Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl> niebacznie popelnil
news:8bb2f$4344ef21$3eb33890$1942@news.chello.pl:

> Widzisz, ja nie wiem:
> 1) co to jest forwarder
...
> i dlatego nie zamierzam kupować tego forwardera, gdyż nie kupuję
> czegoś, na czym się nie znam i nawet nie odczuwam potrzeby
> posiadania tego czegoś. Tak samo, jak babcia chce kupić wnusiowi
> komputer, to też niech się czegoś o tym dowie

Nie podejmuję się udziału w dyskusji na ile, i czy działania
tej firmy są łamaniem prawa.

Dyskutuję z poglądem, że babcia nie będąc profesjonalnym
przedsiębiorcą działającym na rynku komputerowym nie ma
prawa oczekiwać profesjonalizmu i minimum uczciwości od
sprzedawcy jako konsument.
Gdybyśmy unblock zlewali ten temat - "a trza się było znać",
w naszym prawie nie znalazłyby się zastrzezenia o wykorzystaniu
błędu, niekorzystnego położenia itd.

Ktoś, kto broni bezgranicznej wolności gospodarczej na takich
przykładach - stawia się w roli obrońcy oszustów, którzy być może
prawa nie łamią - jednak ich działalność społeczeństwu szkodzi.
A społeczeństwa zazwyczaj coś kombinować zaczynają przy prawie,
gdy pojawiają się zjawiska mu szkodzące.

--
pozdro
poreba

do góry

poreba napisał(a):

[...]

> Ktoś, kto broni bezgranicznej wolności gospodarczej na takich
> przykładach - stawia się w roli obrońcy oszustów, którzy być może
> prawa nie łamią - jednak ich działalność społeczeństwu szkodzi.
> A społeczeństwa zazwyczaj coś kombinować zaczynają przy prawie,
> gdy pojawiają się zjawiska mu szkodzące.

Swoją drogą zdajesz sobie sprawę z tego, że procesor AMD Sempron 2200+
pracuje z częstotliwością 1500 MHz. Żeby się tego dowiedzieć, przeciętny
Kowalski musi przekopać się przez prawie 100 stronicową dokumentację
techniczną dostępną (link na polskiej stronie producenta) w języku
angielskim: http://tinylink.com/?ooYv9V1AXd Czy to też Twoim zdaniem
kwalifikuje się jako szkodliwe i/lub wprowadzanie klienta w błąd?

j.

do góry

januszek <j...@p...irc.pl> naskrobał/a w
news:slrndka6eh.oaa.januszek@lexx.eu.org:

> Swoją drogą zdajesz sobie sprawę z tego, że procesor AMD Sempron
> 2200+ pracuje z częstotliwością 1500 MHz. Żeby się tego dowiedzieć,
> przeciętny Kowalski musi przekopać się przez prawie 100 stronicową
> dokumentację techniczną dostępną (link na polskiej stronie
> producenta) w języku angielskim:

Producent nie sprzedaje procesorów przeciętnym Kowalskim, sklepy to
robią.

> http://tinylink.com/?ooYv9V1AXd Czy
> to też Twoim zdaniem kwalifikuje się jako szkodliwe i/lub
> wprowadzanie klienta w błąd?

Te sklepy sobie mogłem przypomnieć na szybko:

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=116_161&pro
ducts_id=1409

http://mojepc.pl/shop/product.php?prid=38378

w2.sirius.pl/towar_karta.php?PubId=6093&PubKategorie
Id=60&PageId=0&TowarId=10570

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=13150

http://www.balta.pl/opis.php3?ID=15908


W najgorszym wypadku jest przynajmniej ta rzeczywista częstotliwość.

do góry

januszek <j...@p...irc.pl> naskrobał/a w
news:slrndka6eh.oaa.januszek@lexx.eu.org:

> Swoją drogą zdajesz sobie sprawę z tego, że procesor AMD Sempron
> 2200+ pracuje z częstotliwością 1500 MHz. Żeby się tego dowiedzieć,
> przeciętny Kowalski musi przekopać się przez prawie 100 stronicową
> dokumentację techniczną dostępną (link na polskiej stronie
> producenta) w języku angielskim:

Producent nie sprzedaje procesorów przeciętnym Kowalskim, sklepy to
robią.

> http://tinylink.com/?ooYv9V1AXd Czy
> to też Twoim zdaniem kwalifikuje się jako szkodliwe i/lub
> wprowadzanie klienta w błąd?

