-
11. Data: 2007-06-26 00:05:49
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jasek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:468055b4$1@news.home.net.pl...
> Moze wyrazilem sie niejasno, w kazdym badz razie nieladnie - ale chodzilo
> mi o to, czy jezeli mam tytul wykonawczy, a egzekucja pozostalej czesci
> jest niemozliwa (np. nie ma z czego), to jak wygladaja dalsze kroki?
> Licytacja mojego-niemojego mieszkania? Zwrot prawa do mojego-niemojego
> mieszkania? Co w takim przypadku z ochrona lokatorow?
To nie jest juz Twoje mieszkanie, tylko ich. Na tym polega istota
sprzedaży.
-
12. Data: 2007-06-26 00:21:20
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
<w...@i...pl> wrote in message
news:1182805228.302275.282060@q75g2000hsh.googlegrou
ps.com...
>Uszanowanie dla szanownych grupowiczy :)
>Planuję sprzedaż mieszkania. W związku z tym, że kupujący prosił o
>odroczenie terminu płatności o miesiąc od daty podpisania aktu
>notarialnego, chcę się zabezpieczyć i zarządać od niego 30% wartości
>mieszkania w gotówce w dniu podpisania. Wyjdzie to ok. 60 000 zł. Czy
>istnieje możliwość zapłaty takiej kwoty w gotówce (z ręki do ręki),
>czy musi to być przelew?
O widzę, że tanio chcesz mieszkanie sprzedać.
60 tyś to niezła cena.
Moje myslenie idzie w kierunku, że reszty długo nie zobaczysz.
-
13. Data: 2007-06-26 00:22:10
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
<w...@i...pl> wrote in message
news:1182806885.187129.90260@u2g2000hsc.googlegroups
.com...
>Właściwie jest to osoba, którą znam, więc nie ufam, że mnie oszuka,
Założenie fatalne w skutkach.
>Stąd pytanie, czy można część zapłacić w gotówce?
tak
-
14. Data: 2007-06-26 00:23:09
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:f5pji1$ou1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Jasek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:46804c88$1@news.home.net.pl...
>
>> Co to w praktyce daje?
>
> W praktyce daje to tyle, że jak nie wpłaci w terminie, to piszesz do sądu
> o nadanie klauzuli wykonalności i po miesiącu masz tytuł wykonawczy.
I może go sobie oprawić w ramki.
-
15. Data: 2007-06-26 00:23:39
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jasek" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:468051ec@news.home.net.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>
>> W praktyce daje to tyle, że jak nie wpłaci w terminie, to piszesz do sądu
>> o nadanie klauzuli wykonalności i po miesiącu masz tytuł wykonawczy.
>
> A jak mam tytul wykonawczy, to czy komornik szurnie ludzi na bruk czy to
> ja mam sie bujac z zapewnianiem im lokalu zastepczego?
oczywiście, że ty.
Chyba nie liczysz na to, że gmina takowe ma i im da.
-
16. Data: 2007-06-26 00:30:02
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jasek" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:468055b4$1@news.home.net.pl...
>
> Moze wyrazilem sie niejasno, w kazdym badz razie nieladnie - ale chodzilo
> mi o to, czy jezeli mam tytul wykonawczy, a egzekucja pozostalej czesci
> jest niemozliwa (np. nie ma z czego), to jak wygladaja dalsze kroki?
> Licytacja mojego-niemojego mieszkania? Zwrot prawa do mojego-niemojego
> mieszkania? Co w takim przypadku z ochrona lokatorow?
Masz tytuł i możesz dochodzić reszty swoich pieniędzy.
najpierw musisz zapłacić jakiś procent komornikowi jako zaliczkę, żeby w
sumie sprawą się zajął.
W sumie od takiej kwoty to będzie jakieś kilkanascie tysięcy, które będziesz
musiał na dzień dobry wyłożyć.
Te 30% w gotówce bardzo sie może wtedy przydac powinno wystarczyć na
poczatek.
Komornik wsiądzie mu na pensję i ewentualnie to co zarabia ponad minimalna
będziesz przez najbliższe 200 lat dostawał.
Jak będziesz chciał więcej,to zapraszam do sądu, że sprawą o eksmisję.
Koszty raczej niewielkie ale ponosisz ty.
