-
101. Data: 2023-07-29 09:12:35
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.07.2023 o 02:59, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 28.07.2023 o 18:13, Shrek pisze:
>>> Mimo, że jestem pewien, że nie zrozumiesz, to dla innych napiszę.
>>> Policjant jest "ekspertem" od oszustw, ale już od tego - przykładowo
>>> - czy obroża dla psa zawiera substancję chemiczną wymagającą
>>> specjalnego pozwolenia, czy nie już najczęściej nie. Umiesz odróżnić
>>> papugę wpisaną do załącznika I CITES, od tej wpisanej do załącznika
>>> II, albo zgoła nigdzie? Albo stwierdzić, jakiego rozmiaru terrarium
>>> ma mieć Żółw?
>> No więc co złego, że obywatel ci napisze to czego nie wiesz?
>
> Głównie, że on również nie wie.
Skupcie się kulson. Obywatel ma prawo a poniekad często obowiązek
zawiadomić o czynie zabronionym. I ma powiedzieć wszystko co mu na ten
temat wiadomo jak również co podejrzewa. Obywatel nie ma uprawnień żeby
to sprawdzić - od tego jest policja. Obywatel spełnił swój obowiązek -
kulson ma z tym problem.
I poniekąd z punktu widzenia kulsona słusznie bo dla niego zwięrzęta w
zoologicznym nie są problemem i ma to w dupie. A tu przychodzi oszołom a
w zasadzie co gorsza nie przychodzi a wie co robić i pisze i to knkretne
przepisy. No na chuj taki oszołom żyje i kulsonowi w czekaniu na emkę
przeszkadza?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
102. Data: 2023-07-29 09:30:45
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 29.07.2023 o 09:12, Shrek pisze:
> W dniu 29.07.2023 o 02:59, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 28.07.2023 o 18:13, Shrek pisze:
>>>> Mimo, że jestem pewien, że nie zrozumiesz, to dla innych napiszę.
>>>> Policjant jest "ekspertem" od oszustw, ale już od tego - przykładowo
>>>> - czy obroża dla psa zawiera substancję chemiczną wymagającą
>>>> specjalnego pozwolenia, czy nie już najczęściej nie. Umiesz odróżnić
>>>> papugę wpisaną do załącznika I CITES, od tej wpisanej do załącznika
>>>> II, albo zgoła nigdzie? Albo stwierdzić, jakiego rozmiaru terrarium
>>>> ma mieć Żółw?
>>> No więc co złego, że obywatel ci napisze to czego nie wiesz?
>>
>> Głównie, że on również nie wie.
>
> Skupcie się kulson. Obywatel ma prawo a poniekad często obowiązek
> zawiadomić o czynie zabronionym. I ma powiedzieć wszystko co mu na ten
> temat wiadomo jak również co podejrzewa. Obywatel nie ma uprawnień żeby
> to sprawdzić - od tego jest policja. Obywatel spełnił swój obowiązek -
> kulson ma z tym problem.
>
> I poniekąd z punktu widzenia kulsona słusznie bo dla niego zwięrzęta w
> zoologicznym nie są problemem i ma to w dupie. A tu przychodzi oszołom a
> w zasadzie co gorsza nie przychodzi a wie co robić i pisze i to knkretne
> przepisy. No na chuj taki oszołom żyje i kulsonowi w czekaniu na emkę
> przeszkadza?
>
A coś o Policji?
--
(~) Robert Tomasik
-
103. Data: 2023-07-29 09:32:23
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 29.07.2023 o 03:49, Marcin Debowski pisze:
> Wydaje się, że też lekarzy w tym psychiatrę, ale przyznam, że się już w
> tym całym burdelu trochę gubię.
Bo sie zbyt dużo pyskowania zrobiło, a za mało merytoryki.
--
(~) Robert Tomasik
-
104. Data: 2023-07-29 09:43:49
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.07.2023 o 09:30, Robert Tomasik pisze:
>> I poniekąd z punktu widzenia kulsona słusznie bo dla niego zwięrzęta w
>> zoologicznym nie są problemem i ma to w dupie. A tu przychodzi oszołom
>> a w zasadzie co gorsza nie przychodzi a wie co robić i pisze i to
>> knkretne przepisy. No na chuj taki oszołom żyje i kulsonowi w czekaniu
>> na emkę przeszkadza?
>>
> A coś o Policji?
