-
11. Data: 2005-10-09 09:29:56
Temat: Re: Stypendium
Od: "eLeM" <s...@p...onet.pl>
> jestes studentem dziennym wiec nie sadze zebys zacza zarabiac na swoje
> utrzymanie, chyba ze przedstawisz zaswiadczenie z zakladu pracy ze tyle
> zarabiasz ze masz na wszystko a wtedy zegnaj stypendium hehe, tak czy
> owak nie przejdzie ci ten numer, zaluzmy ze dostajesz stala robote(umowa
> o prace) i zarabiasz 600 zlotych netto i juz sam przekraczasz prog
> dozwolony wiec zegnasz sie, albo dolaczasz dochody starych i pewnie i
> tak nie dostaniesz, nie krec bo pozalujesz ;)
> a co do umowy zlecenia to nie jest to staly zarobek, ktorym mozesz sie
> pochwalic, chyba ze za caly 2004 rok miales takie umowy i cie to
> utrzymalo, pracodawca nie placi za ciebie skladek na ubezpieczenie
spoleczne
>
> --
> Pozdro Harry
> gg 833844
> !!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!
Jeśli chodzi o umowe o prace to będe zarabiał tylko 350 PLN, moje kolejne
pytanie to czy muszę liczyć dochody rodziców jeśli w zeszłym roku (bo za
zeszły rok się liczą dochody) nie pracowałem jeszcze ??
Pozdrawiam...
eLeM
-
12. Data: 2005-10-09 11:46:04
Temat: Re: Stypendium
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
eLeM wrote:
> Jeśli chodzi o umowe o prace to będe zarabiał tylko 350 PLN, moje kolejne
> pytanie to czy muszę liczyć dochody rodziców jeśli w zeszłym roku (bo za
> zeszły rok się liczą dochody) nie pracowałem jeszcze ??
Pewno zależy to od uczelni, ale ZAWSZE się liczy dochody rodziców, nie
ważne czy z nimi mieszkasz czy nie, niezależnie czy pracowałeś czy nie.
Nie wiem, czy zdajesz sobię sprawę, ale te stypendia są dla ludzi,
których np. rodzice są bezrobotni i mają 4 rodzeństwa.
--
Filip.
-
13. Data: 2005-10-10 06:32:43
Temat: Re: Stypendium
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
eLeM napisał(a):
> Moja sprawa jest następująca: jestem studentem 3 roku i właśnie zmieniłem
> zaledowanie - wymeldowałem się z domku i przeniosłem do kumpla gdzie jestem
> zameldowany tymczasowo na okres roku. Czy w takim razie teraz moje dochody
> wynoszą 0PLN i takie moge wykazywać przy staraniu się o stypendium socjalne?
Wiesz... duza czesc studentow mieszkajacych w akademiku ma tymczasowy
meldunek w tymze akademiku. A mimo to musza skladac zaswiadczenia o
dochodach rodzicow.
Dowiadywalem sie rok temu jak to z tym jest bo mialem dylemat - ja
student dzienny, pracujacy, zona doktorantka bez wynagrodzenia wiec czy
do stypendium liczyc tylko siebie i zone. Wykladnia uczelni i
ministerstwa jest taka: jesli student nie ma dzidziusia, to do 26 roku
zycia rodzice maja obowiazek go utrzymywac (stan cywilny studenta jest
tu nieistotny). W zwiazku z tym starajac sie o stypendium socjalne
nalezy zlozyc zaswiadczenia o dochodach rodzicow. Jesli student nie jest
utrzymywany przez rodzicow, musi to wykazac. Jedyny wiarygodny sposob -
zasadzone alimenty ktore rodzice musza placic na dziecko. Innego sposobu
nie ma.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
14. Data: 2005-10-10 20:39:22
Temat: Re: Stypendium
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
no zaswiadczenia beda przedstawialy sytuacje ile zarobila twoja rodzina
w 2004 roku, jesli sie wyprowadziles to sie wypytaja czemu i bedzie pare
scenariuszy:
-pokluciles sie lub cie wywalili, wtedy musza na ciebie placic i tak,
czyli dochod bedziesz mial obecnie wiekszy niz te 350 netto o kotrym
piszesz,
-miales takie widzimisie lub masz blizej do szkoly, to i tak rodzice na
ciebie musza placic, bo sam sie nie utrzymasz, a moze byc to postrzegane
jako obejscie przepisow i probe wyludzenia swiadczen stypendialnych
Momim zdaniem musialbys miec bardzo, ale to bardzo solidna podstawe do
tego, zeby przekonac komisje ze nie jest u ciebie za dobrze z kasa, ale
oczywiscie nie z twoje albo twoich rodzicow winy, klutnie rodzinne czy
inne takie nie przejda uwazam nigdy a jeszcze mozna sie wystawic na
posmiewisko ;)
--
Pozdro Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!