-
11. Data: 2010-11-10 15:04:20
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: "Andrzej" <a...@o...pl>
"xxxyz" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ibe9vv$ktl$1@inews.gazeta.pl...
> Z tego co się orientuję, nie mogą kierować wniosku do sądu grodzkiego o
> ukaranie za niewskazanie. Ale po pierwsze primo zapytać mogą, a po drugie
> primo, jeśli usłyszą coś w stylu "wiem ale nie powiem bo nic mi za to nie
> grozi" mogą przekazać sprawę policji, która już ma uprawnienia w tym
> zakresie.
A co w sytuacji, jeśli takie zapytanie ze straży gminnej czy miejskiej
przychodzi do firmy i dotyczy samochodu służbowego, z którego korzysta
jednocześnie kilku pracowników i każdy z nich mógł być w chwili wykroczenia
kierowcą? Dokładnie chodzi o sytuację, gdy np. w delegację czy na serwis
wybiera się kilka osób i trudno ustalić, kto w tym właśnie momencie
prowadził auto, bo ludzie się zmieniają za kierownicą.
Czy w takim przypadku informacja, że osoba reprezentująca firmę nie jest w
stanie podać nazwiska faktycznego kierowcy, pozwala uniknąć mandatu za
niewskazanie sprawcy? Pytam nie bez kozery, bo dosłownie wczoraj przyszło do
nas takie pisemko i "kandydatów" do mandatu jest trzech, ale każdy z
przyczyn oczywistych nabrał wody w usta.
Pozdrawiam
Andrzej
-
12. Data: 2010-11-10 16:51:03
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-11-10 16:04, Użytkownik Andrzej napisał:
> A co w sytuacji, jeśli takie zapytanie ze straży gminnej czy miejskiej
> przychodzi do firmy i dotyczy samochodu służbowego, z którego korzysta
> jednocześnie kilku pracowników i każdy z nich mógł być w chwili wykroczenia
> kierowcą? Dokładnie chodzi o sytuację, gdy np. w delegację czy na serwis
> wybiera się kilka osób i trudno ustalić, kto w tym właśnie momencie
> prowadził auto, bo ludzie się zmieniają za kierownicą.
> Czy w takim przypadku informacja, że osoba reprezentująca firmę nie jest w
> stanie podać nazwiska faktycznego kierowcy, pozwala uniknąć mandatu za
> niewskazanie sprawcy? Pytam nie bez kozery, bo dosłownie wczoraj przyszło do
> nas takie pisemko i "kandydatów" do mandatu jest trzech, ale każdy z
> przyczyn oczywistych nabrał wody w usta.
Firma czyli właściciel pojazdu wskazują osoby które mogły używać
pojazdu w tym czasie. A odpowiednie służby maja się wykazać i
ustalić lub i nie kto w danym momencie siedział za kierownicą.
A jak nie potrafią to tradycyjnie zwiększa im się procent spraw
nierozwiązanych. :-)
Pozdrawiam
-
13. Data: 2010-11-11 04:03:53
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/10/2010 7:08 AM, xxxyz wrote:
> Witam. Dostałem właśnie wezwanie do straży miejskiej w sprawie
> parkowania na zakazie. I tak się składa, że mam ochotę nie płacić
> mandatu za to wykroczenie. Okolica "biurowa. Samochód na samochodzie, a
> miasto zamiast próbować rozwiązać problem braku miejsc parkingowych,
> codziennie wysyła zastępy strażników miejskich celem kasowania mandatów
> i zasilenia swojej kasy.
>
> Co myślicie o następującym podejściu: Samochód ma dwóch
> współwłaścicieli. Idę do straży i oznajmiam, iż samochodu nikomu w
> tamtym czasie nie użyczałem. Na pytanie, czy to ja zaparkowałem samochód
> odpowiadam - nie pamiętam. Straż wzywa drugiego współwłaściciela, który
> oznajmia im to samo. Ma to jakiś sens ?
>
ma, prześlą papiery do policji, policja do sadu i zapłacisz więcej o
koszty sądowe.
