-
1. Data: 2007-08-12 16:49:09
Temat: Stłuczka na parkingu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Witam
Czy jezeli ktos z sasiadów mi stuknał delikatnie auto przed blokiem i
odjechał i ja go póżniej znajde (póżniej, czyli np. za tydzien, czyli
odpada tłumaczenie, ze akurat nie miał czasu gadac i chciał podejsc
wieczorem) to grozi mu jakas wieksza kara anizeli w przypadku gdyby sie
przyznał, zawołał mnie i sprawe załatwilibysmy od razu.
Czy po takim wysledzeniu delikwenta dostanie tak czy inaczej zwykły mandat
od policjanta i nic poza tym?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"
-
2. Data: 2007-08-13 10:41:02
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: "grubianin" <g...@w...pl>
witaj
ucieczka z miejsca wypadku
2 lata?
-
3. Data: 2007-08-13 12:24:04
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail g...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> ucieczka z miejsca wypadku
> 2 lata?
>
przepraszam, czy pukniecie delikatne stojacego na parkingu auta, gdzie
kompletnie nikt (poza samochodami) nie odnosi zadnych obrazen, to jest
wypadek?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć." William Wharton
-
4. Data: 2007-08-13 12:50:04
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"grubianin" <g...@w...pl> wrote in message
news:f9pcfl$14t$1@news.wp.pl...
> witaj
>
> ucieczka z miejsca wypadku
> 2 lata?
>
a gdzie byl wypadek?
-
5. Data: 2007-08-13 13:51:09
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: Sebcio <s...@n...com>
Budzik pisze:
> Czy jezeli ktos z sasiadów mi stuknał delikatnie auto przed blokiem i
> odjechał i ja go póżniej znajde (póżniej, czyli np. za tydzien, czyli
> odpada tłumaczenie, ze akurat nie miał czasu gadac i chciał podejsc
> wieczorem) to grozi mu jakas wieksza kara anizeli w przypadku gdyby sie
> przyznał, zawołał mnie i sprawe załatwilibysmy od razu.
> Czy po takim wysledzeniu delikwenta dostanie tak czy inaczej zwykły mandat
> od policjanta i nic poza tym?
1) Sąsiad o ile dowiedziesz mu winę i on ją uzna, mógł o szkodzie nie
wiedzieć w momencie gdy ją spowodował.
2) Policjanta nie masz co wzywać, ma to sens jedynie bezpośrednio po
wystąpieniu kolizji.
3) Miejsce w którym doszło do zdarzenia mogło znajdować się poza drogą
publiczną lub strefą zamieszkania, co w tym konkretnym wypadku wyklucza
zastosowanie Kodeksu Drogowego lub Kodeksu Wykroczeń.
Reasumując: zostaje Ci wyłącznie polubowne załatwienie sprawy lub droga
sądowa.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
6. Data: 2007-08-13 15:39:03
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@n...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Czy jezeli ktos z sasiadów mi stuknał delikatnie auto przed blokiem i
>> odjechał i ja go póżniej znajde (póżniej, czyli np. za tydzien, czyli
>> odpada tłumaczenie, ze akurat nie miał czasu gadac i chciał podejsc
>> wieczorem) to grozi mu jakas wieksza kara anizeli w przypadku gdyby
>> sie przyznał, zawołał mnie i sprawe załatwilibysmy od razu.
>> Czy po takim wysledzeniu delikwenta dostanie tak czy inaczej zwykły
>> mandat od policjanta i nic poza tym?
>
> 1) Sąsiad o ile dowiedziesz mu winę i on ją uzna, mógł o szkodzie nie
> wiedzieć w momencie gdy ją spowodował.
ok, tak mógłby sie tłumaczyc.
> 2) Policjanta nie masz co wzywać, ma to sens jedynie bezpośrednio po
> wystąpieniu kolizji.
dlaczego? Jezeli złapałem goscia, przyznaje sie czy nie, to chyba policja
ma jakies sposoby na zbadanie sprawy poprzez porównanie uszkodzen w obu
pojazdach, sprawdzenie koloru lakieru który został na moim aucie itd?
> Reasumując: zostaje Ci wyłącznie polubowne załatwienie sprawy lub
> droga
> sądowa.
ejze, z tego by wynikało, ze w momencie gdy cos takiego nam sie wydazy, to,
majac na uwadze wysokosc znizek na wlasnym Oc, lepiej spierdzielac od razu
niz sie przyznawac - w koncu nawet jak nas ktos tam widział i nas złapie,
to nic nam nie grozi. Prawda li to?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
niż bogaci - to biedni." Oscar Wilde
-
7. Data: 2007-08-14 07:40:38
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: Sebcio <s...@n...com>
Budzik pisze:
> dlaczego? Jezeli złapałem goscia, przyznaje sie czy nie, to chyba policja
> ma jakies sposoby na zbadanie sprawy poprzez porównanie uszkodzen w obu
> pojazdach, sprawdzenie koloru lakieru który został na moim aucie itd?