Te sklepy sobie mogłem przypomnieć na szybko:

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=116_161&pro
ducts_id=1409

http://mojepc.pl/shop/product.php?prid=38378

w2.sirius.pl/towar_karta.php?PubId=6093&PubKategorie
Id=60&PageId=0&Towa
rId=10570

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=13150

http://www.balta.pl/opis.php3?ID=15908


I nawet w najgorszym wypadku jakoś mogły podać przynajmniej tą
rzeczywistą częstotliwość.

do góry

Re to: Liwiusz [Thu, 06 Oct 2005 10:37:55 +0200]:


> Wprowadzają w błąd nawet w umowach:
> http://www.uwagakomputery.pl/zestaw/umowa.jpg
>
> Spójrz, podany jest "płyta do procesora max" - Athlon 3200,
> a kilka linijek niżej ten, który jest naprawdę (Sempron 2200).

Mówiąc szczerze, dalej nie widzę tego wprowadzania w błąd.
Jak dla mnie pisze tam, że w płytę pod Athlona 3200 wsadzili
Semprona 2200. Pomijając sensowność takiego dzieła, zarówno
płyta jak i procek są wyszczególnione i opisane. Gdzie więc
to wprowadzanie w błąd?


Kira

do góry

Re to: Liwiusz [Thu, 06 Oct 2005 10:59:02 +0200]:


> Ja wiem o co chodzi, Ty wiesz, o co chodzi, 5% społeczeństwa
> wie o co chodzi. A umowa ma na celu IMHO wprowadzenie w błąd.

Ale jakie wprowadzenie w błąd? Jeśli ktoś, kto ją podpisuje,
wie co to jest płyta główna (a tylko jeśli wie, to zrozumie
dlaczego jest to wyszczególnione), i doczytał, że jest to
płyta pod Athlona, to sądzę że wie również co to procesor
i potrafi go rozpoznać na tej liście.

Jeśli natomiast nie zna powyższych okresleń, to równie dobrze
mogłoby tam pisać po prostu "zestaw komputerowy" -- efekt byłby
dokładnie ten sam przecież...


Kira

do góry

Goomich napisał(a):

> Producent nie sprzedaje procesorów przeciętnym Kowalskim, sklepy to
> robią.

Owszem.

> Te sklepy sobie mogłem przypomnieć na szybko:
> http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=13150

Przy opisie _tylko_ procesora jako elementu do kupienia podaja. Natomiast
przy sprzedazy calego komputera juz nie: http://sklep.benchmark.pl/pelny_17647.html

Przy czym to byl tylko przyklad.

j.

do góry

januszek <j...@p...irc.pl> naskrobał/a w
news:slrndkacrh.us1.januszek@lexx.eu.org:

> Przy opisie _tylko_ procesora jako elementu do kupienia podaja.
> Natomiast przy sprzedazy calego komputera juz nie:
> http://sklep.benchmark.pl/pelny_17647.html

W kulki sobie lecisz? Przecież każda nazwa elemrntu to linki do
dokładnych informacji. Chcesz jedno kliknięcie porównywać do
przekopywania się "przez prawie 100 stronicową dokumentację
techniczną"?

--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Very funny, Scotty. Now beam down my clothes.

do góry

Dnia 2005-10-06 12:27 poreba napisał(a):
> Dyskutuję z poglądem, że babcia nie będąc profesjonalnym
> przedsiębiorcą działającym na rynku komputerowym nie ma
> prawa oczekiwać profesjonalizmu i minimum uczciwości od
> sprzedawcy jako konsument.

To grupa o prawie. A prawo ma coraz mniej wspólnego ze sprawiedliwością...

> Gdybyśmy unblock zlewali ten temat - "a trza się było znać",
> w naszym prawie nie znalazłyby się zastrzezenia o wykorzystaniu
> błędu, niekorzystnego położenia itd.

Czy ja wiem? Mało kto się zna na wszystkim. Ten, kto się nie zna na
podatkach, zatrudnia doradców i księgowych, ten, kto się nie zna na
prawie, zatrudnia adwokata, ten, kto nie umie prowadzić samochodu ma
kierowcę/jeździ taksówką lub autobusem.
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/

do góry

Goomich napisał(a):

> W kulki sobie lecisz? Przecież każda nazwa elemrntu to linki do
> dokładnych informacji. Chcesz jedno kliknięcie porównywać do
> przekopywania się "przez prawie 100 stronicową dokumentację
> techniczną"?

Po prostu nie wiedzialem, ze to sa linki. Pewnie dlatego, ze nie
sa podkreslone ;) Czyli wedle logiki autora tego watku komputronik
mnie oszukal bo nie bylo tam wielkiego napisu: "KLIKNIJ ABY POZNAC
DOKLADNA SPECYFIKACJE" ;)

j.

do góry