-
14. Data: 2010-11-11 04:05:35
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/10/2010 7:47 AM, SQLwiel wrote:
>
> Cytuję za radą Liwiusza:
> http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/448192,straz_m
iejska_to_nie_policja_nie_moze_wnioskowac_o_grzywne_
za_niewskazanie_sprawcy_wykroczenia.html
>
> Sąd Najwyższy orzekł, że Straż Miejska nie ma kompetencji do ścigania
> właściciela pojazdu, który nie uczestniczy w ruchu. Może sobie karać
> jedynie kierującego/uczestnika ruchu.
> Trzeba utrzeć nosa niekompetentnym nierobom.
>
>
> Za tydzień mam sprawę karną w podobnej sprawie. Poinformuję ;)
>
>
>
ale nic nie stoi na przeszkodzie, coby papierki podrzucili policjantom.
A ci już mogą.
-
15. Data: 2010-11-11 04:07:06
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/10/2010 8:25 AM, xxxyz wrote:
> Natomiast żaden przepis nie zobowiązuje mnie (chyba?) do
> pamiętania czy to ja w danym czasie samochód prowadziłem, więc nie
> pamiętać mogę.
no kolego, czas do szkoły.
-
16. Data: 2010-11-11 12:48:24
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/11/2010 12:13 PM, Papo5merfo wrote:
> Órzytkownik "witek" napisał:
>>> Co myślicie o następującym podejściu: Samochód ma dwóch
>>> współwłaścicieli. Idę do straży i oznajmiam, iż samochodu nikomu w
>>> tamtym czasie nie użyczałem. Na pytanie, czy to ja zaparkowałem samochód
>>> odpowiadam - nie pamiętam. Straż wzywa drugiego współwłaściciela, który
>>> oznajmia im to samo. Ma to jakiś sens ?
>>
>> ma, prześlą papiery do policji, policja do sadu i zapłacisz więcej o
>> koszty sądowe.
>
> ale policji tam nie było, co niby w tej sprawie maiła by owa policja
> robić?:O)
>
a musiala byc?
rownie dobrze ty mozesz pstryknac fotke samochodu i podrzucic na policje.
beda sie musieli tym zajac.
SM tez moze, co pewnie zrobi.
i cala zabawa z ustalaneime kto zaparkowal zacznie sie od poczatku.
-
17. Data: 2010-11-11 13:17:42
Temat: Re: Stra? Miejska - wezwanie za z?e parkowanie.
Od: JaromirD <r...@q...pl>
Andrzej wrote:
> "xxxyz" <x...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:ibe9vv$ktl$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Z tego co si? orientuj?, nie mog? kierowa? wniosku do s?du grodzkiego o
>> ukaranie za niewskazanie. Ale po pierwsze primo zapyta? mog?, a po drugie
>> primo, je?li us?ysz? co? w stylu "wiem ale nie powiem bo nic mi za to nie
>> grozi" mog? przekaza? spraw? policji, kt?ra ju? ma uprawnienia w tym
>> zakresie.
>
> A co w sytuacji, je?li takie zapytanie ze stra?y gminnej czy miejskiej
> przychodzi do firmy i dotyczy samochodu s?u?bowego, z kt?rego korzysta
> jednocze?nie kilku pracownik?w i ka?dy z nich m?g? by? w chwili
> wykroczenia kierowc?? Dok?adnie chodzi o sytuacj?, gdy np. w delegacj? czy
> na serwis wybiera si? kilka os?b i trudno ustali?, kto w tym w?a?nie
> momencie prowadzi? auto, bo ludzie si? zmieniaj? za kierownic?.
> Czy w takim przypadku informacja, ?e osoba reprezentuj?ca firm? nie jest w
> stanie poda? nazwiska faktycznego kierowcy, pozwala unikn?? mandatu za
> niewskazanie sprawcy? Pytam nie bez kozery, bo dos?ownie wczoraj przysz?o
> do nas takie pisemko i "kandydat?w" do mandatu jest trzech, ale ka?dy z
> przyczyn oczywistych nabra? wody w usta.
