Jak wiadomo świadek może wnosić o zwrot kosztów i utracone
wynagrodzenie.

A co w przypadku oskarżonego (np. z oskarżenia prywatnego), czy może
wnosić o zwrot kosztów stawiennictwa obowiązkowego?

Poza tym co w przypadku osoby bezrobotnej bez dochodów, która jest
oskarżana o pomówienie i musi się stawiać na sprawę w mieście
oddalonym o 200 km (w mieście oskarżyciela - ze względu że swiadkowie
oskarżyciela są z tego miasta)?
Czy może wnosić o to aby
1.) otrzymała pieniądze na dojazd na sprawę
2.) otrzymała zwrot kosztów po sprawie

jak pogodzić fakt, że osoba jest bezrobotna bez dochodów z
obowiązkowym stawiennictwem na sprawie o pomówienie?

do góry

AmtoPm pisze:
> Jak wiadomo świadek może wnosić o zwrot kosztów i utracone
> wynagrodzenie.
>
> A co w przypadku oskarżonego (np. z oskarżenia prywatnego), czy może
> wnosić o zwrot kosztów stawiennictwa obowiązkowego?

od sądu - nie
jeśli go uniewinnią - tak, od oskarżyciela

> Poza tym co w przypadku osoby bezrobotnej bez dochodów, która jest
> oskarżana o pomówienie i musi się stawiać na sprawę w mieście
> oddalonym o 200 km (w mieście oskarżyciela - ze względu że swiadkowie
> oskarżyciela są z tego miasta)?
> Czy może wnosić o to aby
> 1.) otrzymała pieniądze na dojazd na sprawę

nie

> 2.) otrzymała zwrot kosztów po sprawie

jw.

> jak pogodzić fakt, że osoba jest bezrobotna bez dochodów z
> obowiązkowym stawiennictwem na sprawie o pomówienie?

zawsze może przywieźć policja

KG

do góry

On 28 Lut, 20:15, kam <k...@...pl> wrote:
> AmtoPm pisze:
>
> > Jak wiadomo świadek może wnosić o zwrot kosztów i utracone
> > wynagrodzenie.
>
> > A co w przypadku oskarżonego (np. z oskarżenia prywatnego), czy może
> > wnosić o zwrot kosztów stawiennictwa obowiązkowego?
>
> od sądu - nie
> jeśli go uniewinnią - tak, od oskarżyciela
>
> > Poza tym co w przypadku osoby bezrobotnej bez dochodów, która jest
> > oskarżana o pomówienie i musi się stawiać na sprawę w mieście
> > oddalonym o 200 km (w mieście oskarżyciela - ze względu że swiadkowie
> > oskarżyciela są z tego miasta)?
> > Czy może wnosić o to aby
> > 1.)  otrzymała pieniądze na dojazd na sprawę
>
> nie
>
> > 2.) otrzymała zwrot kosztów po sprawie
>
> jw.
>
> > jak pogodzić fakt, że osoba jest bezrobotna bez dochodów z
> > obowiązkowym stawiennictwem na sprawie o pomówienie?
>
> zawsze może przywieźć policja
>
> KG
dzięki za konkretną odp.

odnośnie dojazdu dzięki uprzejmości policji to:
1. czy istnieje opcja, że policja przywiezie na wniosek oskarżonego w
takiej sytuacji (oczywiście przy postanowieniu sądu) - czyli z braku
środków na dojadz
2. czy tylko na okoliczność gdy się oskarżony nie stawia i na podst.
art 75 par. 2.

moim zdaniem powinna być dopuszczalna także opcja 1 bo: oskarżony chce
się stawić i się nie uchyla, ale nie ma pieniedzy na dojadz, może
nawet zapowiedzić, że chcer się stawić ale z braku pieniędzy się nie
stawi, chyba że plicja go dowiezie.