Na potrzeby dyskusji przyjmij po prostu bez dalszego uzasadnienia że
kulson==policjant. Jeśli jesteś ciekawy etymologii słowa kulson to pytaj
w komendzie - oni kulsona obowzili jak kiedyś dziwadła w obwoźnym cyrku
i pokazywali wszsytkim - "proszę państwo, oto perspirant kulson!".
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
105. Data: 2023-07-29 10:44:43
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-07-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.07.2023 o 03:49, Marcin Debowski pisze:
>
>>> A konkretnie to kogo jeszcze przerosło z biorących w nim udział?
>>
>> Wydaje się, że też lekarzy w tym psychiatrę, ale przyznam, że się już w
>> tym całym burdelu trochę gubię.
>
> Nie bardzo. Lekarz psychiatra zrobił co do niego należało - powiadomiła
> służby o możliwości popełnienia samobójstwa i trzymała babkę na linii.
Psychologiem nie jestem a babce bardzo współczuje, ale jakoś z jej
zachowań i dalszych okoliczności nie wynika mi, że było bezpośrednie
zagrożenie popełnieniem samobójstwa, bo to, że ktoś w desperze i po
pijaku takim tekstem rzuci to niekoniecznie zaraz będzie sobie życie
odbierał. Jest gdzieś ta całą sytuacja szczegółowiej opisana? Joanna się
wypowiada ntt?
--
Marcin
-
106. Data: 2023-07-29 13:43:18
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 29.07.2023 o 09:43, Shrek pisze:
> W dniu 29.07.2023 o 09:30, Robert Tomasik pisze:
>
>>> I poniekąd z punktu widzenia kulsona słusznie bo dla niego zwięrzęta
>>> w zoologicznym nie są problemem i ma to w dupie. A tu przychodzi
>>> oszołom a w zasadzie co gorsza nie przychodzi a wie co robić i pisze
>>> i to knkretne przepisy. No na chuj taki oszołom żyje i kulsonowi w
>>> czekaniu na emkę przeszkadza?
>>>
>> A coś o Policji?
>
> Na potrzeby dyskusji przyjmij po prostu bez dalszego uzasadnienia że
> kulson==policjant. Jeśli jesteś ciekawy etymologii słowa kulson to pytaj
> w komendzie - oni kulsona obowzili jak kiedyś dziwadła w obwoźnym cyrku
> i pokazywali wszsytkim - "proszę państwo, oto perspirant kulson!".
>
Każdy a prawo sobie przyjmować, co tylko chce. Jak będziesz chciał
pogadać o Policji, to daj znać.
--
(~) Robert Tomasik
-
107. Data: 2023-07-29 16:22:54
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.07.2023 o 10:44, Marcin Debowski pisze:
>> Nie bardzo. Lekarz psychiatra zrobił co do niego należało - powiadomiła
>> służby o możliwości popełnienia samobójstwa i trzymała babkę na linii.
>
> Psychologiem nie jestem a babce bardzo współczuje, ale jakoś z jej
> zachowań i dalszych okoliczności nie wynika mi, że było bezpośrednie
> zagrożenie popełnieniem samobójstwa, bo to, że ktoś w desperze i po
> pijaku takim tekstem rzuci to niekoniecznie zaraz będzie sobie życie
> odbierał.
No ale sprawdzić wypada. No i sprawdzili. Nie to stanowi okoliczność a
to że w pogoni za aborcją kulsony dostały małpiego rozumu.
> Jest gdzieś ta całą sytuacja szczegółowiej opisana? Joanna się
> wypowiada ntt?
Mnóstwo tego jest, pani joanna nie jest do końca zrównoważona
psychicznie IMHO, natomiast skoro leakrze chcieli wzywać policję do
policji, sąd się przychylił do skargi, to mamy podstawy żeby sądzić że
kulsony zachowały się źle. Natomiast robert twierdzi, że wszyscy - wiec
poznałbym chętnie jego argumenty. No ale żadnych chyba nie ma.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
108. Data: 2023-07-29 18:08:04
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.07.2023 o 13:43, Robert Tomasik pisze:
>> Na potrzeby dyskusji przyjmij po prostu bez dalszego uzasadnienia że
>> kulson==policjant. Jeśli jesteś ciekawy etymologii słowa kulson to
>> pytaj w komendzie - oni kulsona obowzili jak kiedyś dziwadła w
>> obwoźnym cyrku i pokazywali wszsytkim - "proszę państwo, oto
>> perspirant kulson!".
