-
1. Data: 2005-10-09 20:41:31
Temat: Supermarket i wypadek
Od: "Tyba" <t...@p...onet.pl>
Witam, mój znajomy w supermarkecie wpadł na pozostawionom drabinę, i trafił
do szpitala (złamał sobie rękę). Przy okazji jak wpadał na nią uszkodził
towar, który chciał kupić. Czy może on domagać się odszkodowania od
właściciela sklepu, i czy jakieś przepisy regółują właśnie nieprawidłowe
rozstawienie tejże drabiny w sklepie (czy obejmuje to BHP czy być może
wewnętrzny rególamin sklepu).
Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2005-10-11 11:30:05
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: gollum <n...@u...pl>
> pozostawionom
> regółują
> rególamin
Nie lubię wytykać błędów ort., ale takie rzeczy naprawdę rażą w oczy :(
-
3. Data: 2005-10-11 12:02:08
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: "Tyba" <t...@p...onet.pl>
Nie lubię wytykać błędów ort., ale takie rzeczy naprawdę rażą w oczy :(
Ach ten pospiech, dzięki za zwrócenie uwagi.
Pozdrawiam
Tak więc jeszcze raz:
Witam, mój znajomy w supermarkecie wpadł na pozostawioną drabinę, i trafił
do szpitala (złamał sobie rękę). Przy okazji jak wpadał na nią uszkodził
towar, który chciał kupić. Czy może on domagać się odszkodowania od
właściciela sklepu, i czy jakieś przepisy regulują właśnie nieprawidłowe
rozstawienie tejże drabiny w sklepie (czy obejmuje to BHP czy być może
wewnętrzny regulamin sklepu).
Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
-
4. Data: 2005-10-11 13:20:54
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dig76l$a7s$1@nemesis.news.tpi.pl>, Tyba wrote:
> Witam, mój znajomy w supermarkecie wpadł na pozostawionom drabinę, i trafił
> do szpitala (złamał sobie rękę). Przy okazji jak wpadał na nią uszkodził
> towar, który chciał kupić. Czy może on domagać się odszkodowania od
> właściciela sklepu, i czy jakieś przepisy regółują właśnie nieprawidłowe
> rozstawienie tejże drabiny w sklepie
Zamaskowana była?
Renata
-
5. Data: 2005-10-11 13:29:40
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Witam, mój znajomy w supermarkecie wpadł na pozostawioną drabinę, i trafił
> do szpitala (złamał sobie rękę). Przy okazji jak wpadał na nią uszkodził
> towar, który chciał kupić. Czy może on domagać się odszkodowania od
> właściciela sklepu, i czy jakieś przepisy regulują właśnie nieprawidłowe
> rozstawienie tejże drabiny w sklepie (czy obejmuje to BHP czy być może
> wewnętrzny regulamin sklepu).
> Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny.
nie wiem czy dobrze zrozumialem, stała drabina a on prosto w nia wlazl
lamiac reke i teraz chce za to odszkodowania tak?
P.
-
6. Data: 2005-10-11 16:37:56
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tyba" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dig76l$a7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
Jeśli ta drabina jakoś nie była schowana, czy też nie spadła na niego
w chwili przechodzenia, to raczej market od znajomego może się domagać
odszkodowania za zniszczenia, nie zaś znajomy od marketu. Drabina nie
jest czymś, czego przechodząc przez sklep nie można się spodziewać,
czy czego pozostawianie było by zabronione.
-
7. Data: 2005-10-11 16:52:22
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: "Tyba" <t...@p...onet.pl>
Drabina ta stała na środku. Ale służyła do celów remontowych (nie stała
powiedzmy w dziale z drabinami) on na nią wpadł, choć powinien ją był
wcześniej widzieć. Natomiast jestem ciekaw czy może jakieś przepisy BHP,
(normy?) regulują zasady zabezpieczania prowadzonych w sklepie prac. Na
pewno była by podstawa do roszczenia jeżeli byłby on pracownikiem (BHP
przecież regulują kwestie miejsca pracy i zasad bezpieczeństwa w nim - a
niezabezpieczona drabina nie spełnia tych wymogów) Kolejna sprawa w
supermarketach jak coś remontują/przestawiają to często wyłączają z ruchu
dany regał np. przez założenie taśm, zastanawiam się czy te działania
opierają się na obowiązku jaki mają na podstawie prawa czy też jest to ich
wewnętrzna regulacja.
Pozdrawiam
-
8. Data: 2005-10-11 19:23:44
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:digpqf$hva$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Tyba" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dig76l$a7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jeśli ta drabina jakoś nie była schowana, czy też nie spadła na niego
> w chwili przechodzenia, to raczej market od znajomego może się domagać
> odszkodowania za zniszczenia, nie zaś znajomy od marketu. Drabina nie
> jest czymś, czego przechodząc przez sklep nie można się spodziewać,
> czy czego pozostawianie było by zabronione.
Na drabine mógl wpasc np:
- niewidomy
- dziecko
Własciwe zabezpieczenie niebezpiecznych urzadzen to chyba jednak jest
OBOWIAZEK marketu? Jesli drabina zostala samopas bez nikogo obok niej to wg
mnie powazne uchybienie.
Ja bym jednak domagal sie odszkodowania.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
9. Data: 2005-10-11 20:38:09
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: poreba <d...@p...com>
"SQLwysyn" <s...@s...pl> niebacznie popelnil
news:434c0b89$3$5441$f69f905@mamut2.aster.pl:
> Na drabine mógl wpasc np:
> - niewidomy
> - dziecko
> Własciwe zabezpieczenie niebezpiecznych urzadzen to chyba jednak
> jest OBOWIAZEK marketu? Jesli drabina zostala samopas bez nikogo
> obok niej to wg mnie powazne uchybienie.
> Ja bym jednak domagal sie odszkodowania.
Ale Twoja argumentacja zmierza do udowodnienia _winy_ supermarketu
względem przepisów czy to p.poż. czy to bhp itd.
Nie zmierza jeszcze do tego, by owo ewentualne złamanie przepisów
przez smarket wskazać jako bezpośrednią przyczynę zdarzenia,
w którym ktoś został poszkodowany.
--
pozdro
poreba
-
10. Data: 2005-10-11 21:00:21
Temat: Re: Supermarket i wypadek
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
SQLwysyn wrote:
> Na drabine mógl wpasc np:
> - niewidomy
> - dziecko
Dziecko czy niewidomy mogą równie dobrze wpaść na półkę.
> Własciwe zabezpieczenie niebezpiecznych urzadzen to chyba jednak jest
> OBOWIAZEK marketu? Jesli drabina zostala samopas bez nikogo obok niej to
> wg mnie powazne uchybienie.
A co ze stojącymi samopas półkami?
> Ja bym jednak domagal sie odszkodowania.
A mówią, że to ja jestem pieniacz...
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)