Teraz z wyrokiem idziesz do komornika, który znowu zaśpiewa zaliczkę.
Jeszcze z tych 30% troche powinno ci zostać, więc akurat.
W efekcie dostaniesz pismo od komornika, że rodziny z dzieckiem i pewnie do
czasu rozprawy już w ciąży eksmitować nie można i nie ma dokąd. Gmina lokalu
nie ma, więc jak się trochę zapożyczysz, to jakiś lokal zastępczy dla nich
pewnie ci się uda wykombinować.
Po tym, wreszcie mieszkanie będzie twoje, o ile oni go wczesniej sami nie
sprzedadzą jakieś swojej rodzince.
Wówczas pozostaje ci tylko siąść i sie patrzeć.
-
17. Data: 2007-06-26 03:13:14
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: Jasek' <j...@p...onet.pl>
witek wrote:
> Masz tytuł i możesz dochodzić reszty swoich pieniędzy.
Zatem czy jest jakis sposob by bezpiecznie sprzedac mieszkanie w w/w
przypadku? Moze warto uzaleznic przekazanie kluczy od wplaty reszty
pieniedzy (w tym przypadku kredyt bankowy)?
Ale co w hipotetycznej sytuacji, gdy kupujacy, po otrzymaniu aktu
notarialnego (warunek uruchomienia kredytu) a przed wplata pieniedzy z
kredytu (co do udzielenia ktorego nigdy nie mamy pewnosci), wlamie sie
do mieszkania i wymieni zamki? Czy to nie prowadzi do jakiegos absurdu?
Pozdrawiam,
Jacek
-
18. Data: 2007-06-26 03:35:27
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jasek'" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:4680844b$1@news.home.net.pl...
> witek wrote:
>
>> Masz tytuł i możesz dochodzić reszty swoich pieniędzy.
>
> Zatem czy jest jakis sposob by bezpiecznie sprzedac mieszkanie w w/w
> przypadku?
ciagle jeszcze calosc gotówka z ochrona u notariusza.
Moze którys z banków bawi sie w posrednictwo.
Czyli np. czek, ale od banku, a nie od delikwenta.
> Moze warto uzaleznic przekazanie kluczy od wplaty reszty pieniedzy (w tym
> przypadku kredyt bankowy)?
>
> Ale co w hipotetycznej sytuacji, gdy kupujacy, po otrzymaniu aktu
> notarialnego (warunek uruchomienia kredytu) a przed wplata pieniedzy z
> kredytu (co do udzielenia ktorego nigdy nie mamy pewnosci), wlamie sie do
> mieszkania i wymieni zamki? Czy to nie prowadzi do jakiegos absurdu?
Z chwila podpisania aktu mieszkanie jest jego, wiec ciezko mówic o wlamaniu
sie do samego siebie.
-
19. Data: 2007-06-26 05:13:40
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 26.06.2007 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:
>>> Co to w praktyce daje?
>>
>> W praktyce daje to tyle, że jak nie wpłaci w terminie, to piszesz do sądu
>> o nadanie klauzuli wykonalności i po miesiącu masz tytuł wykonawczy.
>
> I może go sobie oprawić w ramki.
Bulszit.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
20. Data: 2007-06-26 05:53:32
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
Od: MiCHA <m...@m...waw.pl>
w...@i...pl wrote:
>> Najlepiej się zabezpieczysz jak kupującemu zaproponujesz podpisanie aktu
>> notarialnego w dniu zapłaty całej kwoty.
>>
>> akohoro
>
> Tyle tylko, że mi zależy, żeby dostać chociaż część pieniędzy jak
> najszybciej. A kupujący będzie miał całość dopiero za 3 tygodnie.
Podpisz umowę przedwstępną i weź 60000 jako zaliczkę. Dodatkowo (może
być w tej samej umowie) użycz kupującemu mieszkanie na miesiąc. Umowę
sprzedaży podpisz w chwili otrzymania reszty pieniędzy.
Zalety:
- Po otrzymaniu zaliczki mieszkanie wciąż jest Twoje.
- Kupujący może się od razu wprowadzać.
Wady:
- Jak kupujący nie zapłaci, to i tak pozostaje problem eksmisji, no ale
przynajmniej mieszkanie jest wciąż Twoje... :-)
--
MiCHA