>>
> Każdy a prawo sobie przyjmować, co tylko chce. Jak będziesz chciał
> pogadać o Policji, to daj znać.
Dałem - głupi jesteś?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
109. Data: 2023-07-30 01:56:55
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-07-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.07.2023 o 10:44, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Nie bardzo. Lekarz psychiatra zrobił co do niego należało - powiadomiła
>>> służby o możliwości popełnienia samobójstwa i trzymała babkę na linii.
>>
>> Psychologiem nie jestem a babce bardzo współczuje, ale jakoś z jej
>> zachowań i dalszych okoliczności nie wynika mi, że było bezpośrednie
>> zagrożenie popełnieniem samobójstwa, bo to, że ktoś w desperze i po
>> pijaku takim tekstem rzuci to niekoniecznie zaraz będzie sobie życie
>> odbierał.
>
> No ale sprawdzić wypada. No i sprawdzili. Nie to stanowi okoliczność a
> to że w pogoni za aborcją kulsony dostały małpiego rozumu.
Nie wiem czy zawsze wypada. Można kogoś narazić na jeszcze większy stres
co właśnie stało się w tym przypadku.
> > Jest gdzieś ta całą sytuacja szczegółowiej opisana? Joanna się
>> wypowiada ntt?
>
> Mnóstwo tego jest, pani joanna nie jest do końca zrównoważona
> psychicznie IMHO, natomiast skoro leakrze chcieli wzywać policję do
> policji, sąd się przychylił do skargi, to mamy podstawy żeby sądzić że
> kulsony zachowały się źle. Natomiast robert twierdzi, że wszyscy - wiec
> poznałbym chętnie jego argumenty. No ale żadnych chyba nie ma.
Kulsony zachowały się, żle, ale tu czy lekarze z wzywaniem policji
zachowali się dobrze. No i jeszcze w kwestii lekarzy, to przekazanie
policji informacji poufnych dot. pacjenta.
Nb.
https://www.rp.pl/zdrowie/art38818641-psychiatra-wys
ylanie-policji-do-kazdego-mowiacego-o-samobojstwie-t
o-przesada
O Joannie na dole.
--
Marcin
-
110. Data: 2023-07-30 08:40:48
Temat: Re: Spytaj milicjanta
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.07.2023 o 01:56, Marcin Debowski pisze:
>> No ale sprawdzić wypada. No i sprawdzili. Nie to stanowi okoliczność a
>> to że w pogoni za aborcją kulsony dostały małpiego rozumu.
>
> Nie wiem czy zawsze wypada. Można kogoś narazić na jeszcze większy stres
> co właśnie stało się w tym przypadku.
Chyba zawsze. Przy czym normalnie to się chyba odbywa nieco spokojniej.
>> Mnóstwo tego jest, pani joanna nie jest do końca zrównoważona
>> psychicznie IMHO, natomiast skoro leakrze chcieli wzywać policję do
>> policji, sąd się przychylił do skargi, to mamy podstawy żeby sądzić że
>> kulsony zachowały się źle. Natomiast robert twierdzi, że wszyscy - wiec
>> poznałbym chętnie jego argumenty. No ale żadnych chyba nie ma.
>
> Kulsony zachowały się, żle, ale tu czy lekarze z wzywaniem policji
> zachowali się dobrze.
To nie lekarze wezwali policję. Lekarka która rozmawiała z kobietą przez
telefon z drugiego telefonu zadzowniła na 112. Dyspozytor powiadomił
pogotowie i policję. Dalej policja "prowadziła się sama".
> No i jeszcze w kwestii lekarzy, to przekazanie
> policji informacji poufnych dot. pacjenta.
>
> Nb.
> https://www.rp.pl/zdrowie/art38818641-psychiatra-wys
ylanie-policji-do-kazdego-mowiacego-o-samobojstwie-t
o-przesada
Ale celem tej powiadamiającej było chyba wysłanie pogotowia. No to chyba
należy w tym celu udzielić informacji o stanie zdrowia pacjenta zgodnie
z naszą wiedzą? Dyspo wysłał policję jako ubezpieczenie akcji - być moze
na wyrost ale jakiś fundamentalny błąd to nie był. Problemem było że
policjanci okazali się kulsonami i po prostu dostali małpiego rozumu na
słowo aborcja - i pewnie tak jak robert nawet nie wiedzieli że kobieta
żadnego przestępstwa nie popełniła.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!