-
1. Data: 2010-10-20 14:03:02
Temat: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: tippyland <t...@g...com>
Witam,
jest taka hipotetyczna sytuacja. Jest wlasciciel (syn) i
wspolwlasciciel (ojciec) samochodu. Wspolwlasciciel umiera,
przeprowadzane sa postanowienia spadkowe u notariusza (akty spadkowe,
poswiadczenia dziedziczenia, itp.), jednak zapomniano w tym wszystkim
uwzglednic w/w samochod. Po roku wlasciciel chce sprzedac samochod
jednak dowiaduje sie, ze nie jest to takie oczywiste i czesc jego
samochodu teoretycznie w spadku otrzymuje jego najblizsza rodzina.
Wlasciciel zasiegnal informacji u dwoch osob, ktore wytyczyly dwie
drogi rozwiazania problemu:
- Notariusz: twierdzi, ze nalezy do tych wszystkich postanowien
spadkowych dolozyc "umowe udziałów w spadku", w ktorej jasno wypisane
jest kto ile danego samochodu dziedziczy. Przy sprzedazy samochodu
wszyscy czlonkowie rodziny musza widniec na umowie K-S, dodatkowo
kupujacy musi otrzymac "oryginaly" aktu zgonu i dokumentow spadkowych
w celu rejestracji samochodu.
- Urzednik wydzialu komunikacji: nalezy sporzadzic "umowe darowizny
udzialu", w ktorej wszyscy z rodziny zrzekaja sie swoich udzialow w
samochodzie na rzecz prawowitego wlasciciela pojazdu. W tedy z
wszystkimi dokumentami nalezy udac sie do wydzialu komunikacji w celu
wykreslenia wspolwlasciciela (ojca) z dowodu rejestracyjnego.
Pytania:
1) Czy trzeba udostepniac oryginaly tak waznych dokumentow nieznanej
sobie osobie w celu rejestracji samochodu?
2) Czy w metodzie 2. nalezy odprowadzic ewentualny podatek od
darowizny?
3) Czy jest jakas inna metoda na wyzej omowiona sytuacje, ktora to
wszystko wyprostuje i sprzedaz samochodu przebiegnie wg. standardowych
procedur?
4) Czy sa ewentualne kruczki, na ktore trzeba zwrocic uwage?
-
2. Data: 2010-10-20 14:06:03
Temat: Re: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "tippyland" <t...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ee04db96-f744-4a30-bcf0-e53c917e32bb@e1
4g2000yqe.googlegroups.com...
w praktyce to wyglada tak, podpisujesz umowe ks pomiedzy kupujacym, a synem
i pozostalymi spadkobiercami, do tej umowy zalaczasz postanowienie sadowe
dotyczace podzialu spadku (ksero) i wszystko w temacie
przerabialem to zarowno ja, jak i brat po smierci ojca, dziala
-
3. Data: 2010-10-20 14:27:47
Temat: Re: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: <s...@a...pl>
> jest taka hipotetyczna sytuacja. Jest wlasciciel (syn) i
> wspolwlasciciel (ojciec) samochodu.
Zacznijmy od tego, że jest 2 współwłaścicieli. Mam wrażenie, że dla Ciebie
wazniejszy jest ten, kto wpisany jest na pierwszej stronie DR. W rzeczywistosci
tak nie jest.
-
4. Data: 2010-10-20 14:45:31
Temat: Re: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 10/20/2010 9:03 AM, tippyland wrote:
> Witam,
>
> jest taka hipotetyczna sytuacja. Jest wlasciciel (syn) i
> wspolwlasciciel (ojciec) samochodu.
korekta
jest współwłaściciel syn i współwłaściciel ojciec.
nie ma "właściciela". jest co najwyzej uzytkownik.
> Wspolwlasciciel umiera,
> przeprowadzane sa postanowienia spadkowe u notariusza (akty spadkowe,
> poswiadczenia dziedziczenia, itp.), jednak zapomniano w tym wszystkim
> uwzglednic w/w samochod.
korekta:
nie dało się zapomniec, bo postanowienie o nabyciu spadku bedzie
zawierało zapis 50% spadku temu 50% spadku tamtemu i tyle.
wiec o niczym nie zapomniano.
> Po roku wlasciciel chce sprzedac samochod
> jednak dowiaduje sie, ze nie jest to takie oczywiste i czesc jego
> samochodu teoretycznie w spadku otrzymuje jego najblizsza rodzina.
>
dokładnie tak.
> Wlasciciel zasiegnal informacji u dwoch osob, ktore wytyczyly dwie
> drogi rozwiazania problemu:
obie dobre tylko, że inne
>
> - Notariusz: twierdzi, ze nalezy do tych wszystkich postanowien
> spadkowych dolozyc "umowe udziałów w spadku", w ktorej jasno wypisane
> jest kto ile danego samochodu dziedziczy. Przy sprzedazy samochodu
> wszyscy czlonkowie rodziny musza widniec na umowie K-S, dodatkowo
> kupujacy musi otrzymac "oryginaly" aktu zgonu i dokumentow spadkowych
> w celu rejestracji samochodu.
>
postanowienie o nabyciu spadku wymieniające kto jaki procent tego
samochodu dostał, plus umowe podpisują, ze strony sprzedających wszyscy,
tak aby wyszło 100% własności.
ewentualnie jeśli był robiony dział spadku to dokument potwierdzający
komu przypadl samochód, reszta jak wyżej.
> - Urzednik wydzialu komunikacji: nalezy sporzadzic "umowe darowizny
> udzialu", w ktorej wszyscy z rodziny zrzekaja sie swoich udzialow w
> samochodzie na rzecz prawowitego wlasciciela pojazdu. W tedy z
> wszystkimi dokumentami nalezy udac sie do wydzialu komunikacji w celu
> wykreslenia wspolwlasciciela (ojca) z dowodu rejestracyjnego.
>
prawowitymi właścicielami są wszyscy.
urzednik dąży tylo do przekazania udziałów w spadku na rzecz jednej
osoby za pomocą darowizn, a potem tam jedna osoba już jako jedyny
właściciel sprzedaje samochód.
> Pytania:
> 1) Czy trzeba udostepniac oryginaly tak waznych dokumentow nieznanej
> sobie osobie w celu rejestracji samochodu?
nie
> 2) Czy w metodzie 2. nalezy odprowadzic ewentualny podatek od
> darowizny?
to zalezy kto komu darowuje.
zwolnienie od podatku zalezy od pokrewienstwa i wysokosci darowizny.
wiec bez szczegółów można tylko powiedzieć, że jak to jest w rodzinie,
to z duzym prawdopodobieństwem podatku nie bedzie.
> 3) Czy jest jakas inna metoda na wyzej omowiona sytuacje, ktora to
> wszystko wyprostuje i sprzedaz samochodu przebiegnie wg. standardowych
> procedur?
nie, sprzedać musi(-szą) właściciel(e). Niezaleznie od tego ile ich jest.
ewnetualnie ilosc właścicieli przed sprzedaż można zredukowac do jednego.
tylko po co.
> 4) Czy sa ewentualne kruczki, na ktore trzeba zwrocic uwage?
nie widze.
-
5. Data: 2010-10-22 08:17:53
Temat: Re: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: tippyland <t...@g...com>
Tak zagmatwana sprawa z wlasnoscia pojazdu z duzym prawdopodobienstwem
wystraszy ew. kupujacego. Wlasciciel dowiedzial sie rowniez, ze przed
ewentualna umowa darowizny nalezy zlozyc w Urzedzie Skarbowym korekte
przeprowadzonego spadku o w/w samochod. Tzn. kazda ze stron w procesie
spadkowym musi sporzadzic dokument korekty, w ktorym przedstawia
udzial w danej rzeczy, czyli:
Samochod = 100%;
wlasciciel: syn_I = 1/2,
wspolwlasciciel: ojciec = 1/2 = (zona = 1/4) + (ojciec = 1/4) = (zona
= 4/16) + (syn_I = 1/16) + (syn_II = 1/16) + (syn_III = 1/16) + (zona
= 1/16) = (zona = 5/16) + (syn_II = 1/16) + (syn_III = 1/16)
W korekcie nalezy przedstawic powod tego, ze w/w samochod nie zostal
wciagniety do rozliczenia w procesie spadkowym (nieuwaga,
roztargnienie, zapomnienie, itd.).
Czy taka korekte tez trzeba skladac i czy moj tok rozumowania jest
poprawny?
-
6. Data: 2010-10-22 08:55:45
Temat: Re: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Uzytkownik "tippyland" <t...@g...com> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:37d88dd5-6f73-4ede-ad42-08158d5ec00d@x4
2g2000yqx.googlegroups.com...
> Czy taka korekte tez trzeba skladac i czy moj tok rozumowania jest
> poprawny?
ale jaka zagmatwana sprawa i jaka korekte chcesz skladac, przeciez ci
napisalem jak masz to zrobic
podpisujesz umowe z kupujacym po jednej stronie i wspolwlascicielami po
drugiej stronie, kazdy sie podpisuje, a do umowy zalacza ksero postanowienia
spadkowego i wszystko w temacie
-
7. Data: 2010-10-22 19:28:22
Temat: Re: Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 10/22/2010 3:55 AM, szerszen wrote:
>
>
> Uzytkownik "tippyland" <t...@g...com> napisal w wiadomosci grup
> dyskusyjnych:37d88dd5-6f73-4ede-ad42-08158d5ec00d@x4
2g2000yqx.googlegroups.com...
>
>
>> Czy taka korekte tez trzeba skladac i czy moj tok rozumowania jest
>> poprawny?
>
> ale jaka zagmatwana sprawa i jaka korekte chcesz skladac, przeciez ci
> napisalem jak masz to zrobic
> podpisujesz umowe z kupujacym po jednej stronie i wspolwlascicielami po
> drugiej stronie, kazdy sie podpisuje, a do umowy zalacza ksero
> postanowienia spadkowego i wszystko w temacie
na potrzeby wyliczenia podatku musisz zlozyc w us co tak naprawde w
tym spadku bylo.
i z tego co rozumiem, to o tym samochodzi zapomnieli wspomniec, stad te
korekty, ale ze sprzedaza nie ma to nic wspolnego.