-
11. Data: 2012-05-01 08:30:26
Temat: Re: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 May 2012, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>> On Mon, 30 Apr 2012, Robert Tomasik wrote:
>>
>>> Kolizja drogowa, jak każda inna. Skoro pani nagle zamilkła, a masz
>>> świadka,
>>> to idziesz do najbliższej jednostki Policji i zgłaszasz.
>>> Mandatem tego zakończyć nie sposób,
>>
>> Nie podważam, ale z ciekawosci spytam: co stoi na przeszkodzie?
>> Brak "niezwłocznosci"?
>> (zakładam, że sprawczyni by się przyznała, inaczej mandatu rzeczywiscie
>> nie dostanie).
>
> art. 97 kpow - sprawca nie został ujęty na gorącym uczynku.
Hm... tak się zastanawiam, czy "ujęcie po poscigu" to byłoby jeszcze
ciagle "na goracym uczynku"?
I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2012-05-01 10:24:42
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: spp <s...@g...pl>
W dniu 2012-05-01 08:30, Gotfryd Smolik news pisze:
> I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
Ścigany wybroni się brakiem homologacji na żółwie pościgowe.
--
spp
-
13. Data: 2012-05-01 11:20:08
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 01.05.2012 00:26, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204302158370.996@quad...
>> On Mon, 30 Apr 2012, Robert Tomasik wrote:
>>
>>> Kolizja drogowa, jak każda inna. Skoro pani nagle zamilkła, a masz
>>> świadka,
>>> to idziesz do najbliższej jednostki Policji i zgłaszasz.
>>> Mandatem tego zakończyć nie sposób,
>>
>> Nie podważam, ale z ciekawosci spytam: co stoi na przeszkodzie?
>> Brak "niezwłocznosci"?
>> (zakładam, że sprawczyni by się przyznała, inaczej mandatu rzeczywiscie
>> nie dostanie).
>
> art. 97 kpow - sprawca nie został ujęty na gorącym uczynku.
Hm... Ja byłem świadkiem, jak szalony kierowca dostawczaka zawracał w
sposób urągający wszelkim normom i skasował znak, a następnie sobie
pojechał w pizdu. Napisałem mejla do straszaków i policmajstrów. Za
jakiś czas wezwali mnie na komendę celem podpisania zeznań co widziałem
i powiedzieli, że dadzą tamtemu mandat.
Choć może tu ratujące sprawę było to, że skasowany znak był dowodem?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
14. Data: 2012-05-01 12:10:21
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 May 2012, spp wrote:
> W dniu 2012-05-01 08:30, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
>
> Ścigany wybroni się brakiem homologacji na żółwie pościgowe.
Logic error jest w tym, że jak scigany nie wykazuje się logika
przedstawiona kiedys w linku na .samochody (kierowniczka
pojazdu, która odmówiła mandatu mimo oczywistego dowodu
w postaci nagrania z kamery), to ma interes w przyjęciu
mandatu :)
Scigajacego zas nie urzadza ostateczne pognębienie sciganego
(no, chyba żeby jednak), na ogół starcza mu uzyskanie namiarów
pozwalajacyc scigać za szkody (cywilnie, a więc i żółwie moga
być)
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2012-05-01 14:45:42
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
wiadomości news:jno9s9$2mn$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 01.05.2012 00:26, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>> wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204302158370.996@quad...
>>> On Mon, 30 Apr 2012, Robert Tomasik wrote:
>>>
>>>> Kolizja drogowa, jak każda inna. Skoro pani nagle zamilkła, a masz
>>>> świadka,
>>>> to idziesz do najbliższej jednostki Policji i zgłaszasz.
>>>> Mandatem tego zakończyć nie sposób,
>>>
>>> Nie podważam, ale z ciekawosci spytam: co stoi na przeszkodzie?
>>> Brak "niezwłocznosci"?
>>> (zakładam, że sprawczyni by się przyznała, inaczej mandatu rzeczywiscie
>>> nie dostanie).
>>
>> art. 97 kpow - sprawca nie został ujęty na gorącym uczynku.
