-
1. Data: 2005-10-07 21:28:42
Temat: Stypendium
Od: "eLeM" <s...@p...onet.pl>
Witam...
Moja sprawa jest następująca: jestem studentem 3 roku i właśnie zmieniłem
zaledowanie - wymeldowałem się z domku i przeniosłem do kumpla gdzie jestem
zameldowany tymczasowo na okres roku. Czy w takim razie teraz moje dochody
wynoszą 0PLN i takie moge wykazywać przy staraniu się o stypendium socjalne?
Chciałem zaznaczyć że nigdzie nie pracuje i nie posiadam rodziny - żona,
dzieci, kochanki ;)
Pozdrawiam...
eLeM
-
2. Data: 2005-10-07 21:35:11
Temat: Re: Stypendium
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
eLeM wrote:
> Chciałem zaznaczyć że nigdzie nie pracuje i nie posiadam rodziny - żona,
> dzieci, kochanki ;)
A zarabiający rodzice?
--
Filip.----------------------------------------------
----------------
| Natura jest w rzeczywistosci o wiele bardziej skomplikowana niz |
| nam sie wydaje. |
------------------------------------ Linux registered user: 97320 --
-
3. Data: 2005-10-07 21:47:42
Temat: Re: Stypendium
Od: "eLeM" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Filip Ozimek" <f...@m...polbox.pl> napisał w wiadomości
news:di6pmf$306$1@inews.gazeta.pl...
> eLeM wrote:
>
> > Chciałem zaznaczyć że nigdzie nie pracuje i nie posiadam rodziny - żona,
> > dzieci, kochanki ;)
>
> A zarabiający rodzice?
>
Tak zarabiają jednak Ja z Nimi nie mieszkam, czy to ma jkieś znaczenie dla
Mnie ??
Pozdrawiam...
eLeM
-
4. Data: 2005-10-07 22:48:08
Temat: Re: Stypendium
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Tak zarabiają jednak Ja z Nimi nie mieszkam, czy to ma jkieś znaczenie dla
> Mnie ??
Najpierw zadaj sobie samemu pytanie, czy udajac niezarabiajacego nie
okradniesz kogos, kto naprawde potrzebuje stypendium socjalnego. Jezeli
jestes w skloceniu z rodzicami i nie mozesz brac od nich pieniedzy, to ok.
Ale jezeli usilujesz wyludzic stypendium, to licz sie z tym, ze mozesz za to
byc scigniety, gdy ktos doniesie - i bedziesz musial wszystko zwracac, albo
ktos z wydzialu moze Ci po prostu spuscic ciezkie lanie, tak jak to bylo w
jednym znanym mi przypadku. Tak wiec jezeli uczciwie rzecz ujmujac
stypendium nie powinno byc Ci przyznane - pomysl o konsekwencjach, od
moralnych poczawszy.
Pozdrawiam,
Tiger
-
5. Data: 2005-10-08 05:48:33
Temat: Re: Stypendium
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
po pierwsze nikt ci nie uwiezy ze masz dochody 0PLN, od razu cie
wysmieja i oddala wniosek, a teraz to co powinienes zrobic, zebrac z
urzedu skar. zasw. od rodzicow za 2004 r. dodac to do siebie podzielic
na 12 i podzielic przez czlonkow rodziny, tzn. tam skad sie
wyprowadziles (mama, tata, rodzenstwo uczacew sie ale do 26 roku zycia)
Rozumiem ze rodzice zyja i nie sa rozwiedzeni a rodzenstwo jak jest to
ponizej 26 lat. Wyjdzie ci ile zarabiacie na osobe na miesiac. Nie
przekombinuj ze stypendium, bo ci kaza sie stawiac przed komisja w celu
wyjasnien(w najgorszym wypadku, jakies nieprzyjemnosci od uczelni) jak
zyjesz skoro nie zarabiasz nic.