Policjant co najwyżej obejrzy sobie uszkodzenia i poradzi Ci iść do
sądu. Nie będąc na miejscu zdarzenia i odnosząc się do uszkodzeń które
mogły wyniknąć w różny sposób nie podejmie czynności służbowych jak na
miejscu kolizji.
Wiesz który to sąsiad ? Na jego samochodzie istotnie są ślady kolizji z
Twoim ? Zrób zdjęcia obu samochodom. To na początek.
> ejze, z tego by wynikało, ze w momencie gdy cos takiego nam sie wydazy, to,
> majac na uwadze wysokosc znizek na wlasnym Oc, lepiej spierdzielac od razu
> niz sie przyznawac - w koncu nawet jak nas ktos tam widział i nas złapie,
> to nic nam nie grozi. Prawda li to?
To już kwestia uczciwości osobistej. W praktyce jednak często tak się
dzieje, dlatego też jeśli masz możliwość to porozmawiaj z sąsiadem -
może po prostu nie zauważył ? No i cały czas przed Tobą stoi możliwość
procesu cywilnego - skorzystaj z tej możliwości.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
8. Data: 2007-08-14 08:24:05
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@n...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> dlaczego? Jezeli złapałem goscia, przyznaje sie czy nie, to chyba
>> policja ma jakies sposoby na zbadanie sprawy poprzez porównanie
>> uszkodzen w obu pojazdach, sprawdzenie koloru lakieru który został na
>> moim aucie itd?
>
> Policjant co najwyżej obejrzy sobie uszkodzenia i poradzi Ci iść
> do
> sądu. Nie będąc na miejscu zdarzenia i odnosząc się do uszkodzeń które
> mogły wyniknąć w różny sposób nie podejmie czynności służbowych jak na
> miejscu kolizji.
czyli nie moze np. na moja prosbe pobrac pozstałosci lakieru z mojego auta
i z auta sprawcy, czy np. zwyczajnie prawdopodobnego sprawcy przepytac?
> Wiesz który to sąsiad ? Na jego samochodzie istotnie są ślady
> kolizji z
> Twoim ? Zrób zdjęcia obu samochodom. To na początek.
>
Niestety nie mam pojecia. Pytałem z ciekawosci.
>> ejze, z tego by wynikało, ze w momencie gdy cos takiego nam sie
>> wydazy, to, majac na uwadze wysokosc znizek na wlasnym Oc, lepiej
>> spierdzielac od razu niz sie przyznawac - w koncu nawet jak nas ktos
>> tam widział i nas złapie, to nic nam nie grozi. Prawda li to?
>
> To już kwestia uczciwości osobistej.
czego? Jak widac w tym przypadku, słoma wyszła z papci i sprawdza sobie
odjechał.
> W praktyce jednak często tak
> się
> dzieje, dlatego też jeśli masz możliwość to porozmawiaj z sąsiadem -
> może po prostu nie zauważył ? No i cały czas przed Tobą stoi możliwość
> procesu cywilnego - skorzystaj z tej możliwości.
>
uderzenie musiałoby na tyle mocne, ze nie dałoby sie go niezauwazyc.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
-
9. Data: 2007-12-19 11:18:41
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: cyklista <...@...pl>
Użytkownik Sebcio napisał:
> Budzik pisze:
> 3) Miejsce w którym doszło do zdarzenia mogło znajdować się poza drogą
> publiczną lub strefą zamieszkania, co w tym konkretnym wypadku wyklucza
> zastosowanie Kodeksu Drogowego lub Kodeksu Wykroczeń.
A czy nie ma w tymże kodeksie zapisu że jego przepisy stosuje się
również poza drogami publicznymi itd...?
-
10. Data: 2007-12-19 11:20:31
Temat: Re: Stłuczka na parkingu
Od: " 666" <j...@w...eu>
Nie wyklucza.
JaC
-----
> Miejsce w którym doszło do zdarzenia mogło znajdować się poza drogą publiczną lub
strefą zamieszkania, co w tym
konkretnym wypadku wyklucza zastosowanie Kodeksu Drogowego lub Kodeksu Wykroczeń.