do góry

On 28 Lut, 21:58, AmtoPm <a...@g...com> wrote:
> On 28 Lut, 20:15, kam <k...@...pl> wrote:
>
>
>
> > AmtoPm pisze:
>
> > > Jak wiadomo świadek może wnosić o zwrot kosztów i utracone
> > > wynagrodzenie.
>
> > > A co w przypadku oskarżonego (np. z oskarżenia prywatnego), czy może
> > > wnosić o zwrot kosztów stawiennictwa obowiązkowego?
>
> > od sądu - nie
> > jeśli go uniewinnią - tak, od oskarżyciela
>
> > > Poza tym co w przypadku osoby bezrobotnej bez dochodów, która jest
> > > oskarżana o pomówienie i musi się stawiać na sprawę w mieście
> > > oddalonym o 200 km (w mieście oskarżyciela - ze względu że swiadkowie
> > > oskarżyciela są z tego miasta)?
> > > Czy może wnosić o to aby
> > > 1.)  otrzymała pieniądze na dojazd na sprawę
>
> > nie
>
> > > 2.) otrzymała zwrot kosztów po sprawie
>
> > jw.
>
> > > jak pogodzić fakt, że osoba jest bezrobotna bez dochodów z
> > > obowiązkowym stawiennictwem na sprawie o pomówienie?
>
> > zawsze może przywieźć policja
>
> > KG
>
> dzięki za konkretną odp.
>
> odnośnie dojazdu dzięki uprzejmości policji to:
> 1. czy istnieje opcja, że policja przywiezie na wniosek oskarżonego w
> takiej sytuacji (oczywiście przy postanowieniu sądu) - czyli z braku
> środków na dojadz
> 2. czy tylko na okoliczność gdy się oskarżony nie stawia i na podst.
> art 75 par. 2.
>
> moim zdaniem powinna być dopuszczalna także opcja 1 bo: oskarżony chce
> się stawić i się nie uchyla, ale nie ma pieniedzy na dojadz, może
> nawet zapowiedzić, że chcer się stawić ale z braku pieniędzy się nie
> stawi, chyba że plicja go dowiezie.-

jesczce dodam pytanie, czy sąd wobec oskarżonego, który się nie stawia
na sprawę może zastosować tylko doprowadzenie przez policję, czy za
pierwszym razem wystosuje np. grzywnę?

jak wygląda w praktyce areszt celem doprowadzenia na rozprawę, tzn.
policja przychodzi w jakim terminie przed sprawą
1. na godzinę przed sprawą (plus dojazd)
2. na 24 h
3. na tydzień?

do góry

>
> jesczce dodam pytanie, czy s=B1d wobec oskar=BFonego, kt=F3ry si=EA nie staw=
> ia
> na spraw=EA mo=BFe zastosowa=E6 tylko doprowadzenie przez policj=EA, czy za
> pierwszym razem wystosuje np. grzywn=EA?

Nie mozna zastosować grzywny za niestwiennictwo wobec oskarzonego.


> jak wygl=B1da w praktyce areszt celem doprowadzenia na rozpraw=EA, tzn.
> policja przychodzi w jakim terminie przed spraw=B1
> 1. na godzin=EA przed spraw=B1 (plus dojazd)
> 2. na 24 h
> 3. na tydzie=F1?
>

To zalezy, czy sąd zastosuje tymczasowe aresztowanie, cy tylko przymusowe
doprowadzenie. Jeśli areszt - to i ze 2 miechy mozna pokiblować. Przy
doprowadzeniu zatrzymanie jest na 24 h. Oczywiscie Policja moze przyjść i
godzinę przed, ale wtedy nie ma gwarancji, ze zastaną klienta...
Jeśli rzeczywiście nie zależy ci na opinii sąsiadów, i nie stanowi dla ciebie
problemu przemaszerowanie przed oknami w kajdankach i wpakowanie do suki, to
to rzeczywiście zaoszczędzisz na przejeździe. Z tym ze tylko w jedną strone,
bo juz cię nie odwiozą.
Tymczasowe aresztowanie rzadko jest stosowane w prywatkach ze względu na
niskie zagrożenie karą.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " jb" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fq7chm$6f3$1@inews.gazeta.pl...

> to
> to rzeczywiście zaoszczędzisz na przejeździe. Z tym ze tylko w jedną
> strone,
> bo juz cię nie odwiozą.

No dobra, to co ma zrobić osoba, która naprawdę nie ma pieniędzy na dojazd
??

Pozdro Przemek

do góry

Pozyczyć.
Zarobić i zwrócić.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

jb pisze:
> To zalezy, czy sąd zastosuje tymczasowe aresztowanie, cy tylko przymusowe
> doprowadzenie. Jeśli areszt - to i ze 2 miechy mozna pokiblować. Przy
> doprowadzeniu zatrzymanie jest na 24 h.

48

KG

do góry

Użytkownik " jb" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fq7jti$1ga$1@inews.gazeta.pl...

> Pozyczyć.
> Zarobić i zwrócić.

Bezrobotny bez pracy i zasiłku, nie ma od kogo pożyczyć. Co ma zrobic??

Pozdro Przemek

do góry

>
> Bezrobotny bez pracy i zasiłku, nie ma od kogo pożyczyć. Co ma zrobic??
>

Jak nie ma? Provident nie takim pozyczał... ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry