W dniu 07.10.2022 o 12:43, Tomasz pisze:
> Marek w
>
>> W dniu 2022-10-07 o 12:15, Marek pisze:
>>> W dniu 2022-10-07 o 10:51, J.F pisze:
>>>> On Thu, 6 Oct 2022 17:53:45 +0200, Marek wrote:
>>>>> Jestem współwłaścicielem samochodu który chcę sprzedać. Drugim
>>>>> właścicielem był mój Tata , który zmarł w tym roku. Tata był wymieniony
>>>>> na dowodzie rejestracyjnym auta, z tyłu, jako współwłaściciel.
>>> Nie ma testamentu. Jest mama (żona współwłaściciela) i ja z siostrą.
>> Czy spadkobiercą jest wtedy mama? i na nią przejdzie własność samochodu??
>
> To wygląda z grubsza tak:
> pewnie nie było rozdzielności majątkowej więc choć ojciec był wpisany jako
> współwłaściciel, to i matka też była współwłaścicielem, choć nieoficjalnie
>
> Tak więc masz 1/3 własności samochodu, 1/3 ma matka, a pozostała (1/3) część
> idzie w spadek

A dlaczego tak?
Pytam z ciekawości.

Ja kombinuję tak:
1/2 własność syna i 1/2 własność ojca i matki (skoro nie mieli
rozdzielności majątkowej)

czyli
1/2 - syn
1/4 - ojciec
1/4 - matka
Więc do spadku idzie 1/4

z czego połowa z tej ćwiartki idzie do matki i po 1/4 z tej ćwiartki do
syna i córki.

Ale nie będę się upierał, bo się nie znam na spadkach.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Kviat w
<news:thp8a3$1seb$1@gioia.aioe.org>:
> W dniu 07.10.2022 o 12:43, Tomasz pisze:
>> To wygląda z grubsza tak:
> A dlaczego tak?
Bo z grubsza?
> Pytam z ciekawości
VIM :)

> Ja kombinuję tak:
> 1/2 własność syna i 1/2 własność ojca i matki (skoro nie mieli
> rozdzielności majątkowej)

nieistotne w sumie :O

> z czego połowa z tej ćwiartki idzie do matki i po 1/4 z tej ćwiartki do
> syna i córki.

I cały czas jest 3 współwłaścicieli, tyle, że zamiast ojca jest córka :P

No i autor wątku został IMHO zidentyfikowany... Jest konsultantem, który
dostał zadanie dla praktykantów najniższego szczebla
--
Tomasz

do góry

W dniu 07.10.2022 o 12:43, Tomasz pisze:
(...)
> Tak więc masz 1/3 własności samochodu, 1/3 ma matka, a pozostała (1/3) część
> idzie w spadek z którego matce należy się 1/2 a Tobie i siostrze po 1/4

Chyba nie. Jeśli jest współwłaścicielem pojazdu, to przede wszystkim ma
swoje 1/2 oraz 1/3 drugiej połowy, czyli 4/6. Pozostałe osoby po 1/6.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 07.10.2022 o 15:07, Kviat pisze:
> Ja kombinuję tak:
> 1/2 własność syna i 1/2 własność ojca i matki (skoro nie mieli
> rozdzielności majątkowej)
>
> czyli
> 1/2 - syn
> 1/4 - ojciec
> 1/4 - matka
> Więc do spadku idzie 1/4
>
> z czego połowa z tej ćwiartki idzie do matki i po 1/4 z tej ćwiartki do
> syna i córki.
>
> Ale nie będę się upierał, bo się nie znam na spadkach.

O wspólnocie majątkowej nie pomyślałem, choć nie wiemy, bo samochód mógł
być majątkiem odrębnym. Ale jeśli była to wspólnota majątkowa, to:

Po zmarłym matka dziedziczy połowę (1/2 pojazdu x 1/2 spadku = 1/4
pojazdu) oraz 1/3 drugiej połowy (1/2 pojazdu x 1/2 x 1/3 spadku = 1/12
pojazdu), więc ma 4/12 = 1/3 pojazdu.

Nasz pytający ma swoją połowę oraz 1/3 połowy po tacie, więc ma 1/2
pojazdu + 1/2 pojazdu taty x 1/2 pojazdu pozostające do podziału x 1/3 =
7/12 pojazdu.