>
> Hm... Ja byłem świadkiem, jak szalony kierowca dostawczaka zawracał w
> sposób urągający wszelkim normom i skasował znak, a następnie sobie
> pojechał w pizdu. Napisałem mejla do straszaków i policmajstrów. Za jakiś
> czas wezwali mnie na komendę celem podpisania zeznań co widziałem i
> powiedzieli, że dadzą tamtemu mandat.
>
> Choć może tu ratujące sprawę było to, że skasowany znak był dowodem?
Przepisy kpow w zakresie możliwości dawania mandatów wielokrotnie się
zmieniały - również ostatnio. Ja przedstawiłem obowiązujący obecnie stan,
ale nie przypominam sobie stanu prawnego pozwalającego na ukaranie mandatem
w opisanej przez Ciebie sytuacji. Przesłuchując Cię w charakterze świadka
wszczęto postępowanie w sparwie o wykroczenie, a to można skończyć tylko
wnioskiem o ukaranie. Ale może się mylę, bo mandatami się nie zajmuję.
-
16. Data: 2012-05-01 14:48:06
Temat: Re: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1205010823460.3608@quad...
> On Tue, 1 May 2012, Robert Tomasik wrote:
>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>>> On Mon, 30 Apr 2012, Robert Tomasik wrote:
>>>
>>>> Kolizja drogowa, jak każda inna. Skoro pani nagle zamilkła, a masz
>>>> świadka,
>>>> to idziesz do najbliższej jednostki Policji i zgłaszasz.
>>>> Mandatem tego zakończyć nie sposób,
>>>
>>> Nie podważam, ale z ciekawosci spytam: co stoi na przeszkodzie?
>>> Brak "niezwłocznosci"?
>>> (zakładam, że sprawczyni by się przyznała, inaczej mandatu rzeczywiscie
>>> nie dostanie).
>>
>> art. 97 kpow - sprawca nie został ujęty na gorącym uczynku.
>
> Hm... tak się zastanawiam, czy "ujęcie po poscigu" to byłoby jeszcze
> ciagle "na goracym uczynku"?
> I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
Jest dość bogate orzecznictwo sądów w tym zakresie. Bezpośredni pościg
trwa, dokąd nie zostanie zerwana więź pomiędzy gonionym, a goniącym -
cokolwiek to w praktyce znaczy. Ni musi być kontaktu wzrokowego. Możesz
przechodnia zapytać, w którym kierunku uciekający pobiegł przykładowo.
-
17. Data: 2012-05-01 15:46:04
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.05.2012 08:30, Gotfryd Smolik news pisze:
> Hm... tak się zastanawiam, czy "ujęcie po poscigu" to byłoby jeszcze
> ciagle "na goracym uczynku"?
Tutaj ewidentnie pościgu nie było ;)
> I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
Gotfryd, przygrzało Ci? ;)
-
18. Data: 2012-05-01 16:52:38
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 01.05.2012 14:45, Robert Tomasik pisze:
> Przesłuchując Cię w charakterze świadka wszczęto postępowanie w sparwie
> o wykroczenie, a to można skończyć tylko wnioskiem o ukaranie.
Może go źle zrozumiałem albo uprościł sprawę wyjaśniając mi o co chodzi.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
19. Data: 2012-05-01 17:45:23
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 May 2012, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 01.05.2012 08:30, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
>
> Gotfryd, przygrzało Ci? ;)
Nie, sprawca przejechania po przednim kole mojego roweru też został
khem... "ujęty" gdzies ze dwie godziny po zdarzeniu (znaczy prowadzacy
sprawę pofatygował się do niego i spytał czy bierze mandat).
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2012-05-01 19:38:34
Temat: Re: Stłuczka rowerowa, co zrobić po tygodniu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1205011743350.2260@quad...
> On Tue, 1 May 2012, Andrzej Lawa wrote:
>
>> W dniu 01.05.2012 08:30, Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>>> I ile taki poscig może trwać (zakazu scigania żółwiami chyba nie ma?)
>>
>> Gotfryd, przygrzało Ci? ;)
>
> Nie, sprawca przejechania po przednim kole mojego roweru też został
> khem... "ujęty" gdzies ze dwie godziny po zdarzeniu (znaczy prowadzacy
> sprawę pofatygował się do niego i spytał czy bierze mandat).
W praktyce, to różne sztuki sie wyprawia, ale może nie będę poruszał tego
drażliwego tematu :-) Pisze o teorii :-)