-
11. Data: 2005-06-05 10:34:50
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: castrol <j...@w...blumen.pl>
mariposa doux napisał(a):
> Zaplaci ci z ubezpieczenia. No chyba, ze uszkodzenie bedzie z twojej
> winy, np. nie przepuscisz samochodu na sygnale - to ty zaplacisz ze
> swojego za uszkodzenia radiowozu, no i jeszcze dostaniesz mandat...
To nie zawsze jest prawda.
Pojazd uprzywilejowany nie moze sobie od tak wiechac na skrzyzowanie
jesli ma czerwone swiatlo. Musi jednak zachowac szczegolna ostroznosc, a
zdarzaja sie sytuacje kiedy wina zdarzenia drogowego lezy po stronie
pojazdu uprzywilejowanego
--
Pozdrawiam
Jacek
-
12. Data: 2005-06-05 10:40:53
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy [Sun, 5 Jun 2005 00:54:53 +0200]:
> Czy wóz bojowy straży pożarnej pędzący do pożaru może
> w majestacie prawa staranować nieprawidłowo zaparkowany
> samochód osobowy ?
Nie mam bladego pojecia czy ma, ale jesli ten samochod
utrudnia mocno akcje to ja, jako mimo wszystko rowniez
potencjalna ofiara pozaru, mam szczere przekonanie ze
nie tylko powinien miec prawo zepchnac go w cholere do
jakiegos rowu czy przestawic. Moim zdaniem, wlasciciel
tegoz pojazdu powinien jeszcze oprocz tego solidnie
beknac finansowo za glupote, w wyniku ktorej strazacy
tracili cenne sekundy na uzeranie sie z jego samochodem.
Kira
-
13. Data: 2005-06-05 10:56:12
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: mariposa doux <m...@g...pl>
castrol wrote:
> To nie zawsze jest prawda.
Jak zawsze prawda jest taka, jaka ma byc :)
> Pojazd uprzywilejowany nie moze sobie od tak wiechac na skrzyzowanie
> jesli ma czerwone swiatlo. Musi jednak zachowac szczegolna ostroznosc, a
> zdarzaja sie sytuacje kiedy wina zdarzenia drogowego lezy po stronie
> pojazdu uprzywilejowanego
No ja to dokladnie tak rozumiem. Jesli wina lezy po stronie
uprzywilejowanego, to za zniszczenie kogos placi
policja/pogotowie/straz. Ale jesli sytuacja jest odwrotna, znaczy, nie z
winy uprzywilejowanego ktos poniosl szkody, to dlaczego by mieli placic?
Wiec sie zgadzamy :)
--
Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów ....... http://tiny.pl/hknr
William Gibson "Pattern recognition" ........... http://tiny.pl/hn3l
Radek Knapp "Franio" - olsniewa i unosi ........ http://tiny.pl/hnkv
Jerzy Pilch "Spis cudzoloznic" - przewspaniale . http://tiny.pl/hnks
-
14. Data: 2005-06-05 13:13:40
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Witiia wrote:
> Ok, ale straż chyba poniesie wtedy koszty naprawy?
A niby dlaczego?
-
15. Data: 2005-06-05 19:56:11
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>
> Nie mam bladego pojecia czy ma, ale jesli ten samochod
> utrudnia mocno akcje to ja, jako mimo wszystko rowniez
> potencjalna ofiara pozaru, mam szczere przekonanie ze
> nie tylko powinien miec prawo zepchnac go w cholere do
> jakiegos rowu czy przestawic. Moim zdaniem, wlasciciel
> tegoz pojazdu powinien jeszcze oprocz tego solidnie
> beknac finansowo za glupote, w wyniku ktorej strazacy
> tracili cenne sekundy na uzeranie sie z jego samochodem.
Jakiś czas temu w tv był jakiś program o straży pożarnej. Konkretnie
chodziło o akcje ratownicze wysokich wieżowców mając do dyspozycji drabiny
sięgające do połowy wysokości bloku :(
Była pokazana droga dojazdowa z tabliczką "droga pożarowa nie zastawiać" -
Samochody były tak zaparkowane "różnie" po obydwu stronach tej dróżki że
gość oplem sie nie mógł przecisnąć.