Siostra (córka) ma 1/2 pojazdu x 1/2 taty x 1/3 po tacie = 1/12 samochodu.

Teraz sprawdzamy: 1/3 mamy + 7/12 pytającego + 1/2 siostry daje cały
samochód, więc wygląda na to, że powinno być dobrze.

Natomiast w praktyce, to o wiele lepiej jest to robić inaczej. nie
kombinować z tymi kawałkami, tylko porozumieć się z rodziną i sprzedać
jako współwłasność. Wszyscy we troje się na umowie podpiszą.

--
Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik w
<news:63403b50$0$450$65785112@news.neostrada.pl>:


> Po zmarłym matka dziedziczy połowę

Nieprawda, w przypadku braku testamentu, połowę majątku wspólnego ma z
urzędu, dopiero reszta podlega dziedziczeniu...


> Natomiast w praktyce

Hehehe

--
Tomasz

do góry

W dniu 2022-10-07 o 16:44, Robert Tomasik pisze:
> lepiej jest to robić inaczej. nie kombinować z tymi kawałkami, tylko
> porozumieć się z rodziną i sprzedać jako współwłasność. Wszyscy we troje
> się na umowie podpiszą.

Czyli wystarczy stary dowód rejestracyjny ? I można nagle podpisać umowę
w 3 osoby i taki samochód sprzedać? Diler przyjmujący samochód w
rozliczeniu przyjmie taki dowód rejestracyjny w któym jestem ja i zmarły
ojciec a na umowie sprzedaży podpisują się :ja, mama i siostra?

do góry

W dniu 07.10.2022 o 17:09, Marek pisze:
> Czyli wystarczy stary dowód rejestracyjny ? I można nagle podpisać umowę
> w 3 osoby i taki samochód sprzedać? Diler przyjmujący samochód w
> rozliczeniu przyjmie taki dowód rejestracyjny w któym jestem ja i zmarły
> ojciec a na umowie sprzedaży podpisują się :ja, mama i siostra?

Niespecjalnie. Powinien być ojciec. Ale skoro nie żyje to fakt że 'za niego'
podpisały się
jakieś osoby to trochę za mało.
Przecież nikt nie będzie dochodził czy to faktycznie spadkobiercy czy nie.

Sprawy spadkowe 'musicie' ogarnąć tak czy inaczej więc lepiej to po prostu
uregulować.

do góry

W dniu 08.10.2022 o 16:34, m4rkiz pisze:
>
> Niespecjalnie. Powinien być ojciec. Ale skoro nie żyje to fakt że 'za
> niego' podpisały się jakieś osoby to trochę za mało.
> Przecież nikt nie będzie dochodził czy to faktycznie spadkobiercy czy nie.

A będąc na miejscu kupującego tez by Ci było wszytko jedno, kto to podpisał?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.10.2022 o 17:02, Robert Tomasik pisze:

>> Niespecjalnie. Powinien być ojciec. Ale skoro nie żyje to fakt że 'za
>> niego' podpisały się jakieś osoby to trochę za mało.
>> Przecież nikt nie będzie dochodził czy to faktycznie spadkobiercy czy nie.
>
> A będąc na miejscu kupującego tez by Ci było wszytko jedno, kto to podpisał?

Nie zrozumieliśmy się, pisałem że będzie to problem już podczas rejestracji, urzędnik
nie
będzie przecież dochodził dlaczego zamiast współwłaściciela z dowodu podpisały się
dwie
inne osoby tylko wyśle kupującego na drzewo.

do góry

W dniu 08.10.2022 o 18:26, m4rkiz pisze:

>>> Niespecjalnie. Powinien być ojciec. Ale skoro nie żyje to fakt że 'za
>>> niego' podpisały się jakieś osoby to trochę za mało.
>>> Przecież nikt nie będzie dochodził czy to faktycznie spadkobiercy czy
>>> nie.
>> A będąc na miejscu kupującego tez by Ci było wszytko jedno, kto to
>> podpisał?
> Nie zrozumieliśmy się, pisałem że będzie to problem już podczas
> rejestracji, urzędnik nie będzie przecież dochodził dlaczego zamiast
> współwłaściciela z dowodu podpisały się dwie inne osoby tylko wyśle
> kupującego na drzewo.
>
Jeśli w umowie będzie ojciec wpisany, to mogą nie ogarnąć, ze to nie
jego parafa.
--
Robert Tomasik

do góry