A jeszcze jedna sprawa, dajesz zaswiadczenia za 2004 rok a nie obecny,
aha i zaswiadczenia z zakladow pracy ile ordzice zarabiaja, trzeba tyle
dokumentow przedstawic ze hej. i nie mysl ze kogos nie wpiszesz, bo
wszystko musi byc w papierach, wyroki sadu o rozwodzie, alimentach, akty
zgonow, wykazy zameldowania w domu rodzinnym.
Jestes na 3 roku, nie zawal sobie tego czasu przez kombinatorstwo
--
Pozdro Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!
-
6. Data: 2005-10-08 07:31:18
Temat: Re: Stypendium
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
eLeM wrote:
> Tak zarabiają jednak Ja z Nimi nie mieszkam, czy to ma jkieś znaczenie dla
> Mnie ??
Oczywiście, powinni Cię utrzymywać, a jak tego nie robią to zawsze
możesz uzyskać na drodzę sądowej alimenty. Tak jak Ci napisali, suma
zarobków rodziców przez ilość osób w rodzinie.
--
Filip.----------------------------------------------
----------------
| Natura jest w rzeczywistosci o wiele bardziej skomplikowana niz |
| nam sie wydaje. |
------------------------------------ Linux registered user: 97320 --
-
7. Data: 2005-10-08 09:07:42
Temat: Re: Stypendium
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
eLeM wrote:
>>
>>A zarabiający rodzice?
>>
>
> Tak zarabiają jednak Ja z Nimi nie mieszkam, czy to ma jkieś znaczenie dla
> Mnie ??
>
Ma, bo dopóki nie zarabiasz formalnie mają obowiązek cię utrzymywać,
czyli nadal wykazujesz ich dochody.
Znajdź prace wówczas się usamodzielnisz.
-
8. Data: 2005-10-08 11:38:02
Temat: Re: Stypendium
Od: "eLeM" <s...@p...onet.pl>
> Ma, bo dopóki nie zarabiasz formalnie mają obowiązek cię utrzymywać,
> czyli nadal wykazujesz ich dochody.
> Znajdź prace wówczas się usamodzielnisz.
Właśnie teraz znalazłem prace i czy to ma znaczenie jaką umowe podpisze -
umowa/zlecenie czy musi być inna i czy jako student dzienny pracodawca
będzie musiał opłacać za mnie ZUS ??
-
9. Data: 2005-10-08 11:41:18
Temat: Re: Stypendium
Od: "eLeM" <s...@p...onet.pl>
> Ma, bo dopóki nie zarabiasz formalnie mają obowiązek cię utrzymywać,
> czyli nadal wykazujesz ich dochody.
> Znajdź prace wówczas się usamodzielnisz.
Acha jeszcze jedno pytanko - jako że będe pracował to wykazuje się dochody
za zeszły rok to czy mimo tego że obecnie będe już samodzielny to musze
uwzdględnić dochody rodziców ??
-
10. Data: 2005-10-09 06:25:15
Temat: Re: Stypendium
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
jestes studentem dziennym wiec nie sadze zebys zacza zarabiac na swoje
utrzymanie, chyba ze przedstawisz zaswiadczenie z zakladu pracy ze tyle
zarabiasz ze masz na wszystko a wtedy zegnaj stypendium hehe, tak czy
owak nie przejdzie ci ten numer, zaluzmy ze dostajesz stala robote(umowa
o prace) i zarabiasz 600 zlotych netto i juz sam przekraczasz prog
dozwolony wiec zegnasz sie, albo dolaczasz dochody starych i pewnie i
tak nie dostaniesz, nie krec bo pozalujesz ;)
a co do umowy zlecenia to nie jest to staly zarobek, ktorym mozesz sie
pochwalic, chyba ze za caly 2004 rok miales takie umowy i cie to
utrzymalo, pracodawca nie placi za ciebie skladek na ubezpieczenie spoleczne
--
Pozdro Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!