>
> Pozdrawiam
> Andrzej
Ale na jakiej podstawie ktoś wziął ten służbowy samochód? Jest chyba jakiś
rejestr kto, kiedy, w jakim celu, dokąd pojechał? No to ta osoba płaci
mandat ale nie otrzymuje punktów. Tak było ostatnio u kumpla w firmie: było
ich trzech w samochodzie, dużo jeżdżą więc nie pamiętali kto w konkretnym
dniu i miejscu prowadził. Obyło się bez wskazywania sprawcy, ale osoba
zapisana w takim rejestrze zapłaciła 200 zł.
-
18. Data: 2010-11-11 13:19:06
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: JaromirD <r...@q...pl>
RadoslawF wrote:
> Dnia 2010-11-10 16:04, Użytkownik Andrzej napisał:
>
>> A co w sytuacji, jeśli takie zapytanie ze straży gminnej czy miejskiej
>> przychodzi do firmy i dotyczy samochodu służbowego, z którego korzysta
>> jednocześnie kilku pracowników i każdy z nich mógł być w chwili
>> wykroczenia kierowcą? Dokładnie chodzi o sytuację, gdy np. w delegację
>> czy na serwis wybiera się kilka osób i trudno ustalić, kto w tym właśnie
>> momencie prowadził auto, bo ludzie się zmieniają za kierownicą.
>> Czy w takim przypadku informacja, że osoba reprezentująca firmę nie jest
>> w stanie podać nazwiska faktycznego kierowcy, pozwala uniknąć mandatu za
>> niewskazanie sprawcy? Pytam nie bez kozery, bo dosłownie wczoraj przyszło
>> do nas takie pisemko i "kandydatów" do mandatu jest trzech, ale każdy z
>> przyczyn oczywistych nabrał wody w usta.
>
> Firma czyli właściciel pojazdu wskazują osoby które mogły używać
> pojazdu w tym czasie. A odpowiednie służby maja się wykazać i
> ustalić lub i nie kto w danym momencie siedział za kierownicą.
> A jak nie potrafią to tradycyjnie zwiększa im się procent spraw
> nierozwiązanych. :-)
>
>
> Pozdrawiam
Nie osoby a osobę. No chyba, że dostęp do samochodów służbowych jest na
gębę.
-
19. Data: 2010-11-11 14:00:22
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl>
>> Witam. Dostałem właśnie wezwanie do straży miejskiej w sprawie
>> parkowania na zakazie. I tak się składa, że mam ochotę nie płacić
>> mandatu za to wykroczenie. Okolica "biurowa. Samochód na samochodzie, a
>> miasto zamiast próbować rozwiązać problem braku miejsc parkingowych,
>> codziennie wysyła zastępy strażników miejskich celem kasowania mandatów
>> i zasilenia swojej kasy.
>>
>> Co myślicie o następującym podejściu: Samochód ma dwóch
>> współwłaścicieli. Idę do straży i oznajmiam, iż samochodu nikomu w
>> tamtym czasie nie użyczałem. Na pytanie, czy to ja zaparkowałem samochód
>> odpowiadam - nie pamiętam. Straż wzywa drugiego współwłaściciela, który
>> oznajmia im to samo. Ma to jakiś sens ?
>
> ma, prześlą papiery do policji, policja do sadu i zapłacisz więcej o
> koszty sądowe.
Drugi właściciel też zapłaci ? A sąsiedzi ?
-
20. Data: 2010-11-11 14:38:26
Temat: Re: Straż Miejska - wezwanie za złe parkowanie.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-11-11 14:19, Użytkownik JaromirD napisał:
>> Firma czyli właściciel pojazdu wskazują osoby które mogły używać
>> pojazdu w tym czasie. A odpowiednie służby maja się wykazać i
>> ustalić lub i nie kto w danym momencie siedział za kierownicą.
>> A jak nie potrafią to tradycyjnie zwiększa im się procent spraw
>> nierozwiązanych. :-)
>>
> Nie osoby a osobę. No chyba, że dostęp do samochodów służbowych jest na
> gębę.
Jeśli więcej niż jedna to osoby.
A w jaki sposób jest realizowany dostęp do pojazdów to już wewnętrzna
sprawa firmy.
Pozdrawiam