i w przypadku ŚJ minimum raz
doprowadziły.
Secundo: co jest nienaturalnego w zabijaniu obcych ludzi z chęci zysku?
Jest to niewątpliwie złe, ale jak najbardziej naturalne (wystarczy
popatrzeć na tzw. naturę).
Tertio: jeśli już to nienaturalne jest poświęcanie własnych dzieci dla
'idei' opartej na pomyłce tłumacza.
-
140. Data: 2005-05-26 13:54:11
Temat: Re: Swiadkowie Jehovy, juz dosc
Od: Grandalf <g...@o...pl>
Kira napisał(a):
> - Od kiedy doprowadzanie do smierci wlasnych dzieci jest
> zgodne z natura? Odnosze wrazenie, ze to akurat nie jest
> a przeciez m.in. na tym polegaja te ich poglady.
To teraz mnie zaskoczyłaś. Weź się zastanów czasami co piszesz.
--
Nie chcesz płacić prowizji? To nie płać na www.swistak.pl
Nie masz konta? To załóż. Rejestracja trwa 2 min,
i od razu możesz kupować. Polecam