-
1. Data: 2007-06-02 12:43:30
Temat: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "Tomek" <t...@c...pl>
Witam,
Mieszkam w domku jednorodzinnym, przed domem jest plac betonowy okolo
30na30metrow.
W piwnicy domku mam maly sklepik, caly teren jest ogrodzony, jedynie brama
jest otwarta na czas otwarcia sklepu.
Dzis jak zwykle cofajac spod domu, uderzylem w auto ktore zaparkowalo za
mna. Kiedy wsiadalem do auta samochodu nie bylo ale jeszcze chile siedzialem
w aucie i rozmawialem przez telefon.
Wyszedlem z auta i udalem sie do mojego sklepiku gdzie byl wlasciciel auta i
jednoczesnie klient
Mowie ze z mojej winy uderzylem w auto i przyznaje sie , chce napisac
oswiadczenie.
Zostalem wyzwany od debili i kryminalistow, a jednyna szkoda to porysowane
zderzaki obu aut., gdyz moje auto ledwo sie toczylo.
Wlasciciel poszkodowanego pojazdu nie chcial oswiadczenia i wezwalismy
policje gdyz domagal sie abym dostal mandat.
Gdy policja nie przyjechala przez pierwsza godzine udalo mi sie dogadac i
napisalismy oswiadczenie.
Zastanawiam sie czy nie lepiej ostudzic tego poszkodowanego i czekac na
policje
To moj teren prywatny i na dobra sprawe moge sie upierac co to auto tam
robilo.
Prawda jest taka ze nie ma zadnych znakow typu teren prywatny czy zakaz
wjazdu ale wyraznie widac ze to moj dom, jest tez plot.
Prosze o opinie. Moze jakies znaki postawic ?
W moim interesie jest ze klienci moga parkowac ale z drugiej strony nie na
samym srodku
Pozdrawiam
-
2. Data: 2007-06-02 13:16:25
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "TreStan" <t...@w...pl>
> To moj teren prywatny i na dobra sprawe moge sie upierac co to auto tam
> robilo.
> Prawda jest taka ze nie ma zadnych znakow typu teren prywatny czy zakaz
Oj! Stop! Prowadzisz dzialalnosc gospodarcza i wjazd klijenta na Twoj teren
to teren "publiczny"bez wzgledu na to czy jest brama czy nie.
Sory! jak bedzie zamknieta brama i wejscie tylko dla pieszych. A ktory
klijent Ci wtedy przyjdzie? He.
Stanislaw
-
3. Data: 2007-06-02 13:49:53
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "TreStan" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f3rqsn$kij$1@nemesis.news.tpi.pl...
>. A ktory
> klijent Ci wtedy przyjdzie? He.
Pewnie zaden bo nie ma czegos takiego jak 'klijent".
Angie
-
4. Data: 2007-06-02 14:33:25
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
TreStan napisał(a):
> Oj! Stop! Prowadzisz dzialalnosc gospodarcza i wjazd klijenta na Twoj teren
> to teren "publiczny"bez wzgledu na to czy jest brama czy nie.
Nie w sensie PoRD.
Do autora watku:
1) Przerysowales mu auto.
2) To jak stalo, nie ma znaczenia - widziales je, jesli stalo w sposob
utrudniajacy zaparkowanie, mogles na chwile zaparkowac w innym miejscu i
poprosic klienta zeby przestawil samochod.
Kwestia szkody jaka powstala - nie nam to oceniac, znamy tylko Twoja
relacje, nie ma zdjec itp.
Policje mogles wzywac - mandatu bys nie dostal bo za co? PoRD na terenie
prywatnym dziala tylko w przypadku zagrozenia zycia i zdrowia ludzi
(dlatego nie ma sily na debili zajmujacych niepelnosprawnym miejsca na
parkingach marketowych). Wiecej info w archiwum. Z drugiej strony, jesli
wg drugiej strony samochod wymagal 'remontu' to rozumiem klienta ze
chcial wzywac policje - z oswiadczenia sie mozesz zawsze wywinac i
pozniej gosc ma problem i bedzie sie bujal zeby wywalczyc kase. A
przyjedzie policja, spisze notatke i temat zamkniety.
> Sory! jak bedzie zamknieta brama i wejscie tylko dla pieszych. A ktory
> klijent Ci wtedy przyjdzie? He.
Pewnie zaden. Bez wzgledu na brame i plot, zaden klijent nie przyjdzie.
--
badzio
-
5. Data: 2007-06-03 13:41:42
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "TreStan" <t...@w...pl>
> > klijent Ci wtedy przyjdzie? He.
>
> Pewnie zaden bo nie ma czegos takiego jak 'klijent".
>
> Angie
No i masz odpowiedz!
Bo dla "przyslowiowego " prawnika ,he! Mecenasa jakas kropka pod "i" czy nad
"i" czy "j" wcisniete w wyraz juz jest tematetem.!W tym momencie Twoja
stluczja juz nie bedzie wazna!
Stanislaw
-
6. Data: 2007-06-03 13:53:03
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "TreStan" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f3uggs$11b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bo dla "przyslowiowego " prawnika ,he!
A co ma moj zawod wspolnego z twoja nieznajomoscia elementarnych zasad
ortografii?
Angie
-
7. Data: 2007-06-03 14:01:38
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "TreStan" <t...@w...pl>
>
> A co ma moj zawod wspolnego z twoja nieznajomoscia elementarnych zasad
> ortografii?
>
> Angie
>
>Wlasnie "TO!" kim lolwiek jestes "Angie" On czy Ona!Prawo jest slepe i
....."gluche" dzis.
Stanislaw
-
8. Data: 2007-06-03 20:02:43
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "TreStan" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f3uhm9$5r4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>On czy Ona!Prawo jest slepe i
> ....."gluche" dzis.
A ty jakis malo inteligentny jesli nie wiesz czy Angie to imie meskie czy
zenskie:)
Angie
-
9. Data: 2007-06-05 20:05:46
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: Etanol <X...@p...fm>
Angie napisał(a):
> Użytkownik "TreStan" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:f3rqsn$kij$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> . A ktory
>> klijent Ci wtedy przyjdzie? He.
>
> Pewnie zaden bo nie ma czegos takiego jak 'klijent".
>
> Angie
>
>
hehehe ... no dobra idziemy z duchem czasu :)
teraz będziemy mówić customer
E.
-
10. Data: 2007-06-05 20:08:47
Temat: Re: Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym
Od: Etanol <X...@p...fm>
TreStan napisał(a):
>> A co ma moj zawod wspolnego z twoja nieznajomoscia elementarnych zasad
>> ortografii?
>>
>> Angie
>>
>> Wlasnie "TO!" kim lolwiek jestes "Angie" On czy Ona!Prawo jest slepe i
> ....."gluche" dzis.
>
> Stanislaw
>
>
Można wypośrodkować :) będzie ono :)
E.