Komentarz strażaka był taki, że w Polsce prawo zabrania torowania sobie
drogi na siłę. Jeżeli straż (nie było mowy o policji czy pogotowiu) uszkodzi
inny pojazd to KIEROWCA straży z własnej kieszeni płaci za naprawę. Mowa
była dla porównania o chyba Wielkiej Brytanii (ale dokładnie nie pamiętam)
że tam w takie miejsca jedzie najpierw wóz strażacki, który jest wstanie
przetorować drogę. I tam nikt nie zwraca kosztów tym co źle stoją. Jeżeli
stoją dobrze a zostaną staranowani - wtedy tak.
To był program dokumentalny więc chyba prawdziwy. Jak się ma to do prawa
obowiązującego -nie mam pojęcia.
Zapamiętałem ten program bo dzień wcześniej szukałem w tym mieście miejsca
do zaparkowania. Koszmar.
--
PawełJ
-
16. Data: 2005-06-05 20:07:21
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: castrol <j...@w...blumen.pl>
mariposa doux napisał(a):
> No ja to dokladnie tak rozumiem. Jesli wina lezy po stronie
> uprzywilejowanego, to za zniszczenie kogos placi
> policja/pogotowie/straz. Ale jesli sytuacja jest odwrotna, znaczy, nie z
> winy uprzywilejowanego ktos poniosl szkody, to dlaczego by mieli placic?
> Wiec sie zgadzamy :)
Ale tutaj mowa o sytuacji na drodze, wiec w gre wchodzi rowniez kodeks
drogowy i przepisy.
Inna sytuacja jest natomiast usuniecie samochodu ktory blokuje dojazd do
pozaru, albo zaparkowany jest przy hydrancie, najczesciej sie to konczy
wlasnie wybiciem szyby i przestawieniem - przepchnieciem samochodu
--
Pozdrawiam
Jacek
-
17. Data: 2005-06-05 21:43:37
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: mariposa doux <m...@g...pl>
castrol wrote:
>
> Inna sytuacja jest natomiast usuniecie samochodu ktory blokuje dojazd do
> pozaru, albo zaparkowany jest przy hydrancie, najczesciej sie to konczy
> wlasnie wybiciem szyby i przestawieniem - przepchnieciem samochodu
Ano tak. :)
--
Richard Paul Russo "SHIP OF FOOLS" ............. http://tiny.pl/h256
Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów ....... http://tiny.pl/hknr
William Gibson "Pattern recognition" ........... http://tiny.pl/hn3l
Radek Knapp "Franio" - olsniewa i unosi ........ http://tiny.pl/hnkv
-
18. Data: 2005-06-05 21:58:54
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-06-05 21:56, Użytkownik pawelj napisał:
> Zapamiętałem ten program bo dzień wcześniej szukałem w tym mieście miejsca
> do zaparkowania. Koszmar.
Ale jest i druga strona medalu - gdyby u nas była wystarczająca ilość
miejsc parkingowych, to człowiek nie musiałby parkować gdzie popadnie.
--
Witiia
-
19. Data: 2005-06-05 22:09:02
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: mariposa doux <m...@g...pl>
Witiia wrote:
>
> Ale jest i druga strona medalu - gdyby u nas była wystarczająca ilość
> miejsc parkingowych, to człowiek nie musiałby parkować gdzie popadnie.
A trzeciej strony, to gdyby bylo mniej samochodow to problemu z
miejscami tez by bylo mniej :)
--
Richard Paul Russo "SHIP OF FOOLS" ............. http://tiny.pl/h256
Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów ....... http://tiny.pl/hknr
William Gibson "Pattern recognition" ........... http://tiny.pl/hn3l
Radek Knapp "Franio" - olsniewa i unosi ........ http://tiny.pl/hnkv
-
20. Data: 2005-06-06 15:56:26
Temat: Re: Straż pożarna a nieprawidłowo zaparkowany samochód
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
castrol napisał(a):
> Inna sytuacja jest natomiast usuniecie samochodu ktory blokuje dojazd do
> pozaru, albo zaparkowany jest przy hydrancie, najczesciej sie to konczy
> wlasnie wybiciem szyby i przestawieniem - przepchnieciem samochodu
Znam lepszy motyw ;)
Wybicie 2 szyb ... przeciągnięcie węża przez auto , a miejsce
łączenia węży zostawia się w samochodzie ;)
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl